Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 20, 2024 5:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 Wierzyć, czy wiedzieć? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt lip 13, 2018 10:07
Posty: 54
Post Re: Wierzyć, czy wiedzieć?
Małgosiaa napisał(a):
@Kuba02
Aby mądrzyć się w zakresie znajomości języków obcych, należy nauczyć się czytać ze zrozumieniem w ojczystym. W regulaminie wyraźnie jest napisane, że autor ma obowiązek przetłumaczyć tekst z języka obcego na polski. Proszę stosować się do zapisów regulaminu.

Ale ja nie cytowałem tekstu. Tylko poinformowałem o istnieniu książki i strescilem jej główne tezy o ojcu Pio :mrgreen:


Ostatnio edytowano Pn sie 06, 2018 11:03 przez Kuba02, łącznie edytowano 1 raz



Pn sie 06, 2018 10:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 13, 2018 10:07
Posty: 54
Post Re: Wierzyć, czy wiedzieć?
Cytuj:
Najlepszym dowodem dla Ciebie, że Bóg istnieje, jest to, że Twoje sumienie Cię dręczy. Po co pytasz, jak nie ma dowodu?

Jeśli mogę się tu włączyć... Może to nie sumienie, tylko ciekawość? I skąd pomysł, że za istnienie sumienia odpowiada Bóg? Psychologia ewolucyjna zajmuje się wyjaśnieniem istnienia takich emocji ( -> "Moralne zwierzę", Robert Wright).


Pn sie 06, 2018 11:00
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Wierzyć, czy wiedzieć?
Kuba02 napisał(a):
Małgosiaa napisał(a):
@Kuba02
Aby mądrzyć się w zakresie znajomości języków obcych, należy nauczyć się czytać ze zrozumieniem w ojczystym. W regulaminie wyraźnie jest napisane, że autor ma obowiązek przetłumaczyć tekst z języka obcego na polski. Proszę stosować się do zapisów regulaminu.

Ale ja nie cytowałem tekstu. Tylko poinformowałem o istnieniu książki i strescilem jej główne tezy o ojcu Pio :mrgreen:

W takim razie wróć do kl. IV SP i dokształć się w temacie streszczenia (na czym polega), bo na pewno nie jest to jedno zdanie z zarzutem oszustwa. Nie zacytowałeś tekstu, nie streściłeś, ale podałeś link do źródła anglojęzycznego wyśmiewając nieznających tegoż języka.
I bardzo proszę, zmień ton swoich wypowiedzi, bo nie jesteś wśród kolegów z gimnazjum.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pn sie 06, 2018 11:37
Zobacz profil
Post Re: Wierzyć, czy wiedzieć?
Kuba02 napisał(a):
Quinque napisał(a):
Cytuj:
Były raczej mierne, więc może faktycznie nie powtarzaj


Przypomnę tylko że żadnego z tamtych argumentów nie odbiłeś. No ale niech ci będzie, jaki dowód by cię przekonał. Jak ma wyglądać ten dowód?

No nie wiem czy nie odbiłem, we wszystkich wykazałem dziury logiczne aż ich autorzy nie mogli ich dalej bronić - coś jak twój pomysł z prostym Bogiem, mimo że ma wiele myśli w swoim złożonym umyśle. Nie wystarczy zamilknąć po usłyszeniu kontrargumentacji by uznać że argument się utrzymał.


Ależ chłopcze usłyszałeś coś(zapewne od Denetta) o tym iż Bóg musi być złożony bo coś tam... myśli. I na tym budowałeś swoją argeumntację. Już pominę fakt że masz braki w czytaniu ze zrozumieniem. Bo prosty Bóg nie jest żadnym moim pomysłem. Więc jeżeli krytykujesz chrześcijaństwo i chrzescijanskiego Boga to krytykuj chrześcijańskiego Boga a nie tego którego sobie wymyśliłeś ze jest chrześcijańskim. A chrześcijański Bóg jest prosty

Cytuj:
A ciężar dowodowy (łącznie z wymyśleniem co może być dowodem) leży po stronie postulującego hipotezę.


O jej. Z tym że wierzący nie postulują hipotezy a jedynie mówią w co wierzą. Ergo, nie muszą nic udowadniać. I co teraz


Pn sie 06, 2018 12:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 08, 2018 19:35
Posty: 235
Post Re: Wierzyć, czy wiedzieć?
Kuba02 napisał(a):
Cytuj:
Najlepszym dowodem dla Ciebie, że Bóg istnieje, jest to, że Twoje sumienie Cię dręczy. Po co pytasz, jak nie ma dowodu?

Jeśli mogę się tu włączyć... Może to nie sumienie, tylko ciekawość? I skąd pomysł, że za istnienie sumienia odpowiada Bóg? Psychologia ewolucyjna zajmuje się wyjaśnieniem istnienia takich emocji ( -> "Moralne zwierzę", Robert Wright).


Mój dobry znajomy, do którego miałem ograniczone zaufanie, oświadczył mi, że po kilku latach gry, rozpracował już system Totka, Nie uwierzyłem też Darwinowi, w jego, jednak ciągle tylko teorię. Jeżeli Ty w to wierzysz, Twoja sprawa. Możesz nawet stworzyć własną teorię.


Pn sie 06, 2018 12:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 13, 2018 10:07
Posty: 54
Post Re: Wierzyć, czy wiedzieć?
Małgosiaa napisał(a):
W takim razie wróć do kl. IV SP i dokształć się w temacie streszczenia (na czym polega), bo na pewno nie jest to jedno zdanie z zarzutem oszustwa. Nie zacytowałeś tekstu, nie streściłeś, ale podałeś link do źródła anglojęzycznego wyśmiewając nieznających tegoż języka.
I bardzo proszę, zmień ton swoich wypowiedzi, bo nie jesteś wśród kolegów z gimnazjum.

Napisałem, że sam tworzył rany kwasem fenolowym, że w 1919 nakryto go jak kupował kwas fenolowy i że w opinii ekspertów jego rany wyglądają jak rany po kwasie. Fakt, jest to rozrzucone po kilku postach. To są główne tezy tej książki poparte relacjami świadków i opiniami ekspertów.
I proszę Małgosiu o unikanie ad hominem, naprawdę nie musisz się zniżać do sugerowania powrotu do szkoły etc.

Quinque napisał(a):
Ależ chłopcze usłyszałeś coś(zapewne od Denetta) o tym iż Bóg musi być złożony bo coś tam... myśli. I na tym budowałeś swoją argeumntację. Już pominę fakt że masz braki w czytaniu ze zrozumieniem. Bo prosty Bóg nie jest żadnym moim pomysłem. Więc jeżeli krytykujesz chrześcijaństwo i chrzescijanskiego Boga to krytykuj chrześcijańskiego Boga a nie tego którego sobie wymyśliłeś ze jest chrześcijańskim. A chrześcijański Bóg jest prosty.
O jej. Z tym że wierzący nie postulują hipotezy a jedynie mówią w co wierzą. Ergo, nie muszą nic udowadniać. I co teraz

No skoro twierdzisz, że Bóg jest prosty, a ja wskazuję jego komponenty to ty i twoi koledzy w wierze się mylicie. A to że trwacie w swoim błędzie setki lat, jak płaskoziemcy, nic nie wnosi do dyskusji.
Bóg tworzący świat to nie jest wasza hipoteza? :mrgreen:
Ok, nic nie musisz udowadniać, ale pamiętaj że to co może być postulowane (czy wierzone) bez dowodów może być odrzucone bez dowodów. Jak chcesz się powoływać na doktrynę katolicką, np w debacie o aborcji, skoro nie potrafisz lub nie chcesz uargumentować swojej wiary?

agust napisał(a):
Mój dobry znajomy, do którego miałem ograniczone zaufanie, oświadczył mi, że po kilku latach gry, rozpracował już system Totka, Nie uwierzyłem też Darwinowi, w jego, jednak ciągle tylko teorię. Jeżeli Ty w to wierzysz, Twoja sprawa. Możesz nawet stworzyć własną teorię.

Nie ma nic o większym znaczeniu w nauce niż teoria. Niepewne wytłumaczenie jest "tylko hipotezą" a nie "tylko teorią".
Teoria ewolucji jest jedną z najlepiej zbadanych i poswiadczonych teorii przez choćby samą tylko genetykę, że wśród biologów panuje konsensus co do jej prawdziwości.


Pn sie 06, 2018 14:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Wierzyć, czy wiedzieć?
Kuba02 napisał(a):
Teoria ewolucji jest jedną z najlepiej zbadanych i poswiadczonych teorii przez choćby samą tylko genetykę, że wśród biologów panuje konsensus co do jej prawdziwości.


Opiera się na niefalsyfikowanej tezie, że dawno dawno temu materia wyewoluowała w świadomość.
A Kubuś łyka jak młody pelikan :badgrin:

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Pn sie 06, 2018 15:00
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Wierzyć, czy wiedzieć?
Kuba02 napisał(a):
Napisałem, że sam tworzył rany kwasem fenolowym, że w 1919 nakryto go jak kupował kwas fenolowy i że w opinii ekspertów jego rany wyglądają jak rany po kwasie. Fakt, jest to rozrzucone po kilku postach. To są główne tezy tej książki poparte relacjami świadków i opiniami ekspertów.

Tezy nie dają uprawnienia do nazywania kogokolwiek oszustem, a jako "dowód" z książki powinien być cytat w języku angielskim przetłumaczony na język Polski i dopiero link do źródła cytatu.
Kuba02 napisał(a):
I proszę Małgosiu o unikanie ad hominem, naprawdę nie musisz się zniżać do sugerowania powrotu do szkoły etc.

Zabolało? Przecież to ten sam język, którym Ty tutaj operujesz.
Kuba02 napisał(a):
Bóg tworzący świat to nie jest wasza hipoteza? :mrgreen:

Jestem pewna, że wiesz iż ta emotka to szyderczy uśmiech, więc proszę jej nie nadużywać, jeśli nie chcesz mieć osta za wyśmiewanie wiary.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pn sie 06, 2018 15:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Wierzyć, czy wiedzieć?
towarzyski_pelikan napisał(a):
Kuba02 napisał(a):
Teoria ewolucji jest jedną z najlepiej zbadanych i poswiadczonych teorii przez choćby samą tylko genetykę, że wśród biologów panuje konsensus co do jej prawdziwości.


Opiera się na niefalsyfikowanej tezie, że dawno dawno temu materia wyewoluowała w świadomość.
A Kubuś łyka jak młody pelikan :badgrin:


Gdzie i kto wpisał w teorię ewolucji tezę że materia wyewoluowała w świadomość? Aby było zabawniej we współczesnej nauce nie ma konsensusu co słowo świadomość znaczy i praktycznie każdy autor gdy go używa w pracy naukowej podkreśla jak ją definiuje, aby było wiadomo o co chodzi, bo np według jednej z definicji rośliny mają świadomość ( czyli tu - możliwość odbierania i reagowania na bodźce), a w innej nie bo jest to cecha umysłu, będącego funkcją mózgu, czymś innym jest świadomość w terminologii adwajta wedanty czy przy omawianiu ogólnych koncepcji nonduality... Czymś innym stany świadomości w neurologii czy psychiatrii... Czymś innym świadomość oznaczająca odczuwanie bodźców z własnego ciała a czymś innym świadomość siebie...

Generalnie samo pojęcie ewolucji bywa masakrycznie rozszerzane i używane w wielu dziedzinach nauki ( np w kosmologii mamy ewolucję gwiazd, w naukach społecznych mówi się o zmianach ewolucyjnych lub rewolucyjnych,neodarwinizm ekonomiczny to totalnie odmienne zagadnienie...), w biologii mówimy o ewolucji gatunków i nie obejmuje ona zagadnień typu skąd się wzięło życie, więc ew teza mogłaby brzmieć: 'U pewnych gatunków wyewoluowała świadomość ,rozumiana jako....' Podaj jako co a być może będę mogła podważyć lub podać dowody na potwierdzenie tej tezy.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn sie 06, 2018 17:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Wierzyć, czy wiedzieć?
IrciaLilith napisał(a):
Gdzie i kto wpisał w teorię ewolucji tezę że materia wyewoluowała w świadomość?.


Zdaje się, ze sam Darwin. Świadomość/umysł jest funkcją materii. Prawda? Czy darwiniści to przekręcili? Powiem szczerze, że ja wiedzę o Darwinie czerpię od samych darwinistów, więc możliwe, że niesłusznie winię biednego Darwina.

Każdy zwolennik TE, z jakim rozmawiałam, jest materialistą. I 99% osób, które się nazywają ateistami to materialiści.

Cytuj:
Generalnie samo pojęcie ewolucji bywa masakrycznie rozszerzane i używane w wielu dziedzinach nauki


O nie Ircia. To darwiniści sobie przywłaszczyli termin ewolucji. Darwin w ogóle się wzdrygał przed tym słowem i ponoć go nigdy nie użył w swoim dziele.

Bardzo dobrze, że termin ewolucji jest szeroko stosowany, bo ewolucja dotyczy wielu zjawisk i odbywa się dokładnie na takich samych zasadach.

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Pn sie 06, 2018 17:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Wierzyć, czy wiedzieć?
To na jakich zasadach opiera się ewolucja dotycząca wielu zjawisk? Moim zdaniem jedyną wspólną cechą jest występowanie stopniowych zmian/przemian - dostrzegasz coś jeszcze wspólnego?

Mówiąc o teorii ewolucji Darwina chodzi o ewolucję gatunków.
Jak chcesz o tym rozmawiać to powiedz mi jak Ty rozumiesz teorię ewolucji? Co Twoim zdaniem głosi? Bo mitów krąży mnóstwo... Typu że według teorii ewolucji silniejszy wygrywa i inne tego typu jaja :P
Oraz powiedz o jakiej formie świadomości mówimy? Jak chodzi Ci o Blask to oczywiście że nie powstał w materii, natomiast jeśli chodzi o świadomość w biologicznym, medycznym czy psychologicznym aspekcie to jest ona jedną z funkcji umysłu, który jest efektem działania mózgu, czyli obiektu materialnego.

Rozmawiasz z jednym z wielu zwolenników biologicznej teorii ewolucji, który nie jest materialistą, i który każdemu materialiście w kilka minut potrafi wyjaśnić że jego teoria się nie trzyma całości, zaczynając od wykazania że ma poważny problem z zdefiniowaniem materii :D :D :D to prostsze niż wykazanie że ateista też opiera swój światopogląd na założeniach których nie da rady poprawnie udowodnić - jak masz chętnych to dawaj - choć to strasznie nudne, tak samo jak udowadnianie że komunizm jest złym systemem, bo jest nieetyczny i to oczywiście według etyki jaką stosują ludzie twierdzący że jest dobry ( ma to zastosowanie do większości form socjalizmu)

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn sie 06, 2018 18:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Wierzyć, czy wiedzieć?
IrciaLilith napisał(a):
To na jakich zasadach opiera się ewolucja dotycząca wielu zjawisk? Moim zdaniem jedyną wspólną cechą jest występowanie stopniowych zmian/przemian - dostrzegasz coś jeszcze wspólnego?


Oj nie tylko. W każdą ewolucję wpisane są skoki (rewolucje), takimi skokami były przejścia pomiędzy gatunkami. Ewolucja też zatacza koło, a właściwie ma formę spirali. Cyklicznie powtarzają się pewne tendencje - patrz historia, epoki w literaturze, kierunki światopoglądowe/duchowe.

Cytuj:
Mówiąc o teorii ewolucji Darwina chodzi o ewolucję gatunków.
Jak chcesz o tym rozmawiać to powiedz mi jak Ty rozumiesz teorię ewolucji? Co Twoim zdaniem głosi? Bo mitów krąży mnóstwo... Typu że według teorii ewolucji silniejszy wygrywa i inne tego typu jaja :P


Widzisz, ja samej TE nie podważam, więc nie widzę sensu opisywać jej w całości. Kiedy zadaje pytanie ateistom powołującym się na darwinizm, skąd się wzięła świadomość/umysł/inteligencja, to mówią, że wyewoluowała z materii. I bynajmniej nie czynią żadnego rozróżnienia na Blask i świadomość. Wszystko co duchowe jest ich zdaniem efektem działania mózgu.

Ale możliwe, że robią to niesłusznie, nie rozumiejąc TE. Ja oceniam TE w praktyce, nie w teorii.

Cytuj:
Oraz powiedz o jakiej formie świadomości mówimy? Jak chodzi Ci o Blask to oczywiście że nie powstał w materii, natomiast jeśli chodzi o świadomość w biologicznym, medycznym czy psychologicznym aspekcie to jest ona jedną z funkcji umysłu, który jest efektem działania mózgu, czyli obiektu materialnego.


Jednak z jakiegoś powodu ateiści wierzą, że powstanie świata można wytłumaczyć nie powołując się na żaden Blask. A więc umysłowość rozpatrują tylko i wyłącznie jako efekt działania mózgu. Nie ma dla nich żadnego Blasku, tylko świadomość będącą efektem działania mózgu.

Dlatego sądzę, że Twoje rozróżnianie na świadomość i Blask w kwestii ateizm/teizm jest niepotrzebnym motaniem.

Bo na tym polega różnica między teistami i ateistami, że ci pierwsi uznają prymat umysłowości/inteligencji nad materią, a ci drudzy na odwrót.

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


Pn sie 06, 2018 19:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Wierzyć, czy wiedzieć?
towarzyski_pelikan napisał(a):
IrciaLilith napisał(a):
To na jakich zasadach opiera się ewolucja dotycząca wielu zjawisk? Moim zdaniem jedyną wspólną cechą jest występowanie stopniowych zmian/przemian - dostrzegasz coś jeszcze wspólnego?


Oj nie tylko. W każdą ewolucję wpisane są skoki (rewolucje), takimi skokami były przejścia pomiędzy gatunkami. Ewolucja też zatacza koło, a właściwie ma formę spirali. Cyklicznie powtarzają się pewne tendencje - patrz historia, epoki w literaturze, kierunki światopoglądowe/duchowe.

Skoki między gatunkami, mówisz o czym, bo nie znam przypadku skoku, wiesz jaka jest definicja gatunku? Po czym rozpoznasz czy to jest jeszcze jeden gatunek z podgatunkami a po czym że już dwa gatunki?
Pokaż mi tą cykliczność w ewolucji gatunków. Oraz w przypadku epok w literaturze, bo to naciągane na maxa i chętnie się z tym mitem zmierzę.

Cytuj:
Widzisz, ja samej TE nie podważam, więc nie widzę sensu opisywać jej w całości. Kiedy zadaje pytanie ateistom powołującym się na darwinizm, skąd się wzięła świadomość/umysł/inteligencja, to mówią, że wyewoluowała z materii. I bynajmniej nie czynią żadnego rozróżnienia na Blask i świadomość. Wszystko co duchowe jest ich zdaniem efektem działania mózgu.

Ale możliwe, że robią to niesłusznie, nie rozumiejąc TE. Ja oceniam TE w praktyce, nie w teorii.

Bo gdy się ich o to pytasz myślą o świadomości jako czymś takim jak inteligencja czy system rozpoznawania twarzy, czyli jeden z podzespołów umysłu, będącego funkcją mózgu. Jak ktoś kto nie uznaje Blasku może czynić takie rozróżnienie? A świadomość w sensie biologiczno-medycznym jest wynikiem działania mózgu, tak samo jak bieganie jest wynikiem działania układu kostno-szkieletowego. Weź dowolną substancję psychoaktywną, czyli cząsteczki chemiczne i zobacz co porobią z Twoją świadomością :P
Teoria ewolucji jeśli mówi o świadomości to jako o zdolności do nawiązywania interakcji z otoczeniem, a jakich dokładnie zależy od tego jaką definicję zastosujemy.

Cytuj:
Jednak z jakiegoś powodu ateiści wierzą, że powstanie świata można wytłumaczyć nie powołując się na żaden Blask. A więc umysłowość rozpatrują tylko i wyłącznie jako efekt działania mózgu. Nie ma dla nich żadnego Blasku, tylko świadomość będącą efektem działania mózgu.

Bo można i to całkiem spójnie, przynajmniej do pewnego poziomu rozważań, a potem trzeba tak to nazwać aby się nie myliło z niczym innym.

Cytuj:
Dlatego sądzę, że Twoje rozróżnianie na świadomość i Blask w kwestii ateizm/teizm jest niepotrzebnym motaniem.
Jest czymś co umożliwia rozmawianie o Blasku z ludźmi z mojej i pokrewnych branży oraz umożliwia komunikację z każdym dla każdego świadomość jest wypadkową zjawisk zachodzących w mózgu.

Cytuj:
Bo na tym polega różnica między teistami i ateistami, że ci pierwsi uznają prymat umysłowości/inteligencji nad materią, a ci drudzy na odwrót.

Nie, w religiach nonteistycznych występuje wyraźny prymat duchowości nad materią, a nonteista może być zarówno ateistą jak i teistą, bo te religie zostawiają kwestię wiary w Boga indywidualnej decyzji

Może będzie łatwiej jak zrozumiesz że wiele spraw nie jest dualnych a przeszło do poziomu trójkowego i jednym z nich jest układ: ciało- umysł - duch, to obieg w którym każdy element wpływa na każdy inny w każdym kierunku.
Czymś innym są ćwiczenia fizyczne, od umysłowych i od duchowych, prawda? Choć oczywiście są nierozerwalnie z sobą powiązane.
Tak samo : desygnat - pojęcie- idea
Po co mylić umysłowość z duchowością??? Jakie to ma plusy?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn sie 06, 2018 20:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 13, 2018 10:07
Posty: 54
Post Re: Wierzyć, czy wiedzieć?
towarzyski_pelikan napisał(a):
Kuba02 napisał(a):
Teoria ewolucji jest jedną z najlepiej zbadanych i poswiadczonych teorii przez choćby samą tylko genetykę, że wśród biologów panuje konsensus co do jej prawdziwości.

Opiera się na niefalsyfikowanej tezie, że dawno dawno temu materia wyewoluowała w świadomość.
A Kubuś łyka jak młody pelikan :badgrin:

Tak, Kubuś łyka zdobycze nauki, jak pelikan świeżą rybkę :badgrin:
A tak na serio - nie musimy się uciekać do ewolucji by zobaczyć jak materia generuje świadomość. Nasze mózgi generują świadomość i możemy je skanować by analizować jak pracują.
Jeśli założymy, że mózg (materia) generuje świadomość to możemy oczekiwać, że analizując pole elektromagnetyczne wydostające się z czaszki będziemy w stanie wydedukować co dana osoba myśli. Oczywiście obecnie ta technika jest w powijakach, ale potrafimy już w przybliżeniu wygenerować obraz widziany przez badaną osobę wyłącznie na podstawie skanu mózgu.
Jak potrafilibyśmy to zrobić, gdyby mózg nie generował świadomości?


Pn sie 06, 2018 21:44
Zobacz profil
Post Re: Wierzyć, czy wiedzieć?
Kuba02 napisał(a):

No skoro twierdzisz, że Bóg jest prosty, a ja wskazuję jego komponenty to ty i twoi koledzy w wierze się mylicie


Oczywiście nic takiego nie wskazałeś. Ani nie odpowiedziałeś na to iż Bóg z założenia złożony być nie może. Ale zamiast przyznać się do błędu dalej będziesz powtarzał bzdury zasłyszane od ludzi pokroju Denetta

Cytuj:
Teoria ewolucji jest jedną z najlepiej zbadanych i poswiadczonych teorii przez choćby samą tylko genetykę, że wśród biologów panuje konsensus co do jej prawdziwości


Udowodnij ewolucje posługując się genetyką

IrciaLilith napisał(a):
komunizm jest złym systemem, bo jest nieetyczny


Zdefinuj zło i powiedz dlaczego niby komuznim jest nieetyczny. I według czyjej etyki?

Pelikan napisał(a):
Zdaje się, ze sam Darwin


Darwin nie jest autorem TE


Pn sie 06, 2018 22:01
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL