Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 7:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 141 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona
 Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać? 
Autor Wiadomość
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
O, ja już mam takich sensejów trzech, co sami o tym nie wiedząc wyrwali mnie z bardzo nieciekawego stanu, u progu kulminacji mojej schizy. Jedną piosenką. :D

Słuchaj, ale w chrześcijaństwie ogółem, na ile to wszystko rozumiem, chodzi o to, że Bóg to nie jest jakiś byt możny wielce siedzący het, za chmurami, za gwiazdami, tylko normalny człowiek z krwi i kości, z którym można pogadać jak z człowiekiem właśnie, tak bardzo po protestancku. Nie ofiarowuje mu się żadnych zasług, nie zanosi do niego modłów ani zdrowasiek, *) tylko przychodzi i mówi: słuchaj, Jezu; jest sprawa. A Jezus, jeśli uzna, że niczyje zbawienie na tym nie ucierpi, jakoś tam reaguje i pomaga. Tak sobie to wyobrażam.
____________
* Z zastrzeżeniem, że niektórzy ludzie wolą właśnie modły i zdrowaśki, i potrzebują ich jak powietrza. Co może Jezus z tym zrobić, oprócz ciężkiego westchnienia?


So lis 10, 2018 15:57
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
Cholera, chyba muszę przestać już o tym pisać, bo dostaję komentarze a la Robek a pożytek z tego taki, że rozdrapuje rany i jakieś butelczyny potem się przyplątują... :twisted:

Chyba nikt mi nie odpowie na pytanie, czy ta osoba dostała zasługi mojego życia i czy ta Koronka już się policzy na jej śmierć... :? Ksiądz powiedział, że dostała moje pierwsze piątki i soboty...I inne osoby to samo...może muszę pomęczyć jeszcze jakiegoś kapłana...

ErgoProxy napisał(a):
O, ja już mam takich sensejów trzech, co sami o tym nie wiedząc wyrwali mnie z bardzo nieciekawego stanu, u progu kulminacji mojej schizy. Jedną piosenką.


Nie obraź się, ale jak ktoś pisze że wyrwał się ze schizy piosenką to mam pewne podejrzenia... :lol: ale o tym może kiedyś na privie jak się zgadamy... :biggrin:

ErgoProxy napisał(a):
Słuchaj, ale w chrześcijaństwie ogółem, na ile to wszystko rozumiem, chodzi o to, że Bóg to nie jest jakiś byt możny wielce siedzący het, za chmurami, za gwiazdami, tylko normalny człowiek z krwi i kości, z którym można pogadać jak z człowiekiem właśnie, tak bardzo po protestancku. Nie ofiarowuje mu się żadnych zasług, nie zanosi do niego modłów ani zdrowasiek, *) tylko przychodzi i mówi: słuchaj, Jezu; jest sprawa. A Jezus, jeśli uzna, że niczyje zbawienie na tym nie ucierpi, jakoś tam reaguje i pomaga. Tak sobie to wyobrażam.
____________


Ja nie mam Mu do powiedzenia nic cenzuralnego... :evil:


So lis 10, 2018 16:14

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
Ogólnie mam wrażenie, że mimo obietnicy życia wiecznego i braku możliwości totalnej anihilacji osoby wierzące nie potrafią pogodzić się ze śmiercią, ani swoją ani osoby bliskiej. Przecież dla osób wierzących powinno być to wręcz radosne, bo w końcu koniec cierpienia, wieczne życie w Raju z Bogiem. Niestety macie tak sformułowane pojęcie grzechu, że mimo że jak byk stoi: Bóg jest Miłością i jest miłosierny, trudno jest Wam tak Go sobie wyobrażać przez pewne nieuwzględniające natury ludzkiej zasady bycia dobrym katolikiem i obawiacie się cierpienia w czyśćcu czy w piekle, bo skoro jako grzech liczą się wyniki naturalnej kolei rzeczy, braku wiedzy, świadomości, umiejętności to jak można być pewnym że będzie dobrze...
Moim zdaniem każdy kto choć przez moment miał przyjemność zjednoczenia się z Bogiem, czy też z wszechobecną Miłością/Prawdziwym Sobą ( zwał jak zwał- to tylko nazwa) przestaje bać się śmierci, jest lęk przed umieraniem, bo może być to nieprzyjemne, choć własną śmierć kliniczną pamiętam jako super doświadczenie, wręcz byłam zła, że mnie ściągnęli do ciała ( przeszło mi jak zobaczyłam radość rodziców).
Gdy przestajesz bać się śmierci życie nabiera smaku, brzmi paradoksalnie, ale tak jest.
Wystarczy pomyśleć o tym jak o grze, strach przed przejściem na następnego levelu raczej nie sprawi że gra będzie przyjemnym doświadczeniem. Nie powiem - mniemanie, że po jednorazowym podejściu do gry ktoś kogo nie rozumiesz i może wręcz się boisz osądzi Cię i wyśle gdzieś w zależności od wyników w grze, w którą przecież czujesz że nie umiesz jak należy grać, raczej nie ułatwia cieszenia się grą. Gra jest po to aby grać, cieszyć się nią, doświadczać tego czego chcesz w niej doświadczyć, a gdy awatar odejdzie to gra się nie kończy. Utożsamiasz się z awatarem, nie mój problem, choć szczerze jakbym mogła to bym jakoś to każdemu wyjaśniła, ale mogę tylko tym którzy tego pragną, sami chcą pojąć kim są i o co chodzi w tej grze, jaki ma ona sens. Uważasz że sensem jest zasłużenie sobie na budkę w Raju, a owa budka celem - tak będzie. Wolna wola jest darem, ale dla wielu przekleństwem...

Które znaki są od Boga? Te powiązane z największą ekscytacją, Miłością, te których jesteś pewna bardziej niż tego że istniejesz, tylko nie doszukuj się ich na siłę, bo umysł Ci spreparuje znaki, trzeba być na nie otwartym, ale nie wymuszać ich, no i nauczyć się dostrzegania błędów poznawczych, bo Bóg nie daje znaków przez pomyłki... Z prostych i czytelnych książek to Coelho ładnie o tym pisze, dla niektórych wręcz zbyt infantylnie, ale ma to swój urok, z tym że Coelho jest z nurtu duchowości ponad podziałami religijnymi , zresztą duchowość sama w sobie jest ponad podziałami religijnymi/ideologicznymi...

Sądzisz że możesz komuś dać jakieś zasługi? Sądzisz że Bóg potrzebuje Twojego cierpienia? Wyrzeczeń? 'Nie sądźcie abyście nie byli sądzeni" czy jakoś tak...

Teresse - to powiedz mu coś niecenzuralnego, może tak jak Walschowi odpowie gdy Mu wygarniesz ? Sądzisz że możesz obrazić Boga? Możesz sobie wykreować Jego obraz - fakt, ale sądzisz że wszechmogąca istota strzela fochy, bo użyjesz paru niecenzuralnych słów? W sumie jak się uprzesz że ma się obrazić to może tak zrobi, aby działać zgodnie z Twoją wiarą...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


So lis 10, 2018 16:22
Zobacz profil
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
Teresse napisał(a):
Ja nie mam Mu do powiedzenia nic cenzuralnego...

To i nie dziwota, ze dostajesz od Niego odpowiedzi ni w pięć, ni w dziewięć.

I nie ze schizy, tylko z... brakuje mi słownictwa, nazwijmy to, duchowego. W każdym razie chodziło o dość zgroźliwy stan duszy, nie o chorobę umysłu, która dopiero przybierała na sile, żeby dać mi w kość.

Ogólnie, gdyby ktoś mnie zaofiarował swoje zasługi życia, to dostałby proste pytanie, czy chce się ze mną przespać, czy spał już może? Bo raz, że odebrałbym to jako podarunek cholernie intymny, a dwa, że wg mnie podobne ogołacanie się ze wszystkiego to, ewentualnie, między najbliższymi, a to i też nie w każdym przypadku.


So lis 10, 2018 16:25
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
ErgoProxy napisał(a):
Ogólnie, gdyby ktoś mnie zaofiarował swoje zasługi życia, to dostałby proste pytanie, czy chce się ze mną przespać, czy spał już może? Bo raz, że odebrałbym to jako podarunek cholernie intymny, a dwa, że wg mnie podobne ogołacanie się ze wszystkiego to, ewentualnie, między najbliższymi, a to i też nie w każdym przypadku.


:D Coś w tym jest @Ergo...ale w tych moich halucynacjo- wizjach ta osoba bardzo bała się śmierci...i tak mnie to wzruszyło.... :-) i prosiła żebym z nią czuwała całą noc...a ja poszłam spać.... :shock: spowiadałam się z tego, ale ksiądz mi powiedział, żebym nie spowiadała się z tego co było w psychozie... :-(

ErgoProxy napisał(a):
To i nie dziwota, ze dostajesz od Niego odpowiedzi ni w pięć, ni w dziewięć.

I nie ze schizy, tylko z... brakuje mi słownictwa, nazwijmy to, duchowego. W każdym razie chodziło o dość zgroźliwy stan duszy, nie o chorobę umysłu, która dopiero przybierała na sile, żeby dać mi w kość.


Teraz już wylądowałam, spokojnie... :D nic już nie przybiera na sile mam nadzieję...nie będzie gorzej niż rozmowy z kalifem Bagdadim... :shock: Ja już nie wiem czy dostaje jakiekolwiek odpowiedzi....teraz jest cisza...wszystko uznaje za moje wkrętki...

IrciaLilith napisał(a):
Teresse - to powiedz mu coś niecenzuralnego, może tak jak Walschowi odpowie gdy Mu wygarniesz ? Sądzisz że możesz obrazić Boga? Możesz sobie wykreować Jego obraz - fakt, ale sądzisz że wszechmogąca istota strzela fochy, bo użyjesz paru niecenzuralnych słów? W sumie jak się uprzesz że ma się obrazić to może tak zrobi, aby działać zgodnie z Twoją wiarą...


@Ircia...ja się boje że to się nigdy nie wyjaśni...mogę pluć na niebo plwocina spadnie mi na łeb... :evil:


So lis 10, 2018 16:34

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
Teresse - w sumie Bóg musi mieć z Ciebie obecnie niezły ubaw, z jednej strony nie masz Mu do powiedzenia niczego cenzuralnego a z drugiej odmawiasz modlitwy. Przecież Bóg zna Twoje myśli, no nie? Wie co sobie o Nim myślisz. Wie że obwiniasz Go za Twoją chorobę...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


So lis 10, 2018 16:46
Zobacz profil
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
@Ircia- modlę się, ale tak mechanicznie...

Honor Boga ratuje kilka osób...jeden facio co chciał wezwać do mnie karetkę, ksiądz co chciał oddać pieniądze za leki które wyrzuciłam po moim "uzdrowieniu" do kosza i jeszcze dwie babki...uznając wspaniałomyślnie, że to On zesłał te osoby...

Myślisz, że Bóg nie ma nic do czynienia z moją chorobą?

To chyba nawet jeszcze gorzej, taki ślepy przypadek, traf, uszkodzenie mózgu...


So lis 10, 2018 16:53

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
Teresse - wszystko ma swoje plusy i minusy, załóż że Ty - nieśmiertelna dusza wcale nie trafiłaś w to ciało przez przypadek, że to Twój wybór do tego doprowadził. Z mózgiem jest tak że sporo anomalii oprócz minusów ma też plusy, choć po przejściu psychozy ciężko o taki wniosek. To trochę jak z osobowością, osobowość opisuje się jak gdyby na osiach jako spektrum i każdy kierunek ma swoje plusy i minusy, które są plusami lub minusami w zależności od sytuacji. Sama mam hiperaktywne receptory 5ht2a z tym że nauczyłam się to wykorzystywać na swoją korzyść, niwelując minusy.
Serio - przypadek to tylko brak rozeznania w przyczynach...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


So lis 10, 2018 17:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
Poprawka - jesteś katoliczką, więc to Bóg celowo wysłał akurat Twoją duszę w to ciało, do mózgu mającego takie a nie inne predyspozycje, tym bardziej byłoby dobrze wiedzieć w jakim celu. Kiedyś np myślałam, że dwóch braci z ADHD to jakieś przekleństwo, ale dzięki temu potrafię radzić sobie z moim synkiem, bardziej go rozumiem i może normalnie funkcjonować czerpiąc ze swojej hiperaktywności sporo korzyści.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


So lis 10, 2018 17:33
Zobacz profil
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
IrciaLilith napisał(a):
Z mózgiem jest tak że sporo anomalii oprócz minusów ma też plusy, choć po przejściu psychozy ciężko o taki wniosek.


No ja widzę plus taki, że ludzie otrzymali modlitwę i cierpienie, a jeden wybraniec zasługi mojego życia ( choc@Ergo to tak sponiewierał :D )

IrciaLilith napisał(a):
Sama mam hiperaktywne receptory 5ht2a z tym że nauczyłam się to wykorzystywać na swoją korzyść, niwelując minusy.


I jak to się objawia? Tymi wizjami?

IrciaLilith napisał(a):
Serio - przypadek to tylko brak rozeznania w przyczynach...


Czyli nie ma przypadków?

Cytuj:
do mózgu mającego takie a nie inne predyspozycje, tym bardziej byłoby dobrze wiedzieć w jakim celu.


Czyli to wszystko jednak było po coś? :-)


So lis 10, 2018 17:35

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
Teresse napisał(a):
IrciaLilith napisał(a):
Z mózgiem jest tak że sporo anomalii oprócz minusów ma też plusy, choć po przejściu psychozy ciężko o taki wniosek.


No ja widzę plus taki, że ludzie otrzymali modlitwę i cierpienie, a jeden wybraniec zasługi mojego życia ( choc@Ergo to tak sponiewierał :D )

Otrzymali cierpienie? Sądzisz że ktokolwiek chce otrzymywać cierpienie, jeśli już to pozytywne efekty czyjegoś trudu... Zasługi Twojego życia? Co to takiego? Kombinuję na swoim przykładzie i niczego co bym mogła nazwać zasługą mojego życia nie dostrzegam, widzę sporo owoców, ale nie zasług...

Cytuj:
IrciaLilith napisał(a):
Sama mam hiperaktywne receptory 5ht2a z tym że nauczyłam się to wykorzystywać na swoją korzyść, niwelując minusy.


I jak to się objawia? Tymi wizjami?
Ogromną łatwością wizualizacji, ale to tylko narzędzie do wygodnej obróbki i symbolicznego przedstawiania wizji, głównie przydawało się podczas eksperymentów z psychodelikami, bo nie musiałam brać dużych dawek aby osiągać głębokie stany i nauczyłam się zachowywać świadomość podczas takich akcji, po prostu nie ma opcji abym myliła je z fizyczną rzeczywistością. Jest to ciekawe połączenie, bo zachowuję analityczny i logiczny system obróbki danych równocześnie obrabiając je totalnie holistycznie, symbolicznie i irracjonalnie ;)

Cytuj:
IrciaLilith napisał(a):
Serio - przypadek to tylko brak rozeznania w przyczynach...


Czyli nie ma przypadków?

Są - w gramatyce ;)
Serio zawsze jest przyczyna i skutek, choć często skutek jest losowy, ale zjawiska losowe nie są przypadkowe, wszystko da się matematycznie obliczyć, choć dysponując tylko jedną próbą tego nie widać, a nawet w zjawiskach losowych znając wszystkie zmienne można przewidzieć wynik, choć dochodzimy tu do zjawisk kwantowych i zasady nieoznaczoności. Ciekawy jest też wpływ świadomej intencji na zjawiska losowe - to już dawno zostało naukowo potwierdzone, choć grupy zwolenników parapsychologii są zawiedzione pozornie małymi odstępstwami to naukowcy wręcz przeciwnie są zafascynowani i szukają mechanizmów. To jeden z czynników wzrostu ilości naukowców zajmujących się kwestią świadomości...
Cytuj:
Cytuj:
do mózgu mającego takie a nie inne predyspozycje, tym bardziej byłoby dobrze wiedzieć w jakim celu.


Czyli to wszystko jednak było po coś? :-)

Myślenie 'po coś' to myślenie że jakaś przyczyna zaistniała aby mógł zaistnieć jakiś skutek... Trochę to niebezpieczne, w świecie liniowego czasu. Proste pytanie testowe : po co są chmury?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


So lis 10, 2018 17:59
Zobacz profil
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
IrciaLilith napisał(a):
Otrzymali cierpienie? Sądzisz że ktokolwiek chce otrzymywać cierpienie, jeśli już to pozytywne efekty czyjegoś trudu... Zasługi Twojego życia? Co to takiego? Kombinuję na swoim przykładzie i niczego co bym mogła nazwać zasługą mojego życia nie dostrzegam, widzę sporo owoców, ale nie zasług...


No ja mam nadzieję, że jakieś zasługi u Boga miałam...Kiedyś trafiłam w Biblii na fragment ( teraz nie mogę go odnaleźć) "kto niesie swój ciężar od młodości jest bardzo miły Bogu"...Teresa z Lisieux dawała swoje cierpienie za grzeszników , ja staram się ją naśladować..z tymże ona nie miała psychoz... :evil:

Cytuj:
Ogromną łatwością wizualizacji, ale to tylko narzędzie do wygodnej obróbki i symbolicznego przedstawiania wizji, głównie przydawało się podczas eksperymentów z psychodelikami, bo nie musiałam brać dużych dawek aby osiągać głębokie stany i nauczyłam się zachowywać świadomość podczas takich akcji, po prostu nie ma opcji abym myliła je z fizyczną rzeczywistością. Jest to ciekawe połączenie, bo zachowuję analityczny i logiczny system obróbki danych równocześnie obrabiając je totalnie holistycznie, symbolicznie i irracjonalnie ;)


Lepiej chyba nie brać świństw... :-( jak mogę tak powiedzieć...

Cytuj:
Są - w gramatyce ;)
Serio zawsze jest przyczyna i skutek, choć często skutek jest losowy, ale zjawiska losowe nie są przypadkowe, wszystko da się matematycznie obliczyć, choć dysponując tylko jedną próbą tego nie widać, a nawet w zjawiskach losowych znając wszystkie zmienne można przewidzieć wynik, choć dochodzimy tu do zjawisk kwantowych i zasady nieoznaczoności. Ciekawy jest też wpływ świadomej intencji na zjawiska losowe - to już dawno zostało naukowo potwierdzone, choć grupy zwolenników parapsychologii są zawiedzione pozornie małymi odstępstwami to naukowcy wręcz przeciwnie są zafascynowani i szukają mechanizmów. To jeden z czynników wzrostu ilości naukowców zajmujących się kwestią świadomości...


Czyli nie ma przypadków poza gramatyką?
Cytuj:
Myślenie 'po coś' to myślenie że jakaś przyczyna zaistniała aby mógł zaistnieć jakiś skutek... Trochę to niebezpieczne, w świecie liniowego czasu. Proste pytanie testowe : po co są chmury?


Nie odbieraj nadziei bliźniemu swemu... :-)


So lis 10, 2018 18:09

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
Teresse napisał(a):
IrciaLilith napisał(a):
Otrzymali cierpienie? Sądzisz że ktokolwiek chce otrzymywać cierpienie, jeśli już to pozytywne efekty czyjegoś trudu... Zasługi Twojego życia? Co to takiego? Kombinuję na swoim przykładzie i niczego co bym mogła nazwać zasługą mojego życia nie dostrzegam, widzę sporo owoców, ale nie zasług...


No ja mam nadzieję, że jakieś zasługi u Boga miałam...Kiedyś trafiłam w Biblii na fragment ( teraz nie mogę go odnaleźć) "kto niesie swój ciężar od młodości jest bardzo miły Bogu"...Teresa z Lisieux dawała swoje cierpienie za grzeszników , ja staram się ją naśladować..z tymże ona nie miała psychoz... :evil:

Jesteś tego pewna?

Cytuj:
Lepiej chyba nie brać świństw... :-( jak mogę tak powiedzieć...
Od dawna już nie czuję potrzeby takich eksperymentów, ale wcale ich nie żałuję, dużo mi to dało, zresztą nic nie poradzę na to że nasze mózgi wytwarzają dużo mocniejsze substancje i do tego dokładnie tam gdzie trzeba - lepsze działanie bez skutków ubocznych ;)


Cytuj:
Czyli nie ma przypadków poza gramatyką?
Przypadki to zdarzenia których przyczyn nie rozumiesz, więc dopóki nie masz odpowiedniej świadomości będziesz żyła w świecie przypadków, pewna że one miotają Tobą, gdy zaczniesz pojmować system przyczynowo- skutkowy, poznasz moc chwili obecnej i to że Twoje reakcje na skutki przeszłych zdarzeń kształtują przyczyny przyszłych przypadkowość zacznie zanikać.
Cytuj:
Cytuj:
Myślenie 'po coś' to myślenie że jakaś przyczyna zaistniała aby mógł zaistnieć jakiś skutek... Trochę to niebezpieczne, w świecie liniowego czasu. Proste pytanie testowe : po co są chmury?


Nie odbieraj nadziei bliźniemu swemu... :-)

Skąd pomysł, że chcę odbierać nadzieję? Nie chcę odbierać nadziei, raczej wyjaśnić o co chodzi z przyczynami i skutkami, bo gdy to zrozumiesz może Cię konkretne rozboleć brzuch tak bardzo będziesz się śmiać sama z siebie. Serio - po co są chmury?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


So lis 10, 2018 18:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
Teresse napisał(a):
Nie wiem czy Bóg się śmiał, jak ja byłam przy czyjejś śmierci i w środku nocy odmawiałam Koronkę i oddałam zasługi swojego życia...jak to dla Ciebie śmieszne to na zdrowie...nie wiesz czy podobna rzecz nie przydarzy się i Tobie... :?



Więc to zasłiugi twojego życia spowodowały że ci ludzie żyją dalej.
Bo ja myślałem że chodziło ci o to że tych ludzi uratowała sama modlitwa którą odmawiałaś, więc w tej sytuacji możnaby rezygnować z lekarzy, a przejsć na księży, i każdy ksiądz by miał swojego chorego i odmówiłby modlitwe, i chory od razu wyzdrowieje.
A tu jednak zonk!! bo to wszystko za zasługi. A ciekawe czy jest w drugą strone, i jakaś osoba kocha Boga tak niewiarygodną i szczerą miłością, że już teraz by chciała być w tym Niebie razem z Bogiem, a nie może!!! więc czy jest modlitwa ktora mogłaby w tym pomuc?



ErgoProxy napisał(a):
Robek chyba to wszystko rozumie, a jeśli nie rozumie, to i tak wygląda na gościa, który sprawy ze śmiercią już sobie poukładał. Zastanawiałbym się wręcz, na Twoim miejscu, czyby go o radę nie poprosić i się od niego nie uczyć.




Jeżeli już poukładałem to w tym sensie, że śmierć mnie jakoś nie przeraża, podchodzę do tego na luzie, a podchodzę na luzie z dość prostego powodu, tutaj w tym życiu nie jest aż tak fajnie, więc jak tu się przejmować utratą czegoś co nie jest fajne?

ErgoProxy napisał(a):
Inna sprawa, jak ktoś nie chce zmartwychwstawać; moim zdaniem Bóg, jeśli jest przyzwoitym Bogiem, powinien wolę takiej delikwentki uszanować.



Bóg jest zazdrosny, i nie uznaje czegoś takiego, nie ma możliwości żeby od niego uciec.
Tutaj mówiąc "uciec" mam na myśli że jak ktoś chce zrezygnowac z udziału w zmartwychwstaniu i sądzie ostatecznym, to nie da rady, bo dla każdego to jest obowiązkowe, natomaist co bedzie sie działo dalej choćby w piekle to już zupełnie inna kwestia.


Teresse napisał(a):
Chyba nikt mi nie odpowie na pytanie, czy ta osoba dostała zasługi mojego życia i czy ta Koronka już się policzy na jej śmierć... :?



Masz pewność istnienia Boga(bez dowodów) masz świadomosć że przedlużyłaś życie jakiś tam ludzi(bez dowodów) to co za problem(bez dowodów) zrobić sobie w głowie świadomość, tego że ktoś tam gdzieś tam, ode mnie dostał, jakieś tam zasługi.

IrciaLilith napisał(a):
Wystarczy pomyśleć o tym jak o grze, strach przed przejściem na następnego levelu raczej nie sprawi że gra będzie przyjemnym doświadczeniem. Nie powiem - mniemanie, że po jednorazowym podejściu do gry ktoś kogo nie rozumiesz i może wręcz się boisz osądzi Cię i wyśle gdzieś w zależności od wyników w grze, w którą przecież czujesz że nie umiesz jak należy grać, raczej nie ułatwia cieszenia się grą. Gra jest po to aby grać, cieszyć się nią, doświadczać tego czego chcesz w niej doświadczyć,



Zostałem bez mojej zgody, zmuszony do grania w te grę, więc już tutaj mogę mieć o to pretensje, a na dodatek "IrciaLilith" będzie mówił, że gra ma być przyjemnym doświadczeniem.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


So lis 10, 2018 19:00
Zobacz profil
Post Re: Które znaki są od Boga? Jak to rozpoznać?
IrciaLilith napisał(a):
Jesteś tego pewna?


Czego ? Zasług czy że miałam psychozę?

Cytuj:
Od dawna już nie czuję potrzeby takich eksperymentów, ale wcale ich nie żałuję, dużo mi to dało, zresztą nic nie poradzę na to że nasze mózgi wytwarzają dużo mocniejsze substancje i do tego dokładnie tam gdzie trzeba - lepsze działanie bez skutków ubocznych ;)


Wytwarzają i nie ma schizy? coś to podejrzane...Ja też tak chcę... :biggrin:


Cytuj:
Przypadki to zdarzenia których przyczyn nie rozumiesz, więc dopóki nie masz odpowiedniej świadomości będziesz żyła w świecie przypadków, pewna że one miotają Tobą, gdy zaczniesz pojmować system przyczynowo- skutkowy, poznasz moc chwili obecnej i to że Twoje reakcje na skutki przeszłych zdarzeń kształtują przyczyny przyszłych przypadkowość zacznie zanikać.


Czyli n ie ma przypadków...Ja jestem prosty człowiek...wybacz...



Cytuj:
Skąd pomysł, że chcę odbierać nadzieję? Nie chcę odbierać nadziei, raczej wyjaśnić o co chodzi z przyczynami i skutkami, bo gdy to zrozumiesz może Cię konkretne rozboleć brzuch tak bardzo będziesz się śmiać sama z siebie. Serio - po co są chmury?


Spoko, spoko śmiałam się tez podczas mojej psychozy... :D Opowiedziałam bym może, ale lepiej chyba na priv... :D


So lis 10, 2018 19:12
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 141 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL