Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 14:47



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Rozeznawanie duchów 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10
Posty: 417
Post Rozeznawanie duchów
Nie wiem czy to właściwy dział - może kogoś to zainteresuje:

https://czestochowa-jezuici.pl/2015/08/ ... -w-dobrem/

"W swoich regułach o rozeznawaniu duchów św. Ignacy pozwala nam także dokonać pewnego rozeznania w samym doświadczeniu pocieszenia, jakiego doznają osoby postępujące od dobrego ku lepszemu (ĆD 335). Jest prawdą, że zarówno dobry jak i zły duch mogą nam dawać pocieszenie. Nie tylko jednak cel, ale także sposób ich udzielania nam jest trochę różny. Pocieszenie pochodzące od dobrego ducha niesie z sobą spokój, wyciszenie i jest bardzo delikatnie odczuwane przez nas w sferze naszych uczuć i pragnień. Nie odczuwamy przymusu do działania, a uczucia nie zaślepiają naszego myślenia oraz pozwalają nam spokojnie widzieć, myśleć i działać. Jest to jakieś słodkie, delikatne i spokojne spadanie wody na gąbkę, w którym nie ma zamieszania ani gwałtownego odczuwania. Pocieszenie zaś, w którym odczuwamy dużo pozytywnych, ale także silnych uczuć i pragnień, rodzących w nas pewne napięcia; radość zbyt silnie odczuwana; przynaglenie, sprawiające, że jesteśmy zbytnio noszeni przez nasze uczucia i przynaglani do szybkich decyzji i zmian; uczucia silnie odczuwane, nie pozwalające nam spokojnie myśleć, działać, jakby nas przymuszające do zmiany i działania, mogą być znakiem działania złego ducha. Za bardzo bowiem jest w nich obecny niepokój, jakby woda spadła na kamień, jak mówi Ignacy. Zbyt wiele występuje tu chropowatości, silnego i niespokojnego uderzania."

_________________
Pokój wam.


Pt maja 17, 2019 16:53
Zobacz profil
Post Re: Rozeznawanie duchów
Jedna z najważniejszych zasad rozeznawania duchowego mówi, że w strapieniu nie podejmujemy żadnych ważnych decyzji, pozostając aż do pocieszenia.


Wt maja 21, 2019 20:13
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10
Posty: 417
Post Re: Rozeznawanie duchów
Ja to widzę tak: dla mnie strapienie i pocieszenie współwystępują.
Rzecz w tym, które z nich (którego ducha, którego wilka) chcemy karmić.
Św. Ignacy Loyola trafia do mnie z tym jak te duchy rozeznawać. Jest mi bliski.

Kluczowe jest dla mnie rozróżnienie między holistycznym, harmonijnym wewnętrznym nurtem inspiracji, a tym gwałtownym, natarczywym, natrętnym, negatywnym, śmierdzącym, diabolicznym, szatańskim, dobijającym się agresywnie i używającym każdego możliwego argumentu, byle tylko wyważyć drzwi.

Z drugiej strony istnieje też inny sposób działania złego ducha: wciąganie w zgniłą inercję, blokowanie lękiem.

Rzecz w tym, żeby takie rzeczy rozeznać. To się dzieje na poziomie uczuć, jeszcze przed myśleniem. Można rozpoznać, z którego nurtu jakie myśli wypływają. Liczy się nie tyle treść tych myśli, ale z jakim duchem (czy też z jaką "energią", uczuciem czy emocją) są skojarzone, związane.

Porzucić zarówno gwałtowność jak i marazm. Św. Ignacy Loyola mówi też: "Zarówno oziębłość jak i nadmierny zapał mogą powodować choroby duszy".

Dostrzegam właśnie takie 2 zakłócenia dla oryginalnej melodii naszego ducha. Pomiędzy nimi wiedzie droga środka, naturalność, swobodna spontaniczność i lekkość. Wymaga to pewnej uważności, ale jest to jarzmo lekkie i brzemię słodkie :)

Update: Co ciekawe, pewną część wspólną można znaleźć w tym filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=otppammudNE

Zarazem widzę pewien związek również z tym: https://www.youtube.com/watch?v=laeYq51SYA0

_________________
Pokój wam.


Wt maja 21, 2019 23:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Rozeznawanie duchów
Neuro, droga środka to bardzo częsty motyw... Arystoteles, mistrz Lao... współczesna psychologia.
Wszelkie skrajności są problematyczne, a ideały to nie maksymalne natężenie czegoś a właśnie środek i to zazwyczaj nie środek linii, a większej ilości wymiarów...
Do tego to bardziej stan dynamicznej równowagi niż jakiś
stały punkt.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr maja 22, 2019 12:00
Zobacz profil
Post Re: Rozeznawanie duchów
Właściwością anioła złego jest to, że się przemienia w anioła światłości, idzie razem z duszą pobożną, a potem stawia na swoim, to znaczy podsuwa myśli dobre i święte takiej duszy sprawiedliwej, a potem krok po kroku stara się dojść do swego celu i wciąga duszę w swoje zakryte sidła i przewrotne zamysły.

św. Ignacy z Loyoli, Ćwiczenia duchowne, 332

http://www.poslanie.pl/czytelnia/konfer ... swiatlosci

Polecam powyższy artykuł.


Śr maja 22, 2019 19:57
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10
Posty: 417
Post Re: Rozeznawanie duchów
ZycieMaSens napisał(a):
[i]Właściwością anioła złego jest to, że się przemienia w anioła światłości, idzie razem z duszą pobożną, a potem stawia na swoim, to znaczy podsuwa myśli dobre i święte takiej duszy sprawiedliwej, a potem krok po kroku stara się dojść do swego celu i wciąga duszę w swoje zakryte sidła i przewrotne zamysły.
Tak, zgadzam się z tym. I dlatego dobrze jest czuć już w zarodku jakiego rodzaju emanuje z ducha energia, a nie kierować się powierzchownością.

Choćby duch namawiał do z pozoru (z umysłowego punktu widzenia) najświętszych i najwłaściwszych rzeczy - to bez znaczenia. I choćby nawet przyklaskiwały temu jakieś duchowe autorytety i miliardy ludzi - to bez znaczenia. Liczy się tylko, jaki to jest duch, to znaczy jak jest odczuwany. I nie powierzchownie, ale dokładnie.

_________________
Pokój wam.


Śr maja 22, 2019 20:30
Zobacz profil
Post Re: Rozeznawanie duchów
Neuro napisał(a):
Update: Co ciekawe, pewną część wspólną można znaleźć w tym filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=otppammudNE

Zarazem widzę pewien związek również z tym: https://www.youtube.com/watch?v=laeYq51SYA0

Ćwiczenia Duchowne nie polegają na ćwiczeniu umysłu, lecz postawy.

Neuro napisał(a):
Ja to widzę tak: dla mnie strapienie i pocieszenie współwystępują.

Co oznacza współwystępują? Że doświadczasz dwóch skrajnych na raz?

Jedynie co może współwystępować, to duchowa walka, którą toczysz, zanim osiągniesz pewien stan równowagi.

Neuro napisał(a):

Kluczowe jest dla mnie rozróżnienie między holistycznym, harmonijnym wewnętrznym nurtem inspiracji, a tym gwałtownym, natarczywym, natrętnym, negatywnym, śmierdzącym, diabolicznym, szatańskim, dobijającym się agresywnie i używającym każdego możliwego argumentu, byle tylko wyważyć drzwi.

Z drugiej strony istnieje też inny sposób działania złego ducha: wciąganie w zgniłą inercję, blokowanie lękiem.


Dobry duch też może się dobijać gwałtownie, tak jak zły roztaczać słodkie, subtelne podszepty.

"Listy starego diabła do młodego' C.S. Lewisa świetnie to ukazują.

Może warto wpierw zrobić kontemplację o Dwóch Sztandarach?

[136] Rozmyślanie o dwóch sztandarach: jeden należy do Chrystusa najwyższego naszego Wodza i Pana, drugi do Lucyfera, śmiertelnego wroga naszej ludzkiej natury.

Modlitwa przygotowawcza zwyczajna.

[137] Wprowadzenie 1. Wydarzenie Tutaj [ mowa] będzie o tym, jak Chrystus wzywa i zaprasza wszystkich pod swój sztandar, a Lucyfer przeciwnie pod swój.

[138] Wprowadzenie 2. Wyobrażę sobie miejsce jakbym je widział. Tutaj [trzeba] będzie widzieć wielkie pole całej owej okolicy Jerozolimy, na którym najwyższym Wodzem dobrych jest Chrystus, nasz Pan. Inne pole w okolicach Babilonu, gdzie hersztem nieprzyjaciół jest Lucyfer.

[139] Wprowadzenie 3. Prosić o to czego chcę. Tutaj [stosowna] będzie prośba o poznanie podstępów złego przywódcy i o pomoc w ustrzeżeniu się przed nimi, a także o poznanie prawdziwego życia, które ukazuje najwyższy i prawdziwy Wódz, oraz o łaskę naśladowania Go.

św. Ignacy Loyola - Ćwiczenia Duchowne.




Neuro napisał(a):
Dostrzegam właśnie takie 2 zakłócenia dla oryginalnej melodii naszego ducha. Pomiędzy nimi wiedzie droga środka, naturalność, swobodna spontaniczność i lekkość



Klucz do drogi środka :)


...Oby odbyli ćwiczenia duchowne i zechcieli posłuchać tego, co by im Pan powiedział w głębi ich serca, i porzuciliby swoje pożądania i sprawy ziemskie. Byliby wtedy gotowi na wezwanie Pańskie i wołali do Niego:<<Oto jestem, co mam czynić, Panie? Poślij mnie dokąd zechcesz, nawet i do Indii.>>
św. Franciszek Ksawery


Śr maja 22, 2019 20:44

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Rozeznawanie duchów
Czyli Neuro najważniejsze i tak jest osobiste doświadczenie, takie wewnętrzne i poza rozumowe, niezależne od autorytetów i społecznych ustaleń?

To czy niesie z sobą spokój i harmonię czy raczej opór i dysonans?

Believing, ćwiczenia duchowe polegają bardziej na 'odłożeniu', wyciszeniu rozumu/myślenia ?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr maja 22, 2019 20:47
Zobacz profil
Post Re: Rozeznawanie duchów
IrciaLilith napisał(a):
Believing, ćwiczenia duchowe polegają bardziej na 'odłożeniu', wyciszeniu rozumu/myślenia ?


„Pod mianem "ćwiczeń duchowych" rozumie się wszelki sposób odprawiania rachunku sumienia, kontemplacji, modlitwy ustnej i myślnej i inne działania duchowe. Ćwiczeniami duchowymi są wszelkie metody usposobienia duszy do usunięcia wszystkich uczuć nieuporządkowanych, a po ich usunięciu do szukania i znalezienia woli Bożej.”
św. Ignacy Loyola.


Śr maja 22, 2019 20:49
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10
Posty: 417
Post Re: Rozeznawanie duchów
Believing napisał(a):
Ćwiczenia Duchowne nie polegają na ćwiczeniu umysłu, lecz postawy.
Zgoda. To samo się tyczy przytoczonych filmików.

Neuro napisał(a):
Co oznacza współwystępują? Że doświadczasz dwóch skrajnych na raz?
Nie nazywałbym ich "skrajnymi". Są po prostu we mnie jakby dwa duchy - radosny/żywotny i bolesny/ponury/posępny/mroczny. Jeden jest pocieszeniem a drugi strapieniem.

Cytuj:
Dobry duch też może się dobijać gwałtownie, tak jak zły roztaczać słodkie, subtelne podszepty.
Ten sam duch stosuje zarówno gwałtowność jak i demoniczne, wężowate podszepty - nazywam go złym. Tego drugiego nazywam dobrym :)

@IrciaLilith

IrciaLilith napisał(a):
Czyli Neuro najważniejsze i tak jest osobiste doświadczenie, takie wewnętrzne i poza rozumowe, niezależne od autorytetów i społecznych ustaleń?
Tak.

Cytuj:
To czy niesie z sobą spokój i harmonię czy raczej opór i dysonans?
Tak. Czy chce mnie oderwać od siebie samego, czy chce mnie wciągnąć w swoją grę, w pewne porwanie emocjonalne.

Update: mogę też podać taki przykład działania złego ducha u mnie od dziecka: kazał mi wielokrotnie sprawdzać różne rzeczy i wracać się raz po raz do tekstu który raz przeczytałem czy do cofania filmiku do miejsca, które już raz obejrzałem.

Update 2: a tak w ogóle to trafiłem na św. Ignacego Loyolę ponad 10 lat temu, gdy chciałem podporządkować całe swoje życie dążeniu do świętości i skrupuły zaczęły mnie gnębić bardziej niż kiedykolwiek przedtem (wtedy jeszcze nie znałem terminu "skrupulactwo").

_________________
Pokój wam.


Śr maja 22, 2019 20:51
Zobacz profil
Post Re: Rozeznawanie duchów
Neuro napisał(a):
Nie nazywałbym ich "skrajnymi". Są po prostu we mnie jakby dwa duchy - radosny/żywotny i bolesny/ponury/posępny/mroczny. Jeden jest pocieszeniem a drugi strapieniem.

Dwa duchy, dwa anioły, Dwa Sztandary...
Sam musisz wybrać, pod którym sztandarem chcesz stanąć.

Znasz tę wspomnianą przez ze mnie książkę C.S. Lewisa?


Śr maja 22, 2019 20:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10
Posty: 417
Post Re: Rozeznawanie duchów
Believing napisał(a):
Sam musisz wybrać, pod którym sztandarem chcesz stanąć.
Wybieram dobro, miłość, prawdę i radość :) :buja: :aniol:

Cytuj:
Znasz tę wspomnianą przez ze mnie książkę C.S. Lewisa?
Nie.

_________________
Pokój wam.


Śr maja 22, 2019 21:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Rozeznawanie duchów
Believing napisał(a):
IrciaLilith napisał(a):
Believing, ćwiczenia duchowe polegają bardziej na 'odłożeniu', wyciszeniu rozumu/myślenia ?


„Pod mianem "ćwiczeń duchowych" rozumie się wszelki sposób odprawiania rachunku sumienia, kontemplacji, modlitwy ustnej i myślnej i inne działania duchowe. Ćwiczeniami duchowymi są wszelkie metody usposobienia duszy do usunięcia wszystkich uczuć nieuporządkowanych, a po ich usunięciu do szukania i znalezienia woli Bożej.”
św. Ignacy Loyola.


Czyli jednak ćwiczenia umysłu...
Uczucia i emocje przynajmniej moim zdaniem to składowe umysłu. Postawy, sposoby i metody działania to też umysł...

Kurcze, ta książka Lewisa czeka u mnie w kolejce, może się przepchnie do przodu :)

Neuro- kompulsy nazywasz złym duchem? Inne zaburzenia psychiczne także? Fakt, faktem z Ewangelii wyraźnie wynika, że Jezus różne choroby określał mianem złych duchów, ale chyba mamy na to bardziej fachowe określenia?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr maja 22, 2019 21:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10
Posty: 417
Post Re: Rozeznawanie duchów
IrciaLilith napisał(a):
Neuro- kompulsy nazywasz złym duchem?
Nie, ich źródło, tę "energię" która do nich przymusza :)

Cytuj:
Inne zaburzenia psychiczne także?
Nie, na innych się nie znam tak dobrze.

Cytuj:
Fakt, faktem z Ewangelii wyraźnie wynika, że Jezus różne choroby określał mianem złych duchów, ale chyba mamy na to bardziej fachowe określenia?
Nie ma co rezygnować z dobrych wzorców tylko po to by brzmieć nowocześnie :D Zły duch to jak dla mnie bardzo proste i trafne określenie.

_________________
Pokój wam.


Śr maja 22, 2019 21:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Rozeznawanie duchów
Jeśli sprawdza się w praktyce to jest dobre, ja praktycznie to samo nazywam wirusami umysłu ;)

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr maja 22, 2019 21:11
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL