Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 25, 2024 11:25



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 141 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10
 Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać? 
Autor Wiadomość
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
Alus napisał(a):
Bóg kocha Cię taką jaką jesteś.....tyle i aż tyle :-D


To jest prawdą w którą wierzymy, ale ja jako transseksualista doświadczam poważnych dylematów. Bo ta rzecz we mnie zaprzecza temu co Bóg zamierzył względem mnie.

Teresse
Cytuj:
Zresztą wizjonerzy z Medjugorie


Ostrożnie z Medjugorie. Pewne rzeczy wskazują na to że te objawienia nie są prawdziwe.

Cytuj:
Leki, leki...są przeraźliwe tanie...


Tanie? Moje kosztują ponad 600 pln. Po prostu są refundowane.


Wt lis 27, 2018 16:46
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
equuleuss napisał(a):
Alus napisał(a):
Bóg kocha Cię taką jaką jesteś.....tyle i aż tyle :-D


To jest prawdą w którą wierzymy, ale ja jako transseksualista doświadczam poważnyą podziały i wartościują. ch dylematów. Bo ta rzecz we mnie zaprzecza temu co Bóg zamierzył względem mnie.

Skoro On taką Cię stworzył, bez Twojego działu i wyboru, to taką Cię kocha - mocniej, bo zna Twoje cierpienie.
To ludzie wartościują, nie Bóg.


Wt lis 27, 2018 16:57
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
Cytuj:
Cytuj:
Zresztą wizjonerzy z Medjugorie


Ostrożnie z Medjugorie. Pewne rzeczy wskazują na to że te objawienia nie są prawdziwe.

Cytuj:
Leki, leki...są przeraźliwe tanie...


Tanie? Moje kosztują ponad 600 pln. Po prostu są refundowane.


Szczerze to bym wolała, żeby te Objawienia nie były prawdziwe, bo Matka Boża stawia w nich duże wymagania...I jakby się chciało powiedzieć "wszystko stawiam na Maryję" to by trzeba się do tego stosować...

Tak czy siak prośby o odmawianie różańca się powtarzają w różnych Objawieniach...

Co do leków to bierzesz ten na r? Mi też go proponowali, ale no way nie ma mowy...nie będę dawać 600 stów...

Tym bardziej, że w moim przypadku z tego co widzę to na objawy negatywne działa czas, a na pozytywne na razie wszystko co mi dali to zadziałało- oprócz pierwszej dawki H(xxx) "magiczny zastrzyk" nie postawił mnie na nogi :D
Jak musisz brać r... i działa tylko ten, to naprawdę pech i współczuje... :(

Co do znaków -to akurat w święto Ofiarowania Matki Bożej spędziłam 1 h przy Najświętszym Sakramencie...potem ( od tamtego czasu) już nie dałam rady ani razu pójść... :( przypadek? :D

W ogóle ostatnio kosmetycznie się poprawiło i czuję jakby ludzie się za mnie modlili...wiem...to co ja czuję to hmm... :D Dzisiaj nawet złożyłam moje łoże boleści... :D i wróciłam do ćwiczeń - kiedyś byłam fanatykiem... :biggrin:

Jak ktoś tam za mnie westchnął to dzięki :)

Ale trwa próba...ciągle mam takie myśli, że Boga nie ma itp...jakby był, to by się po Zmartwychwstaniu objawił wszystkim...słucham sobie różnych wykładów z min. Williamem Lane Craigiem, Richardem Carrierem, Bartem Ehrmanem, Danem Barkerem, Christopherem Hitchensem i niektóre ich argumenty ( ateistow- nie jest nim Craig) trafiają... :(

Nie wiem... jakby Bóg stał za ta poprawą, to czy nie dał by najpierw pewności w wierze...a na samym końcu powrotu do ćwiczeń... :?

Czasem znowu szarpie mną taka nadzieja, że jeszcze będę żyć normalnie...ale może to po prostu jakaś obrona psychiki, żeby w ogóle wyleźć z wyrka...

I ten karmnik za oknem..."Jesteś ważniejsza niż wiele wróbli"... :lol:


Śr lis 28, 2018 12:50
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
Może ten piękny list będzie odpowiedzią?
"List do Ciebie
Jak się czujesz?
Musiałem napisać do Ciebie ten list, aby ci powiedzieć, jak bardzo troszczę się o Ciebie.
Widziałem Cię wczoraj, jak rozmawiałeś/aś ze swoimi przyjaciółmi. Czekałem na ciebie cały dzień mając nadzieję, że porozmawiasz ze mną. Dałem Ci zachód słońca, aby zakończył Twój dzień i chłodny powiew wiatru, abyś mógł/a odpocząć, i czekałem...
Nie przyszedłeś/łaś. To mnie zraniło, ale nadal Cię kocham, ponieważ jestem Twoim przyjacielem.
Widziałem Cię śpiącego/cą zeszłej nocy i chcąc dotknąć Twoich oczu rozlałem światło Księżyca na Twoją twarz czekając, że po przebudzeniu porozmawiasz ze mną. Przygotowałem dla Ciebie tak wiele prezentów. Ty jednak obudziwszy się, nie przemówiłeś/aś do mnie ani słowem i ufny/a jedynie w swoje siły rozpocząłeś/aś swój dzień. A ja w błękicie nieba, w zieleni traw, w koronach kwiatów, strumieniach górskich, kroplach deszczu słałem ku Tobie wyznanie: "KOCHAM CIĘ"
Ubrałem Cię w ciepłe promienie słońca i nasyciłem powietrzem z zapachami natury. Moja miłość do Ciebie jest głębsza niż ocean i większa od najgłębszej potrzeby Twego Serca.
Proszę Cię, porozmawiaj ze mną. Proszę Cię, nie zapominaj o mnie. Chciałbym podzielić się z Tobą tyloma sprawami...
Nie będę Ci więcej przeszkadzał. To jest Twoja decyzja. Wybrałem Cię i ciągle czekam, ponieważ jestem Twoim PRZYJACIELEM.
KOCHAM CIĘ"


Pn lut 25, 2019 18:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 14:38
Posty: 624
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
ErgoProxy napisał(a):
Ech.

Pierwsza podstawowa sprawa jest taka, że podług nauki katolickiej nikt na amen nie umiera. Wszyscy zmartwychwstają *) i potem żyją wiecznie, a stan śmierci cielesnej jest przejściowy. Dlatego umieranie nie jest żadną tragedią - jest tylko diablo przykre, coś jak leczenie kanałowe bez znieczulenia. Poza tym jednak dla szczerej, nawróconej katoliczki śmierć to powinien być mały pikuś.

Robek chyba to wszystko rozumie, a jeśli nie rozumie, to i tak wygląda na gościa, który sprawy ze śmiercią już sobie poukładał. Zastanawiałbym się wręcz, na Twoim miejscu, czyby go o radę nie poprosić i się od niego nie uczyć.
__________________
* Inna sprawa, jak ktoś nie chce zmartwychwstawać; moim zdaniem Bóg, jeśli jest przyzwoitym Bogiem, powinien wolę takiej delikwentki uszanować.


Terese :
Cytuj:
Tylko, że te osoby żyją ( na tym świecie, nie umarły wcale)...I o to pytam, co Bóg chciał przez to powiedzieć...przez te wizjo-halucynacje...i o to czy naprawdę dostały te zasługi mojego życia?

Mam nadzieję, że tak i te modlitwy "w malignie" nie zmarnowały się...

PS.Mam mistrzów duchowych i na pewno nie zostanie nim Robek, ale może Ty szukasz sensei'a?


U Boga nic się nie marnuje  Bo to co sobie zatrzymujemy tracimy a to co dajemy w miłości zyskujemy. To jest pierwsze prawo Królestwa Niebieskiego, które działa odwrotnie niż prawo dawania na tym świecie a którego musimy nauczyć się w pierwszej kolejności. Bo najłatwiej zobaczyć wtedy skutki jego działania w Królestwie a tym samym nie widząc oczyma ciała, rozpoznawać ,że ono istnieje i to tu i teraz o ile żyję zgodnie z jego prawami.
Bóg nie potrzebuje zasług bo kocha nas tak doskonałą miłością ,że przyjmując parafrazę miłości będącą stanem zakochania opisywaną przez K. Makuszyńskiego w której Adaś ( w Szatanie z 7-mej klasy) stan kopania stołu przez pannę ( wyimaginowany) przedstawia z zachwytem:” och jak pięknie ona kopie ten stół”. Jednak stan gdy robi się cokolwiek dla dobra duszy w rozpoznaniu , że to dobro jest najważniejsze uznaje za największą miłość ( zwłaszcza ,że daje się coś co ma być dla nas przepustką i w co wierzymy).
PS Każdy z nas naucza a nauczanie jest pokazywaniem i dawaniem ze skarbca serca. I nikt nie może dać inaczej niż to co uznaje za wartościowe albo co sobie ceni. Dlatego mniej lub bardziej świadomie nauczamy siebie.
Pragnijmy zatem nauczyć się jak być Chrystusem. A ponieważ ewangelie są radosne postanówmy nareszcie uczyć się radośnie Bo gdy uczymy się miłości w smutku i obawie to wcale się jej nie uczymy tylko postanawiamy wyimaginować sobie rodzaj miłości , która z całą pewnością miłością nie jest. W bardzo krótkim czasie pojawi się 10 milionów ludzi ( na całym świecie) trwających w jedności Chrystusa. Myślę ,że będą pomocni .

_________________
[color=#BF00FF]Szukaj Prawdy a Prawda cię wyzwoli.[/color]


Cz mar 07, 2019 17:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 14:38
Posty: 624
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
equuleuss napisał(a):
Alus napisał(a):
Bóg kocha Cię taką jaką jesteś.....tyle i aż tyle :-D


To jest prawdą w którą wierzymy, ale ja jako transseksualista doświadczam poważnych dylematów. Bo ta rzecz we mnie zaprzecza temu co Bóg zamierzył względem mnie.

Teresse
Cytuj:
Zresztą wizjonerzy z Medjugorie


Ostrożnie z Medjugorie. Pewne rzeczy wskazują na to że te objawienia nie są prawdziwe.

Cytuj:
Leki, leki...są przeraźliwe tanie...


Tanie? Moje kosztują ponad 600 pln. Po prostu są refundowane.


Bóg kocha każdego takiego jakim jest naprawdę! Bo stworzył go na Swój obraz i podobieństwo. A Bóg nie jest ciałem. Dlatego Jego Synem jest Chrystus. Ale aby przypomnieć sobie jak to jest być Chrystusem, trzeba przyjąć darowanie winy jaka w nas tkwi z powodu odejścia od Boga i ponowne przyjęcie synostwa. Jednak nie dokona tego żadne czary mary. Musi ono wynikać z mojego najczystszego pragnienia. Ponieważ w Królestwie niczego nie można narzucać ze względu na wolną wolę a to co jest ofiarowane przez Boga musi być traktowane jak bezcenny dar, za który nikt niczym nie może zapłacić jak jedynie wzajemną miłością Ojca i wdzięcznością, że uczynił nas tak wspaniałymi ,że nic nie jest w stanie nam zagrozić oprócz... Nas samych. Gdy podejmiemy niepoczytalną lecz suwerenną decyzję nie bycia źródłem miłości Boga w Chrystusie.
O transwestytach czy innych ludziach z problemami duchowymi wydającymi się nie do przezwyciężenia Jezus mówił , że jednych uczynili takimi ludzie a innych Bóg. Nic nie dzieje się jednak bez przyczyny ponieważ często ci , którzy wydają się lepsi od innych przypisują zasługę sobie. Jest to niesłychanie zwodnicze a dodatkowo odcina nas od źródła wszelkiego Dobra bo przypisując to dobro sobie odcinamy się od Boga a potem brniemy ju ż w iluzję faryzeizmu.
Bóg , który jest tylko miłością aby nam zobrazować ,że się od niego odcięliśmy często stawia nas w kontrowersyjnych sytuacjach lub nawet zdaje się nas przytłaczać jakimiś doświadczeniami.
Taki pedofil obrazuje czym jest brak miłości dziecka. Dziecko niewinne pragnie pozbawić niewinności odczuwając potrzebę tej niewinności. Zabierając tę niewinność jeszcze bardziej jej pragnie ponieważ 1-sze prawo Królestwa mówi , że to co chcesz mieć musisz najpierw dawać. Zatem niewinnemu dziecku trzeba uczcić tę niewinność jako przejaw niewinności i Chrystusowatwa. Kiedy czynieni jesteśmy pederastami? Człowiek właśnie czyni drugiego zabierając mu niewinność tu: uczy dziecko tego o czym jest przekonany ,że zabierając niewinność takim dziecko robimy. Gdy tym czasem jest to całkowicie nieprawda ponieważ to dusza jest obrazem tego czym jest dziecko Boga i nikt niczym nie jest w stanie tego zmienić w rzeczywistości i w oczach Boga choć może oszukać drugiego człowieka. Podobnym szaleństwem popisują się kobiety uczące swoich nowo narodzonych synów pociągu do seksu przez oralne praktyki i żeby było bardziej szaleńczo to potem oczekują aby ci synowie przysporzyli im chwały w Królestwie stając się kapłanami ( nabywając owe skłonności).
A transwestyta? Wybrał sobie bardzo trudną drogę ze względu na ciało ale łatwą ze względu na swojego ducha. Tyle tylko, że jeżeli chce przypodobać się temu światu lub inaczej przystosować się do niego to zatraci z oczu swoje zadanie w którym rozpoznanie, że cielesność nie jest czymś co określa duszę, stanie się trudniejsze lub wręcz niemożliwe w takim świecie w którym gloryfikuje się siłę fizyczną i intelekt a miłość uznaje za domenę kobiet i słabość
I jak mężczyzna ma rozpoznać ,że miłość jest mocą ponad wszelki umysł i ponad wszelką siłę?
Jeżeli nie ceni miłości? I jeżeli nie ceni kobiet ,które tego nauczają ( choć o zgrozo wiele kobiet chce "dorównać" mężczyznom np w korporacjach gdzie stają się głęboko nieszczęśliwe ponieważ tracą z oczu to co dla nich jest najcenniejsze łudząc się , że mężczyzna je doceni gdy im "dorówna" lub nawet prześcignie (w czym?). Jezus gdyby przyszedł jako kobieta nie był by usłyszany a wręcz potępiony ( choć i tak przez wielu był potępiony i odrzucony).
Zaprawdę powiadam Ci masz Ducha Chrystusa ale jeszcze trzymasz się przeszkód jakie wytworzyłeś aby stać się całkowicie miłością. Aby być Chrystusem trzeba oddać się temu całkowicie nawet najmniejsze źdźbło oddane temu światu niweczy wszystko. Mamy jednak potężnych pomocników, cała wszechmoc Nieba jest na nasze skinienie o ile o to poprosimy i tego głęboko zapragniemy ( nie jako chwilową zachciankę). Dlatego przestańmy się wreszcie krzyżować ileż razy mamy zmartwychwstać aby rozpoznać ,że ten świat nie ma nam niczego do zaoferowania bo wybierając cokolwiek najmniejszego tu, tracimy wszechmoc. A do tego kroku potrzebna jest pokora i znajomość, że nikt nie jest większy od drugiego brata a zyskać mogę tylko to co w miłości ofiaruję drugiemu bratu.
Ps Wszystkie objawienia są nietrwałe bo dane w czasie i dla czasu oraz dla danej osoby i tylko przez nią w pełni zrozumiałe. Wystarczy jednak skupić się na naukach Jezusa i z pomocą Ducha św przez cuda nauczymy się czym jest miłość i kim jest Chrystus w nas.

_________________
[color=#BF00FF]Szukaj Prawdy a Prawda cię wyzwoli.[/color]


Cz mar 07, 2019 19:07
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 141 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL