Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 20, 2024 1:39



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Co z naszymi wspomnieniami z życia w niebie? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt maja 22, 2018 19:19
Posty: 140
Post Co z naszymi wspomnieniami z życia w niebie?
Czy jak jakaś dusza w niebie mająca za życia żonę bedzie wspominała w niebie swój związek to czy będzie z tego powodu szczęśliwa czy te wspomnienia będą jej obojętne? A co ze zmysłowością skoro w niebie nie będzie zmysłowości to jak będa to dusze w niebie wspominały? Co z pocałunkami i seksem czy te żeczy będą w niebie ważne skoro dusze będą o nich pamiętać w niebie, czy takie wspomnienia będą sprawiały radość?
Czy ktoś kto nie miał za życia dobrych wspomnien np. z kobietami będzie mniej szczęśliwy od tych którzy te kobiety za życia mieli? Przecież musi być zmysłowość w niebie skoro dusze będą o tej zmysłowości pamietac co nie?


N maja 27, 2018 22:13
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Co z naszymi wspomnieniami z życia w niebie?
Po Zmartwychwstaniu będziemy mieli ciała, więc będziemy mieli takie wspomnienia ;)

_________________
MODERATOR


Pn cze 04, 2018 18:20
Zobacz profil
Post Re: Co z naszymi wspomnieniami z życia w niebie?
Z Pisma Świętego i wypowiedz świętych można wywnioskować, że w niebie będziemy mieli wspomnienia doczesnego życia, ale nie będą one dla nas aż takie ważne. Tak jak teraz wspominając dzieciństwo nie uważamy większości ważnych dla nas wtedy rzeczy za istotne.


Pn cze 04, 2018 19:09

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Co z naszymi wspomnieniami z życia w niebie?
Popieram Zefcia ;)

_________________
MODERATOR


Pn cze 04, 2018 21:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 22, 2018 19:19
Posty: 140
Post Re: Co z naszymi wspomnieniami z życia w niebie?
Czyli jak ktoś nie miał żony to nic nie traci?


Pn cze 04, 2018 21:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 04, 2018 23:35
Posty: 1
Post Re: Co z naszymi wspomnieniami z życia w niebie?
1) Chrystus wyraźnie mówi że w niebie ludzie nie będą się żenić, ani za mąż wychodzić.
2) Ludzie którzy zostaną zbawieni i otrzymają zaproszenie do chwały Bożej, zostaną obmyci we krwi Baranka i staną się bielsi niż śnieg, czyli zostaną oczyszczeni z wszelkiego złą i wszelkiego grzechu, bo tylko człowiek bez grzechu może wejść do Królestwa Bożego. Oczywiście wszyscy jesteśmy grzeszni, ale Chrystus przez swoją śmierć nas odkupił i oczyszcza nas z grzechów, Jego Męka, Śmierć i Zmartwychwstanie gładzą nasze grzechy których po prostu już wtedy nie ma (dotyczy to tylko ludzi którzy dostąpią zbawienia).
3)Dzięki zgładzeniu naszych grzechów staniemy się bezgrzeszni tak jak bezgrzeszni byli Adam i Ewa przed popełnieniem pierwszego grzechu. A pamiętamy że dopiero po popełnieniu pierwszego grzechu spostrzegli iż są nadzy, więc upletli z traw okrycie dla swej nagości. Wydaje się że dopiero po popełnieniu pierwszego grzechu uświadomili sobie swoją zmysłowość erotyczną (stąd to spostrzeżenie iż są nadzy, pojawia się też wstyd swej nagości). Skoro będziemy oczyszczeni z wszelkiego grzechu i wszelkiego złą, to będziemy tak jak Adam i Ewa przed popełnieniem pierworodnego grzechu bezgrzeszni. A więc pewnie też utracimy tą naszą zmysłowość erotyczną.
4) Tak naprawdę nie wiemy czy będziemy coś "pamiętać" z naszego życia doczesnego. Skoro ludzie nie będą się żenić, ani za mąż wychodzić, to też nie będzie małżeństw życia na ziemi, a skoro tak, to również nie będzie taty, mamy, brata, siostry (wszyscy zbawieni będą braćmi i siostrami), syna, córki itd. Bo przecież osoba zbawiona będzie szczęśliwa tak jak nawet teraz wyobrazić sobie tego nie możemy. A czy może matka kochająca swoje dziecko być szczęśliwą wiedząc że, kiedy ona jest w niebie, to jej ukochane dziecko jest potępione i cierpi niewypowiedziane męki??? Albo nie będziemy pamiętać że ktoś tam był naszym bliskim, krewnym i teraz cierpi w piekle, albo, kiedy zobaczymy Boga twarzą w twarz, tak Go ukochamy, tak się zachwycimy, że każdy grzech będzie nam wstrętny, i każdy potępiony grzesznik który do końca nie żałował za swoje grzechy będzie nam również tak wstrętny, że nawet gdy to będzie mama, tata, syn córka, brat, siostra, ukochany do końca życia mąż lub żona, to staną się przez te swoje grzechy nieodkupione przez Chrystusa, tak wstrętni, że nawet takie bliskie więzy rodzinne nie przezwyciężą tego wstrętu. Tak czy owak, w niebie nie będzie raczej erotycznej zmysłowości i pewnie nie będziemy jednak tego pamiętać.


Wt cze 05, 2018 0:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1458
Post Re: Co z naszymi wspomnieniami z życia w niebie?
Na Joneczka

Na Joneczka z popielnika
Iskiereczka mruga,
Chodź, opowiem ci bajeczkę,
Bajka będzie długa.

Była sobie Baba Jaga,
Miała chatkę z masła,
A w tej chatce same dziwy,
Cyt, iskierka zgasła...


Wt cze 05, 2018 7:20
Zobacz profil
Post Re: Co z naszymi wspomnieniami z życia w niebie?
Przez swoje grzechy staną sie wstrętni......czyli zbawieni nadal będą trwać w grzechu jaki stanowi wstręt do drugiego człowieka.....


Wt cze 05, 2018 7:25
Post Re: Co z naszymi wspomnieniami z życia w niebie?
@JanJonek

Albo proponujesz nam zbawienie oparte na ignorancji – że sobie zapomnimy o wszystkim i będziemy sobie głupi i szczęśliwi.

Albo znowu – takie „zbawienie”, które opiera się na odczuciu wstrętu wobec grzesznika. Co przecież jest oczywistym zaprzeczeniem chrześcijańskiej miłości bliźniego.

Przecież Bóg nie brzydzi się grzesznikiem, a czyni wszystko, żeby ten grzesznik do Niego powrócił. Skoro mamy stać się podobni Bogu (a nie tacy, jak byli Adam i Ewa; gdybyśmy byli tacy, to byśmy byli podatni na ponowny upadek) to i my tak właśnie będziemy patrzeć na grzeszników – ze współczuciem, a nie ze wstrętem.

Skąd Ty wytrzasnąłeś takie diabelskie teorie?


Wt cze 05, 2018 7:42

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1458
Post Re: Co z naszymi wspomnieniami z życia w niebie?
zefciu napisał(a):
Skąd Ty wytrzasnąłeś takie diabelskie teorie?

Moim zdaniem z popielnika.


Wt cze 05, 2018 7:49
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Co z naszymi wspomnieniami z życia w niebie?
JanJonek napisał(a):
1) Chrystus wyraźnie mówi że w niebie ludzie nie będą się żenić, ani za mąż wychodzić.
2) Ludzie którzy zostaną zbawieni i otrzymają zaproszenie do chwały Bożej, zostaną obmyci we krwi Baranka i staną się bielsi niż śnieg, czyli zostaną oczyszczeni z wszelkiego złą i wszelkiego grzechu, bo tylko człowiek bez grzechu może wejść do Królestwa Bożego. Oczywiście wszyscy jesteśmy grzeszni, ale Chrystus przez swoją śmierć nas odkupił i oczyszcza nas z grzechów, Jego Męka, Śmierć i Zmartwychwstanie gładzą nasze grzechy których po prostu już wtedy nie ma (dotyczy to tylko ludzi którzy dostąpią zbawienia).
3)Dzięki zgładzeniu naszych grzechów staniemy się bezgrzeszni tak jak bezgrzeszni byli Adam i Ewa przed popełnieniem pierwszego grzechu. A pamiętamy że dopiero po popełnieniu pierwszego grzechu spostrzegli iż są nadzy, więc upletli z traw okrycie dla swej nagości. Wydaje się że dopiero po popełnieniu pierwszego grzechu uświadomili sobie swoją zmysłowość erotyczną (stąd to spostrzeżenie iż są nadzy, pojawia się też wstyd swej nagości). Skoro będziemy oczyszczeni z wszelkiego grzechu i wszelkiego złą, to będziemy tak jak Adam i Ewa przed popełnieniem pierworodnego grzechu bezgrzeszni. A więc pewnie też utracimy tą naszą zmysłowość erotyczną.
4) Tak naprawdę nie wiemy czy będziemy coś "pamiętać" z naszego życia doczesnego. Skoro ludzie nie będą się żenić, ani za mąż wychodzić, to też nie będzie małżeństw życia na ziemi, a skoro tak, to również nie będzie taty, mamy, brata, siostry (wszyscy zbawieni będą braćmi i siostrami), syna, córki itd. Bo przecież osoba zbawiona będzie szczęśliwa tak jak nawet teraz wyobrazić sobie tego nie możemy. A czy może matka kochająca swoje dziecko być szczęśliwą wiedząc że, kiedy ona jest w niebie, to jej ukochane dziecko jest potępione i cierpi niewypowiedziane męki??? Albo nie będziemy pamiętać że ktoś tam był naszym bliskim, krewnym i teraz cierpi w piekle, albo, kiedy zobaczymy Boga twarzą w twarz, tak Go ukochamy, tak się zachwycimy, że każdy grzech będzie nam wstrętny, i każdy potępiony grzesznik który do końca nie żałował za swoje grzechy będzie nam również tak wstrętny, że nawet gdy to będzie mama, tata, syn córka, brat, siostra, ukochany do końca życia mąż lub żona, to staną się przez te swoje grzechy nieodkupione przez Chrystusa, tak wstrętni, że nawet takie bliskie więzy rodzinne nie przezwyciężą tego wstrętu. Tak czy owak, w niebie nie będzie raczej erotycznej zmysłowości i pewnie nie będziemy jednak tego pamiętać.


Ludzie, którzy nie zostaną zbawieni, po prostu nie będą żyć. Nie będzie żadnego cierpienia, piekła. Niezbawieni po prostu zostaną unicestwieni - nie będzie ich, więc nie będą cierpieć.

_________________
MODERATOR


Śr cze 06, 2018 18:57
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Co z naszymi wspomnieniami z życia w niebie?
JanJonek napisał(a):
1) Chrystus wyraźnie mówi że w niebie ludzie nie będą się żenić, ani za mąż wychodzić.
2) Ludzie którzy zostaną zbawieni i otrzymają zaproszenie do chwały Bożej, zostaną obmyci we krwi Baranka i staną się bielsi niż śnieg, czyli zostaną oczyszczeni z wszelkiego złą i wszelkiego grzechu, bo tylko człowiek bez grzechu może wejść do Królestwa Bożego. Oczywiście wszyscy jesteśmy grzeszni, ale Chrystus przez swoją śmierć nas odkupił i oczyszcza nas z grzechów, Jego Męka, Śmierć i Zmartwychwstanie gładzą nasze grzechy których po prostu już wtedy nie ma (dotyczy to tylko ludzi którzy dostąpią zbawienia).
3)Dzięki zgładzeniu naszych grzechów staniemy się bezgrzeszni tak jak bezgrzeszni byli Adam i Ewa przed popełnieniem pierwszego grzechu. A pamiętamy że dopiero po popełnieniu pierwszego grzechu spostrzegli iż są nadzy, więc upletli z traw okrycie dla swej nagości. Wydaje się że dopiero po popełnieniu pierwszego grzechu uświadomili sobie swoją zmysłowość erotyczną (stąd to spostrzeżenie iż są nadzy, pojawia się też wstyd swej nagości). Skoro będziemy oczyszczeni z wszelkiego grzechu i wszelkiego złą, to będziemy tak jak Adam i Ewa przed popełnieniem pierworodnego grzechu bezgrzeszni. A więc pewnie też utracimy tą naszą zmysłowość erotyczną.
4) Tak naprawdę nie wiemy czy będziemy coś "pamiętać" z naszego życia doczesnego. Skoro ludzie nie będą się żenić, ani za mąż wychodzić, to też nie będzie małżeństw życia na ziemi, a skoro tak, to również nie będzie taty, mamy, brata, siostry (wszyscy zbawieni będą braćmi i siostrami), syna, córki itd. Bo przecież osoba zbawiona będzie szczęśliwa tak jak nawet teraz wyobrazić sobie tego nie możemy. A czy może matka kochająca swoje dziecko być szczęśliwą wiedząc że, kiedy ona jest w niebie, to jej ukochane dziecko jest potępione i cierpi niewypowiedziane męki??? Albo nie będziemy pamiętać że ktoś tam był naszym bliskim, krewnym i teraz cierpi w piekle, albo, kiedy zobaczymy Boga twarzą w twarz, tak Go ukochamy, tak się zachwycimy, że każdy grzech będzie nam wstrętny, i każdy potępiony grzesznik który do końca nie żałował za swoje grzechy będzie nam również tak wstrętny, że nawet gdy to będzie mama, tata, syn córka, brat, siostra, ukochany do końca życia mąż lub żona, to staną się przez te swoje grzechy nieodkupione przez Chrystusa, tak wstrętni, że nawet takie bliskie więzy rodzinne nie przezwyciężą tego wstrętu. Tak czy owak, w niebie nie będzie raczej erotycznej zmysłowości i pewnie nie będziemy jednak tego pamiętać.


Ludzie, którzy nie zostaną zbawieni, po prostu nie będą żyć. Nie będzie żadnego cierpienia, piekła. Niezbawieni po prostu zostaną unicestwieni - nie będzie ich, więc nie będą cierpieć.

_________________
MODERATOR


Śr cze 06, 2018 18:57
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Co z naszymi wspomnieniami z życia w niebie?
Zbigniew3991 napisał(a):
Ludzie, którzy nie zostaną zbawieni, po prostu nie będą żyć. Nie będzie żadnego cierpienia, piekła. Niezbawieni po prostu zostaną unicestwieni - nie będzie ich, więc nie będą cierpieć.

Tak wierzą Świadkowie Jehowy.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Śr cze 06, 2018 19:25
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Co z naszymi wspomnieniami z życia w niebie?
Świadkowie Jehowy wierzą, że zmarłych w tej chwili już nie ma, a są jedynie w pamięci Boga. To zupepłnie inna teoria.

_________________
MODERATOR


Śr cze 06, 2018 19:43
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Co z naszymi wspomnieniami z życia w niebie?
Wierzysz w nagrodę dla dobrych bez kary dla złych?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Śr cze 06, 2018 19:47
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL