Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 18, 2024 5:38



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 363 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 21, 22, 23, 24, 25
 Dlaczego odrzucam/wybieram akurat KK? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Dlaczego odrzucam/wybieram akurat KK?
nolda napisał(a):
IrciaLilith napisał(a):
Uważasz, że serio można nie być tym kim się jest?.

Ależ naturalnie, mało kto ma świadomość kim jest. Jestem Ircia, jestem nolda, jestem moderatorem, jestem Polakiem, chrześcijaninem, muzułmaninem, synem Adama i Zuzanny, jestem wysoki, chudy, gruby, wykształcony, oczytany, bogaty, biedny … . Tym jesteś, czy to może rodzaj pewnej halucynacji, której doświadczasz wirtualnie, będąc uzależnionym od umysłu, nie zdając sobie sprawy z tego uzależnienia?

A widzisz różnicę między korzystaniem z jedzenia niezbędnym do zapewnienia dobrostanu ciała a uzależnieniem od jedzenia? Zawsze jestem Sobą, nie zależnie od tego czego doświadczam. Także doświadczając wszelkich utożsamień, masek i halucynacji jestem Sobą. Sobą niezależnie od przyjętego imienia, tożsamości czy urojenia.

Cytuj:
Uzależnienie od umysłu jest takim samym uzależnieniem jak uzależnienie od nikotyny, alkoholu, narkotyków i jak każde uzależnienie jest złe.

Czymś innym jest uzależnienie od czegoś szkodliwego a czymś innym korzystanie z cennego narzędzia. Np morfina brana aby uśmierzyć bardzo mocny ból fizyczny jest jak najbardziej ok a gdy staje się lekiem na problemy emocjonalne czy egzystencjalne w praktyce pogłębia te problemy. Umysł jest trochę jak youtube- wiele zależy co się tam ogląda, po co się tam zagląda. Sam w sobie nie jest ani dobry ani zły, bo jest narzędziem.
Cytuj:
By wyjść z uzależnienia pierwszym warunkiem jest uświadomienie sobie, że jestem uzależniony. Uświadomienie nie spowoduje wyjścia z uzależnienia, jest jedynie pierwszym krokiem w tym kierunku. Palacza uświadamiają o tym, że jest nałogowcem niepalący, lekarze, społeczeństwo – ci co nie są uzależnieni, sam też dostrzega, że inni nie palą. Podobnie jest z alkoholikiem, narkomanem. Kto ma uświadomić ludziom ich uzależnienie od umysłu? Ilu znajdziesz nieuzależnionych, ilu tych co się uwolnili od tego nałogu, lub dostrzegają to uzależnienie?

Aby dostrzec uzależnienie zdefiniowane jako silne przywiązanie należy zwyczajnie zrobić sobie odwyk, czyste bycie jest super fakt faktem, ale doświadczanie grania w tą wspaniałą opartą na dualiźmie grę także, zresztą podczas grania wcale nie tracę bycia.


Cytuj:
Umysł jest jak narkotyk, tworzy wirtualny świat, gdy zaczynasz myśleć, jesteś jutro lub wczoraj, czyli w czymś czego nie ma, wyświetlasz sobie film na ekranie świata. W kinie masz ten sam film, różnica polega na tym, że w kinie ekranem jest szmata i film się kończy po godzinie czy dwóch, a ty mówisz „obudziłem się”. Film wyświetlany na ekranie świata trwa u ludzi przez całe, garstka potrafi powiedzieć obudziłem się. Zobacz, oglądając zarówno pierwszy jak i drugi film, płaczesz, śmiejesz się, pocisz, masz gęsią skórkę, denerwujesz się, podniecasz. Dostrzegasz jakąś różnicę, między jednym a drugim, poza tą, że z jednego budzisz się po zakończeniu seansu, a seans drugi trwa?

Budzisz się i co? Gra trwa nadal, tylko zamiast bycia widzem w kinie jesteś graczem w grze gdzie znajduje się wiele kin... Czujesz się lepszy od tych, którzy nadal gapią się w ekran? Czujesz się lepszy od tych, którzy chcą sobie po prostu pograć ? To dopiero dualna gra;)

Gdy mówię, że nie jestem katoliczką, czyli że nie przyjmuję tożsamości katolickiej nie oznacza to że przyjmuję tożsamość nie-katolicką, tak samo jak to, że utożsamiam się z duszą wcale nie znaczy, że nie utożsamiam się z resztą Bytu...

Po prostu jestem i doświadczam. W tym doświadczam bycia i nie bycia tym a tym, utożsamień, ale przecież wiem, że doświadczający, doświadczanie i to co doświadczane stanowią jeden Byt.

A co do katolicyzmu, to mam kolejny powód: to 'genialne' tłumaczenie słowa Logos: 'Na początku był Logos, a Logos był u Boga i Bogiem był Logos'. Logos to Logos i nie ma sensu tego tłumaczyć , a szczególnie jeden do jednego, tak samo jak siunjata to siunjata. Wyrazy bliskoznaczne to nie wyrazy to samo znaczące, a gdy słowo nie ma odpowiednika warto go nie tłumaczyć, ale objaśniać i to nie kilkoma słowami. Upraszczanie ma sens tylko tak długo jak długo nie powoduje zagubienia sensu.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


So mar 28, 2020 16:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10
Posty: 417
Post Re: Dlaczego odrzucam/wybieram akurat KK?
Alus napisał(a):
Intuicja może prowadzić do Boga, ale równie dobrze na bezdroża, tworzenia bożków z ludzi, z ideologii - komunizm i faszyzm tego dowodem.
To zależy jak zdefiniować intuicję. Jeśli odpowiednio rozumieć czym jest intuicja, to prowadzi ona zawsze we właściwą stronę.

Intuicja nie prowadzi też do żadnych ostatecznych wniosków. Nie tworzy żadnych dogmatów typu faszyzm czy komunizm. Wręcz przeciwnie - prowadzi jedynie z chwili na chwilę.
A zaufanie intuicji, powierzenie się intuicji i działanie zgodnie z nią - mimo mnóstwa dość rozsądnych wydawałoby się nieraz wątpliwości - to jest dla mnie prawdziwa wiara, w najczystszym rozumieniu tego słowa.

_________________
Pokój wam.


N kwi 12, 2020 15:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Dlaczego odrzucam/wybieram akurat KK?
Zgadzam się Neuro, intuicja - ta oparta na tzw nadświadomości nie prowadzi na manowce, natomiast ta oparta na podświadomych mechanizmach niestety może i rolą świadomości jest rozpoznanie która jest która, co w zasadzie jest bardzo proste- ta podświadoma tworzy złudzenie oparca w rozumie, logice i faktach czasem w prostych emicjach a ta nadświadoma zawsze mówi językiem głębokich uczuć i to uczuć z rozumoowego punktu widzenia paradoksalnych typu spokojny entuzjazm, pragnienie działania dla samego działania a nie celu, przyjemności płynącej z pokonywania własnych ograniczeń...
Zawsze prowadzi pod górę z której widać coraz więcej oceanu niewiedzy, wątpliwości i wieloznaczności oraz tozależyzmu. Jeśli zaś ocean znika to mimo przebywania w bezpiecznej jaskini, właśnie tkwi się w jaskini- bezpiecznej, ale ograniczającej...
Takimi jaskiniami są dla mnie religie- miło tam wejść, poznać, czasem zdobyć wspaniałe skarby-narzędzia, ale ciągnie mnie na szczyt - to tam wzywa mnie intuicja, to ona nie pozwala na uznanie, że rację ma tylko jedna religia, ideologia, czy inny koncept przypisujący sobie monopol na Prawdę :)

Wybieram Prawdę i to taką, która obejmuje wszelkie nawet abstrakcyjne i iluzoryczne obrazy Prawdy oczywiście jako to czym są, czyli jako obrazy. Obraz po prostu jest obrazem. Obraz Prawdy jest obrazem Prawdy nie Prawdą samą w sobie, Prawdą zawierającą wszelkie obrazy...

Rozczarowanie to odczarowanie, bardzo dobre wydarzenie. Moment w którym zaczynamy rozumieć, że obraz kota jest obrazem kota a nie kotem i dotyczy to nawet najwierniejszych obrazów kota.
Obraz Boga jest obrazem Boga a nie Bogiem i dlatego nie warto go czcić i to niezależnie od tego jak jest wiernym obrazem... Dlatego nie zamierzam czcić ani budować relacji z obrazami/konceptami/itd. Relacja z obrazem szczególnie gdy nie wie się, że to obraz prędzej czy później zakończy się rozczarowaniem... I jakkolwiek brutalnie to nie brzmi- życzę tego każdemu, bowiem bez rozpoznania iluzji jako iluzji, obrazu jako obrazu nie ma opcji rozpoznania Prawdy jako Prawdy...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn kwi 13, 2020 16:37
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 363 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 21, 22, 23, 24, 25

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL