Rozwiniesz mysl? Kto i czemu zaprzecza?

Gertrudaa, możesz pisać niezgodnie z zasadami pisowni, ale trudno mi odpowiadać na pretensje pod adresem budynków.

Do kościoła chodzą moi dziadkowie, w małych miejscowościach to niestety bardzo częsta sytuacja. Przed wyborami ksiądz z ambony tłumaczył, że "prawdziwi katolicy" powinni zagłosować na konkretną partię. Wątpię żeby ta sytuacja to był jakiś ewenement na skalę całego kraju.
Biskupi wypowiadali się na temat prawa aborcyjnego w Polsce, które już i tak jest jednym z bardziej rygorystycznych w Polsce i na świecie (http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018 ... aborcyjne/), kard. Dziwisz mówił o wyższości prawa bożego nad prawem danego kraju, Kościół nie stosuje się również do zasad RODO. Przygotowano dekret ogólny Konferencji Episkopatu Polski w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych w Kościele katolickim. Przepisy mają na celu uniezależnienie Kościoła od zwierzchnictwa świeckiego GIODO i utworzenie własnego odpowiednika. Czyli moje dane, na które przetwarzanie się nie zgadzałam, zostają w KK nawet w przypadku dokonania apostazji.

Oczywiście, że jako obywatel kraju i katolik masz prawo do swojej opinii, do głosowania, itd. Nie chcę jednak, żeby politycy decydowali również za mnie kierując się ideologią katolicką. Politycy swoje poglądy powinni zostawiać w domu, a decydować mając na uwagę wszystkich obywateli.
Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego podaje, że na niedzielne msze uczęszcza 36,7% ochrzczonych osób, i jest to najniższy wynik od 1980 roku. Mówienie ile % osób w Polsce jest katolikami na podstawie statystyk chrztu to żart, bo większość osób jest chrzczona w wieku niemowlęcym.

Komu katolickie zasady zniszczyły życie? Miałam kolegę, poszedł do katolickiego liceum. Popełnił samobójstwo (nieważne z jakiego powodu). Byłam na mszy po jego śmierci (ostatniej w moim życiu), ksiądz i jednocześnie dyrektor szkoły powiedział do zgromadzonych osób (w tym jego przyjaciół i rodziny), że i tak nie ma szans na niebo, że będzie potępiony - nie wyobrażam sobie co musieli wtedy czuć.
Inna sprawa - kobieta po 50, rozstała się z mężem ponad 20 lat temu. Oczywiście się nie rozwiodła, bo to grzech, są w separacji, nie ułożyli sobie życia, kobieta jest skrajnie samotna i sfrustrowana. Teraz zajmuje się głównie niszczeniem życia dorosłemu synowi i krytykowaniem każdego jego kroku, który jest "niekatolicki".

[edytowano 1x... j.w. M]

Pragnę zauważyć iż żaden z antyklerykalnych ujadaczy niczego nigdy nie udowadnia . Podobnie jak pieski szczekające na bł. Matkę Teresę



Tak samo jak i słowo Bóg. No i po co piszesz te bzdury z błędami ort.?



A ja myślę że księżyc jest zbudowany z zielonego sera. Co ma wspólnego z tematem to co Gertruda sobie myśli?



No i? To ich problem nie katolików czy Kościoła(który pisze się z dużej litery. I po co piszesz elaboraty z błędami ort.?)



To już problem 80% ludzkości



Oczywiście żadnych błędów ort. Mi nie wykażesz. Z resztą, polecam się zapoznać ze słowem hipokryzja



Jest raport WHO z 2018 roku że Gertruda to seryjny morderca i pedofilka. Opisujący takie przypadki. Moje oskarżenia mają taką samą wartość jak i twoje. Czyli żadną

Edit:


Świeccy humaniści gradzą Kościołem, o tym wiemy. Ale dla Kościoła pogarda osób(świeckich humanistów i innych nieuków) które odpowiadaj za zagładę zachodniej cywlizacji, jest komplementem. I tak ją powinien odbierać

Nie moge juz edytować



A czy Padre oczekuje od świeckich humanistów, antyklerykałów, protestantów czy innych nieuków, że merytorycznie odpowiedzą na jakikolwiek zarzut?

Bóg piszę z małej litery ponieważ jest to rzeczownik, a nie nazwa własna. Ty piszesz z dużej, bo masz na myśli konkretnego


Twierdzę jedynie, że w dobie internetu nie jest szczególnie trudne dowiedzieć się o istnieniu innych religii. Ty zapewne zdajesz sobie sprawę z istnienia islamu czy buddyzmu, choć nie wyznajesz tych religii.


Aha, czyli wyznawcy jednej z wielu religii twierdzą, że jak ktoś jest innego wyznania to idzie do piekła, ale to już ich problem. A jak islam ma analogiczną wizję, to też wszyscy nie-islamiści pójdą do piekła? Wszyscy zatem skończymy w piekle tak czy inaczej.


Prawdziwie chrześcijańskie miłosierdzie myślą inaczej? Ich problem, nasza wiara jest jedyną słuszną.


Miałam na myśli te "śmieszne": "wszyscy wiedzo że Kosciuł kryje pedofiluf".


Pytałeś o źródła, podałam źródło, raport można sobie łatwo wygooglać jak ktoś jest zainteresowany. Tym obrzydliwym porównaniem pokazałeś żałośnie niski poziom dyskusji. Ja nikogo personalnie nie obrażałam, chciałam jedynie podyskutować na forum. Nigdzie nie spotkałam się z tak obrzydliwą i agresywną mową. To by było na tyle, faktycznie już rozumiem, jak "Kościół" tworzą tacy ludzie, to wiele wyjaśnia.

Mieszkam na wsi i jeszcze mi się nie zdarzyło słyszeć z ambony swojego kościoła na kogo mam głosować. Mieszkańcy sąsiednich parafii również nigdy mi się na to nie skarżyli. Skoro ty po jednej opinii wątpisz, żeby to był ewenement to w takim razie ja mając ich kilka wątpię, żeby to było normą.

Każdy ma prawo się wypowiedzieć w sprawie aborcji a już na pewno biskup ma prawo mówić o tym, że prawa do zabijania nienarodzonych dzieci nie da się pogodzić z piątym przykazaniem.

RODO to jest wydumany problem. Z tej całej ochrony danych osobowych wychodzą tylko absurdy a pożytku prawie żadnego.

Jeżeli polityk/katolik postępowałby sprzecznie z zasadami swojej wiary to byłaby to hipokryzja. Ileż by to było ujadania, że ci katoliccy politycy to hipokryci. Nie da się stanowić prawa, które zadowoli wszystkich obywateli.

To nic nie mówi jaka część społeczeństwa sympatyzuje z KRK, a już całkowicie nie mówi, że większość nie z nim nie sympatyzuje.

Sam fakt, że uczęszczał do katolickiego liceum i popełnił samobójstwo nijak nie dowodzi, że doprowadziły go do tego katolickie zasady.
W tym przypadku życie temu młodemu człowiekowi zatruwa matka a nie katolickie zasady.

Nie spodziewam się cudów, ale zawsze trzeba dać szansę.

A co mnie interesuje Iszmaelska herezja? Która wywodzi się z chrześcijaństwa(np. Wuj Mahometa był ariańskim biskupem o ile się nie mylę)

Pragnę jeszcze zauważyć iż żaden z antyklerykałów nigdy nie potrafi udowodnić swój zarzutów



Obrażałaś, instytucję którą Quinque szanuje i identyfikuje się z jej nauczaniem



A masz chociaż pojęcie jak wygląda chrześcijańskie miłosierdzie? W co wątpię



Kościół założony przez Boga z definicji musi być jedynym słusznym



Wygooglować to sobie można i to że Konstantyn mordował miliony żydów, albo że Tycho De Brahe uzywal lunety. Co nie znaczy że jest to prawda

Wiesz Gertrudaa, kiedys ta masa zwiekszajaca sie masa niekatolikow stanie sie masa krytyczna ktora wywrze wplyw na polityke w taki sposob ze konkordat z K.K. zostanie rozwiazany, a Kosciol zostanie naprawde oddzielony od panstwa, tak jak np we Francji i bedzie musial byc utrzymywany z datkow wiernych a nie z daniny wszystkich obywateli.
Mysle, ze 2 kadencje PiS tak jedna po drugiej moga w tym bardzo pomoc .

Antyklerkałem nie jestem ale czytając z jakim szacunkiem do rozmówców się Quinque odnosi zaczynam ich bardziej rozumiem. Co do Matki Teresy jest wątek - jest link do ciekawego filmiku, gdzie znajdują się odnośniki i dane, które można posprawdzać, jeśli potrafisz przedstawić argumenty, że to co jest tam przedstawiane mija się z prawdą to po prostu się podziel, a nie nazywaj ludzi przedstawiających argumenty że była hipokrytką i pokrętnie rozumiała miłosierdzie, idąc na ilość i popularność a nie na jakość służby ubogim jako pieski, bo to już jest ad personam...


Quinque - popieram, szczególnie że na tym forum panuje zasada że Bóg zawsze jako nazwa własna chyba że wyraźnie chodzi o boga Zeusa, albo boga Krisznę

To czy Chińczycy słyszeli o chrześcijaństwie można zweryfikować, jest to dodatkowo wysoce prawdopodobne. Natomiast księżyc nie jest zielony, a szansa aby był z sera wbrew wszelkim dostępnym danym jest delikatnie rzecz biorąc minimalna.

A to że są błędy nie znaczy że pytanie jest bez sensu, więc skoro osoba wierząca nie czuje potrzeby udzielenia odpowiedzi to ja odpowiem że po coś jest czyściec.

Bardzo piękny pokaz miłosierdzia, szacunku i kochania bliźniego jak siebie samego...
Od kiedy po kropce w skrócie występuje wielka litera?


Zupełnie inną bo Gertruda może podać linka do tego raportu jeśli istnieje a Twoje stwierdzenie podchodzi pod pomówienie, które jest czynem karalnym... Kochaj bliźniego jak siebie samego... Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.... Coś te zdania Ci mówią? Ja olewając je nie byłabym hipokrytką, bo chrześcijanką nie jestem, ale Ty podobno tak.



To pisz Kościół z szacunku do języka polskiego i abyśmy wiedzieli że mowa o organizacji a nie budynku, będzie milej, szczególnie że chcesz coś wierzącym przekazać a bez szacunku osiągniesz tylko eskalacje niechęci do niewierzących , jak nie dla wierzących zrób to dla dobra ateistów, ok?

Skąd wiesz? Zapytałeś świeckich humanistów? Nawet jak niektórzy tak robią to nie znaczy że można cisnąć po wszystkich, tak samo jak to że kilku księży to pedofile nie znaczy że katoliccy księża to pedofile - różnica jest ogromna, prawda?

Quinque, z punktu widzenia judaizmu to chrześcijaństwo to herezja... Nie sądźcie a nie będziecie sądzeni... To że Ty nie przyjmujesz argumentów antyklerykałów jeszcze niczego nie znaczy.
Pragnę zauważyć że z punktu widzenia ateistów żaden teista nigdy nie potrafi udowodnić istnienia Boga.


Quinque jak chcesz kogoś uczyć miłosierdza to zacznij od szacunku dla rozmówcy, będzie milej...
[/quote]
Tylko że każde wyznanie i religia teistyczna głosi że jest założona przez Boga...
A może to właśnie próba? - Bóg założył wszystkie te wyznania a nawet ateizm, aby sprawdzić kto rozumie przesłanie miłości i szacunku, kto będzie narzucał swoją wolę, swoją subiektywną prawdę? Różnym ludziom ukazał część prawdy i teraz patrzy czy to w końcu poskładamy w całość czy będziemy się walić tymi naszymi fragmentami prawdy po łbach pewni że moja prawda to jedyna prawda i dorabiać do niej ozdoby i kolce... Oczywiście uprawiam gdybologię, ale może warto to przemyśleć?

Bua-ha-ha! Ostrzeżenie za niestosowanie się do zasad pisowni... napisane z błędami pisowni! Idź, kobieto, nie kompromituj się.

Ponadto partykułę "zresztą" pisze się łącznie, a nie jako dwa wyrazy. To wiedza szkolna. Zupełnie inaczej, niż kiedy chodzi o to, że "z resztą ziemniaków z obiadu nie było co zrobić". Zresztą, w tym samym wpisie Quinque jest więcej ewidentnych błędów ortograficznych niż tylko w tym zacytowanym fragmencie.

Co ciekawe, osoba udająca bezstronną moderatorkę, Małgosiaa, wystosowała "nieformalne ostrzeżenie" dla użytkowniczki Gertrudaa, krytycznej wobec chrześcijaństwa, za nieprzestrzeganie zasad pisowni oraz brak szacunku okazywany przez szczególnego rodzaju nieprzestrzeganie zasad pisowni, ale jakoś ta sama osoba udająca moderatorkę wcale nie zganiła Quinque, który jest jej współwyznawcą i przeciwnikiem Gertrudy w dyskusji, za nieprzestrzeganie zasad pisowni oraz za jawne obrażanie hurtowo "świeckich humanistów, antyklerykałów i protestantów", za nazywanie ich wszystkich nieukami. Jak widać czarno na białym, regulamin forum jest przez tę osobę udającą moderatorkę używany wybiórczo, służy jej jako maczuga do walenia po głowach tych użytkowników, którzy jej się nie podobają.

Uwagi do moderacji znajdują się w innym dziale - to po pierwsze. Po drugie: poprawiałam jedynie posty Gertrudy począwszy od pierwszego ze względu na pisane małą literą wyrazu Kościół i Bóg, co jest sprzeczne z regulaminem i wchodzi w zakres obowiązków moderatora. Poprawianie ortografii nie należy do moich obowiązków i robię to hobbystycznie, a właściwie robiłam w czasie wakacji. Teraz nie mam na to czasu, ale z tego nie mam obowiązku się tłumaczyć. Proszę więc nie imputować mi stronniczości.
Co do uwagi dotyczącej gramatyki mojego nieformalnego ostrzeżenia (nigdy nie twierdziłam, że jestem ekspertem w tej dziedzinie)polecam: https://dobryslownik.pl/slowo/zastosowa%C4%87/66052/ M.

Gertrudoo, jestem wierzącym i praktykującym katolikiem, i mogła )byś (mogłabyś M.) mi wyjaśnić, dlaczego tak bardzo martwisz się o Kościół, a zbawienie ludzi różnych wyznań, tak bardzo leży Ci na sercu. Tak się akurat składa, że w PRL- u, gdy na pewno Kościół nie wpływał na rządzących, miał dużo większy posłuch w społeczeństwie. Chciałabyś wrócić do sytuacji Kościoła w PRL u, czy bardziej oczekujesz na szariat? Księża? - no cóż, są tacy, jakie jest społeczeństwo.

Doprawdy, w którym miejscu? A i przypominam iż to nie ja zacząłem się srać o małe i wielkie litery w tym wątku czy inne bzdety

[Proszę używać kulturalnych zwrotów. Chamstwo nie będzie tolerowane. Pisownia wielkimi literami jest ważna choćby ze względu na właściwe zrozumienie sensu, nie mówiąc już o regulaminie. M.]