Jakie są zalety bycia osobą wierzącą?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Jakie są zalety bycia osobą wierzącą?
Quinque napisał(a): A dlatego mnie to interesuje. Iż nie widzę sensu w siedzeniu kilku lat na katolickim forum i pisania o czymś w co się nie wierzy ani nie chce się w to uwierzyć. To tylko tak w ramach tego żebyś wiedział dlaczego zapytałem Jak głosi Regulamin, forum przeznaczone jest dla osób wierzących, poszukujących Boga i zainteresowanych problemami religii, czyli obecność osób niewierzących, wątpiących jest zasadna. Obojętni nie zainteresują się pisaniem lub czytaniem postów.
|
N cze 03, 2018 8:41 |
|
|
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Jakie są zalety bycia osobą wierzącą?
Quinque Cytuj: Cytuj: chyba po raz pierwszy się z Tobą całkowicie zgadzam No i po co mnie o tym informujesz? Skoro jakoś nie specjalnie zależy mi na tym abyś się ze mną zgadzała? Tymbardziej że jak kompletnie nie miałem na myśli PŚ Informuje się dla przekazania informacji - i tyle. Nikt nie każe Ci przykładać do tego jakiejkolwiek wagi - z informacją każdy robi co mu się podoba. Cytuj: Cytuj: trzeba ogromnego wysiłku intelektualnego aby wiedzieć które fragmenty interpretujemy alegorycznie a które dosłownie
Nie trzeba. Wystarczy przeczytać KKB Niestety nie wiem co to jest KKB, wyszukiwarka też nie pomaga, może chodziło o KKK? Ale zgadywać nie zamierzam. Cytuj: Cytuj: skoro wieża Babel była alegorią
A kto tak twierdzi? Wielu wierzących z którymi dyskutowałam, ale jeśli sądzisz że należy dosłownie brać tą opowieść to na jakich podstawach? Fakt faktem w starożytnej Babilonii budowano sporo wysokich wież oraz mówiono w wielu językach, ale to raczej podstawa do napisania tego typu historii mającej przekaz alegoryczny tak samo jak historia o Adamie i Ewie. Cytuj: Cytuj: to dlaczego cud zamiany wody w wino traktowany jest dosłownie
Bo istnieje coś takiego jak krytyka tekstu literackiego? Egzegeza Biblijna, archeologia? Archeologia jakoś nie potwierdza żeby ktoś zamienił wodę w wino, a krytykować tekst literacki każdy ma prawo, tak samo jak każdy ma prawo tego nie brać pod uwagę. Cytuj: Cytuj: także z dziedziny etyki Ponawiam pytanie. Kto jest normatywny w określaniu tego co jest dobre a co złe? I dlaczego tak a nie inaczej? Każdy człowiek sam ocenia co jest dobre a co złe, większość głównie opiera się na tym czego nauczyła go rodzina i znajomi, a to jakie go czekają konsekwencje zależy od społeczeństwa w jakim przyszło mu żyć. Cytuj: ateizm wymaga dużo mniejszego wysiłku intelektualnego
Chyba że przyjmujemy definicje pilastra[/quote] Ah ta moja niekompetencja... Wpisałam w wyszukiwarkę pilaster, bo nic mi to nie mówiło a tam: Cytuj: Pilaster – lokalne pogrubienie ściany w formie płaskiego filara ustawionego przy ścianie, nieznacznie występującego przed lico ściany. Gdy wpisuję pilastr, nadal wychodzą dalej te ozdoby ściany... Sądzę więc, że nie o to Ci chodziło, tylko dalej nie wiem do czyjej definicji się odnosisz... Cytuj: Quinque napisał(a): A dlatego mnie to interesuje. Iż nie widzę sensu w siedzeniu kilku lat na katolickim forum i pisania o czymś w co się nie wierzy ani nie chce się w to uwierzyć. To tylko tak w ramach tego żebyś wiedział dlaczego zapytałem Wiem że moja opinia Cię nie obchodzi, ale nikt mi nie zabroni się nią podzielić: Osobiście lubię dyskusje na tego typu forach bo interesuje mnie działanie ludzkich umysłów, sposoby myślenia, powody dla których ludzie wierzą w to w co wierzą, robią to co robią, myślą w ten a nie w inny sposób, itd, itp. Interesują mnie wszelkie zjawiska psychologiczne, socjologiczne i kulturowe oraz ich podłoże biologiczne. Jestem ateistką - nie wierzę w jakiegokolwiek Boga/boginie, bo jak dotąd nic nie do tego nie przekonało, może kiedyś coś mnie przekona- tego nie wiem. Wszelkie moje przekonania podlegają weryfikacji, nie uznaję jakichkolwiek pewników ( dlatego nie twierdzę że na pewno Boga nie ma, bo może jakiś jest, braku istnienia się nie udowodni). Fascynuje mnie ta pewność osób wyznających daną religię że to ich wyznanie głosi prawdę a reszta jest w błędzie.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Wt cze 05, 2018 16:30 |
|
|
subadam
Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16 Posty: 2261
|
Re: Jakie są zalety bycia osobą wierzącą?
Tak jak mnie. Tym bardziej ze mieszkam w kraju bardzo wieloreligijnym .
|
Wt cze 05, 2018 18:27 |
|
|
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: Jakie są zalety bycia osobą wierzącą?
IrciaLilith napisał(a): Ah ta moja niekompetencja... Wpisałam w wyszukiwarkę pilaster, bo nic mi to nie mówiło a tam: Cytuj: Pilaster – lokalne pogrubienie ściany w formie płaskiego filara ustawionego przy ścianie, nieznacznie występującego przed lico ściany.
Gdy wpisuję pilastr, nadal wychodzą dalej te ozdoby ściany... Sądzę więc, że nie o to Ci chodziło, tylko dalej nie wiem do czyjej definicji się odnosisz... Wpisujesz nie w tą wyszukiwarkę : https://forum.wiara.pl/search.php i wpisz jako autora pilaster
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Wt cze 05, 2018 19:43 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Jakie są zalety bycia osobą wierzącą?
Dziękuję Małgosiu- dawno się tak z siebie nie pośmiałam - nawet nie pomyślałam że może chodzić o użytkownika tego forum, choć to w sumie dość oczywisty trop Natomiast nie czuję się kompetentna aby arbitralnie uznać którą definicję użytkownika o nicku pilaster ( z którym zresztą nie miałam przyjemności pisać i skonfrontować swoich poglądów) Quinque miał na myśli, ewentualnie mogę się do niej odnieść gdy zostanie zacytowana z pełnym kontekstem lub pojawi się stosowny link.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Śr cze 06, 2018 12:25 |
|
|
|
|
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Jakie są zalety bycia osobą wierzącą?
IrciaLilith napisał(a): 1. Jest na czym się oprzeć - założyć że istnieje coś stałego, pewnego ( Bóg jest odwieczny, niezmienny itd); są konkretne pisma z wytycznymi, może trudne do interpretacji, ale przynajmniej wiadomo gdzie szukać. Jest ktoś potężny kto gwarantuje ład i porządek we wszechświecie Ogólnie zgadzam się z Tobą , ale mam jedno małe zastrzeżenie: Widzę tutaj pewne zagrożenie bezkrytycznego polegania na analizowaniu tekstu, czego osobiście nie popieram Cytuj: 2.Jest jak tłumaczyć niewytłumaczalne aktualnie zjawiska: - wierzący: Bóg to zrobił, Bóg tak chciał - ateista : nie wiem Tutaj też zgoda Cytuj: 3. Są gotowe wytyczne co jest dobre a co złe, a jak nie wiadomo to zawsze hierarchowie podpowiedzą , można twierdzić że istnieje obiektywna moralność i że się nią kierujemy. Hmm...osobiście jestem przeciwko bezwzględnemu podporządkowywaniu się wszelkim ludzkim instytucjom. Mimo iż zaspokaja to naszą potrzebę uległości Cytuj: 4. Jest do kogo się modlić, w kim pokładać nadzieję - nie ma opcji że człowiek poczuje że jest całkowicie zdany na siebie, nawet jak opuszczą go inni ludzie ma Boga, który się o niego troszczy, nawet jak tej troski nie czuć to świadomość że gdzieś jest może pomagać Zgoda Cytuj: 5. Nie trzeba samemu w sumie od zera tworzyć swojej hierarchii wartości, budować własnego światopoglądu Hmm...można oczywiście przyjąć gotowy, ale to moim zdaniem nie zawsze może być dobre Cytuj: 6. Życie ma określony cel i jego sensem jest dążenie do tego celu, ateista sam ustala co jest jego celem, sam nadaje sens swojemu życiu, bo ono samo w sobie ma tylko ten biologiczny - przetrwać i przekazać geny. Raczej zgoda, aczkoolwiek widzę też pewne zagrożenie w sztywnym trzymaniu się celu i działaniu zgodnie z tezą, że "cel uświęca środki" Cytuj: 7.Jest się członkiem konkretnej, dobrze zorganizowanej wspólnoty Zgoda Cytuj: 8.Pewną odpowiedzialność można zwalić na Boga ( Bóg tak chciał, taki miał plan), na Szatana, czy choćby na tych złych ateistów. Zgoda Ale na Boga raczej bym nie "zwalał", skoro Bóg jest dobry Cytuj: 9. Zawsze ktoś nas kocha, komuś na nas zależy, ktoś ma jakiś plan wobec nas - można pozostać dzieckiem i to nie byle jakim tylko dzieckiem Bożym Zgoda Cytuj: 10. Można liczyć na to że świat będzie doskonały jak tylko wszyscy zaczną czcić tego konkretnego Boga. Yyy...tu się nie bardzo mogę zgodzić...wybacz, ale brzmi to dla mnie bardzo despotycznie... Cytuj: 11.Dzieci osób wierzących w Polsce unikają pytań o to czemu nie chodzą na religię, czemu nie idą do komunii itd - dotyczy tylko młodszych klas podstawówki Mhm. Cytuj: 12.Obowiązuje względnie logiczny system kar i nagród z wszechwiedzącym i sprawiedliwym sędziom No nie wiem. Mnie tam zawsze coś zgrzytało ;D Niekończące się tortury za drobiazg typu brzydkie odezwanie się do kogoś (tak myslałem jako małe dziecko) czy przejście nie po pasach (tak myślałem jeszcze w liceum!). Cytuj: 13.Oczywistym jest że istnieje wolna wola, życie po śmierci, dusza... Z tą wolną wolą to zawsze mi coś zgrzytało ;D Cytuj: 14.Można iść do spowiedzi i poczuć się lepiej Hmm...ja to widzę inaczej. Dla mnie przymus spowiedzi powodował ogromne cierpienie i wzmacniał moją nerwicę natręctw. Generalnie po spowiedzi była ulga, ale to trochę na zasadzie bohaterskiego rozwiązywania problemów, które sama stworzyła Cytuj: 15. Można mieć śliczny ślub kościelny - choć sporo ateistów też bierze ślub kościelny (hipokryci...) Nie czuję tematu... Cytuj: 16. Ma się Anioła Stróża Ok "Aniele Boży" to jedna z moich ulubionych modlitw Cytuj: 17. Czyta się Biblię z Duchem Świętym, tak że nie ma sprzeczności jakie w kółko dostrzegają ateiści Eee...ten punkt mogę rozumieć dwojako, więc częściowo się zgadzam a częściowo nie Cytuj: 18. Można ponarzekać na proboszcza;) Hmm...a tak można ponarzekać na byłego proboszcza ;D Cytuj: 19. Babcia/mama/tata/itd nie cierpią że mają w rodzinie ateistę Niekoniecznie. W niektórych rodzinach to ateistyczna część rodziny martwi się o osobę wierzącą Cytuj: 20.Można być przekonanym że zna się Prawdę a osoby nie wierzące trwają w błędzie I to jest plus? Moim zdaniem takie usztywnianie swojego ego powoduje prędzej czy później cierpienie... Cytuj: Więcej pomysłów w tej chwili nie mam, proszę o uzupełnienie, szczególnie osoby wierzące, bo może jeszcze nie do końca zdaję sobie sprawę z czego musiałam zrezygnować aby być w zgodzie z własnym sumieniem, które najbardziej cierpi gdy próbuję świadomie się oszukiwać. Może ktoś dorzuci jakieś bardziej przekonujące argumenty, bo te mimo że trochę mi tłumaczą dlaczego ludzie wierzą do mnie nie przemawiają. Ok. 21) Wiara - nie intelektualna lecz duchowa - to duchowa siła/łaska, pozwalająca wybierać to co dobre - być panem/panią siebie i nie ulegać słabościom 22) W religii można odnaleźć pożyteczne wskazówki duchowe
_________________ Pokój wam.
|
Pt cze 08, 2018 22:18 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Jakie są zalety bycia osobą wierzącą?
Neuro - dziękuję za Twoją cenną opinię.
Co do 22 całkowicie się zgadzam, z tym że ja cenne wskazówki znajduję w większości religii oraz w systemach filozoficznych które religiami się nie stały.
Zgadzam się z Tobą jeśli chodzi o podporządkowanie się instytucjom, krytyczne analizowanie tekstu oraz nieprzyjmowaniu gotowego światopoglądu, też sądzę że cel nie powinien uświęcać środków.
Widzę że mimo odmiennego stosunku do Boga i religii mamy wiele wspólnego, więc mam nadzieję na ciekawe i owocne dyskusje.
Mógłbyś mi przybliżyć i rozwinąć to co napisałeś pod punktem 21? Nie rozumiem jak wiara duchowa pozwala wybierać to co dobre oraz być panem samego siebie, ja do tego chyba używam intelektu oraz intuicji - temat serio mnie zainteresował.
Jakbyś mógł także rozwinąć temat spowiedzi jaki poruszyłeś także byłabym wdzięczna.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
So cze 09, 2018 12:03 |
|
|
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Jakie są zalety bycia osobą wierzącą?
Cytuj: Mógłbyś mi przybliżyć i rozwinąć to co napisałeś pod punktem 21? Nie rozumiem jak wiara duchowa pozwala wybierać to co dobre oraz być panem samego siebie, ja do tego chyba używam intelektu oraz intuicji - temat serio mnie zainteresował. Hmm...myślę, że chodzi mi mniej więcej o coś takiego jak w "Programie 12 kroków" Cytuj: Jakbyś mógł także rozwinąć temat spowiedzi jaki poruszyłeś także byłabym wdzięczna. A co konkretnie chciałabyś wiedzieć? Połącz dwie rzeczy: skrupulactwo (i w ogóle nerwica natręctw, czyli zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne) oraz toksyczny wstyd. I dodaj do tego życie praktycznie w ciągłym strachu przed piekłem i odtwarzanie w głowie filmów, w których głosy i obrazy mnie potępiają. To wszystko polej sosem braku jasności umysłu, dezorientacji, wewnętrznego podzielenia i braku klarownej świadomości tego, co się w ogóle we mnie dzieje. Na poziomie fizjologicznym dodaj do tego poczucie wewnętrznego skurczu (okolice splotu słonecznego) i duszenia się
_________________ Pokój wam.
|
Śr cze 13, 2018 13:24 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Jakie są zalety bycia osobą wierzącą?
Do bólu znam program 12 kroków że się tak wyrażę Córka mojego partnera którą wspólnie wychowujemy walczyła ( w sumie nadal walczy) z podobnymi zaburzeniami, szczerze współczuję, ale może na pocieszenie powiem że po długiej i ciężkiej pracy oraz leczeniu jest widoczna poprawa.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Śr cze 13, 2018 14:10 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|