Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt kwi 23, 2024 13:44



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 329 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 22  Następna strona
 Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościoła? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
IrciaLilith napisał(a):
Czyli staranie się o dziecko jest obowiązkiem małżonków a decyzja o nieposiadaniu dzieci to grzech?
Oczywiście. Jeśli narzeczeni zakładają iż nie bedą chcieli mieć w ogóle dzieci, małżeństwo jest nieważne od początku.

Cytuj:
W seksie musi być opcja spłodzenia dziecka, bo czysta przyjemność z tego płynąca gdy się w inny sposób niż unikanie dni płodnych unika tej opcji to grzech?
Nie. Przeczytaj uważnie to, co opisałem powyżej.

Cytuj:
Na czym to nię opiera?
Na istocie małżeństwa.

Cytuj:
A celowe uprawianie seksu w te dni gdy szansa minimalna to nie jest ubezpłodnianie aktu seksualnego?
Nie. Przeczytaj uważnie to, co opisałem powyżej.

Cytuj:
Czy w seksie chodzi tylko o płodzenie dzieci?
Nie. Przeczytaj uważnie to, co opisałem powyżej.



Teresse napisał(a):
@Ircia, jak wykluczasz dzieci to nie bierzesz ważnie sakramentu małżeństwa...
Dokładnie.
Cytuj:
Marek_Piotrowski napisał(a):
Funkcji jednoczącej małżeństwa przeciwstawiamy się seksem pozamałżeńskim, przedmałżeńskim i autoerotyką.

Z tymże do autoerotyki wlicza się też tzw. onanizm małżeński, o czym może nie wszyscy wiedzą...
Owszem, z tym że w przypadku masturbacji w małżeństwie jest to raczej problem z ubezpładnianiem aktu płciowego.

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


So kwi 06, 2019 10:46
Zobacz profil WWW
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
Katolicy nie zgadzający się w 100% z nauką Kościoła... chyba nie są faktycznie katolikami. Myślę, że sam chrzest nie załatwia sprawy.

Katolik powinien zgadzać się ze wszystkim, co jest napisane w Katechizmie Kościoła Katolickiego. Jeżeli ktoś nie zgadza się choćby z jednym kanonem, to ma wolną drogę i może odejść. Wydaje mi się, że nikt nikogo w Kościele na siłę nie będzie trzymał.


So kwi 06, 2019 10:52

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
Ok, czyli jedyną poprawną drogą zaspokajania potrzeb seksualnych jest małżeństwo, którego istotą jest posiadanie dzieci? Każdy seks bez opcji zrobienia dziecka jest zły, chyba że to NPR, tak?

Albo celibat, albo dzieci. Wszystkie inne opcje, mimo, że nikogo nie krzywdzą to zło, bo Bóg popiera tylko te dwie opcje choć dał przynajmniej niektórym inne pragnienia.

Katolicyzm nie dla mnie, nie zgadzam się z samą koncepcją dogmatu i wolę swobodę w technikach związanych z seksem.

Aby być 100% katolikiem można mieć inny niż oficjalny stosunek do seksu?

W sumie argument, że ludzie odchodzą z Kościoła przez pragnienie samorealizacji seksualnej bez wymuszania seksu klasycznego i arbitralnych ograniczeń jest zasadny.

Równie dobrze można by uznać, że celem jedzenia jest dostarczanie potrzebnych składników i każde niezdrowe jedzenie to grzech, tak samo jak jedzenie dla przyjemności. W sumie niezdrowe więcej szkodzi niż prezerwatywa czy masturbacja... Wyznaczyć grupę niezbędnych uznanych za dobre produktów a reszta to grzech. A jakieś nowe odmiany warzyw to już obraza Boga.
Tak to wygląda z mojej perspektywy.
Bóg po to nam dał zabawki, abyśmy się bawili. Gdy nikt nie cierpi na naszym użyciu ich wszystko jest ok, tylko bez zgody nic nie wolno.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


So kwi 06, 2019 11:14
Zobacz profil
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
GżegożBżęczyszczykiewicz napisał(a):
Katolicy nie zgadzający się w 100% z nauką Kościoła... chyba nie są faktycznie katolikami. Myślę, że sam chrzest nie załatwia sprawy.

Katolik powinien zgadzać się ze wszystkim, co jest napisane w Katechizmie Kościoła Katolickiego. Jeżeli ktoś nie zgadza się choćby z jednym kanonem, to ma wolną drogę i może odejść.
Większość katolików w Polsce nawet na oczy nie widziała Katechizmu Kościoła Katolickiego, nie wspominając o jego przeczytaniu. To czemu mieliby odejść?
Ty także najwyraźniej go nie przeczytałeś.


So kwi 06, 2019 12:04

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
Tak, próba ogniowa: przeczytać najpierw podstawy logiki a potem cały KKK i Biblię, mało kto się uchowa. Dlatego ateiści z zasady popierają sporą część kapłanów i zachęcają do lektury tych pozycji w całości i ze zrozumieniem. Mało kto po tej próbie nie straci wiary.
Dobre dla obu stron, ateiści przestaną być mniejszością. Katolicy oczyszcza szeregi z pseudokatolików, którzy nie rozumieją czemu użycie kawałka lateksu jest grzechem i nie potrafią tak interpretować ST, aby zachować dobrego Boga i wiarę w Biblię jako coś więcej niż totalnie ludzkie dzieło.
Kto nie przeczyta chyba nie zasługuje na miano katolika, chyba, że mu intelekt nie pozwala na czytanie to ma taryfe ulgową, bo wypada wiedzieć w co się wierzy.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


So kwi 06, 2019 12:38
Zobacz profil
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
akruk napisał(a):
GżegożBżęczyszczykiewicz napisał(a):
Katolicy nie zgadzający się w 100% z nauką Kościoła... chyba nie są faktycznie katolikami. Myślę, że sam chrzest nie załatwia sprawy.

Katolik powinien zgadzać się ze wszystkim, co jest napisane w Katechizmie Kościoła Katolickiego. Jeżeli ktoś nie zgadza się choćby z jednym kanonem, to ma wolną drogę i może odejść.
Większość katolików w Polsce nawet na oczy nie widziała Katechizmu Kościoła Katolickiego, nie wspominając o jego przeczytaniu. To czemu mieliby odejść?
Ty także najwyraźniej go nie przeczytałeś.


Jeżeli tak jest jak piszesz, to są to ludzie obłudni.
Być może nieświadomi, ale niestety fałszywi. Nie wiem czy nie znać swojej wiary to grzech. Trzeba by było zapytać kogoś innego. Nie na wszystkim się znam. Wydaje mi się jednak oczywiste, że jak ktoś nie przeczytał, nie rozumie i nie akceptuje chociażby jednego kanonu KKK, to nie może z czystym sumieniem przystąpić do Komunii Świętej. Jest to dla mnie oczywiste. KKK nie jest napisany dla zabawy. Jeżeli komuś się coś stamtąd nie podoba, tylko wybiera sobie z katolicyzmu to co najwygodniejsze, czyli obchodzenie świąt, ubieranie choinki itd., to nie jest to żaden katolicyzm. Gdy ktoś mówi, że jest katolikiem to nie oznacza że nim jest, tylko że mówi że nim jest.


So kwi 06, 2019 12:56
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
IrciaLilith napisał(a):
Kto nie przeczyta chyba nie zasługuje na miano katolika, chyba, że mu intelekt nie pozwala na czytanie

Przeciętny wierny nie musi czytać tych nudnych tekstów Biblijnych, bo i kogo to w zasadzie interesuje?
Od wykładni wszelakich pism, zwanej dalej nauczaniem, są kapłani. To jest podstawą funkcjonowania religii.


So kwi 06, 2019 13:03

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
No tak, czytają teologowie, duchowni i ateiści a wierni nie czują potrzeby. Serio?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


So kwi 06, 2019 13:08
Zobacz profil
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
GżegożBżęczyszczykiewicz napisał(a):
KKK nie jest napisany dla zabawy. Jeżeli komuś się coś stamtąd nie podoba, tylko wybiera sobie z katolicyzmu to co najwygodniejsze, czyli obchodzenie świąt, ubieranie choinki itd., to nie jest to żaden katolicyzm.

Niestety o tym, jaki jest katolicyzm czy jeszcze inna heterodoksja chrześcijaństwa, świadczy ogół wiernych. Jeśli zdecydowana większość jest taka jak piszesz, to oznacza, że taki właśnie jest katolicyzm.

Niestety, ale ogół wiernych wykazuje skrajną ignorancję w temacie wiary i religii, a osoby których wiara odnosi się do meritum wiary, to margines. :(
I nie mówię tu konkretnie o katolicyzmie, bo to tyczy się ogółu wiary szeroko rozumianej.


So kwi 06, 2019 13:11
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
IrciaLilith napisał(a):
No tak, czytają teologowie, duchowni i ateiści a wierni nie czują potrzeby. Serio?


No też bym nie zakładała, ze wszyscy ateiści są niezwykle poinformowani i oczytani w nauce KK, bo nie ma na to dowodów...


So kwi 06, 2019 13:21
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
Jeżeli chodzi o mnie, bardzo staram się żyć jak katolik. Oczywiście jak każdy człowiek, nie jestem bez grzechu i grzechy popełniam, ale robię co mogę żeby było dobrze.

Nie mogę wypowiadać się za resztę, bo po prostu nie znam. Wiem tylko, że ludzie są grzeszni i Kościół tworzą właśnie tacy ludzie. Innych nie ma. Chodzi o to, żeby szczerze żałować za grzechy i nieustannie przez całe życie poprawiać się i starać się przestrzegać zasad.
Trudno jest przestrzegać zasad nie przez siebie ustalonych, szczególnie takich za złamanie których nie ma np. kary więzienia.
Łatwiej jest przestrzegać czegoś, co nie jest przez nas ustalone, ale wiemy, że za złamanie zasad pójdziemy do więzienia.
A najłatwiej jest przestrzegać swoich zasad, bo w razie ich złamania zawsze można... zmienić zasady.
Najłatwiej jest ograniczać samego siebie, bo można to robić w dowolny sposób i w nieskończoność przesuwać granice.


So kwi 06, 2019 13:22
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
GżegożBżęczyszczykiewicz napisał(a):
Wydaje mi się jednak oczywiste, że jak ktoś nie przeczytał, nie rozumie i nie akceptuje chociażby jednego kanonu KKK, to nie może z czystym sumieniem przystąpić do Komunii Świętej.
Tak jak sądziłem: nie czytałeś KKK albo go nie rozumiesz.
Bowiem w Katechizmie Kościoła Katolickiego napisano wyraźnie:
Cytuj:
KKK 1790. Człowiek powinien być zawsze posłuszny pewnemu sądowi swojego sumienia. Gdyby dobrowolnie działał przeciw takiemu sumieniu, potępiałby sam siebie.
Co oznacza, że jeśli sumienie mówi danemu człowiekowi z pewnością, że dane postępowanie jest słuszne, to choćby było ono sprzeczne za jakimś pojedynczym zapisem KKK, należy postąpić zgodnie z sumieniem. Oczywiście, może wówczas z czystym sumieniem -- bo przecież ma czyste -- przystąpić do komunii. Nieposłuszeństwo KKK według reguł samego Kościoła nie wyklucza katolika z Kościoła -- proszę się douczyć.


So kwi 06, 2019 13:27
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
Możesz podać jakiś przykład z życia wzięty dotyczący tego zagadnienia?


So kwi 06, 2019 13:30

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
Kurcze, czyli według KKK jednak robię dobrze, żyjąc w zgodzie ze własnym sumieniem czy jednak nie, bo mam je źle ukształtowane, bo i takie są zapisy i wszystko zależy co kto uzna za nadrzędne...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


So kwi 06, 2019 13:51
Zobacz profil
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
akruk napisał(a):
Cytuj:
KKK 1790. Człowiek powinien być zawsze posłuszny pewnemu sądowi swojego sumienia. Gdyby dobrowolnie działał przeciw takiemu sumieniu, potępiałby sam siebie.
Co oznacza, że jeśli sumienie mówi danemu człowiekowi z pewnością, że dane postępowanie jest słuszne, to choćby było ono sprzeczne za jakimś pojedynczym zapisem KKK, należy postąpić zgodnie z sumieniem. Oczywiście, może wówczas z czystym sumieniem -- bo przecież ma czyste -- przystąpić do komunii. Nieposłuszeństwo KKK według reguł samego Kościoła nie wyklucza katolika z Kościoła -- proszę się douczyć.



Kruk nie przytoczyl w pełni artykułu 1790 i na tej podstawie opisał swoje klamliwe dywagacje. Cóż za zuchwale postępowanie.

KKK 1790 CIĄG DALSZY - Zdarza się jednak, że sumienie znajduje się w ignorancji i wydaje błędne sądy o czynach, które mają być dokonane lub już zostały dokonane.

KKK 1791 Ignorancja często może być przypisana odpowiedzialności osobistej. Dzieje się tak, "gdy człowiek niewiele dba o poszukiwanie prawdy i dobra, a sumienie z nawyku do grzechu powoli ulega niemal zaślepieniu" (Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 16). W tych przypadkach osoba jest odpowiedzialna za zło, które popełnia.

KKK 1792 Nieznajomość Chrystusa i Jego Ewangelii, złe przykłady dawane przez innych ludzi, zniewolenie przez uczucia, domaganie się źle pojętej autonomii sumienia, odrzucenie autorytetu Kościoła i Jego nauczania, brak nawrócenia i miłości mogą stać się początkiem wypaczeń w postawie moralnej.

http://www.teologia.pl/m_k/kkk1s15.htm


Ostatnio edytowano So kwi 06, 2019 14:04 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 2 razy



So kwi 06, 2019 13:59
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 329 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 22  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL