Nie nadążasz za rozmową, to nie zabieraj głosu.

Felek komentuje tekst Biblii. Na jakiejś podstawie uważa (tak zakładam), że wyciąganie wniosków z lektury Biblii, jest dozwolone. Chciałbym wiedzieć, na jakiej podstawie tak uważa?

Nie wiem na jakiej podstawie uważa tak felek. Ja uważam, że jestem człowiekiem rozumnym i wolnym, więc mogę czytać co chcę i wyciągać wnioski jakie chcę.

Przy okazji, jakbyś mógł tutaj ściągnąć swojego – nie wiem; proboszcza, spowiednika, kierownika duchowego – w każdym razie osobę umocowaną do dyskusji na temat, co chwatowi wolno powiedzieć i pomyśleć. Chwat jest bowiem tylko pokornym prostaczkiem, który robi, co mu każą, więc rozmowa z chwatem – no, pobawić się można, ale poważna to ona nigdy nie będzie.

A na jakiej podstawie Ty uważasz, że Izraelici pod wodzą Jozuego nie dokonali rzezi na mieszkańcach Jerycha?

A czy moglbys sie pokusic o ocene swojej rozmowy?

A na jakiej podstawie zabija sie i nawet pali cale stada zwierzat z objawami chorob takich jak "foot and mouth"?
Epidemie szkodza wszystkim wokolo.

A jaką to chorobę epidemiczną szerzyli Kananejczycy

Na podstawie przepisów wydawanych przez odpowiednie organy państwa.

Nikt nie pisal ze byla to choroba, ale mogla byc to sprawa epidemii i niekoniecznie chroby epidemicznej. W kontekscie \Biblii, moglbyc to grzech ogolnie, lub jakis specyficzny ktory mogl sie szybko rozprzestrzenic. Podobnie moglo byc w Sodomie.
Z drugiej strony to az dziw bierze ze osoba rzekomo wierzaca tego nie rozumie.

No nie da się ukryć, że gdyby to Kananejczycy dokonali rzezi na Żydach, to wówczas ponad tysiąc lat później kilkunastu Apostołów by nie było.

Masturbowali się. Wiedziałem.


Słabo. Izrelici jakieś tam pierwociny państwa mieli; to jest w Biblii opisane, jak teść (bodajże) Mojżesza doradzał mu, jak to protopaństwo zorganizować. Nie pamiętam sigla teraz; mogę poszukać.

Pomijam, że na dzień dzisiejszy archeologicznych śladów gwałtownej inwazji w Kanaanie nie znaleziono. Chyba, że moja wiedza zleżałą jest, to proszę o sprostowanie.

Felek27 Czy to co robił Izrael Cię wzburza?
Odcięcie się od tego czego rękami dokonywali Izraejczycy (na polecenie Najwyższego Organu)to odcięcie się
od swojego korzenia.

Rozumie.....tyle tylko, że tak często powtarzane piętnować należy grzech, nie grzesznika nijak się ma do "objaśniania" posługiwania się Bogiem jako narzędziem w mordowaniu np mieszkańców Jerycha.

Skoro tak, to musisz natychmast przestac, juz w tej chwili, bo zapaskudzisz klawiature i zaraza rozprzestrzeni sie przez siec.

Tak jak i Sodomy?

A Ciebie nie?

A jak można się od tego nie odcinać?