Witam

1. Od jakiegoś czasu cierpie na chorobę - napad przymusowego patrzenia w górę, która jest efektem ubocznym leków. Ataki zdarzają się gdy np. czytam wiecej niż 40 stron lub gdy wychodzę na dwór po godz. 15. Planuję odstawić te leki. I mam takie pytanie - czy jeśli wyjdę na dwór o godz. np. 16 żeby sprawdzić czy objawy choroby jeszcze występują to czy to będzie eksperymentowanie ze zdrowiem ? A jeśli tak to czy to jest grzech ciężki ?

2. Jeśli podczas spowiedzi zapomnimy wyznać jakiegoś grzechu ciężkiego to musimy go wyznać na następnej spowiedzi. I mam takie pytanie - czy ta spowiedź musi nastąpić jak najszybciej, np. za tydzień czy po prostu na następnej spowiedzi, np. za miesiąc ? I czy do tego czasu można przyjmować komunię ?

1. Odstawianie leku bez konsultacji z lekarzem będzie narażaniem swojego zdrowia, a to jest grzechem ciężkim. 2. Można przyjmować Komunię, a a do spowiedzi powinniśmy pójść przy najbliższej okazji (księża spowiadają czasem podczas Mszy Świętej - jeśli to nie jest problem, żeby skorzystać, to lepiej skorzystać, ale jeśli jest to problem, na przykład dużo ludzie chce skorzystać, to można odłożyć spowiedź o tydzień).

1. Źle sie wyraziłem - planuje zmienić leki, oczywiście za zgodą i pod obserwacją lekarzy

Jeśli jest to za zgodą i obserwacją lekarzy, to nie jest to żaden grzech i proszę się tym nie przejmować. Życzę dużo zdrowia

Jeszcze tak przy okazji mam trzy pytania

1. Czy obgryzanie paznokci to grzech ciężki ? Ponieważ podchodzi pod okaleczanie się, a to podchodzi pod przykazanie Nie Zabijaj.

2. Czy wzywanie Pana Boga na daremno to grzech ciężki ? Ponieważ łamie jedno z Przykazań Bożych.

3. Czy nieczyste myśli to grzech ciężki ?

1. Chodziło mi o skórki od paznokci

Potrzebujesz pomocy spowiednika i psychologa - pytaj najpierw spowiednika.

1. Tak szczegółowo nie trzeba się zagłębiać w sens obgryzania paznokci. Niewątpliwie jest to niezdrowy nawyk, który w razie kłopotów wymaga wizyty u lekarza.
2. Wzywanie Pana Boga na darmo to grzech ciężki, jak nam mówi drugie przykazanie Dekalogu.
3. Nieczyste myśli to nie jest grzech, jeśli nie są wywoływane świadomie. Jeśli myśli przychodzą same, to nie jest to grzech. Jeśli wieczorem lub rano leżysz w łóżku i myślisz: "Pofantazjuję sobie o koleżance lub znanej modelce", a potem rzeczywiście fantazjujesz przez kwadrans, to już jest problem.

Dzięki za pomoc i szybkie odpowiedzi

Pomyśl, co zrobić, żeby znaleźć osoby w swoim otoczeniu (duchowni, psycholodzy, przyjaciele, rodzina), którzy Ci pomogą w takich sytuacjach.