Wiara w Boga a choroby psychiczne
Autor |
Wiadomość |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
[...] Przypominam, że na forum nie można propagować treści ezoterycznych § I/4. MH
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
So cze 15, 2019 14:22 |
|
|
|
|
Lolana
Dołączył(a): Śr cze 19, 2019 10:36 Posty: 20
|
Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
Czym dla mnie byłby dowód na prawdziwość danej religii? Praktyczna skuteczność, a ona zależy od wielu czynników, Myślę że błędem jest szukanie religii zamiast Boga samego. To przecież kontakt z Nim spowodował powstanie tgz. religii Dz 17;24-28 Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko. On z jednego [człowieka] wyprowadził cały rodzaj ludzki, aby zamieszkiwał całą powierzchnię ziemi. Określił właściwie czasy i granice ich zamieszkania, aby szukali Boga, czy nie znajdą Go niejako po omacku. Bo w rzeczywistości jest On niedaleko od każdego z nas. Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy, jak też powiedzieli niektórzy z waszych poetów: "Jesteśmy bowiem z Jego rodu" W różnych religiach zdążą się skuteczność jak sądzę wynikająca nie z Teligi a relacji ze Stwórcą. Mk 9;39-40 Lecz Jezus odrzekł: «Nie zabraniajcie mu, bo nikt, kto czyni cuda w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie. Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami. Czy człowiek wierzący prawdziwie w sytuację opisane w Piśmie 2Kor 12;2-4 Znam człowieka w Chrystusie, który przed czternastu laty - czy w ciele - nie wiem, czy poza ciałem - też nie wiem, Bóg to wie - został porwany aż do trzeciego nieba. I wiem, że ten człowiek - czy w ciele, nie wiem, czy poza ciałem, , Bóg to wie - został porwany do raju i słyszał tajemne słowa, których się nie godzi człowiekowi powtarzać. Starający się realnie naśladować Chrystusa Mt 27;12-14 A gdy Go oskarżali arcykapłani i starsi, nic nie odpowiadał. Wtedy zapytał Go Piłat: «Nie słyszysz, jak wiele zeznają przeciw Tobie?» On jednak nie odpowiedział mu na żadne pytanie, tak że namiestnik bardzo się dziwił Oczekujący znaków Mk 16;17-18 Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie». Czy taka osoba w sposób oficjalny (psychiatra/psycholog) zostanie uznana za chorą czy zdrową psychicznie?
|
Cz cze 20, 2019 21:11 |
|
|
Whispernight
Dołączył(a): Pn kwi 22, 2019 21:43 Posty: 213
|
Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
Kapral135 napisał(a): czy są jakieś punkty wspólne choroby psychicznej np schizofrenii paranoidalnej z wiarą w Boga Masło maślane, krótko mówiąc... Mogą takowe mieć, ale nie muszą. Weryfikacja zerowa! IrciaLilith napisał(a): Mojej opinii na temat zdrowia psychicznego Faustyny raczej już powtarzać nie muszę, no nie? Dokładnie.
_________________ Don't try to fix me I'm not broken Hello, I'm the lie living for you so you can hide...
|
Pt cze 21, 2019 0:51 |
|
|
|
|
Lolana
Dołączył(a): Śr cze 19, 2019 10:36 Posty: 20
|
Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
Kuba_J napisał(a): Ja osobiście choruję na schizofrenię paranoidalną. Zaczęło się to od podpisania i spalenia paktu z diabłem. Do dziś nie wiem, czy pakt był wynikiem choroby czy choroba była wynikiem paktu. Z każdym problemem dobrze jest zwrócić się do Boga bo On może wszystkiemu zaradzić 1Kor 13;13 Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość.
|
Pt cze 21, 2019 8:46 |
|
|
Lolana
Dołączył(a): Śr cze 19, 2019 10:36 Posty: 20
|
Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
Warto zadać sobie pytanie czym jest choroba psychiczna. Jeśli uznamy że każde odstępstwo od normy ( wizję, kontakt z Bogiem...) to należało by uznać np każdego proroka za osobę chorą psychicznie. Podobnie miała by się sprawa z objawieniami. Pewnie znajdą się ludzie którzy wierzą iż wyżej wymienione są autentyczne, jak i tacy, którzy stwierdza wręcz odwrotnie. Religia sama w sobie zawiera elementy mistycyzmu, duchowości, wiary w zjawiska często nie wyjaśnialne- może z tąd właśnie skojarzenie wiary z choroba. Jeśli "zjawiska nadprzyrodzone" kierują człowieka w dobrą stronę ku lepszemu życiu to przecież nawet nie spróbuję się leczyć. Dopiero doświadczenie pogorszenia dobrostanu sprowokuje szukanie pomocy. Kto jednak stwierdzi jednoznacznie że oba przypadki same w sobie nie są tym samym (choroba/zdrowiem) różniącym się jedynie skutkiem. Tak czy siak osoba stwierdzającą np psychiatra musiał by albo uznać istnienie Boga a co za tym idzie możliwość kontaktu z Nim za normalne by nie zdiagnozować np schizofrenii u osoby utrzymującej taką relację ze Stwórcą. Czy więc nie wiara psychiatry może stanowić np w jakimś procęcie uznanie kogoś za niepoczytalnego?
|
Pt cze 21, 2019 9:21 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
Lolana napisał(a): Warto zadać sobie pytanie czym jest choroba psychiczna. Jeśli uznamy że każde odstępstwo od normy ( wizję, kontakt z Bogiem...) to należało by uznać np każdego proroka za osobę chorą psychicznie. Podobnie miała by się sprawa z objawieniami. Pewnie znajdą się ludzie którzy wierzą iż wyżej wymienione są autentyczne, jak i tacy, którzy stwierdza wręcz odwrotnie. Religia sama w sobie zawiera elementy mistycyzmu, duchowości, wiary w zjawiska często nie wyjaśnialne- może z tąd właśnie skojarzenie wiary z choroba. Jeśli "zjawiska nadprzyrodzone" kierują człowieka w dobrą stronę ku lepszemu życiu to przecież nawet nie spróbuję się leczyć. Dopiero doświadczenie pogorszenia dobrostanu sprowokuje szukanie pomocy. Kto jednak stwierdzi jednoznacznie że oba przypadki same w sobie nie są tym samym (choroba/zdrowiem) różniącym się jedynie skutkiem. Tak czy siak osoba stwierdzającą np psychiatra musiał by albo uznać istnienie Boga a co za tym idzie możliwość kontaktu z Nim za normalne by nie zdiagnozować np schizofrenii u osoby utrzymującej taką relację ze Stwórcą. Czy więc nie wiara psychiatry może stanowić np w jakimś procęcie uznanie kogoś za niepoczytalnego? Niezawodnym rozeznaniem jest wskazanie Gamaliela Jeżeli bowiem od ludzi pochodzi ta myśl, czy sprawa, rozpadnie się. A jeżeli rzeczywiście od Boga pochodzi, nie potraficie jej zniszczyć(Dz 5,38-39). O wielu "cudownych objawieniach" i przekazach nawet w ostatnich latach ludzie już zapomnieli. Inne zakazane oficjalnie, nawet przez Watykan, zna cały świat: o. Pio, św Faustyna.
|
Pt cze 21, 2019 10:11 |
|
|
Lolana
Dołączył(a): Śr cze 19, 2019 10:36 Posty: 20
|
Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
Alus napisał(a): O wielu "cudownych objawieniach" i przekazach nawet w ostatnich latach ludzie już zapomnieli. Inne zakazane oficjalnie, nawet przez Watykan, zna cały świat: o. Pio, św Faustyna. O Allahu czy Buddzie też cały świat słyszał, podobnie z resztą o ufo i też są ludzie zajmujący się tematami na poważnie lub po prostu wierzą w objawienie się np Mormona. Powszechność wiedzy w tych tematach nie jest tożsama z autentycznością występowania bądź pochodzenia "zjawisk"
|
Pt cze 21, 2019 16:18 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
Dokładnie, brak osób wierzących w coś prawdziwego nie sprawi, że to coś jest nieprawdziwe, a nawet biliardy osób wierzących w bzdurę nie sprawią, że stanie się ona prawdą, chyba że to bzdura, którą można wprowadzić w życie, samemu ją wykreować w realnym świecie...
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Pt cze 21, 2019 17:14 |
|
|
Lolana
Dołączył(a): Śr cze 19, 2019 10:36 Posty: 20
|
Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
IrciaLilith napisał(a): Dokładnie, brak osób wierzących w coś prawdziwego nie sprawi, że to coś jest nieprawdziwe, a nawet biliardy osób wierzących w bzdurę nie sprawią, że stanie się ona prawdą, chyba że to bzdura, którą można wprowadzić w życie, samemu ją wykreować w realnym świecie... Prawda jest prawdziwa i nie ma w niej kłamstwa a półprawda to nieprawda
|
Pt cze 21, 2019 21:36 |
|
|
Swołocz
Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32 Posty: 1444
|
Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
IrciaLilith napisał(a): Mojej opinii na temat zdrowia psychicznego Faustyny raczej już powtarzać nie muszę, no nie? Whispernight napisał(a): Dokładnie. Ale Faustyna była badana przez lekarza psychiatrę i stwierdził on, że ma doskonałe zdrowie psychiczne. Nie wiem, czy to był lekarz zgromadzenia, czy jakiś zewnętrzny. Ale czy to ma aż tak duże znaczenie?
|
So cze 22, 2019 8:50 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
Ma, bo opinie różnych lekarzy potrafią być diametralnie różne, a ich osobiste przekonania mają istotny wpływ na diagnozy...Polecam osobiste testy w tej materii, potrafi to zmienić obraz tej dziedziny medycyny...
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
So cze 22, 2019 10:34 |
|
|
Kapral135
Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39 Posty: 619
|
Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
Co należy rozumieć pod takim słynnym zdaniem: "Jeżeli ty mówisz do Boga to dobrze, jeżeli Bóg mówi do ciebie to masz problem" ?
|
Wt lip 30, 2019 15:28 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
Chodzi o zrównanie realnych rozmów z Bogiem, czyli sytuacji gdy jest dialog a nie monolog z psychozą. Najdziwniejsze, że jest to podejście podzielane przez wiele osób wierzących w Boga, a wręcz moje testy opierające się na poinformowaniu, że sobie z Bogiem rozmawiam wykazują, że osoby niewierzące często bywają zainteresowane i pytają o detale a wierzące odsyłają do psychiatry lub twierdzą, że to jakiś demon, bo skoro oni chodzący do kościoła nie potrafią to osoba, która tego nie robi nie może serio rozmawiać z Bogiem Mega skromność z tą pewnością co Bóg może a czego nie...
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Wt lip 30, 2019 17:46 |
|
|
Kapral135
Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39 Posty: 619
|
Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
Pierwsza część tego zdania może wskazywać np na modlitwę, w modlitwie człowiek poprzez nią rozmawia jakoby z Bogiem właściwie to prowadzi monolog a druga część tego zdania w moim mniemaniu może np dotyczyć głosów, które ludzie słyszą np w schizofrenii wtedy wydaje się często, że to sam Bóg przemawia do danej osoby. Takie osoby są często męczone głosami i wtedy mają problem.
|
Wt lip 30, 2019 19:16 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Wiara w Boga a choroby psychiczne
Tylko, że schizofrenia to nie tylko słyszenie głosu w głowie. Istotne jest to czy występują inne objawy oraz skutki owego słyszenia Boga, bo jeśli są negatywne to sprawa jest dość oczywista. Bóg nie rujnuje nikomu życia, prawda? A choroba z definicji pogarsza jakość życia i jest uciążliwa także gdy sam chory tego nie dostrzega, ale otoczenie i owszem. To czy głos pochodzi od Boga czy z chorego umysłu da się określić po owocach.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Wt lip 30, 2019 21:31 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|