Czy niegrzeszenie coś daje ?
Autor |
Wiadomość |
Kapral135
Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39 Posty: 619
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Miałem dwa grzechy które powielałem często, całkowicie od nich odstąpiłem, nie troluje, jest spowiedź święta gdzie się wyznaje przed Bogiem grzechy a więc ma to jakiś sens trwanie bez grzechu, jeżeli ma to sens to Bóg może honoruje taką postawę np jakimiś łaskami uświęcającymi, ja żadnych jak do tej pory nie otrzymałem, także wątpię w celowość nie grzeszenia.
|
Śr maja 29, 2019 12:37 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Kapral135 napisał(a): Miałem dwa grzechy które powielałem często A teraz masz dwa, w których trwasz, prawdopodobnie znacznie poważniejsze. Pierwszym grzechem jest przekonanie o tym, że jesteś zdolny sam z siebie po prostu nie grzeszyć. Drugim jest roszczeniowa postawa wobec Boga – przekonanie, że za owo „niegrzeszenie” coś Ci się należy, a jeśli Bóg Ci tego nie da, to owo „niegrzeszenie” było bezcelowe.
|
Śr maja 29, 2019 13:06 |
|
|
Kapral135
Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39 Posty: 619
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Ok rozumiem, to w takim razie wyjaśnij mi proszę po co w ogóle jest sakrament spowiedzi świętej, po co konfesionały gdzie rzekomo wyznaje się grzechy przed Bogiem który je odpuszcza lub też nie? Jeżeli nic się nie dzieje w materii życia człowieka to po co to wszystko? I jest przecież tak że dopiero po spowiedzi można przystąpić do komunii, czyli ma to jakiś głębszy sens, ja akurat myślałem, że jak nie będę grzeszył to otrzymam jakieś profity za to, miałem prawo tak myśleć.
|
Śr maja 29, 2019 13:31 |
|
|
|
|
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Kapral135 napisał(a): Ok rozumiem, to w takim razie wyjaśnij mi proszę po co w ogóle jest sakrament spowiedzi świętej, po co konfesionały gdzie rzekomo wyznaje się grzechy przed Bogiem który je odpuszcza lub też nie? Bóg odpuszcza, chyba że mamy do czynienia z czymś zwanym "Grzechem Przeciw Duchowi Swiętemu". Jest to kategoria pełna nieporozumień i interpretacji, ale powiem tyle, że Twoja postawa - moim zdaniem - może pod to podpadać. zuchwała ufność (presumpcja) – rozumiana jako stała i fałszywa pewność w zdobyciu zbawienia z wykluczeniem osobistego zaangażowania w jego osiągnięcie przy jednoczesnym braku bojaźni Bożej (grzech ciężki ze swej natury – ex toto genere suo grave).https://pl.wikipedia.org/wiki/Grzech_pr ... %C4%99temuCytuj: Jeżeli nic się nie dzieje w materii życia człowieka to po co to wszystko? I jest przecież tak że dopiero po spowiedzi można przystąpić do komunii, czyli ma to jakiś głębszy sens, ja akurat myślałem, że jak nie będę grzeszył to otrzymam jakieś profity za to, miałem prawo tak myśleć. Oczekujesz profitów za "niemanie grzechów". To tak, jakby ktoś zrezygnował z jedzenia hamburgerów, i oczekiwał od razu profitów. To nie wystarcza. Tak jak w odżywianiu liczy się bilans Twoich posiłków, tak przy sumieniu liczy się bilans Twoich uczynków. To, że jakieś dwa złe wyrugałeś, to oczywiście plus. Ale liczy się, o ilu jeszcze zapomniałeś, ile jeszcze powtarzasz i ile dobrych uczynków masz z drugiej strony na swoim koncie. Poza tym pismo uczy, że uczynki są pochodną wiary, nie na odwrót. Jeżeli Twoja wiara polega tylko na "niemaniu grzechów", a brak w niej jest działania pozytywnego, to niezbyt dobrze świadczy. Z samych uczynków zbawieni nie zostaniemy, z Łaski wiary - owszem.
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Śr maja 29, 2019 13:55 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Kapral, jak na mój niechrześcijański gust to spowiedź może mieć bardzo pozytywne skutki psychologiczne, gdyż brak umiejętności wybaczenia sobie błędów i zaczęcia jakby od nowa potrafi bardzo utrudnić życie, a wiele osób ma z tym problem i tu spowiedź naprawdę może zdziałać cuda. Do tego wymusza autorefleksję. Kapral, a teraz sobie uświadom, po kiego taka istota jak ja, która nie wierzy w niebo i piekło stara się przestrzegać zasady niekrzywdzenia? Podpowiem - z przyczyn egoistycznych
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Śr maja 29, 2019 16:27 |
|
|
|
|
Kapral135
Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39 Posty: 619
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Z tego co słyszałem to Bóg Ojciec nienawidzi grzechu, także jeżeli nienawidzi to znaczy, że jeżeli ktoś nie grzeszy albo grzeszy jest to sprawa dla Boga Ojca bardzo ważna, gdyby nie była ważna to Jezus nie ustanowił by sakramentu pokuty, Spowiedzi Świętej i sakramentu Eucharystii który jest bezpośrednio ze spowiedzią powiązany.
|
Śr maja 29, 2019 17:06 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Kapral135 napisał(a): Z tego co słyszałem to Bóg Ojciec nienawidzi grzechu, także jeżeli nienawidzi to znaczy, że jeżeli ktoś nie grzeszy albo grzeszy jest to sprawa dla Boga Ojca bardzo ważna, gdyby nie była ważna to Jezus nie ustanowił by sakramentu pokuty, Spowiedzi Świętej i sakramentu Eucharystii który jest bezpośrednio ze spowiedzią powiązany. No i co z tego że bardzo ważna? co to zmienia? to ma z tego wynikać? bo dla mnie bardzo ważne jest jedzenie, więc jak ty "Kapral135" również lubisz jedzenie, to ja mam ci z tego powodu? niby co?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz maja 30, 2019 21:34 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Kapral135 napisał(a): Z tego co słyszałem to Bóg Ojciec nienawidzi grzechu, także jeżeli nienawidzi to znaczy, że jeżeli ktoś nie grzeszy albo grzeszy jest to sprawa dla Boga Ojca bardzo ważna, gdyby nie była ważna to Jezus nie ustanowił by sakramentu pokuty, Spowiedzi Świętej i sakramentu Eucharystii który jest bezpośrednio ze spowiedzią powiązany. No dobra. Nikt nie przeczy temu, że chrześcijanin powinien unikać grzechu. Nikt nie przeczy, że powinien przystępować do Sakramentu Pokuty. Piszę jedynie, że koncepcja życia chrześcijańskiego polegająca na „niegrzeszeniu”, tzn. na niepopełnianiu jakichś konkretnych paru uczynków i oczekiwaniu od Boga gratyfikacji za to „niegrzeszenie” jest koncepcją błędną. Grzech jest w Tobie. I całe Twoje życie to będzie walka z grzechem. Jeśli uważasz, że nie grzeszysz, to sam siebie oszukujesz (jak naucza Apostoł Paweł).
|
Pt maja 31, 2019 7:14 |
|
|
Swołocz
Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32 Posty: 1444
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
IrciaLilith napisał(a): Kapral, jak na mój niechrześcijański gust to spowiedź może mieć bardzo pozytywne skutki psychologiczne, gdyż brak umiejętności wybaczenia sobie błędów i zaczęcia jakby od nowa potrafi bardzo utrudnić życie, a wiele osób ma z tym problem i tu spowiedź naprawdę może zdziałać cuda. Do tego wymusza autorefleksję. Może też być bardzo niemiła, gdyż raz przychodząc do spowiedzi, uzależniamy się od niej i myślimy, że jeżeli obcemu panu w koloratce nie powiemy o swoich niedoskonałościach, to nie mamy wybaczone. Poza tym konieczność przystępowania do spowiedzi powoduje zafiksowanie na własnym grzechu, dopatrywanie się grzechu na wszelki wypadek we wszelkich niedoskonałościach. Ciągłe skupienie we własnym umyśle na grzechu, to jest męczące. Wzmaga poczucie winy.
|
Pt maja 31, 2019 8:42 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Swołocz napisał(a): Może też być bardzo niemiła, gdyż raz przychodząc do spowiedzi, uzależniamy się od niej i myślimy, że jeżeli obcemu panu w koloratce nie powiemy o swoich niedoskonałościach, to nie mamy wybaczone. Poza tym konieczność przystępowania do spowiedzi powoduje zafiksowanie na własnym grzechu, dopatrywanie się grzechu na wszelki wypadek we wszelkich niedoskonałościach. Ciągłe skupienie we własnym umyśle na grzechu, to jest męczące. Wzmaga poczucie winy. A skąd u Ciebie ta wiedza? Ze sposobu, w jaki mówisz o spowiedzi, wynika, że do niej nie przystępujesz. Zatem dlaczego się wymądrzasz na temat czegoś, czego nie znasz.
|
Pt maja 31, 2019 9:03 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Swołocz Pytanie czy dla osoby, która nie potrafi sama sobie wybaczyć nie jest to najlepsze wyjście? Lub uważa, że potrzebuje wybaczenia od najwyższej instancji? Zgadzam się, że ryzyko zafiksowania na grzechu jest spore, ale z tego co się orientuję nie dotyczy to większości osób korzystających ze spowiedzi.
Zauważ, że takie zafiksowanie to już forma zaburzenia kompulsywnego, a to dotyczy także niewierzących np traktujących odstępstwa od diety jako 'grzech'...
Osoby spowiadające się robią to z konkretnych przyczyn i nie widzą w tym niewoli a drogę do wolności, do oczyszczenia się i to właśnie otrzymują. W tym samym celu wiele osób chodzi do terapeutów, wyrzuca pewne sprawy z siebie podczas rozmów z przyjaciółmi, ale o niektórych sprawach po prostu lepiej powiedzieć komuś kogo obowiązuje tajemnica zawodowa, z kim nie łączy Cię typowa przyjaźń, prawda?
Z poczuciem winy jest sporo problemów i o tyle wolę mówić o poczuciu odpowiedzialności oraz wyciąganiu wniosków na przyszłość i skupiać się na tym co dobre. Dostrzec błąd, jeśli się da i ma to sens to go poprawić, załapać przyczyny, wprowadzić gdy trzeba modyfikacje i żyć dalej i nie wchodzić w samobiczowanie psychiczne, czyli po prostu wybaczyć sobie. Tu serio gdy ktoś tego nie potrafi lub potrzebuje wybaczenia od Boga za pośrednictwem spowiedzi jest to dobre wyjście o ile likwiduje to wyrzuty sumienia a nie je eskaluje...
Czy niegrzeszenie coś daje? Nie mam pojęcia, ale dążenie do niekrzywdzenia i owszem - lepsze relacje z samym sobą i innymi ludźmi, większa samokontrola, która daje wolność i suwerenność. Zdrowszy tryb życia, bo własnego ciała i umysłu też zasada niekrzywdzenia dotyczy. Aby nie krzywdzić ani innych ani siebie trzeba uczyć się asertywności, poznawać potrzeby swoje i innych, uczyć się o przyczynach i skutkach. Ja plusów widzę mnóstwo i nie potrzebuję liczyć na jakąkokwiek nagrodę od kogokolwiek w tym od Boga, zresztą nie wierzę w Boga ingerującego w świat ani nagradzającego niebem, a mimo to mi się opłaca stawiać sobie spore wymagania etyczne. W praktyce między moim niekrzywdzeniem a niegrzeszeniem różnice są tylko w kilku kwestiach przez które chrześcijanką być nie mogę. I właśnie chodzi tu o owe korzyści, bo po co unikać czegoś co moim zdaniem niczego dobrego nie daje i robić coś czego plusów nie dostrzegam?
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Pt maja 31, 2019 9:34 |
|
|
Swołocz
Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32 Posty: 1444
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
zefciu napisał(a): A skąd u Ciebie ta wiedza? Ze sposobu, w jaki mówisz o spowiedzi, wynika, że do niej nie przystępujesz. Zatem dlaczego się wymądrzasz na temat czegoś, czego nie znasz. To, że nie przystępuję, nie znaczy, że nie przystępowałem.
|
Pt maja 31, 2019 9:35 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Swołocz napisał(a): To, że nie przystępuję, nie znaczy, że nie przystępowałem. Najwyraźniej nie przystępowałeś, skoro nie wiesz, na czym spowiedź polega. Jeśli spowiadałeś się „obcemu panu w koloratce”, to nic dziwnego, że taka „spowiedź” nic Ci nie dawała. Dlatego proszę wstrzymaj się z dawaniem porad duchownym chrześcijanom
|
Pt maja 31, 2019 9:52 |
|
|
Swołocz
Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32 Posty: 1444
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
zefciu napisał(a): Dlatego proszę wstrzymaj się z dawaniem porad duchownym chrześcijanom Chcesz mi zabronić wypowiadania się na forum? Nie mogę wyrażać swojego zdania? Podobno jest to forum nie tylko dla katolików, ale i dla poszukujących.
|
Pt maja 31, 2019 9:55 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Swołocz napisał(a): Chcesz mi zabronić wypowiadania się na forum? Nie mogę wyrażać swojego zdania? Możesz wyrazić swoje zdanie. Ale obowiązuje podział na wątki. W tym wątku chrześcijanin pyta się o pewne sprawy związane z grzechem i spowiedzią. Odpowiedź pozachrześcijańska „chromol całą tę spowiedź” nie znajduje się w temacie tego wątku. Cytuj: Podobno jest to forum nie tylko dla katolików, ale i dla poszukujących. Ale przecież Ty już znalazłeś
|
Pt maja 31, 2019 10:06 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|