Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 20, 2024 4:51



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 73 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Podobieństwo nauk Buddy i Jezusa 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Podobieństwo nauk Buddy i Jezusa
Na pewno w sufizmie jest mowa o fanaa, czyli usunięciu 'ja' pozostając żywym... To nie chodzi o bycie obojętnym w znaczeniu nieczułym, ale o byciu obojętnym na namiętności, branie wszystkiego do siebie, przejmowanie się...

Believing jak czytasz dzieła mistyków/oświeconych to niezależnie od nurtu z którego się wywodzą czuć ze piszą o tym samym, a jeśli sam miałeś tego typu przeżycia, nawet jak dużo słabsze to widać to jeszcze bardziej...

Jedni mówią o zjednoczeniu z Bogiem, inni ze światem, inni o wszechogarniającej jedności - najprawdopodobniej to samo przeżycie, opisywane z punktu widzenia ludzi o różnych światopoglądach, zresztą ich zachowanie, efekty bywają podobne, wpadają w podobne pułapki i podobnie z nich wychodzą, lub nie... Każdy podkreśla rolę praktyki, ćwiczeń duchowych opartych na ćwiczeniu umysłu, koncentracji, uważności...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn paź 15, 2018 19:24
Zobacz profil
Post Re: Podobieństwo nauk Buddy i Jezusa
Nie wchodząc w szczegóły teologiczne - nie ma większej miłości, niż ta, gdy ktoś oddaje życie za przyjaciół swoich - Jezus tego dokonał ponosząc koszt wskazania innym jak żyć - Ja się po to narodziłem i po to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie..
Budda wydał jedynie wiele wskazań jak żyć, niemal pomijając najistotniejsze w życiu każdego człowieka - miłość.


Wt paź 16, 2018 7:23

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1458
Post Re: Podobieństwo nauk Buddy i Jezusa
Alus napisał(a):
Budda wydał jedynie wiele wskazań jak żyć, niemal pomijając najistotniejsze w życiu każdego człowieka - miłość.

W takim razie, może wskażesz czego nie pominął w swoim ubogim, jak twierdzisz, wskazaniu miłości?


Wt paź 16, 2018 8:59
Zobacz profil
Post Re: Podobieństwo nauk Buddy i Jezusa
george45 napisał(a):
Alus napisał(a):
Budda wydał jedynie wiele wskazań jak żyć, niemal pomijając najistotniejsze w życiu każdego człowieka - miłość.

W takim razie, może wskażesz czego nie pominął w swoim ubogim, jak twierdzisz, wskazaniu miłości?

Czego nie pominął, czy co pominął?


Wt paź 16, 2018 9:37
Post Re: Podobieństwo nauk Buddy i Jezusa
IrciaLilith napisał(a):
Teraz wystarczy wykazać że oświecenie nie ma nic wspólnego ze zbawieniem , czyli że te drogi prowadzą na dwa różne szczyty...
Odpowiedź na to pytanie zależy od wiary, którą wyznajemy. W opinii buddysty poszukiwanie zjednoczenia z jakimś osobowym Absolutem to złudzenie. W opinii chrześcijanina zaś nirwana to żaden szczyt, a dopiero coś w rodzaju pierwszego etapu na drodze do przebóstwienia.

Cytuj:
Rzuca się w oczy fakt że oświecenie można uzyskać samodzielnie, a do zbawienia jest potrzebna łaska, aczkolwiek zauważ że niektóre nurty chrześcijańskie podkreślają właśnie znaczenie uczynków
Owszem, podkreślają. Obecnie najbardziej podkreśla je prawosławie. Ale nadal prawosławni nie twierdzą, że zbawienie można uzyskać bez łaski.

Ważniejsze jest jednak to, że istotą zbawienia jest zjednoczenie z osobowym Bogiem. I ten fakt jest uznawany tak przez kalwina, jak przez ortodoksa.

Cytuj:
zbawienie dopiero po śmierci
A to akurat jest nieprawda. A przynajmniej nieprawda we wszystkich „nurtach”.
Cytuj:
Może inaczej - jak sobie wyobrażasz swoją sytuację gdy będziesz zbawiony?
W ogóle sobie nie wyobrażam, bo moja wiara zabrania mi wyobrażania sobie takich rzeczy.


Wt paź 16, 2018 9:42

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1458
Post Re: Podobieństwo nauk Buddy i Jezusa
Alus napisał(a):
george45 napisał(a):
Alus napisał(a):
Budda wydał jedynie wiele wskazań jak żyć, niemal pomijając najistotniejsze w życiu każdego człowieka - miłość.

W takim razie, może wskażesz czego nie pominął w swoim ubogim, jak twierdzisz, wskazaniu miłości?

Czego nie pominął, czy co pominął?

Myślę, że jasno sprecyzowałem pytanie.


Wt paź 16, 2018 10:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22
Posty: 759
Post Re: Podobieństwo nauk Buddy i Jezusa
Gdybyś jasno postawił pytanie to niepotrzebne byłoby:
Alus napisał(a):
Czego nie pominął, czy co pominął?

_________________
"Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)


Wt paź 16, 2018 10:16
Zobacz profil
Post Re: Podobieństwo nauk Buddy i Jezusa
IrciaLilith napisał(a):
To nie chodzi o bycie obojętnym w znaczeniu nieczułym, ale o byciu obojętnym na namiętności, branie wszystkiego do siebie, przejmowanie się...

Jest dokładnie tak jak piszesz Irciu.
"By nie pragnąć bardziej zdrowia niż choroby, zaszczytów od pogardy" itp.
IrciaLilith napisał(a):
Każdy podkreśla rolę praktyki, ćwiczeń duchowych opartych na ćwiczeniu umysłu, koncentracji, uważności...

To też.

Jednak jest coś co powala na kolana - Rzeka :)
Sprzedaż wody z rzeki

Tego dnia mowa mistrza ograniczyła się do jednego enigmatycznego zadania.

Uśmiechnął się tylko ironicznie i rzekł:
- Całe moje działanie tutaj , to siedzenie na brzegu i sprzedawanie wody z rzeki.

I zakończył swoją mowę.

Sprzedawca ulokował się na brzegu rzeki i tysiące ludzi przychodziło do niego by kupić wodę. Powodzenie jego polegało na tym, że ci ludzie nie widzieli rzeki. Kiedy wreszcie ją zobaczyli wycofał się.

Kaznodzieja cieszył się ogromnym powodzeniem. Przychodziły do niego tłumy uczyć się mądrości. Kiedy uzyskali mądrość, przestali przychodzić na jego kazania. A kaznodzieja uśmiechał się zadowolony. Osiągnął swój cel, którym było usunięcie się tak prędko, jak tylko można, gdyż w głębi duszy wiedział, że dawał ludziom jedynie to, co już posiadali - aby tylko zechcieli otworzyć oczy i patrzeć.
"Jeśli Ja nie odejdę - powiedział Jezus swoim uczniom - nie przyjdzie do was Duch Święty"

Gdybyś przestał sprzedawać wodę z takim zaangażowaniem, ludzie mieliby więcej możliwości zobaczenia rzeki.

Anthony de Mello - "Śpiew ptaka"


Wt paź 16, 2018 18:29
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30
Posty: 2003
Post Re: Podobieństwo nauk Buddy i Jezusa
IrciaLilith napisał(a):
Choć w buddyzmie podkreśla się samodzielne poszukiwania, sceptycyzm, a w chrześcijaństwie wiarę...

Według tego, co udało mi się dowiedzieć, sceptycyzm jest jedną z przeszkód w osiągnięciu spokoju umysłu, co jest całkiem logiczne, skoro celem jest wyzbycie się własnego "ja", a sceptycyzm jest na nim oparty.
Pięć przeszkód na ścieżce duchowej, deformujących pojęcie rzeczywistości i uniemożliwiających osiągnięcie skupienia (nivarana): 1. pożądanie zmysłowe (kāma-cchanda), 2. zła wola (vyāpāda), 3. otępienie i ospałość (thina-middha), 4. niepokój i zmartwienie (uddhacca-kukkucca), 5. sceptycyzm i zwątpienie (vicikicchā).
https://mahajana.net/biblioteka/teksty/ ... -przeszkod

IrciaLilith napisał(a):
To nie chodzi o bycie obojętnym w znaczeniu nieczułym, ale o byciu obojętnym na namiętności, branie wszystkiego do siebie, przejmowanie się...

Jak definiujesz czułość?

Cytuj:
Kwestia nirwany, bo to jest nie wiadomo czemu utożsamiane z obojętnością, biernością, a chodzi o ustanie przywiązań rodzących cierpienie, to bardziej stan flow niż katatonia,albo asceza, nie ma oczekiwań, oceniania, usilnego dążenia do utrzymania obecnego stanu, ale jest życie, aktywność.

Kwestia przyjętej perspektywy. Nie przekonują mnie tłumaczenia, że wyzbycie się przywiązań nie ma związku z obojętnością. Weźmy na ten przykład matkę, która ma dziecko. Co jej może zaoferować buddyzm w przypadku, gdy dziecko choruje na białaczkę?

Cytuj:
Sunijata - tłumaczone jako pustka jest zazwyczaj kojarzone z nihilizmem, pustką w naszym rozumieniu, ale jest to pełna pustka, pustka pełna miłości/współczucia, wiem brzmi paradoksalnie, ale trudno to ująć naszymi pojęciami... dlatego wolę używać określenia oryginalnego.

Mogłabyś podać przykład człowieka, który dzieli się z drugim człowiekiem "pustką pełną miłości"?

Cytuj:
Mi osobiście łączy się to o tyle bardziej i łatwiej ,bo nie czuję się ani chrześcijanką ani buddystką, może dlatego bardziej zwracam uwagę na podobieństwa

Łączy się łatwiej, ponieważ masz luźny stosunek do pojęć i dryfujesz po powierzchni różnych systemów, nie angażując się zbytnio? Tutaj raczej nie chodzi o kwestionowanie podobieństw, ale o to, czy można buddyzm połączyć z wiarą chrześcijańską. Nie odpowiedziałaś na pytanie o kryterium, które miałoby być decydujące w przypadku, gdy dojdzie do kolizji poglądów buddyzmu i chrześcijaństwa.

_________________
Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7


Wt paź 16, 2018 20:20
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 19, 2016 20:16
Posty: 66
Post Re: Podobieństwo nauk Buddy i Jezusa
Jezus i Budda to mistycy, natomiast buddyzm czy chrześcijaństwo to już mniej lub bardziej udane próby spłaszczenia wskazówek tych panów do dogmatów, wiar, religii. Często po śmierci danego mistyka/syna Bożego/osoby duchowej zbierają się niczym sępy różni kapłani i robią z tego biznes. Oczywiście prawie za każdym razem wypaczają przekaz mistyka, zniekształcają go i zamieniają w groteskę. Dlatego sam osobiście nie jestem wyznawcą żadnej religii, dla mnie to zabawa w piaskownicy


Wt paź 16, 2018 20:49
Zobacz profil
Post Re: Podobieństwo nauk Buddy i Jezusa
Mrs_Hadley napisał(a):
Co jej może zaoferować buddyzm w przypadku, gdy dziecko choruje na białaczkę?


Jak to co? Jej dziecko zmieni się w piękną ropuche albo inny mech

Adavaita napisał(a):
Jezus i Budda to mistycy, natomiast buddyzm czy chrześcijaństwo to już mniej lub bardziej udane próby spłaszczenia wskazówek tych panów do dogmatów, wiar, religii


Lubię czytać takie brednie. A co do Buddy, pokazałem iż był on raczej głupszy niż mądry, i jakoś nie widzę iż ktoś choćby spróbował podważyć to co napisałem

A przykładów wypaczenia nauk Jezusa raczej nie mamy co oczekiwać

Mam pytania
- skąd ta moda na buddyzm?
- co jest fajnego w medytacji?


Wt paź 16, 2018 22:32

Dołączył(a): N cze 19, 2016 20:16
Posty: 66
Post Re: Podobieństwo nauk Buddy i Jezusa
Quinque napisał(a):

Lubię czytać takie brednie. A co do Buddy, pokazałem iż był on raczej głupszy niż mądry, i jakoś nie widzę iż ktoś choćby spróbował podważyć to co napisałem

A przykładów wypaczenia nauk Jezusa raczej nie mamy co oczekiwać

Mam pytania
- skąd ta moda na buddyzm?
- co jest fajnego w medytacji?


Raczej Twoja interpretacja Buddy zamienia go w głupca. Tak można zrobić z każdym mistykiem. Natomiast człowiek średnio obeznany z nurtami mistycznymi wie o co biega. Pojęcia jak pustka, królestwo niebieskie nie przeszkadzają mu w zrozumieniu sedna. Nawet jak ktoś ze współczesnych nazwie ten " wymiar" coca colą.
Jezus na każdym kroku jest wypaczany. Jak można zredukować nauki o świadomości do nauk moralistycznych ? Potrafisz rozróżnić te dwie rzeczy sięgając po Nowy Testament i wymienić po 5 przykładów ?
Podkreślę, że obaj panowie to dla mnie raczej druga lub trzecia liga mistyki . Zwłaszcza, że ich nauki są niekompletne, urywane. bowiem zostały przekazywane w tradycji ustnej.

Pustka to nic innego jak bezforemność. nieuwarunkowane . Oczywiście współcześnie to słowo ma negatywne konotacje, dlatego ja bym się nim nie posługiwał. Wprowadza ono w błąd.

nie przywiązywanie się to kolejna technika na zaprzestanie monologu w głowie. My nigdy nie przywiązujemy się do rzeczywistości, tylko do myśli jakie o niej mamy. najpierw wyobrażamy sobie Boga, Budde, Jezusa, a potem następuje emocjonalne przywiązanie do tych obrazów mentalnych.
Warto wiec pamiętać, że najważniejsze wskazówki Buddy czy Jezusa dotyczą naszego wnętrza, a nie tego co mamy robić w świecie zewnętrznym !
dlatego lekceważenie choroby dziecka ( w stylu cynicznego- ja jestem nieprzywiązany) jest wypaczeniem nauk mistyków. To samo z jezusowym nadstawieniem policzka.


Wt paź 16, 2018 22:52
Zobacz profil
Post Re: Podobieństwo nauk Buddy i Jezusa
Quinque napisał(a):
Mam pytania
- skąd ta moda na buddyzm?
- co jest fajnego w medytacji?

Moda na buddyzm, bo w świecie zapanowała moda na egocentryzm.
Wierzący w Chrystusa żyje wedle maksymy Przeszłość moją, o Panie polecam Twemu Miłosierdziu. Teraźniejszość moją polecam Twojej Miłości. A moją przyszłość oddaję w ręce Twojej Opatrzności.
Buddysta zaś jedynie sam we wrogim, złym świecie, wypracowuje swoją teraźniejszość i przyszłość.


Śr paź 17, 2018 7:34
Post Re: Podobieństwo nauk Buddy i Jezusa
Alus napisał(a):
Moda na buddyzm, bo w świecie zapanowała moda na egocentryzm.
Nie wydaje mi się. Buddyzm przecież promuje postawę miłosierdzia. A w chrześcijaństwie mamy coś takiego jak „egoizm soterologiczny”.

Moim zdaniem raczej chodzi o to, że ludzie powierzchownie znają wiarę chrześcijańską. I wydaje im się, że w buddyzm oferuje im coś, czego w chrześcijaństwie nie znajdą. Bo chrześcijaństwo zdaje im się „przaśne”, pozbawione elementu żywej wiary i mistycyzmu.


Śr paź 17, 2018 7:46

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1458
Post Re: Podobieństwo nauk Buddy i Jezusa
Quinque napisał(a):
Jak to co? Jej dziecko zmieni się w piękną ropuche albo inny mech.

A gdzie są twoi przodkowie? Co się z nimi stało?
Quinque napisał(a):
A co do Buddy, pokazałem iż był on raczej głupszy niż mądry, i jakoś nie widzę iż ktoś choćby spróbował podważyć to co napisałem.

Widocznie użyłeś argumentów niepodważenia.
Quinque napisał(a):
- co jest fajnego w medytacji?

Opisywać komuś kto nie medytował, co jest fajnego w medytacji, to tak jak ze ślepcem rozmawiać o kolorach. Nie wiem jakich słów byś użył, jak barwnych opisów, on ich nie zobaczy. By dowiedzieć się „co jest fajnego w medytacji” zacznij medytować.


Śr paź 17, 2018 8:50
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 73 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL