Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 17:39



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Czyim Królestwem jest Ziemia 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr paź 23, 2019 20:18
Posty: 3
Post Czyim Królestwem jest Ziemia
Nurtuje mnie pytanie : Czy Chrystus powiedział kiedykolwiek że jego Ojciec który jest w Niebie jest stwórcą Ziemi i porządku panującego na niej . Przed Piłatem oświadczył że jego Królestwo nie jest z tego świata - wynika z tego że nie jest też królestwem jego Ojca, więc czyim ? Kto jest Królem tego świata ? Szatan w zamian za pokłon Chrystusa chciał mu ofiarować Ziemię . Czy to On jest Królem a jeśli tak to czy jest też naszym stwórcą ? jeśli tak to czy mamy go czcić i podporządkować się jego przykazaniom -nieokiełznanej witalności ? Kim w takim razie jest Chrystus i jego Ojciec ?
Jaki ojciec wysyła na śmierć w mękach swojego syna żeby przebłagać samego siebie ?
Może Chrystus umarł na krzyżu żeby przebłagać Ludzkość za świat który stworzył jego Ojciec ?
Piszę to bardzo poważnie i proszę o przemyślane odpowiedzi . Kryzysy wiary biorą się ze sprzeczności i braku logiki w dogmatach wiary.


Śr paź 23, 2019 20:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czyim Królestwem jest Ziemia
Teoretycznie odpowiedź masz w ks Rodzaju, ale z tą księgą jest tak, że zasadniczo rodzi więcej pytań i wątpliwości niż odpowiedzi.

Co do pytania o sens wysyłania samego siebie, bo przecież Ojciec i Syn to jedność ( ja i Ojciec jedno jesteśmy...) na śmierć aby przebłagać samego siebie, za grzechy istot, które przy wszechwiedzy otrzymały cechy sprzyjające grzeszeniu to obstawiam standardowe stwierdzenie, że to głupie pytanie, bo na konkretną i sensowną odpowiedź od dawna już nie liczę. Zahacza to o kwestie grzechu pierworodnego i znów wróci kwestia dosłowności i metafor... A odpowiedź, którą otrzymałam prosto od Źródła wiąże się z odrzuceniem wielu poglądów, które być może są dla Ciebie cenne, może serio masz tylko chwilowy kryzys wiary i odpowiednia dla Ciebie jest ścieżka religii chrześcijańskiej, więc nie zamierzam Cię z niej sprowadzać, szczególnie, że nie mam nic wzamian, bo wybrałam szlajanie się po duchiwych bezdrożach i przeglądanie się każdej drodze jaką wypatrzę...

Jak chcesz odnaleźć Boga to pamiętaj, że Bóg jest ponad podziałami i można Go/Ją/Onego poznać bezpośrednio, tylko że takie doświadczenie potrafi rozwalić wszystkie przekonania i pewniki i może przynieść poczucie bycia w tym świecie, nie będąc z tego świata.

Duchowość i religie to nie to samo...

A czyim Królestwem jest Ziemia? Może Twoim? Może to ziemia niczyja? Może pole bitwy? Może Ziemia nie jest królestwem?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr paź 23, 2019 21:45
Zobacz profil
Post Re: Czyim Królestwem jest Ziemia
ketafranc napisał(a):
Nurtuje mnie pytanie
Czemu tu jest spacja?
Cytuj:
Czy Chrystus powiedział kiedykolwiek że jego Ojciec który jest w Niebie jest stwórcą Ziemi
Tak. Chociażby tutaj:
Cytuj:
Nie czytaliście, iż który stworzył człowieka od początku, mężczyznę i niewiastę stworzył je? I rzekł: Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się z żoną swoją, i będą dwoje w jednem ciele.
Chrystus zatem potwierdza w swoich kazaniach narrację Księgi Rodzaju.

Doktryna ta była oczywiście w pierwszych wiekach mocno podważana, przez różne ruchy, które określamy mianem „chrześcijaństwa gnostycznego”. Wszystkie te ruchy jednak musiały jakoś tam „okroić” ewangelię, gdyż doktryna, jakoby świat materialny pochodził od złego nie broni się w świetle nauczania Chrystusa. Ostatecznie nauka chrześcijańska została zdefiniowana w Credo „Stworzyciela Nieba i Ziemi, i wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych”

Cytuj:
i porządku panującego na niej
Porządek panujący na niej częściowo konsekwencją grzechu.
Cytuj:
Szatan w zamian za pokłon Chrystusa chciał mu ofiarować Ziemię
Szatan, ojciec kłamstwa, obiecywał Chrystusowi wszystkie królestwa świata. To jednak subtelna różnica w stosunku do „chciał mu ofiarować Ziemię”.
Cytuj:
nieokiełznanej witalności
Że co?
Cytuj:
Jaki ojciec wysyła na śmierć w mękach swojego syna żeby przebłagać samego siebie ?
Żaden. Zatem taka doktryna raczej nie znalazła w chrześcijaństwie „zaczepienia”.
Cytuj:
Może Chrystus umarł na krzyżu żeby przebłagać Ludzkość za świat który stworzył jego Ojciec ?
A może poszli do lasu…
Cytuj:
Kryzysy wiary biorą się ze sprzeczności i braku logiki w dogmatach wiary.
Częściej biorą się z nieznajomości tychże dogmatów.


Cz paź 24, 2019 7:04
Post Re: Czyim Królestwem jest Ziemia
ketafranc napisał(a):
Jaki ojciec wysyła na śmierć w mękach swojego syna żeby przebłagać samego siebie?

Ja sie na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie(J 18,37) - świadectwo miłości Boga, a śmierć na krzyżu była jedynie konsekwencją tego świadectwa, dziełem człowieka, a nie jakimś okupem.


N paź 27, 2019 7:13

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1373
Post Re: Czyim Królestwem jest Ziemia
Alus napisał(a):
Ja sie na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie(J 18,37) - świadectwo miłości Boga, a śmierć na krzyżu była jedynie konsekwencją tego świadectwa, dziełem człowieka, a nie jakimś okupem.

Tak to jest, kiedy ktoś bierze jeden werset na potwierdzenie swojej tezy, a pomija te, które jej przeczą, jak chociażby Mt. 20:28
Cytuj:
[...] który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


N paź 27, 2019 8:02
Zobacz profil
Post Re: Czyim Królestwem jest Ziemia
IrciaLilith napisał(a):
więc nie zamierzam Cię z niej sprowadzać, szczególnie, że nie mam nic wzamian, bo wybrałam szlajanie się po duchiwych bezdrożach i przeglądanie się każdej drodze jaką wypatrzę...

Ależ masz Irciu.W takim towarzystwie można się poszlajać z radością. A czym jest przyglądanie się każdej nowej drodze jaką wypatrzysz. Czyż nie otwartością na Źródło - jak to nazywasz.

IrciaLilith napisał(a):
Bóg jest ponad podziałami i można Go/Ją/Onego poznać bezpośrednio, tylko że takie doświadczenie potrafi rozwalić wszystkie przekonania i pewniki i może przynieść poczucie bycia w tym świecie, nie będąc z tego świata.

I to jest dowód na to, że czerpiesz z samego Źródła.

IrciaLilith napisał(a):
Duchowość i religie to nie to samo...

W rzeczy samej.

IrciaLilith napisał(a):
A czyim Królestwem jest Ziemia?

Czy nie każdego z nas? Może to my, ludzie jesteśmy metaforyczną ziemią?
[Ciach – odpowiedź na wycięty post z]


N paź 27, 2019 9:43
Post Re: Czyim Królestwem jest Ziemia
Wybawiony napisał(a):
Alus napisał(a):
Ja sie na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie(J 18,37) - świadectwo miłości Boga, a śmierć na krzyżu była jedynie konsekwencją tego świadectwa, dziełem człowieka, a nie jakimś okupem.

Tak to jest, kiedy ktoś bierze jeden werset na potwierdzenie swojej tezy, a pomija te, które jej przeczą, jak chociażby Mt. 20:28
Cytuj:
[...] który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu.

Powtarzasz to samo - Nie wysłał Jezusa Bóg Ojciec jako okup na nasze grzechy, ale sam Bóg dobrowolnie przyszedł, aby ukazać ludziom ogrom miłości Boga.
Miłości, która daje zbawienie - Bóg jest Miłością, kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg w nim. Przez miłość osiąga się w nas kres doskonałości, że mamy pełną ufność na dzień sądu (1 J 2,16-17).


N paź 27, 2019 10:28

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czyim Królestwem jest Ziemia
Believing - tak, w sumie mam coś do zaoferowania na mojej ścieżce- tak jak napisałeś, samą siebie, razem ze swoją niewiedzą, mnóstwo niespodzianek, wyzwań, porcję zwątpienia z garścią zachwytu, całą gamę doznań. Nie ma gotowych rozwiązań, ścisłych zasad, wygody też nie zaoferuję, o pieniądzach, zaszczytach i władzy też nie ma mowy. Za to jest opcja czegoś w świecie fizycznym niewykonalnego- mogę towarzyszyć komuś na jego ścieżce idąc swoją, można iść razem i zupełnie osobno na raz. W końcu to lvl przekraczania dualności. Nie ma albo albo jest i to i to. Słynne rybki albo akwarium, gdy sens ma tylko to i to razem. Głębia tego pozornie bezsensownego powiedzenia rozwala.

Tak, niebo- świat ducha, ziemia- świat materialny i 'jako w niebie tak i na ziemii' nabiera innego znaczenia, bo to nie prośba a wyrażenie podstawowego prawa duchowego.

Królestwo Boże to stan wewnętrzny, stan duszy i umysłu już zintegrowanego, możliwy do osiągnięcia po 'śmierci ego/detronizacji ego/końca utożsamiania się z ego' ... ' Kto straci swoje życie zyska życie wieczne- nikt nie każe tracić życia biologicznego, zwyczajnie problemem jest zakres słownictwa jakie miał Jezus i osoby spisujące ewangelie do dyspozycji.

Królestwo Boże nie jest z tego świata, czyli nie jest ze świata materii, jest w nas- w prawdziwych nas, czyli duszach... Dlatego pytanie kim jesteśmy a co jedynie mamy/czego doświadczamy jest tak istotne.

Na pytanie czyim królestwem jest Ziemia nie ma jednej odpowiedzi wykluczającej inne. A może wręcz pytanie jest nieadekwatne, bo Ziemia nie jest królestwem?

Może na przykładzie: weźmy jakąś grę sieciową, czyj jest ten wirtualny świat? Czyje jest to królestwo i czy jest to królestwo? Programisty? Posiadacza serwera? Administratora? Graczy? Czy jest tam jakiś król?
Każdy gracz jest w pewnym sensie udzielnym księciem i władcą swojego awatara i jego majątku a z drugiej strony jest zależny od innych oraz od systemu. Powiedzmy, że programista i właściciel serweru oraz administrator to jedna osoba. Czy można nazwać go królem tego świata? A co jeśli jakiś gracz - haker uparł się przejąć władzę? Czy jeśli programista zgodził się z nim pograć to znaczy, że to haker jest królem?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N paź 27, 2019 12:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39
Posty: 619
Post Re: Czyim Królestwem jest Ziemia
To proste, Ziemia jest królestwem Jezusa Chrystusa Syna Boga, on jest królem wszechświata w którym obecnie żyjemy, jest królem królów, panem wszystkiego co widzialne i niewidzialne.


N paź 27, 2019 13:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czyim Królestwem jest Ziemia
Powiedz to np w Arabii Saudyjskiej ;)
Hindusi pewnie się pośmieją, tak samo jak buddyści, ateiści też...
Jak definiujesz króla? Czy powinienem mieć jakąś realną władzę?
Sądzisz, że potencjalni kosmici wierzą w Jezusa?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N paź 27, 2019 13:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39
Posty: 619
Post Re: Czyim Królestwem jest Ziemia
Stosunek do tej sprawy ludzi innych religii buddystów, ateistów itp itd nie ma żadnego znaczenia do realiów, królestwo Jezusa Chrystusa obejmuje wszystko i wszystkich, on króluje nad całym wszechświatem, sprawuje On władzę zwierzchnią nad wszystkim, razem ze swoim Ojcem i Duchem Świętym stanowią potężną unię miłosną zwaną Trójcą Świętą, która sprawuje władzę zwierzchnią nad wszystkim.


N paź 27, 2019 14:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czyim Królestwem jest Ziemia
A jakieś dowody? Powiedzmy, że stwierdzę iż królem wszechświata jest Latający Potwór Spaghetti. Czy masz jakieś mocniejsze od moich argumenty? W 'moich świętych księgach' wyraźnie jest napisane, że to LPS jest stwórcą w panem wszechświata. Chyba masz mocniejsze dowody na rzecz Jezusa jako króla nie tylko Ziemii, ale i wszechświata?

Od kiedy Trójca to 'unia miłosna'? Jakieś podstawy teologiczne można prosić?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N paź 27, 2019 14:56
Zobacz profil
Post Re: Czyim Królestwem jest Ziemia
IrciaLilith napisał(a):
Believing - tak, w sumie mam coś do zaoferowania na mojej ścieżce- tak jak napisałeś, samą siebie

Wszystko to, co ze sobą niesiesz. Z których najważniejszą jest miłość do człowieka - kimkolwiek jest. A to niezwykła mieszanka przenikliwość naukowca z ciekawością, ufnością i radością ukochanej córeczki tatusia.

IrciaLilith napisał(a):
Królestwo Boże to stan wewnętrzny, stan duszy i umysłu już zintegrowanego, możliwy do osiągnięcia po 'śmierci ego/detronizacji ego/końca utożsamiania się z ego' ... ' Kto straci swoje życie zyska życie wieczne- nikt nie każe tracić życia biologicznego, zwyczajnie problemem jest zakres słownictwa jakie miał Jezus i osoby spisujące ewangelie do dyspozycji.

Tak, też tak uważam i tak czuję.
Dlatego pisząc że ludzie są ziemią, mam na myśli suchą ziemię którą dano mi odkryć w sobie podczas rekolekcji. Jesteśmy ziemią Boga, Źródła - jakkolwiek to nazwiemy. Jedni są płodną i żyzną, drudzy suchą, pustynną. Ale na każdą pada ten sam deszcz i ją przemienia.

IrciaLilith napisał(a):
Królestwo Boże nie jest z tego świata, czyli nie jest ze świata materii, jest w nas- w prawdziwych nas, czyli duszach... Dlatego pytanie kim jesteśmy a co jedynie mamy/czego doświadczamy jest tak istotne.

To trudne pytanie: kim jesteśmy, bo ciągle się zmieniamy. Jak ziemia o rożnych porach roku.

IrciaLilith napisał(a):
Każdy gracz jest w pewnym sensie udzielnym księciem i władcą swojego awatara i jego majątku a z drugiej strony jest zależny od innych oraz od systemu.

Nie mam takiej wyobraźni, może dlatego że nie gram w wirtualne gry.
Ja widzę to tak. Ziemia może być ogrodem miłości, lasem wytchnienia, ale tylko wtedy, gdy będzie miała wodę - także pod różną postacią: lodu, cieczy, pary.


N paź 27, 2019 15:04

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czyim Królestwem jest Ziemia
Też lubię metafory z wodą...

Powiedzmy, że każdy człowiek posiada skrawek pustynii, nawet gdy pada deszcz wszystko szybko wysycha i znów jest pustynia, ale ta woda gdzieś wsiąka.
Ktoś zaczyna kopać, praca jest ciężka, piach ciągle zasypuje dołek, ale w końcu udało się jest studnia oparta na wodzie głębinowej. Teraz zaczyna uprawiać ogród. Na początku rośliny bardziej odporne. Słońce i woda im wystarczają, z ich resztek powstaje humus. Powoli uzyskujemy żyzną ziemię i przepiękną oazę. Taki rolnik wie że każdy posiadacz pustynnej działki może dokopać się do wody, bo ma to na swojej działce tylko głęboko zakopane. Jesteśmy jak te pustynne działki, Królestwo Boga - metaforyczna woda jest w nas, tylko dość głęboko.

Woda z góry gdy pada na wyschnięty pustynny piach szybko znika, gdy na zasilany wodą ze studni ogród działa cuda. Co ważne im więcej takich ogrodów tym więcej wody będzie parować i częściej będzie padał deszcz i łatwiej będzie kolejnym ogrodnikom. Łatwiej też gdy te ogrody ze sobą współpracują, wymieniają nasionami, doświadczeniami... można też pomóc komuś wykopać studnię. Niestety w tej metaforze i w realu jakby nie można wejść na kogoś teren, można pomagać jedynie dobrą radą, nasionami, zraszaczem... ale nie można za kogoś dokopać się do Źródła szczególnie gdy ten ktoś się uparł, że Źródła nie ma, że woli 'uprawiać' kamienie, że woda spada z góry i trzeba się modlić o więcej deszczu a nie grzebać w piachu...

Woda jest Niebem- duszą i światem ducha, My fizyczni - Ziemią, nasze umysły- ogrodnikami... do tego Słońce-Bóg, które dla każdego świeci tak samo i razem mamy Życie...

Planeta Ziemia to wspólne Królestwo, Królestwo Jedności i Miłości, gdzie niektóre jednostki ubzdurały sobie, że nie da się osiągnąć suwerenności w jedności i albo zrzekają się suwerenności i przyjmują rolę poddanych albo budują wokół siebie mur i udają, że udało im się wypisać z jedności. Ta wojna domowa to wynik myślenia, że albo Jedność albo Suwerenność, podczas gdy jednocząca moc Miłości pozwala i ten dualny podział zjednoczyć...
Więcej podział na... podzielenie i niepodzielenie też Miłość jednoczy...

Myślicie, że Ziemia to albo królestwo sił Dobra albo sił Zła, albo czegoś duchowego albo materialnego...

Albo- albo
Albo jestem taki albo nietaki, jestem tym albo tamtym...
Bóg jest taki i nie jest nie-taki... a Bóg wyraźnie powiedział: Jestem który Jestem, gdzie gdy się ktoś zainteresuje znaczeniem pierwotnego słowa nie jest to stabilne i niezmienne 'bycie czymś konkretnym/niezmiennym', ale Stawanie się, czyste Bycie, czyste Istnienie... Nie bycie tym czyli nie bycie nie-tym, ale czyste Bycie...
Bóg nie mówi posiadam Miłość, jestem kochający, ale Jestem Miłością, Prawdą, Życiem, Drogą...
Stała jest tylko zmiana, czyste bycie, stawanie się...
Doskonałość, Szczęście, Miłość, Życie, Prawda to wbrew konwencji językowej nie rzeczowniki, ale czasowniki, to procesy i to nieskończone, nieograniczone, bez początku i końca...

Ok, i tak każdy ma wykopać swoją studnię i dzięki temu tracąc swoje 'życie' jako piach zyskać życie jako kwitnący ogród...

Umysł utrzymywany przez piach jest śmiertelny, ale gdy zjednoczy się z ogrodem, zyskuje życie wieczne...
Utożsamiacie się z ciałami i umysłami, a jesteście duszami- cząstkami Boga, które pragną połączyć się z Ziemią i stać się ogrodem suwerennym w jedności.

Dusza jest jak woda w oceanie, suwerenna stanie się tylko jako np meduza- zjednoczona z 'prochem ziemi', ale nadal będzie częścią oceanu...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


N paź 27, 2019 15:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1373
Post Re: Czyim Królestwem jest Ziemia
Alus napisał(a):
Wybawiony napisał(a):
Alus napisał(a):
Ja sie na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie(J 18,37) - świadectwo miłości Boga, a śmierć na krzyżu była jedynie konsekwencją tego świadectwa, dziełem człowieka, a nie jakimś okupem.

Tak to jest, kiedy ktoś bierze jeden werset na potwierdzenie swojej tezy, a pomija te, które jej przeczą, jak chociażby Mt. 20:28
Cytuj:
[...] który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu.

Powtarzasz to samo - Nie wysłał Jezusa Bóg Ojciec jako okup na nasze grzechy, ale sam Bóg dobrowolnie przyszedł, aby ukazać ludziom ogrom miłości Boga.
Miłości, która daje zbawienie - Bóg jest Miłością, kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg w nim. Przez miłość osiąga się w nas kres doskonałości, że mamy pełną ufność na dzień sądu (1 J 2,16-17).

Przecież to sam Jezus stwierdza, że przyszedł dać swoje życie na okup. W innym miejscu mówi też, że nikt mu życia nie zabiera, lecz sam je daje. Podważasz Jego słowa, czy co?

_________________
Wiem, komu zaufałem.


N paź 27, 2019 17:44
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL