|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
"Bóg dał nam dziecko" - co to właściwie oznacza?
| Autor |
Wiadomość |
|
czuowiek
Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32 Posty: 1029
|
 "Bóg dał nam dziecko" - co to właściwie oznacza?
Wierzący rodzice mówią "Bóg dał nam dziecko".
Do kogo należała ostateczna decyzja o tym, czy to dziecko będzie na świecie? Do Boga, czy do rodziców?
A w takim razie co z dziećmi, o które rodzice nie prosili?
Mam na myśli np. te dzieci niechciane, których krótki żywot przerwał brutalnie dr Chazan, w dawnych czasach, gdy intensywnie zarabiał na swoją willę.
_________________ Johnny99: "Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary. Jest to tzw. wiedza powszechna."
|
| Pt kwi 10, 2015 15:43 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: "Bóg dał nam dziecko" - co to właściwie oznacza?
Gdyby to rodzice sami decydowali o tym, czy dziecko sie pocznie, czy nie, to nie byloby tylu malzenstw, ktore nie maja dzieci a chca je miec. Rodzice wspolpracuja z Bogiem w dziele poczecia, ale ani Bog bez nich (z jednym wyjatkiem, ale za to za zgoda), ani rodzice bez woli Boga dzieci nie tworza.
A o co ci chodzi z dziecmi z aborcji? Gdzie sa?
|
| Pt kwi 10, 2015 16:20 |
|
 |
|
czuowiek
Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32 Posty: 1029
|
 Re: "Bóg dał nam dziecko" - co to właściwie oznacza?
I dzieci niechciane, abortowane, równierz były poczęte przy współpracy z Bogiem? Z naciskiem na słowo "niechciane". To miał być tylko seks. Wyłącznie dla zaspokojenia żądzy. Np. gwałt. Na czym polega współpraca z Bogiem przy poczęciu w wyniku gwałtu dla przyjemności?
_________________ Johnny99: "Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary. Jest to tzw. wiedza powszechna."
|
| Pt kwi 10, 2015 17:01 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: "Bóg dał nam dziecko" - co to właściwie oznacza?
Na tym, ze czlowiek dostal "w swoje rece" mozliwosc wspolpracy z Bogiem w dziele przekazywania zycia. I dostal wolnosc. Tak jak do seksu przypisane jest przekazywanie zycia, bo seks w zamysle Bozym mial byc njaglebszym zjednoczeniem w milosci mezczyzny i kobiety, tak mozliwe jest wykorzystanie go niezgodnie z przeznaczeniem. Nozem mozna kroic chleb i zabijac.
Jezeli w wyniku gwaltu poczynaja sie dzieci, to Bog niejako mowi "tak" do nich i potwierdza, ze zle uzycie daru przekazywania zycia nie oznacza, ze ten dar bedzie odebrany.
Pan Bog ogolnie rzecz biorac, dal czlowiekowi niesamowity kredy zaufania i czeka ciagle na to, ze te wolnosc czlowiek bedzie wykorzystywal ku pozytkowi swojemu i reszty swiata. Czasem to Jego zaufanie nie zostaje naduzyte. Jak to bedzie w koncowym rozliczeniu?
|
| Pt kwi 10, 2015 17:48 |
|
 |
|
ratio
Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 9:13 Posty: 545
|
 Re: "Bóg dał nam dziecko" - co to właściwie oznacza?
czuowiek napisał(a): (...) Mam na myśli np. te dzieci niechciane, których krótki żywot przerwał brutalnie dr Chazan, w dawnych czasach, gdy intensywnie zarabiał na swoją willę. Miej odwagę uściślić informację o dr Chazanie. Insynuacja, oszczerstwo czy prawda? Podaj źródło swoich informacji - to po pierwsze. A po drugie - nawrócenie z grzechu jest chwalebne, a nienawiść i wzgarda wobec bliźniego (demonstrowana przez ciebie), wzbudza niechęć do osoby okazującej taki brak szacunku wobec drugiego.
|
| Pt kwi 10, 2015 18:47 |
|
|
|
 |
|
czuowiek
Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32 Posty: 1029
|
 Re: "Bóg dał nam dziecko" - co to właściwie oznacza?
Kael napisał(a): Jezeli w wyniku gwaltu poczynaja sie dzieci, to Bog niejako mowi "tak" do nich i potwierdza, ze zle uzycie daru przekazywania zycia nie oznacza, ze ten dar bedzie odebrany.
Czyli jeśli ludzie świadomie nie chcą dziecka, bo chcą tylko seksu dla seksu (albo jedno z nich chce, a drugie nie chce ani seksu ani dziecka => gwałt) to skoro dziecko się pojawia, to znaczy, że to Bóg chciał, żeby ono się pojawiło, tak? Czy dziecko może się pojawić na świecie, jeśli Bóg tego nie chce? ratio napisał(a): Miej odwagę uściślić informację o dr Chazanie. Insynuacja, oszczerstwo czy prawda? Ale o co ci chodzi? Jakie insynuacje? Jakie oszczerstwo?
_________________ Johnny99: "Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary. Jest to tzw. wiedza powszechna."
|
| Pt kwi 10, 2015 19:28 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|