Bóg jako personifikacja wyższych idei/wartości
Autor |
Wiadomość |
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Bóg jako personifikacja wyższych idei/wartości
Niestety trudno się otworzyć na opcję, że to w co się wierzy może być absurdalne, bo ludzie utożsamiają się ze swoimi poglądami a tym samym wszystko co atakuje poglądy uruchamia mechanizmy obronne ego, podczas rozmów widać cały przekrój i to nieadaptacyjnych, bo gdy się włączą dojrzałe z zasady otwierają się oczy.
Ja po prostu uważam, że ludzie personifikują sobie kluczowe dla nich wyższe idee kreując obraz Boga, sprawia to że pojawia się obawa, że odrzucając Boga utracą z nimi kontakt. W innym wątku padło, że odrzucając Boga odrzucam prawdziwą Miłość, a bez miłości to tylko smutek i zwątpienie. To tylko potwierdza moją tezę o Bogu jako personalizacji wyższych idei. Taki Bóg sprawia wrażenie że ma monopol na te idee/wartości.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Pn kwi 01, 2019 17:06 |
|
|
|
|
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Bóg jako personifikacja wyższych idei/wartości
IrciaLilith napisał(a): A co jeśli Bóg jest tylko( lub aż) personifikacją, uosobieniem doskonałej wizji wyższych wartości/idei? Może tak być. Dla mnie to nierozstrzygalne. Cytuj: Tym samym jego dualnym dopełnieniem jest Szatan: kłamstwo/oszustwo Spryt. Cytuj: przemoc oraz pycha( przecenianie swojej mocy) Siła. Cytuj: nienawiść,strach, obojętność Asertywność, odecedzanie niepotrzebnych zagrożeń. Cytuj: brzydota, brak harmonii, nieuporządkowanie, nieczystość Swoboda, wolność, rozluźnienie. Tzw. "strefa komfortu" Gniew, asertywność. ? Koniec cierpienia, rozluźnienie. Cytuj: nieszczęścia, dzielenie, konflikty Ekscytujące dramaty. Cytuj: Potrzeba relacji sprawia, że wiele osób potrzebuje nadania im osobowej formy. Nom.
_________________ Pokój wam.
|
Śr kwi 24, 2019 5:36 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8958
|
Re: Bóg jako personifikacja wyższych idei/wartości
Neuro, czemu wychwalasz szatana?
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Śr kwi 24, 2019 5:37 |
|
|
|
|
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Bóg jako personifikacja wyższych idei/wartości
Andy72 napisał(a): Neuro, czemu wychwalasz szatana? Chyba Ty Po prostu zwracam uwagę na kwestię cienia Zauważam, że wypieramy'tłumimy pewne rzeczy jako złe (tworząc cień), ale wylewamy przy tym dziecko z kąpielą W ten sposób odcinamy się od potrzebnych nam (chociażby dla naszego zdrowia psychicznego) zasobów.
_________________ Pokój wam.
|
Śr kwi 24, 2019 5:41 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Bóg jako personifikacja wyższych idei/wartości
Tak, Neuro, ładnie wypisałeś pozytywy z negatywu. Tak samo strach- ostrożność, która jest niezbędna aby odwaga nie stała się brawurą. Też uważam że śmierć nie jest niczym złym, bo to koniec cierpienia, śmierć jest trudna dla tych, którzy pozostają żywi.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Śr kwi 24, 2019 15:04 |
|
|
|
|
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Bóg jako personifikacja wyższych idei/wartości
IrciaLilith napisał(a): Tak samo strach- ostrożność, która jest niezbędna aby odwaga nie stała się brawurą. Gorzej z lękiem, tutaj trudno mi wskazać jakikolwiek plus
_________________ Pokój wam.
|
Śr kwi 24, 2019 16:53 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Bóg jako personifikacja wyższych idei/wartości
To fakt, choć odrobina lęku o to co dopiero będzie pozwala opracować porządne plany,przygotować się na trudne sytuacje, problemem jest lęk, który blokuje działanie, tak samo strach gdy przerodzi się w panikę jest patologiczny. Strach w ostrożność Lęk w zapobiegliwość?
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Śr kwi 24, 2019 17:49 |
|
|
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Bóg jako personifikacja wyższych idei/wartości
Nie potrafię wskazać ani jednej sytuacji w moim życiu, kiedy lęk byłby korzystny (zgodnie z moją wiarą). Być może to kwestia definicji, że mianem lęku określam zawsze tę neurotyczną przesadę, co do której intuicyjnie *wiem* że jest niewłaściwa? Nie widzę jednak innego miejsca na określenie "lęk"
_________________ Pokój wam.
|
Śr kwi 24, 2019 20:03 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Bóg jako personifikacja wyższych idei/wartości
Czyli nieuzasadnione przesadne obawy nazywasz lękiem? Jak tak to nijak korzystne to nie jest. Dla mnie lęk to po prostu strach odnoszący się do wyobrażenia, bez rzeczywistego obiektu, którego się boimy. Np lęk przed przyszłością. Może przybrać formę przesadną i patologiczną a może przejawiać się właśnie zapobiegliwością, czyli motywować do odpowiedniego przygotowania się.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Śr kwi 24, 2019 21:21 |
|
|
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Bóg jako personifikacja wyższych idei/wartości
Aaa...no tak, to ma sens. Ale jak wtedy nazwać to o czym mówię?
_________________ Pokój wam.
|
Śr kwi 24, 2019 22:45 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Bóg jako personifikacja wyższych idei/wartości
Neurotyczna przesada brzmi nieźle Albo nieuzasadnione i przesadne obawy Niestety dość długie, ale w końcu to coś zbędnego więc może mieć niepraktyczną nazwę.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Śr kwi 24, 2019 23:04 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|