Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt kwi 16, 2024 20:37



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 182 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 13  Następna strona
 Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia? 
Autor Wiadomość
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
Andy72 napisał(a):
Ergo, jesteś satanistą, że zachęcasz do samobójstwa? Samobójstwo to potworny grzech. Zachęcenie do niego również.

Samobójstwo jest grzechem w cywilizacji zbudowanej na chrześcijaństwie, w kulturze japońskiej samobójstwo jest czynem honorowym.
Należy rozróżniać wielowiekowe różne tradycje i nie wymagać aby Japończycy, hindusi czy buddyści przyjmowali w swoim życiu zasady chrześcijańskie.


So sie 25, 2018 12:22

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
Dlaczego? Samobójstwo jest grzechem obiektywnie. To tak jakby mówić że mordowanie w kulturze nazistów było czymś dobrym i że powinni byli mordować ;-)

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So sie 25, 2018 12:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47
Posty: 1190
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
Andy72 napisał(a):
Samobójstwo w opisanej sytuacji to oszustwo i wyłudzenie ubezpieczenia.

Ale nie tchórzostwo, tylko akt wielkiej odwagi i miłości.


So sie 25, 2018 12:33
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
Akr wielkiej odwagi to żyć w takiej sytuacji!

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So sie 25, 2018 12:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47
Posty: 1190
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
Ergo mówił, że było za mało jedzenia, by żyć.


So sie 25, 2018 12:45
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
Sztuczna, hipotetyczna sytuacja.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So sie 25, 2018 12:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39
Posty: 619
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
Odkąd się nawróciłem do Kościoła i Boga Bóg napastuje mnie codziennie i nie chce przestać, moje błagania do niego w ogóle nie działają, ma mnie gdzieś jak i z resztą cały ten felerny świat.
Żeby było jakieś magiczne hasło po wypowiedzeniu którego uwolnił bym się od Boga to bym je wypowiedział od razu.


So sie 25, 2018 13:19
Zobacz profil
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
Andy72 napisał(a):
Dlaczego? Samobójstwo jest grzechem obiektywnie. To tak jakby mówić że mordowanie w kulturze nazistów było czymś dobrym i że powinni byli mordować ;-)

Obiektywnie dla wszystkich ludzi, różnych kultur, to świecące słońce, padający deszcz.
Harakiri (Seppuku) w tradycji Japończyków to ostateczne usprawiedliwienie się wobec nieba i ludzi.
Współcześnie Japończycy wybierają różne formy popełniania samobójstw, ale fundamentem nadal pozostaje "ostateczne usprawiedliwienie".


Kapral135 napisał(a):
Odkąd się nawróciłem do Kościoła i Boga Bóg napastuje mnie codziennie i nie chce przestać, moje błagania do niego w ogóle nie działają, ma mnie gdzieś jak i z resztą cały ten felerny świat.
Żeby było jakieś magiczne hasło po wypowiedzeniu którego uwolnił bym się od Boga to bym je wypowiedział od razu.

I to są te Twoje cierpienia.....czyli nie dotknęło Cię w życiu jeszcze żadne cierpienie, jedynie jakieś bzdurne imaginacje.


So sie 25, 2018 14:45

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
Żadne usprawiedliwienie, bo jest życie pośmiertne i nieskończona pośmiertna hańba.
Według Ciebie Aluś, o tym co jest dobre i co złe decydujemy demokratycznie? Więc dobre jest to co praktykuje większość z naszego otoczenia? Tyle by się nie odróżniać. W ten sposób Jezus był grzesznikiem, a faryzeusze dobrymi ludźmi. Święty Paweł popełnił zbrodnię i zdradę bo zaczął należeć do małej sekty?
Wracając, wytrzymanie hańby bez harakiri to było by męstwo, natomiast ucieczka prowadzi do kary wiecznej hańby.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So sie 25, 2018 14:56
Zobacz profil
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
A teraz wrócisz do mojego posta, i go przeczytasz, i przyjmiesz bez protestu, że samobójstwo japońskie jest czynem altruistycznym, ponieważ hańba jednego Japończyka obciąża też innych. Mały, stęchły, samolubny egoisto, który nie potrafi znieść życia i musi tchórzliwie uciekać w tłumaczenia typu "sztuczna, hipotetyczna sytuacja".

(Tak się zastanawiam jeszcze, czy to dobrze rozumiem - obca kultura w końcu. Ale tamta polska rodzina żyjąca z polisy ojca samobójcy hipotetyczna akurat nie była.)


So sie 25, 2018 15:01
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
Andy72 napisał(a):
Żadne usprawiedliwienie, bo jest życie pośmiertne i nieskończona pośmiertna hańba.
Według Ciebie Aluś, o tym co jest dobre i co złe decydujemy demokratycznie? Więc dobre jest to co praktykuje większość z naszego otoczenia? Tyle by się nie odróżniać. W ten sposób Jezus był grzesznikiem, a faryzeusze dobrymi ludźmi. Święty Paweł popełnił zbrodnię i zdradę bo zaczął należeć do małej sekty?
Wracając, wytrzymanie hańby bez harakiri to było by męstwo, natomiast ucieczka prowadzi do kary wiecznej hańby.

Musisz jeszcze to wytłumaczyć Japończykom.
Oni w podobnym stylu dadzą Ci wykład w kwestii zmartwychwstania Jezusa.


So sie 25, 2018 15:05

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
Gdybym był egoistą to bym się zabił, by być z aniołkami na chmurce zanim męczyć się na ziemi. Ale wiem, że samobójstwo niczego nie załatwia, to tylko tchórzliwa ucieczka. Samobójstwo to najpotworniejszy grzech, choć można się zastanawiać czy jeszcze większym nie jest namawianie do samobójstwa, Więc ta grupa która została obciążona hańbą jednego delikwenta i namawia go do samobójstwa, by zmyć z siebie tę hańbę, to skończeni egoiści!
(przeciwieństwem egoizmu nie jest altruizm, altruizm to zabobon, mający zastąpić miłość bliźniego bez Boga)

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So sie 25, 2018 15:09
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
Alus, a więc moralność jest wyznaczona demokratycznie? Wlazłeś między wrony? Skoro wszyscy kradną to trzeba kraść?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So sie 25, 2018 15:16
Zobacz profil
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
Jak masz pisać takie durnoty - nie pisz wcale.

Nikt nikogo nie namawia do samobójstwa. Po prostu nagle lądujesz w sytuacji Lawrence'a Oatesa, który się odmroził na wyprawie na biegun i spowalnia towarzyszy goniących resztkami żywności. Jednego już żeście pochowali. Siedzicie w czwórkę w namiocie, nikt nic nie mówi, bo nie ma nic do powiedzenia. Ty to wiesz, oni to wiedzą - wiecie wszyscy. Decyzja.

A trzeba dodać, że Oates był żołnierzem, kawalerzystą.


So sie 25, 2018 15:19
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Bóg mnie opuścił. Dlaczego spotyka mnie tyle cierpienia?
@Andy72
Najwyraźniej nie dociera do Ciebie, że inna niż chrześcijańska/europejska kultura, to inna kultura. Nie jesteś w stanie przekonać ŚJ, który jest europejczykiem, ba, nawet Polakiem, aby zgodził się na transfuzję krwi własnemu umierającemu dziecku, a chcesz aby Japończyk uznawał za grzech coś, co dla niego i całej społeczności jest sprawą honoru? A czy jeden z drugim (Japończyk) zna pojęcie grzechu?

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


So sie 25, 2018 15:26
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 182 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 13  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL