Poważne pytanie: czym się różni mój cytat od tego podanego przez Chwata?

Dodam jeszcze, że podałem cytat wyraźnie wskazujący na karygodne potraktowanie niewinnych dzieci przez Boga za pośrednictwem niedźwiedzi, które zesłał. Został on zignorowany przez chwata.

Chyba po to jest forum dyskusyjne aby się o tym przekonać? Przykład dyskusji, a raczej "dyskusji" na temat całunu turyńskiego. Wszystko jest jasne w tej sprawie a mimo to dyskusja się wciąż toczy:)

"Poważne pytanie" To trolling czy bezmyślność?

Omawialiśmy cechy Boga, opisanego w PŚ. Na poparcie cech, o których mówilem, podałem cytat z tego właśnie źródła. To właśnie wiarygodne źródło tworzy cytat.

Natomiat powiedzenie czegokolwiek, jako skutek folgowania sobie własnej fantazji nie nazywa się cytowaniem, tylko bredzeniem. Pozytywna strona tego typu "myślenia" jest taka, że nadawanie własnym dopiero co stworzonym wypocinom rangi cytatu, zawiera sporą dawkę humoru.


To teraz jak Chronos już wie, czym powienien charakteryzować się cytat, niech zacytuje "Bóg jest zły" używając tego samego źródła, które o tym Bogu mówi, czy PŚ.

Oczywiście, że taki cytat musi zostać zignorowany, bo jest nie na temat. To jedynie jakiś Chronos twierdzi, że "karygodne potraktowano niewinne dzieci", PŚ nic takiego nie mówi.
Jeśli pytamy o cytat, to należy podać cytat, a nie zastępować brakujący cytat własnymi wnioskami. Wnioski Chronosa są nieinteresujące.

[quote="chwat"]
Omawialiśmy cechy Boga, opisanego w PŚ. Na poparcie cech, o których mówilem, podałem cytat z tego właśnie źródła. To właśnie wiarygodne źródło tworzy cytat.

Oto cytat:
"To mówi Pan, Bóg Izraela, do którego mnie posłaliście, by przedstawił Mu waszą prośbę. Jeżeli będziecie nadal mieszkać w tym kraju, wzmocnię was, a nie zniszczę, zasadzę was, a nie wyrwę; ogarnął Mnie bowiem żal nad nieszczęściem, jakie wam uczyniłem." (Księga Jeremiasza 42:9-10)

I co w związku z powyższym? Chronos twierdził, że Bóg jest zły i miał się pojawić odpowiedni cytat mówiący "Bóg jest zły".
Jak na razie się nie pojawił.

Od kiedy ktoś zdecydował, że miał się pojawić cytat mówiący "Bóg jest zły"?
Miał się pojawić cytat argumentujący za tym i taki się pojawił - Bóg sam przyznaje, że uczynił nieszczęście swym owieczkom. Jest to zaprzeczenie obrazu Boga dobrego i doskonałego zarazem, nie wspominając już o innych atrybutach.
Wobec czego stwierdzenie " Bóg jest dobry" nie jest prawdziwe.

Stwierdzenie Dziękujcie Panu, bo jest dobry (Ps 118), jest prawdziwe, bo to cytat, który nie pozostawia treściowych wątpliwości. Podobnie jest chociażby z cytatem: Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg. (Mk 10.18)

Natomiast "Bóg jest zły" w ogóle nie istnieje, więc jest nieprawdziwe. Pojawił się cytat mówiący uczynieniu nieszczęścia, jednak interpretacja a fakt, to zasadnicza różnica jakościowa, tego nie można zestawiać.

Uczynienie nieszczęścia jest zdarzeniem o konotacji negatywnej. Można to określić jako uczynienie zła. Czy dobry Bóg może popełnić zły uczynek?

Nie rozmawiamy o tym, jak coś można określić, tylko jak coś zostało określone, czyli chodzi o różnicę między interpretacją a faktem.
Zatem, czy w PŚ jest cytat mówiący "Bóg jest zły", tak jak występują tam cytaty o dobrym Bogu i to wielokrotnie?

To w takim razie sprecyzuj pojęcie "dobry".

Niby po co? Czy jak zaczniemy zabawę w definiowanie, to cytat "Bóg jest zły" będzie łatwiejszy do znalezienia?

Jak nie potrafisz zdefiniować słowa "dobry" to jak mamy dyskutować?

Obawiam się, że wmanewrowałeś się w dyskusję bez sensu. Nie możesz przedstawić argumentów za tym, że Bóg jest zły, opartych o źródło, które absolutnie każdy czyn może przedstawić jako dobry tylko i wyłącznie dlatego, że dokonał go Bóg.

Każdy czyn Boga jest dobry, bo dokonał go Bóg, a na dowód, że Bóg jest dobry, możemy przytoczyć choćby fakt, że dokonuje samych dobrych czynów.

Ze ST, gdzie ludzie tworzyli obraz Boga wedle własnych wyobrażeń, a Jezus ukazał Boga takim jaki jest, co św Paweł unaocznił precyzyjnie w Hymnie o Miłości (1 list do Koryntian).

Robi się ciekawie: @Alus kwestionuje ST przeciwstawiając mu NT i "Hymn o miłości", który zresztą jak sama nazwa wskazuje mówi o miłości a nie o Bogu, jest to więc interpretacja a nie określenie, skoro domagamy się określeń literalnych "Bóg jest dobry", "Bóg jest zły" szukajmy takich właśnie.