Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt kwi 23, 2024 14:34



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 141 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 10  Następna strona
 Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać? 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30
Posty: 2003
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
Offtop poleciał do kosza. Proszę o powrót do tematu wątku.

Teresse napisał(a):
Chciałabym wiedzieć, że moje cierpienie przynosi pożytek, tym których kocham...

O to pytam w tym wątku- czy myślicie, że moje modlitwy będą z tymi za których się modliłam przy śmierci?


Czy byłabyś na Boga obrażona, gdyby Twoja modlitwa przynosiła pożytek tym, których nie kochasz?
Może modlisz się za nawrócenie X, a nawróci się Y, za którym specjalnie nie przepadałaś, a może A, którego nawet nie poznałaś?
Cierpienie może przynosić pożytek, jeżeli ofiarowujesz je w intencji innych. Zaufaj Bogu, że wie co robi. A znaki? Może dostaniesz dość nieoczekiwanie, gdy się tego nie będziesz spodziewać?

_________________
Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7


So lis 10, 2018 23:45
Zobacz profil
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
Mrs_Hadley napisał(a):
Offtop poleciał do kosza. Proszę o powrót do tematu wątku.

Teresse napisał(a):
Chciałabym wiedzieć, że moje cierpienie przynosi pożytek, tym których kocham...

O to pytam w tym wątku- czy myślicie, że moje modlitwy będą z tymi za których się modliłam przy śmierci?


Czy byłabyś na Boga obrażona, gdyby Twoja modlitwa przynosiła pożytek tym, których nie kochasz?
Może modlisz się za nawrócenie X, a nawróci się Y, za którym specjalnie nie przepadałaś, a może A, którego nawet nie poznałaś?
Cierpienie może przynosić pożytek, jeżeli ofiarowujesz je w intencji innych. Zaufaj Bogu, że wie co robi. A znaki? Może dostaniesz dość nieoczekiwanie, gdy się tego nie będziesz spodziewać?


Jak dostane jakieś znaki, to już raczej ich nie odczytam,bo będę za sceptyczna... :?

Ja chce cierpieć za X jak Tereska za Pranziniego, myślisz, że dla Boga to problem? :-)


N lis 11, 2018 0:00

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
Robek napisał(a):
IrciaLilith napisał(a):
To że nie pamiętasz kiedy nacisnąłeś START



To niby kiedy nacisnąłem START? :D co ty za cuda wymyślasz?


Sorki, w Twoim systemie Bóg nacisnął START, tylko że wówczas jakby to ująć jeszcze nie byłeś osobnym bytem, ale w sumie nie ma co tego rozpatrywać, bo przecież o ile rozumiem utożsamiasz się ze swoim ciałem i umysłem, który wygenerował strukturę 'ja'.... To ja mam problem z Twojej perspektywy, bo uważam że 'ja' to iluzja, zaimek wygodny w konwersacji...

Co to ma do tematu znaków od Boga? Dużo, bo zrozumienie tego kim się jest a czego się doświadcza bardzo mocno otwiera na sygnały/informacje z sfery niematerialnej, gdy takie sygnały docierają gdy się tego nie wie łatwo można je pomylić z informacjami generowanymi przez umysł na bazie informacji zmysłowych. Po prostu zmiana perspektywy z 'jestem umysłem', na 'doświadczam umysłu' zapewnia dystans i możliwość oceny na jakiej podstawie umysł wytwarza dany model.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N lis 11, 2018 0:43
Zobacz profil
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
Teresse napisał(a):
IrciaLilith napisał(a):
Teresse - a czujesz, że Twoje cierpienie jest czymś dobrym dla tych których kochasz, czy większym dobrem byłoby Twoje szczęście? Tak szczerze, z głębi serca, kierując się empatią...


Tak szczerze, to czuję że dobra jest mała droga św. Teresy z Lisieux...na szczęście już nie mam szans na nic innego...bo nie obarczę kogoś chorobą...a spotkanie z moją miłością...hehe on napisał mi żebym przyszła do niego...a ja byłam w "trzecim niebie" więc możecie sobie uzmysłowić jak to się skończyło... :? k....może to Bóg nie chciał żebyśmy się spotkali...

Aby doświadczyć Boga trzeba Mu zaufać.
Nie studiuję żywotów świętych, nie odmawiam długaśnych modlitw, raczej codzienna modlitwa, krótkie akty strzeliste i medytacje -rozmowa z Bogiem.
Nie oczekuję aby On przemawiał do mnie, bo nie traktuję siebie jako jakąś wyjątkową wybrankę, oczekuję jedynie aby miał mnie w opiece.
I zanim stała się modna książka ks Dolindo Jezu Ty się tym zajmij, 23 lata temu w kryzysowej sytuacji i mojej bezradności, zwróciłam się do Boga nie daję rady, Ty sie tym zajmij.. I beznadziejna, tragiczna sytuacja odwróciła się o 360 stopni :-D :-D
Bóg nie potrzebuje długaśnych modlitw, umartwień, ale pełnej ufności w sercu pokornym upodobałem sobie.


N lis 11, 2018 8:48
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
Alus napisał(a):
I zanim stała się modna książka ks Dolindo Jezu Ty się tym zajmij, 23 lata temu w kryzysowej sytuacji i mojej bezradności, zwróciłam się do Boga nie daję rady, Ty sie tym zajmij.. I beznadziejna, tragiczna sytuacja odwróciła się o 360 stopni


Alus napisał(a):
Bóg nie potrzebuje długaśnych modlitw, umartwień, ale pełnej ufności w sercu pokornym upodobałem sobie.


Ksiądz Dolindo się umartwiał...Czytałam, że nosił torbę z kamieniami chodząc po mieście...jego życie było pełne cierpienia...

Poza tym moja sytuacja nie jest aż taka tragiczna...siedzę sobie na rencie..."wylądowałam" z choroby a niektórzy nie lądują... Przypomina mi się przypowieść o sklepie z krzyżami, że zaproszony gość mógł sobie wybrać i wybrał dokładnie taki krzyż jaki wcześniej dostał do Boga...

Chciałabym tylko uzyskać pewność, że moje przeżycia miały jakiś sens, ale to chyba nikt mi takiej pewności nie da... :mad: czemu te "majaki" były takie a nie inne...najgorsza odpowiedź chyba to ślepy traf...ciężko to będzie przełknąć...

I też chciałam uzyskać w tym wątku odpowiedź jak mądrze interpretować, co jest znakiem od Boga a co nie... :)


N lis 11, 2018 11:20
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
Nie wiem, czy o.Dolindo nosił kamienie, ale znam radę jaką dał innym - Nie szukaj sam umartwień, one same cię znajadą....
https://malydziennik.pl/poznaj-niezwykl ... elki-post/


N lis 11, 2018 12:12
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
IrciaLilith napisał(a):
Sorki, w Twoim systemie Bóg nacisnął START, tylko że wówczas jakby to ująć jeszcze nie byłeś osobnym bytem, ale w sumie nie ma co tego rozpatrywać, bo przecież o ile rozumiem utożsamiasz się ze swoim ciałem i umysłem, który wygenerował strukturę 'ja'.... To ja mam problem z Twojej perspektywy, bo uważam że 'ja' to iluzja, zaimek wygodny w konwersacji...


"Teresse" dała rade sie wybronić, no ale niestety "IrciaLilith" nie dała rady, bo co to za gra jeśli ktoś inny za ciebie naciska START? no weź sie zastanów?
Więc sam widzisz że te twoje teorie że życie to gra, są nie trafione, i jak zwykle Ja mam racjie, bo życie jest jak film gdzie mamy początek środek i zakończenie.


IrciaLilith napisał(a):
Co to ma do tematu znaków od Boga? Dużo, bo zrozumienie tego kim się jest a czego się doświadcza bardzo mocno otwiera na sygnały/informacje z sfery niematerialnej, gdy takie sygnały docierają gdy się tego nie wie łatwo można je pomylić z informacjami generowanymi przez umysł na bazie informacji zmysłowych. Po prostu zmiana perspektywy z 'jestem umysłem', na 'doświadczam umysłu' zapewnia dystans i możliwość oceny na jakiej podstawie umysł wytwarza dany model.




Daj przykład jakiegoś znaku od Boga który mogłem przegapić, daj 5 przykładów.

Teresse napisał(a):
Chciałabym tylko uzyskać pewność, że moje przeżycia miały jakiś sens, ale to chyba nikt mi takiej pewności nie da... :mad: czemu te "majaki" były takie a nie inne...najgorsza odpowiedź chyba to ślepy traf...ciężko to będzie przełknąć...



Chory mózg przetwarza to co mu zostało podane, więc jak myślisz o Bogu, to Bóg pojawia sie w twoich halucynacjach, tak samo jest ze snami, gdzie często sie śnią rzeczy i ludzie których sie gdzieś widziało, czy o których sie myślało, a jak nic mózgowi sie nie zapoda to i nic sie nie przyśni, w końcu osoby niewidome nie mają snów w których coś lub kogoś widzą, tutaj sny są oparte na słuchu, i zwyczajnie śni im sie że coś słyszą, jak również niewidoma osoba o problemach natury umysłowej, będzie miała halucynacje słuchowe, bo wzrokowych przecież nie może mieć, bo jest niewidoma.

Tak samo jest z tobą "Tereeese" myślisz o Bogu to i halucynacje są o Bogu, zaczniesz myśleć o czym innym to i temat halucynacji sie zmieni.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N lis 11, 2018 12:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
Robek napisał(a):
IrciaLilith napisał(a):
Sorki, w Twoim systemie Bóg nacisnął START, tylko że wówczas jakby to ująć jeszcze nie byłeś osobnym bytem, ale w sumie nie ma co tego rozpatrywać, bo przecież o ile rozumiem utożsamiasz się ze swoim ciałem i umysłem, który wygenerował strukturę 'ja'.... To ja mam problem z Twojej perspektywy, bo uważam że 'ja' to iluzja, zaimek wygodny w konwersacji...


"Teresse" dała rade sie wybronić, no ale niestety "IrciaLilith" nie dała rady, bo co to za gra jeśli ktoś inny za ciebie naciska START? no weź sie zastanów?
Więc sam widzisz że te twoje teorie że życie to gra, są nie trafione, i jak zwykle Ja mam racjie, bo życie jest jak film gdzie mamy początek środek i zakończenie.


Nic nie poradzę na to że według Twojego modelu rzeczywistości ktoś Cię wrzucił do gry i czujesz jakbyś oglądał film a nie był aktywnym graczem mającym decydujący wpływ na fabułę. Zresztą grałeś kiedyś w gry przygodowe, strategiczne, coś bardziej rozbudowanego od szachów czy warcabów? Granica między taką grą a filmem polega praktycznie na pewnych możliwościach wpływania na przebieg gry, która ogólne ramy ma zaprogramowane z góry.
Jeśli cieszy Cię posiadanie racji to proszę bardzo - jest Twoja, nawet w każdej sprawie mogę Ci ją przyznać. Mówisz że Ircia jest głupia i naiwna? Ok, co mi szkodzi przyznać Ci rację? Mi to nie zaszkodzi, a skoro Tobie da przyjemność - proszę bardzo. Tylko powiedz mi na co Ci ta racja?


Cytuj:
IrciaLilith napisał(a):
Co to ma do tematu znaków od Boga? Dużo, bo zrozumienie tego kim się jest a czego się doświadcza bardzo mocno otwiera na sygnały/informacje z sfery niematerialnej, gdy takie sygnały docierają gdy się tego nie wie łatwo można je pomylić z informacjami generowanymi przez umysł na bazie informacji zmysłowych. Po prostu zmiana perspektywy z 'jestem umysłem', na 'doświadczam umysłu' zapewnia dystans i możliwość oceny na jakiej podstawie umysł wytwarza dany model.

Daj przykład jakiegoś znaku od Boga który mogłem przegapić, daj 5 przykładów.

Nie doświadczam życia jako Ty, więc nie mam szans niczego wymienić... Na ogół to momenty gdy czegoś po prostu niesamowicie pragniesz, ekscytuje Cię to, ale nie na poziomie fascynacji jakąś zabawką a raczej relacją, pragnieniem doświadczenia czegoś... Momenty niezwykłej inspiracji, weny... Dla mnie nie ma różnicy czy potraktujesz je jako głos duszy, Boga, czy podświadomości... Liczy się to żeby tego nie olewać totalnie, nie traktować jako głupie i nieracjonalne, bo gdy się kilka razy po prostu za tym podąży to okazuje się że tylko pozornie takie pragnienie/ekscytacja to coś irracjonalnego.

Teresse napisał(a):
Chciałabym tylko uzyskać pewność, że moje przeżycia miały jakiś sens, ale to chyba nikt mi takiej pewności nie da... :mad: czemu te "majaki" były takie a nie inne...najgorsza odpowiedź chyba to ślepy traf...ciężko to będzie przełknąć...

Nie, nie przypadek, tak samo jak sny nie są totalnym przypadkiem a to co Ci się śni ma swoje przyczyny, nie cele, ale przyczyny - mózg obrabia informacje jakimi go karmisz... O tyle osobiście nie potrafię zakumać skąd się biorą doświadczenie których przyczyn nijak nie mogę osadzić w doświadczeniach materialnej rzeczywistości, ale wiem że i tak sama zmajstrowałam/zaprosiłam przyczyny nawet najbardziej pokręconych doświadczeń, dzięki którym mogę operować przestrzeniami n-wymiarowymi ;)

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N lis 11, 2018 15:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
IrciaLilith napisał(a):
Nic nie poradzę na to że według Twojego modelu rzeczywistości ktoś Cię wrzucił do gry i czujesz jakbyś oglądał film a nie był aktywnym graczem mającym decydujący wpływ na fabułę. Zresztą grałeś kiedyś w gry przygodowe, strategiczne, coś bardziej rozbudowanego od szachów czy warcabów? Granica między taką grą a filmem polega praktycznie na pewnych możliwościach wpływania na przebieg gry, która ogólne ramy ma zaprogramowane z góry.
Jeśli cieszy Cię posiadanie racji to proszę bardzo - jest Twoja, nawet w każdej sprawie mogę Ci ją przyznać. Mówisz że Ircia jest głupia i naiwna? Ok, co mi szkodzi przyznać Ci rację? Mi to nie zaszkodzi, a skoro Tobie da przyjemność - proszę bardzo. Tylko powiedz mi na co Ci ta racja?


A według ciebie mądre jest mówić, że zaraz po urodzeniu czy może nawet w chwili poczęcia nacisnąłem START? to co opowiadasz wydaje ci się sensowne?
Wymyśliłaś jakieś cudactwo mówiące że życie to gra, więc się nie dziw krytyce, no i powiem ci że grałem w gry przygodowe, ale w tych grach była sytuacja że nacisnąłem START a jeśli gra mi się nie spodobała, to kończyłem ta gre i zaczynałem następna, a w życiu tak jest? i jak to mi się nie podoba, to mogę zakończyć i rozpocząć następne?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N lis 11, 2018 18:24
Zobacz profil
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
To się nie trzyma kupy jeszcze bardziej, bo gdyby życie było grą, dałoby się w razie porażki przewinąć czas do tyłu i wznowić rozgrywkę od dowolnego momentu. Zauważ jednak, że nie rozmawiasz wcale z żadną Ircią, tylko z jakimś zawęźleniem bezosobowych procesów będących wynikiem przetwarzania materii przez prawa przyrody, które na dodatek z góry przyznaje Ci rację i w ten sposób zwycięża Ciebie w momencie, gdy zgarniasz wygraną. Tak czy inaczej więc - szach-mat Robek, szach-mat. :P


N lis 11, 2018 18:39
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
ErgoProxy napisał(a):
To się nie trzyma kupy jeszcze bardziej, bo gdyby życie było grą, dałoby się w razie porażki przewinąć czas do tyłu i wznowić rozgrywkę od dowolnego momentu.



I tu mnie "ErgoProxy" rozpracowałeś :mrgreen: bo bym chciał spróbować inaczej, miałem szanse zostać piłkarzem, no nie wyszło, w tym sensie że zrezygnowałem, a taka sytuacja mówiąca że życie to faktycznie gra, by mi pozwoliła na to żebym się cofnął te 25 lat do tyłu, i próbował grać zawodowo w piłke, :mrgreen: no ale jak sam widzisz, świat tak nie działa.


ErgoProxy napisał(a):
Zauważ jednak, że nie rozmawiasz wcale z żadną Ircią, tylko z jakimś zawęźleniem bezosobowych procesów będących wynikiem przetwarzania materii przez prawa przyrody, które na dodatek z góry przyznaje Ci rację i w ten sposób zwycięża Ciebie w momencie, gdy zgarniasz wygraną. Tak czy inaczej więc - szach-mat Robek, szach-mat. :P



A to Ja nie jestem "zawęźleniem bezosobowych procesów będących wynikiem przetwarzania materii przez prawa przyrody"? tutaj chyba wszyscy są na takim samym poziomie.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N lis 11, 2018 19:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
Start nastąpił gdy ktoś ( Ty lub Bóg w zależności od poglądów) postanowił, że zaczynasz grę w tym konkretnym miejscu i czasie... A skąd wiesz co się stanie gdy zakończysz rozrywkę? Każdej nocy w pewnym sensie się wylogowujesz z wspólnego serwera wkraczając w prywatne rejony, które można po pewnym treningu świadomie eksplorować... Z mojej perspektywy jesteś graczem , który zapomniał że siedzi przed monitorem/generatorem wirtualnej rzeczywistości i w pełni się utożsamia ze swoim awatarem, na dobitkę twierdzi że to wcale nie gra a film którego jest tylko biernym widzem... Kurcze, a to ja neguję to że umysł posiada wolną wolę... Zresztą ja twierdzę że 'ja' to iluzja i że nawet nie da się udowodnić że istnieję...
Ty zakładasz, że Twórca ogromnej scenografii filmowej bez Twojej zgody każe Ci grać w filmie i jeszcze będzie Cię osądzał za to czy spełniłeś Jego oczekiwania, które przekazał jakimś pradawnym aktorom, w formie księgi pełnej niejasności, metafor... Bo nawet nie znalazł opcji co by Ci je osobiście przedstawić, albo raczej po prostu obdarzył Cię umysłem który blokuje komunikację. Ale oczywiście jest dobry i Cię kocha...

Ergo - piękne określenie, ale raczej - zawęźlenie bezosobowego bycia, które doświadcza subiektywnych procesów przetwarzania iluzji.

Co do przewinięcia czasu do tyłu i wznowienia gry w dowolnym momencie - to że nie pamiętacie poprzednich prób nie znaczy że ich nie było... Znaczy to tylko tyle że awatar dysponuje tylko pamięcią samego siebie i to jeszcze ulegającą nadpisywaniu...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N lis 11, 2018 19:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
IrciaLilith napisał(a):
Start nastąpił gdy ktoś ( Ty lub Bóg w zależności od poglądów) postanowił, że zaczynasz grę w tym konkretnym miejscu i czasie...




To ty wiesz na jakiej zasadzie polega granie w gry?


IrciaLilith napisał(a):
A skąd wiesz co się stanie gdy zakończysz rozrywkę?



Film się skończy i tyle.


IrciaLilith napisał(a):
Ty zakładasz, że Twórca ogromnej scenografii filmowej bez Twojej zgody każe Ci grać w filmie i jeszcze będzie Cię osądzał za to czy spełniłeś Jego oczekiwania, które przekazał jakimś pradawnym aktorom, w formie księgi pełnej niejasności, metafor... Bo nawet nie znalazł opcji co by Ci je osobiście przedstawić, albo raczej po prostu obdarzył Cię umysłem który blokuje komunikację. Ale oczywiście jest dobry i Cię kocha...




W końcu zaczęłaś mówić z sensem.


IrciaLilith napisał(a):
Co do przewinięcia czasu do tyłu i wznowienia gry w dowolnym momencie - to że nie pamiętacie poprzednich prób nie znaczy że ich nie było... Znaczy to tylko tyle że awatar dysponuje tylko pamięcią samego siebie i to jeszcze ulegającą nadpisywaniu...



Jakbym sie cofał w czasie, to musiałbym wiedzieć że chce zostać piłkarzem, bo tylko wtedy by to zadziałało, i bym spróbował grać w tą piłkę, bo jakby jedynie cofnąć czas o te 25 lat, a tych 25 lat w ogóle bym nie pamiętał, to przecież wtedy wszystko potoczyłoby się w ten sam sposób.
Więc tutaj nie było jakichkolwiek poprzednich prób, bo bym to pamiętał :mrgreen:

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N lis 11, 2018 20:00
Zobacz profil
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
IrciaLilith napisał(a):
Na ogół to momenty gdy czegoś po prostu niesamowicie pragniesz, ekscytuje Cię to, ale nie na poziomie fascynacji jakąś zabawką a raczej relacją, pragnieniem doświadczenia czegoś... Momenty niezwykłej inspiracji, weny... Dla mnie nie ma różnicy czy potraktujesz je jako głos duszy, Boga, czy podświadomości... Liczy się to żeby tego nie olewać totalnie, nie traktować jako głupie i nieracjonalne, bo gdy się kilka razy po prostu za tym podąży to okazuje się że tylko pozornie takie pragnienie/ekscytacja to coś irracjonalnego.


A jak się za tym podąży i wyląduje z łbem w kałuży? :D Ciekawe jak teraz Bóg porozumie się ze mną, jak już się pogodzimy... :D jestem już b.podejrzliwa...

IrciaLilith napisał(a):
Nie, nie przypadek, tak samo jak sny nie są totalnym przypadkiem a to co Ci się śni ma swoje przyczyny, nie cele, ale przyczyny - mózg obrabia informacje jakimi go karmisz... O tyle osobiście nie potrafię zakumać skąd się biorą doświadczenie których przyczyn nijak nie mogę osadzić w doświadczeniach materialnej rzeczywistości, ale wiem że i tak sama zmajstrowałam/zaprosiłam przyczyny nawet najbardziej pokręconych doświadczeń, dzięki którym mogę operować przestrzeniami n-wymiarowymi


Dokładnie ...ja kiedyś wsiąknęłam w senniki i się na tym przejechałam...bo nakręciło mi to jeszcze urojenia prześladowcze...Przyśniło mi się koło ratunkowe a jego symbolika to:

msennik napisał(a):
Koło ratunkowe sygnalizuje, iż na jawie odczuwasz wewnętrzny lęk przed jakimś niebezpieczeństwem i nawet jeśli próbujesz sobie racjonalnie tłumaczyć, że nie masz się czego bać, to nie oznacza to, że masz rację i powinieneś raczej posłuchać swej intuicji.


Po prostu sen przekazał to, co sobie myślałam a ja to potraktowałam jako bezstronny dowód na moje lęki...

Cytuj:
Chory mózg przetwarza to co mu zostało podane, więc jak myślisz o Bogu, to Bóg pojawia sie w twoich halucynacjach, tak samo jest ze snami, gdzie często sie śnią rzeczy i ludzie których sie gdzieś widziało, czy o których sie myślało, a jak nic mózgowi sie nie zapoda to i nic sie nie przyśni, w końcu osoby niewidome nie mają snów w których coś lub kogoś widzą, tutaj sny są oparte na słuchu, i zwyczajnie śni im sie że coś słyszą, jak również niewidoma osoba o problemach natury umysłowej, będzie miała halucynacje słuchowe, bo wzrokowych przecież nie może mieć, bo jest niewidoma.

Tak samo jest z tobą "Tereeese" myślisz o Bogu to i halucynacje są o Bogu, zaczniesz myśleć o czym innym to i temat halucynacji sie zmieni.


Tego się właśnie obawiam, że tak to było...


N lis 11, 2018 20:09

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
Robek napisał(a):
IrciaLilith napisał(a):
Start nastąpił gdy ktoś ( Ty lub Bóg w zależności od poglądów) postanowił, że zaczynasz grę w tym konkretnym miejscu i czasie...

To ty wiesz na jakiej zasadzie polega granie w gry?
Każda gra ma swoje zasady, ale zawsze chodzi o granie, wcale nie o wygraną czy przegraną , wynik to tylko wisienka na torcie, chodzi o granie. Sensem gry jest granie, tak samo sensem życia jest życie/przeżywanie.
Jak nie chcesz grać to serio nie musisz, ale z takich czy innych przyczyn nie chcesz zakończyć aktualnej gry w życie, może chcesz aby gra zaczęła być przyjemniejsza, lepsza, łatwiejsza, bogatsza , inna, ale raczej nie chcesz kombinować jak zakończyć tą grę tu i teraz...

Cytuj:
IrciaLilith napisał(a):
A skąd wiesz co się stanie gdy zakończysz rozrywkę?

Film się skończy i tyle.
A co z tym , który oglądał film?


Cytuj:
IrciaLilith napisał(a):
Ty zakładasz, że Twórca ogromnej scenografii filmowej bez Twojej zgody każe Ci grać w filmie i jeszcze będzie Cię osądzał za to czy spełniłeś Jego oczekiwania, które przekazał jakimś pradawnym aktorom, w formie księgi pełnej niejasności, metafor... Bo nawet nie znalazł opcji co by Ci je osobiście przedstawić, albo raczej po prostu obdarzył Cię umysłem który blokuje komunikację. Ale oczywiście jest dobry i Cię kocha...

W końcu zaczęłaś mówić z sensem.

Dobrze ujęłam Twoje założenia? Serio jest to dla Ciebie sensowne?

Cytuj:
IrciaLilith napisał(a):
Co do przewinięcia czasu do tyłu i wznowienia gry w dowolnym momencie - to że nie pamiętacie poprzednich prób nie znaczy że ich nie było... Znaczy to tylko tyle że awatar dysponuje tylko pamięcią samego siebie i to jeszcze ulegającą nadpisywaniu...

Jakbym sie cofał w czasie, to musiałbym wiedzieć że chce zostać piłkarzem, bo tylko wtedy by to zadziałało, i bym spróbował grać w tą piłkę, bo jakby jedynie cofnąć czas o te 25 lat, a tych 25 lat w ogóle bym nie pamiętał, to przecież wtedy wszystko potoczyłoby się w ten sam sposób.
Więc tutaj nie było jakichkolwiek poprzednich prób, bo bym to pamiętał :mrgreen:

Robi się ciekawie , bo właśnie założyłeś że gdybyś zaczął z identyczną wiedzą w identycznym miejscu i czasie wszystko potoczyłoby się dokładnie tak samo... Wiesz co to oznacza? Że nie zostawiasz miejsca na wolną wolę, zakładasz pełny determinizm... Liniowy układ przyczyna - skutek, bez opcji zewnętrznej interwencji w przyczyny co by zmienić skutek...
Zobacz natomiast że wystarczy jedna drobna zmienna - poczucie 'chcę tego a tego'... To wystarczy...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N lis 11, 2018 21:12
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 141 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL