Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 20:45



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 182 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 13  Następna strona
 Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39
Posty: 619
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
Ja bardzo bym chciał żeby Bóg mnie opuścił, żeby wreszcie się ode mnie odczepił, odkąd nawróciłem się do Kościoła 10 lat temu spotkało mnie mnóstwo cierpienia, czasami mam tego serdecznie dosyć.
To wszystko zaczęło się od momentu nawrócenia, przed ty momentem wszystko było ok a nawet było wspaniale, a potem nastąpił horror który trwa do dzisiaj, nikomu nie polecam na siłę wchodzenia w ramy Kościoła, bo może się to źle skończyć tak jak w moim przypadku.


Pt sie 24, 2018 16:06
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
Byli święci, którzy gdy akurat nic złego się im nie działo, obawiali się czy ich Bóg nie opuścił,
Kapralu, opuszczenie przez Boga jest o wiele gorsze od horroru który się przeżywa.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pt sie 24, 2018 18:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16
Posty: 2261
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
Na czym ten horror polega ?


Pt sie 24, 2018 21:42
Zobacz profil
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
Kapral135 napisał(a):
Ja bardzo bym chciał żeby Bóg mnie opuścił, żeby wreszcie się ode mnie odczepił, odkąd nawróciłem się do Kościoła 10 lat temu spotkało mnie mnóstwo cierpienia, czasami mam tego serdecznie dosyć.
To wszystko zaczęło się od momentu nawrócenia, przed ty momentem wszystko było ok a nawet było wspaniale, a potem nastąpił horror który trwa do dzisiaj, nikomu nie polecam na siłę wchodzenia w ramy Kościoła, bo może się to źle skończyć tak jak w moim przypadku.

Masz przekonanie, ze gdybyś się nie nawrócił, nie spotkały by Cię te cierpienia, a gdyby spotkały łatwiej byś je znosił.
W jaki to sposób "na siłę wchodziłeś w ramy Kościoła"?


So sie 25, 2018 7:36
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
O proszę, umknęło mi.

Robek napisał(a):
Bo w takiej ateistycznej Japonii, to nikt się nie modli, a żyje tam się dużo lepiej, i to pod każdym względem, a przecież to powinno być odwrotnie.

W Japonii jeszcze się modlą. I nie, nie chciałbys tam żyć, chyba że Twoim hobby jest praca i branie nadgodzin dzień w dzień. I że potrafisz pokornie stulić twarz, kiedy mówi Twój przełożony, obojętnie co mówi i co Ci nakazuje. Mundialu żeś nie oglądał?

Giraffex napisał(a):
W Japonii maja problem z samobójstwami, a wiec pomimo wysokiej jakości życia jest ono dość puste w środku.

W Japonii się nie spowiadają, więc muszą nosić swoją hańbę do końca swoich dni. Sporo ludzi tego nie wytrzymuje, szczególnie, że samobójstwo przywraca honor. Odwrotnie zatem, liczba samobójstw powinna spadać razem ze wzrostem pustki w życiu.


So sie 25, 2018 8:04
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47
Posty: 1190
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
ErgoProxy napisał(a):
samobójstwo przywraca honor

Komu przywraca?


So sie 25, 2018 9:14
Zobacz profil
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
Samobójcy, jego rodzinie i grupie, do której przynależy.

Znaczy, nie wszyscy się zabijają akurat z tego względu, ale to wciąż płynie w japońskiej kulturze: postrzeganie samobójstwa jako wyjścia z twarzą, a zarazem aktu ostatecznej odpowiedzialnosci i niesamolubnej troski o innych ludzi.


So sie 25, 2018 9:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47
Posty: 1190
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
To znaczy, że Hitler w Japonii jest postrzegany jako człowiek honoru?


So sie 25, 2018 9:32
Zobacz profil
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
:D Hitler jest w Japonii postrzegany przede wszystkim jako gaijin, a gaijini nie znają elementarnych reguł kultury osobistej i uprzejmości. Cóż dopiero wymagać od nich honoru... równie dobrze można by było się spodziewać, że szlachcic za króla Jana uzna, że cham pańszczyźniany, co się przypadkiem umiał zachować, jest mu z tego tytułu równy.

W ogóle, rozmawiając o Japonii jak dwójka, nie oszukujmy się, ignorantów, musimy najpierw spróbować przyjąć japońską optykę. To znaczy: Japonia jest centrum świata i wszystkie drogi prowadzą do Tokio, stolicy cywilizowanego Cesarstwa, które jest najdosłowniej wyspą w morzu barbarzyńskich jinów i gaijinów. To, co robił w tej barbarii Hitler, obchodzić nas może mniej więcej tyle, co robił Simon Kimbangu. A Simon Kimbangu głosił, że jest najdosłowniej Bogiem Wcielonym; spłodziwszy zaś trzech synów, ponadawał im przydomki Ojca, Syna i Ducha Świętego. Ot i tyle...


So sie 25, 2018 10:13

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
Samobójstwo jest tchórzostwem, zamiast mężnie do końca życia nieść ciężar swej hańby, wybiera się szybką ucieczkę. Tyle że istnieje życie po śmierci i po tamtej stronie hańba wzrośnie nieskończenie.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So sie 25, 2018 10:55
Zobacz profil
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
Tya. W latach dwudziestych zeszłego stulecia była w Polsce rodzina, wielodzietna oczywiście, która zaczynała już przymierać głodem, a cały jej majątek stanowiła polisa na życie ojca rodziny. Zgodnie z tym, jakżeś nam się, Andy, pofilozofował, słusznym wyjściem byłoby skazać swoich bliskich na zupełną nędzę, zamiast zabić się, sprytnie na dodatek, żeby oni mieli za co żyć.

A teraz przewijamy tysiąc lat do tyłu. Kiedy we wsi, dajmy na to ruskiej nad Oką, szerzył się głód, wyganiano synów z chałup w szeroki świat, żeby było co jeść na przednówku. Ruś szeroka była, toteż niektórzy synowie dawali sobie w niej rade, a bywało, że nawet wracali z gościńcem. Japończycy, żyjąc odcięci na swoich wyspach, takiego luksusu nie mieli; nie było po prostu dokąd pójść szukać szczęścia. Toteż wybór w głodowych latach był prosty: albo śmierć taka, albo śmierć inaksza. No i się zabijali.


So sie 25, 2018 11:22

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
Ergo, jesteś satanistą, że zachęcasz do samobójstwa? Samobójstwo to potworny grzech. Zachęcenie do niego również.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So sie 25, 2018 11:26
Zobacz profil
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
To że ty wyczytujesz we wszystkim zachęty, pokusy i nawracanie, to jest, rozumiesz, twój problem - a nie mój.


So sie 25, 2018 11:28
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
Inaczej może: życie jest sztuką. Dlatego nie ma i nigdy nie będzie sztywnego algorytmu odpowiadającego bez pudła na pytanie - jak żyć. Każdy algorytm gdzieś-kiedyś się załamuje. Dekalog jest jednym z takich algorytmów.

Owszem, jeśli odrzucimy samobójstwo w opisanej sytuacji, to pozostaje pójść po prośbie; ale skoro wszyscy wkoło już żebrzą, to trzeba pójść do bogatego. Najbogatszy w okolicy jest zawsze pleban, a dlaczego? Bo nie rozdaje darmo, tylko pożycza; spłacisz dług, chłopie, jak będziesz miał z czego. Plus nawiązka. Że co, że lichwa? Chłopie, jaka lichwa! Co łaska, chłopie, co łaska...


So sie 25, 2018 11:35

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
Samobójstwo w opisanej sytuacji to oszustwo i wyłudzenie ubezpieczenia. Poza tym ubezpieczalnia nie wypłaci środków w przypadku samobójstwa. Czyli ojciec rodziny ucieknie od kłopotów skazując dzieci na jeszcze większą nędzę.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So sie 25, 2018 12:21
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 182 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 13  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL