Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 11:18



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 133 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona
 Dogmaty ateistow 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1457
Post Re: Dogmaty ateistow
Był od zawsze i będzie zawsze.


Wt maja 22, 2018 8:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 11, 2018 4:50
Posty: 276
Post Re: Dogmaty ateistow
Cytuj:
Co twoim zdaniem musiałoby zaistnieć, żeby stwierdzić, że coś zaczyna wskazywać na istnienie Boga? Ja osobiście takie przesłanki widzę codziennie i obawiam się, że nie jestem w tym odosobniony. Jak wielka populacja musiałaby stwierdzić, że są przesłanki na istnienie Boga, żebyś stwierdził, że może coś w tym jest.

Absolutnie wszyscy ludzie mogą twierdzić że istnieją przesłanki, ale to ciągle byłoby zbyt mało, gdyż ich spostrzeżenia czy argumenty nie są weryfikowalne. Jak bardzo dobry iluzjonista robi swoje sztuczki, to nieraz cała widownia może twierdzić że robił "prawdziwą" magię. Ale czy tak jest?...
Ja też mogę przewrócić się na rynku, poleżeć chwilę, wstać i nagle zacząć wrzeszczeć że miałem objawienie od Latającego Potwora Spaghetti. To, że ktoś mógłby mi nawet uwierzyć nie jest żadnym dowodem - bo moje objawienie byłoby nieweryfikowalne.

Wiara jest nieweryfikowalna, bo Bóg zdecydowanie stara się, by taka była. Po prostu nie chce, by ludzie o nim wiedzieli.
I nie, wiedza o tym że Bóg istnieje nie oznacza automatycznie wiary. Ja wiem że jakiś polityk istnieje, a mimo to nie oznacza automatycznie że w niego wierzę tj. cokolwiek powie, uznaję ze prawdę.
Nawet jakby Bóg objawił się we własnej osobie to pojawiliby się i tacy, co twierdziliby że to diabeł w przebraniu...

Cytuj:
Rozumiem, że na tej podstawie nie uznajesz teorii wielkiego wybuchu. W takim razie jaka jest twoja teoria na powstanie wszechświata?
Czy zweryfikowanie teorii wielkiego wybuchu jest niemożliwe? Oto właściwe pytanie. Zauważ, że to jest teoria naukowa - powstała w wyniku ekstrapolacji znanych praw fizyki wstecz. Osobiście uważam że słowo "teoria" w jej przypadku to pewne nadużycie, to ciągle hipoteza (gdyż ekstrapolacja tak daleko wstecz oznacza zapewne duże błędy wynikające z teorii chaosu) - ale przynajmniej hipoteza poparta weryfikowalnymi argumentami.
Niemniej, weryfikacja Wielkiego Wybuchu jest możliwa i jest ciągle w toku - poprzez lepsze zrozumienie praw fizyki, które rządzą Wszechświatem.
Jaki weryfikowalny argument posiada wiara? Chociaż jeden? Istnieje modlitwa, która zawsze da ten sam wynik? Można zmieniać słowa w modlitwie, a wtedy wynik minimalnie - ale przewidywalne - się zmieni? Można badać modlitwy w sposób empiryczny?
Z tego co wiem, nie. Modlitwa na działanie podobne do efektu placebo i tyle co można powiedzieć sensownego o niej.


Wt maja 22, 2018 14:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22
Posty: 759
Post Re: Dogmaty ateistow
Stubr napisał(a):
Zauważ, że to jest teoria naukowa - powstała w wyniku ekstrapolacji znanych praw fizyki wstecz. Osobiście uważam że słowo "teoria" w jej przypadku to pewne nadużycie, to ciągle hipoteza (gdyż ekstrapolacja tak daleko wstecz oznacza zapewne duże błędy wynikające z teorii chaosu) - ale przynajmniej hipoteza poparta weryfikowalnymi argumentami.


Jakimi weryfikowalnymi argumentami. Jest ty tylko i wyłącznie teoria na podparcie której wysnuwa się kolejne teorie. Dla mnie osobiście zaniedbuje się tutaj jedno z podstawowych praw fizyki - przyczyna - skutek. Co spowodowało wybuch? Jaka była jego przyczyna i dlaczego wybuch nastąpił właśnie w tym momencie a nie 5 lat wcześniej czy też 5 mln lat później. Wszystko w otaczającym nas świecie ma jakąś przyczynę, więc co było przyczyną wielkiego wybuchu?
Jak dla mnie to jest tylko dorabianie kolejnych teorii pod z góry założoną tezę. A język "naukowców" formułujących te teorie tylko stwarza pozory mądrego, żeby nikt nic z tego nie zrozumiał.

_________________
"Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)


Wt maja 22, 2018 14:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 11, 2018 4:50
Posty: 276
Post Re: Dogmaty ateistow
Cytuj:
Dla mnie osobiście zaniedbuje się tutaj jedno z podstawowych praw fizyki - przyczyna - skutek.

Dla mnie istnienie Boga to też zaniedbanie jednego z podstawowych praw fizyki przyczyna - skutek. Co przyczyniło się do powstania Boga?
Przecież religia też uznaje, że pomimo związków przyczynowo-skutkowych, istnieje coś co nie ma przyczyny - Bóg. Za to wierzący wymagają, by już nauka podała przyczynę istnienia Wszechświata, nie zauważając hipokryzji że nie potrafią podać przyczyny istnienia Boga.
Odpowiem ci tak - przyczyna istnienia Wszechświata jest dokładnie taka, jaka jest przyczyna Boga.


Wt maja 22, 2018 14:45
Zobacz profil
Post Re: Dogmaty ateistow
Stubr napisał(a):
, że Kopernik udowadniał heliocentryzm a nie geoidalność Ziemi


To dobrze. Bo Kopernik nie udowodnił heliocentryzmu


Wt maja 22, 2018 18:23
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2730
Post Re: Dogmaty ateistow
Stubr napisał(a):
Za to wierzący wymagają, by już nauka podała przyczynę istnienia Wszechświata, nie zauważając hipokryzji że nie potrafią podać przyczyny istnienia Boga.
Odpowiem ci tak - przyczyna istnienia Wszechświata jest dokładnie taka, jaka jest przyczyna Boga.

Nie rozumiem gdzie tu jest hipokryzja? Nie potrafie podac definicji punktu ale okrag to jakis tam zbior punktow.


Wt maja 22, 2018 18:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22
Posty: 759
Post Re: Dogmaty ateistow
Stubr napisał(a):
Dla mnie istnienie Boga to też zaniedbanie jednego z podstawowych praw fizyki przyczyna - skutek.

Zaniedbałeś fakt, że wiara nie opiera się na prawach fizyki tylko właśnie dopuszcza istnienie Boga całkowicie poza nimi.

Stubr napisał(a):
Bóg. Za to wierzący wymagają, by już nauka podała przyczynę istnienia Wszechświata, nie zauważając hipokryzji że nie potrafią podać przyczyny istnienia Boga.

Patrz wyrzej. Wiara nie opiera się na prawach fizyki, bo niby jak nimi wytłumaczyć np. istnienie nieba i piekła.

A wracając do twoje poprzedniej wypowiedzi:
Stubr napisał(a):
Niemniej, weryfikacja Wielkiego Wybuchu jest możliwa

Czy osobiście jesteś w stanie zweryfikować tą teorię?

_________________
"Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)


Śr maja 23, 2018 6:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16
Posty: 2261
Post Re: Dogmaty ateistow
Coraz mniej jestesmy w stanie zrobic osobiscie :).


Śr maja 23, 2018 16:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 14:38
Posty: 624
Post Re: Dogmaty ateistow
W moim pojęciu dogmaty są rodzajem uczonych wywodów usiłujących ująć w ramy to co w ramy ująć się nie da ponieważ jest wszechogarniające tu Boga. Po za tym powodując pewnego rodzaju skostnienie , które może być tylko dodatkową przyczyną kłótni wynikającą z różnicy zdań.

Jeżeli ten świat musi zostać zmieniony bo jest w pewnym stopniu sprzeciwianiem się woli Boga to wskazuje to na to iż jest on przeciwieństwem świata Boga. Jeżeli uznamy świat Boga za prawdziwy to jego przeciwieństwo będzie fałszem a zatem omamem złudzeniem lub w najlepszym razie snem. Jezus , który nauczał prawdy o Królestwie wykazywał prawdziwość swoich słów przez uzyskiwanie rezultatów całkowicie nieosiągalnych przez innych ludzi. Te rezultaty nazywane są cudami. Nauczał ,że aby rozpoznać Prawdę trzeba go naśladować. A to naśladownictwo nie ma być wymądrzaniem się i głoszeniem tez , które zrozumieć może tylko uczony miary obecnego profesora. Ponieważ sednem Królestwa miłości jest właśnie sama miłość. Miłość , która uznaje za równą najmniejszy przejaw miłości. Wskazując na połączenie się z głównym źródłem miłości jakim jest Bóg.

Tymczasem ten świat powstał właśnie w jednym momencie (jako wybuch) zapoczątkowany myślą , „rozpocznę tworzyć swój oddzielny świat po za samym Bogiem”. I gdzie może powstać taki świat skoro Bóg jest wszechobecny? I jaki to będzie świat skoro odcina się od jedynego źródła miłości? Jeżeli taki świat będący rodzajem iluzji lub fikcji czy oszustwa ( nie będąc rzeczywistym w kontekście świata Boga)w rozumieniu racjonalisty lub agnostyka uznający tę iluzję za prawdę może rozpoznać w obrębie tej iluzji prawdziwą Prawdę będącą opozycją jego „prawdy”? Z definicji Prawda zostanie uznana za iluzję lub oszustwo.

A jednak można dociekać Prawdy którą głosił Jezus. Jednak trzeba wykraczać po za to w co się wierzy i co uznaje się za prawdę. Wymaga to pewnego rodzaju wiary w drugą prawdę przeciwną do tej , którą uznaję do tej pory. Wymaga też konsekwencji i determinacji. Jest to bardzo trudne i bez pomocy prowadzi na skraj obłędu. Na szczęście pomoc jest dana!!!
Jest nią Duch św. Duch Prawdy. Oba światy rządzą się swoimi odrębnymi i przeciwstawnymi prawami. I dlatego właśnie możliwe jest poznanie skutków działania owych praw. Bo nauczanie Ducha św odbywa się za pomocą cudów. Które wskazują tylko czy dotykamy prawdy czy oszustwa. Świadectwa te nie są czymś co ma wywyższyć daną osobę przez którą dzieją się cuda, ale mają zachęcić do tego, aby każdy kto ceni sobie miłość i Prawdę mógł ich dokonywać po to aby świadczyć o świętości brata ( a przez to uświęcając siebie ponieważ przez fałszywą wiarę będącą osądem więzi się brata a zatem siebie w iluzji będącej przeciwieństwem Prawdy Boga). Punktem wyjścia jest właśnie:” wiem, że nic nie wiem” ponieważ widzę tylko wytworzona przez siebie iluzję będącą projekcją tego czego nie chcę uznać za swój wytwór (wiary w inną rzeczywistość). Jeżeli widzę iluzję zamiast prawdy to nic nie widzę, dlatego w biblii napisano mają oczy a nie widzą.
Ponieważ poznanie prawdy wymaga pokoju wykroczyć trzeba po za lęk( to tłumaczy dlaczego nauczanie przez wzbudzanie lęku jest tak nieskuteczne). Ponieważ lęk jest też przeciwieństwem miłości.
To serce jest siedliskiem miłości i to serce ma być tym co łączy się z Bogiem i doznaje wszelkiej pomocy od Ojca jakiej nie jest w stanie wymyślić nawet najtęższy oddzielony umysł. To z tego powodu właśnie prostaczkom objawiane jest Królestwo Boga już tu na ziemi.

_________________
[color=#BF00FF]Szukaj Prawdy a Prawda cię wyzwoli.[/color]


So maja 26, 2018 22:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 08, 2018 19:35
Posty: 235
Post Re: Dogmaty ateistow
Dogmaty ateistów, to też wiara, na którą nie mają dowodów. Słabością ateistów, lub tylko wątpiących jest to, że ciągle pytają o dowód na istnienie Boga. To dopytywanie, poszukiwanie, jest właśnie odwiecznym dowodem na Jego istnienie. Młode bociany przed rodzicami wylatują do ciepłych krajów, wyklute żółwiki pieszą do morza. Czyżby ludzie nie mieli żadnego instynktu? Czyżbyśmy byli w stosunku do tych prostych form, dużo prostszą formą bytowania białka??? To czemu dopytujecie? Bo Was dręczy ta niepewność. Naukowe dowody sprzed milionów lat, są raczej teoriami.


N maja 27, 2018 8:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Dogmaty ateistow
agust napisał(a):
Słabością ateistów, lub tylko wątpiących jest to, że ciągle pytają o dowód na istnienie Boga. To dopytywanie, poszukiwanie, jest właśnie odwiecznym dowodem na Jego istnienie.


Nie, nie jest. Jest konsekwencją istnienia teistów, stawiających (a często forsujacych) tezę o istnieniu Boga.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


N maja 27, 2018 11:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 11, 2018 4:50
Posty: 276
Post Re: Dogmaty ateistow
@glejt - tyle słów, ani jedno na temat. Gratuluję. Niezłe wodolejstwo.
@agust
Cytuj:
Dogmaty ateistów, to też wiara, na którą nie mają dowodów.

Po pierwsze, nie ma dogmatów. Po drugie, ateizm to z samej definicji brak wiary. Dlaczego nazywasz brak wiary, wiarą?
Cytuj:
Słabością ateistów, lub tylko wątpiących jest to, że ciągle pytają o dowód na istnienie Boga.
Powiedziałbym, że to siła. Szukać Prawdy potrafią nieliczni.
Cytuj:
To dopytywanie, poszukiwanie, jest właśnie odwiecznym dowodem na Jego istnienie.
W ten sposób można "udowodnić" wszystko, z każdą teorią spiskową włącznie. Czy to dla śmiechu czy to na poważnie, istnieją zwolennicy płaskiej Ziemi - czy ich dopytywanie, szukanie bezspornych dowodów, polemiki z z faktami są dowodem na to że Ziemia jest płaska?


N maja 27, 2018 13:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 08, 2018 19:35
Posty: 235
Post Re: Dogmaty ateistow
@ stubr. Jeśli jesteś niewierzący, to po co tu wchodzisz. Wiesz swoje i dziękuję. To jest taka odpowiedź na twoje powalające dowody. Szukasz to, w co nie wierzysz i to jest twoja siła? Mnie się wydaje, że trzęsiesz portkami i szukasz znajomych do piekła.


N maja 27, 2018 14:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 11, 2018 4:50
Posty: 276
Post Re: Dogmaty ateistow
Zrozumieć wiarę? Ale masz rację. Jeśli wiara oznacza "Jeśli nie masz wiary, to spadaj stąd", to rzeczywiście - szukać wiary nie ma sensu, bo wiara to bycie chamem i obrażanie. Cóż, jeśli wiara nic więcej nie reprezentuje poza pustotą, to rzeczywiście - znalazłem to, czego szukałem.
To nie ja założyłem wątek pt "wiem więcej o ateistach niż oni sami" wykazując się przy tym rażącą ignorancją, więc zapytaj raczej - po co istnieje ten temat.


N maja 27, 2018 15:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1457
Post Re: Dogmaty ateistow
Stubr napisał(a):
Po pierwsze, nie ma dogmatów. Po drugie, ateizm to z samej definicji brak wiary. Dlaczego nazywasz brak wiary, wiarą?

Wierzyć, że nie ma Boga, to też wiara.


Pn maja 28, 2018 7:16
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 133 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL