Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt mar 19, 2024 12:17



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1 ] 
 Cud w obliczu śmierci dwie historie, dwie z happy endem 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 20, 2019 13:53
Posty: 1061
Post Cud w obliczu śmierci dwie historie, dwie z happy endem
Cud w obliczu śmierci, dwie historie, dwie z happy endem po tej stronie

A Wy też niesiecie ze sobą jakieś historie zakończone happy endem?
Czy Waszym zdaniem te dwie historie zakończyły się happy endem po drugiej stronie?


https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onec ... cy/8cfm5qt




Cytuj:
Człowiek był w agonii. Jego rodzina prosiła mnie, żebym go namaścił. Nie chciałem tego zrobić, ponieważ ten mężczyzna wcześniej opierał się przyjęciu sakramentów. Szanowałem jego wolę. Jednak wtedy jego rodzina opowiedziała mi historię, którą on sam wstydził mi się opowiedzieć. Jako mały chłopiec nie poszedł do pierwszej komunii, bo wtedy jego rodzice się rozwiedli. Nigdy nie był u spowiedzi, nigdy nie przyjął komunii świętej, nie był bierzmowany. Potem razem z rodziną się modliłem, udzieliłem mu sakramentu namaszczenia chorych. Lekarze powiedzieli mi, że temu człowiekowi zostały godziny, a nie dni. To była już agonia.

Przyszedłem następnego dnia, a ten człowiek leżał bardzo spokojnie. Niebawem odzyskał świadomość. Poszedł do pierwszej spowiedzi, przyjął komunię, przystąpił do bierzmowania. Zaczął uczyć się na nowo chodzić i wyszedł od nas. Wcześniej był w agonii, ale nie zrobił ostatniego kroku, tylko się cofnął. To był cud, którego doświadczyłem. To był znak dla mnie, że to, co tu robię, ma sens.


Cytuj:
Był człowiek, który leżał na łóżku i mówił: ratujcie, tu są diabły i chcą mnie porwać. Zapytałem panią doktor, czy to mogą być omamy lub halucynacje po zażyciu leków. Ona powiedziała, że nie. I podchodzę do tego człowieka, który odganiał diabły. Modlę się nad nim. Raz jeszcze udzielam sakramentu namaszczenia. Ten mężczyzna po skończonych modlitwach mówi delikatnie do swojej żony i dwóch córek: o, diabły już poszły. I umiera. Spokojnie. To robi wrażenie na człowieku. Ma się poczucie, że uczestniczy w czymś niezwykłym. W czymś, czego nie widzimy oczami.

_________________
1J, 4, 16
Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim.


Śr lut 12, 2020 5:16
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL