Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 13:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Ateista nie wie, a czy wierzący w Boga wie? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39
Posty: 619
Post Re: Ateista nie wie, a czy wierzący w Boga wie?
Cytuj:
[...]-usunięta treść postu @Henryka. MH

Obrażasz bezczelnie ateistów, i chyba nawet nie zdajesz sobie sprawy, że Twój osąd w ogóle się nie liczy, jedynie sąd Boga nad człowiekiem jest sensowny, bo tylko on jest ze wszechmiar sprawiedliwy, tylko Boska Sprawiedliwość jest tą jedyną właściwą a osądy ludzi nie mają żadnego znaczenia.
Liczy się to jakimi jesteśmy w oczach Boga, a tutaj może być tak że katolik czy muzułmanin trafi po śmierci do piekła a ateista do nieba.


Pn kwi 20, 2020 14:33
Zobacz profil

Dołączył(a): So gru 21, 2019 19:07
Posty: 90
Post Re: Ateista nie wie, a czy wierzący w Boga wie?
Przepraszam. Popełniłem błąd, bo zamiast słowa "niewierzacy", napisałem słowo"ateista". Mój błąd wyniknął przez zasugerowanie się retoryką @IrciaLilith.

"Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj; a kto by się dopuścił zabójstwa,podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata,podlega sądowi. A kto by powiedział swojemu bratu "Raka", podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł "Bezbożniku", podlega karze piekła ognistego." (Mt 5, 21-22)

Jest dziełem diabła pomieszanie i zakłamanie pojęć : "ateista", "niewierzący" i "materialista".
Słowo "niewierzący", oznacza kogoś nie wyznającego żadnego bóstwa.
Słowo "materialista", oznacza wyznawcę religii materialistycznej, czyli religii będącej następstwem wiary w samoistne i bezprzyczynowe powstanie świata materialnego.
Słowo "ateista", jest eufemizmem słowa "bezbożnik" i stanowi obrazę Boga i ludzi w stosunku do których zostało ono użyte, ponieważ wszystkich ludzi stworzył Bóg, a więc są dziećmi Bożymi i wszyscy, czy tego chcą, czy nie, mają Boga swojego Ojca. Obrazę ludzi tak nazwanych stanowi dlatego, ponieważ takie nazwanie kogoś, wyrzuca go z grona osób stworzonych przez Boga. Powinni to dobrze rozumieć uważający się za chrześcijan.
Przepraszam Boga i ludzi za moją pomyłkę.


Wt kwi 21, 2020 8:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Ateista nie wie, a czy wierzący w Boga wie?
Nie ma czegoś takiego jak religia materialistyczna poza Twoim osobistym systemem definicji. No chyba, że udowodnisz, że ktoś jeszcze tak uważa.
Toczą się dyskusje czy ateizm jest religią a jeśli tak to który, ale odnośnie kwestii 'religii materialistycznej' nawet nie spotkałam się z takimi dyskusjami, bo materialuzm nie spełnia którejkolwiek względnie logicznej definicji religii.

A osoba niewierząca może, ale nie musi być ateistą, te zbiory mają sporą część wspólną, ale też sporo oddzielnych.

Henryk- czy panenteista to teista czy ateista? Wierzący czy niewierzący? Materialista czy niematerialista? Osoba religijna czy nie?

Jedziemy dalej- określ w tych kategoriach buddystę, panteistę, deistę oraz ignostyka a także pastafarianina i nihilistę, no i weganina i pacyfistę. Jeśli zrobisz to uczciwie to może zrozumiesz po co oddzielne słowo i że wyrazy/pojęcia bliskoznaczne nijak nie są tym samym co równoznaczne oraz że po coś nasze stanowiska w różnych kwestiach określamy osobnymi słowami.

Generalnie z tego wszystkiego jest proste wyjście- przestać oceniać i klasyfikować, ew być w pełni świadomym tego, że oceny i klasyfikacje to subiektywne lub co najwyżej intersubiektywne umowne systemy opisywania rzeczywistości.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Wt kwi 21, 2020 21:20
Zobacz profil

Dołączył(a): So gru 21, 2019 19:07
Posty: 90
Post Re: Ateista nie wie, a czy wierzący w Boga wie?
IrciaLilith napisał(a):
Nie ma czegoś takiego jak religia materialistyczna poza Twoim osobistym systemem definicji. No chyba, że udowodnisz, że ktoś jeszcze tak uważa.


Prawdę ustalasz demokratycznie?
Ciekawe czy tym razem gdy to napiszę zapamiętasz, bo pisałem już to iks razy.
Religia jest to światopogląd, czyli wyobrażenie o świecie materialnym od jego początku, do zakończenia życia ziemskiego i dalej, wg którego wyznawca kształtuje swoje życie, bo ten światopogląd określa cel jego życia. Ze względu na to, że nikt nie ma wiedzy (nie poznał prawdy na ten temat) jak powstał świat materialny, wszyscy mogą w to jedynie wierzyć. Ta wiara jest fundamentem religii. Chrześcijanie wierzą, że świat materialny stworzył Bóg, o którym mówi Biblia. Materialiści wierzą, że świat materialny powstał samoistnie z niczego, a więc wierzą w boskość materii, bo tego może dokonać jedynie bóstwo.
Materialiści mając taką wiarę, logicznie myśląc wg niej określają cel swojego życia. Cóż nim może być, jeżeli żyje się raz, a po śmierci nie ma nic? Odpowiedź jest oczywista: Maksymalne używanie świata bez żadnych hamulców moralnych, bo po co sobie odmawiać.


Śr kwi 22, 2020 8:13
Zobacz profil

Dołączył(a): So gru 21, 2019 19:07
Posty: 90
Post Re: Ateista nie wie, a czy wierzący w Boga wie?
IrciaLilith napisał(a):
Jedziemy dalej- określ w tych kategoriach buddystę, panteistę, deistę oraz ignostyka a także pastafarianina i nihilistę, no i weganina i pacyfistę. Jeśli zrobisz to uczciwie to może zrozumiesz po co oddzielne słowo i że wyrazy/pojęcia bliskoznaczne nijak nie są tym samym co równoznaczne oraz że po coś nasze stanowiska w różnych kwestiach określamy osobnymi słowami.

Generalnie z tego wszystkiego jest proste wyjście- przestać oceniać i klasyfikować, ew być w pełni świadomym tego, że oceny i klasyfikacje to subiektywne lub co najwyżej intersubiektywne umowne systemy opisywania rzeczywistości.


W tym cytacie zawarte są marzenia diabła: Najpierw skomplikować proste, a potem na końcu powiedzieć: "Ty strzelasz, czy do ciebie strzelają, jeden huk".
Jakie te wszystkie ideologie materializmu określają cele życia?
Używać świata na maksa teraz i zawsze, czyli to samo co w religii materialistycznej, bo to są tylko ideologie materializmu.
Są tylko dwie religie: Chrześcijaństwo i materializm z wszystkimi swoimi ideologiami.
Chrześcijaństwo nie ma ideologii, bo najdrobniejsze odstępstwo od chrześcijaństwa, powoduje odejście z niego na pole materializmu.
Ideologia jest to wyolbrzymienie jakiegoś fragmentu religii i przedstawianie go jako osobną religię.


Śr kwi 22, 2020 8:24
Zobacz profil
Post Re: Ateista nie wie, a czy wierzący w Boga wie?
Henryk napisał(a):
Są tylko dwie religie: Chrześcijaństwo i materializm z wszystkimi swoimi ideologiami.
Chrześcijaństwo nie ma ideologii, bo najdrobniejsze odstępstwo od chrześcijaństwa, powoduje odejście z niego na pole materializmu.
Jest to nieprawda, bo inne religie mogą być zarówno bardziej materialistyczne od chrześcijaństwa (np. sadukejski judaizm), jak i mniej materialistyczne (np. gnostycyzm). Chrześcijaństwo można określić jako „środkową ścieżkę” między odrzuceniem materii jako złej lub iluzorycznej, a nadaniem materii charakteru jedynego co istnieje.


Śr kwi 22, 2020 8:49

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Ateista nie wie, a czy wierzący w Boga wie?
Dokładnie tak- chrześcijańska ontologia jest między skrajnym nie-materializmem, gdzie uznaje się, że materia nie istnieje, jest tylko złudzeniem oraz poglądem, że istnieje tylko materia a reszta jest złudzeniem.

Natomiast jest jeszcze inna opcja- uznać, że istnieje wszystko, które poznajemy przez doznania i tym samym istnieje wszystko co jest w jakikolwiek sposób doświadczane. Doświadczane jest także kreowanie przez umysł podziału na doznania istniejące realnie i te które istnieją nie-realnie/ jako złudzenie.

Henryk- Prawdy się nie ustala, bo Prawda to to co jest takie jakie jest- to chyba jedyne w czym się zgadzamy. Natomiast prawdę w rozumieniu informacji uznawanych za prawdziwe i owszem.
Ustalenia odnośnie prawdziwości poglądów czy definicji są jak najbardziej umowne, bo sam język jest systemem umownym.
Ocena prawdziwości jest oceną prawdziwości, jest zawarta w Prawdzie, ale nie jest z Prawdą tożsama.

Pomysł, że np. hinduizm, który nie jest przecież chrześcijaństwem, jest materialistyczny świadczy jedynie o totalnym braku wiedzy o koncepcji zwanej maja- to skrajny nie-materializm...

Poszukuję materialisty wierzącego, że świat powstał samiostnie z niczego. Nigdy się jeszcze z czymś takim nie spotkałam, tzw osobliwość i inne hipotezy i owszem, ale to właśnie religie sugerują powstanie materii z niczego i to nie samoistnie a za sprawą bytu niematerialnego.
Co rozumiesz pod słowem 'samoistnie', bo dla naukowców z zasady oznacza to 'zgodnie z prawami natury. I wówczas nawet ma to sens, ale autentyczny 100% materialista nie może tego przyjąć gdyż oznacza to istnienie praw natury przed powstaniem materii, czyli niezależne od niej. Aha- koncepcja odwiecznego porządku, praw natury jest powiązana z koncepcją Logosu, pojęcia przetłumaczonego w Biblii jako Słowo.

Moim zdaniem mylisz materializm ontologiczny z materializmem jako nadawaniem dominującej wartości posiadaniu dóbr materialnych- to dwie odrębne kwestie.
Świat nie jest czarno-biały.

Nie da bez dojścia do absurdu podzielić wszystkich poglądów religijnych na dwa koszyczki gdzie jednym jest chrześcijaństwo a drugim materializm/ateizm, bo gdzie upchasz buddyzm, taoizm czy sikhizm oraz wszelkie odmiany hinduizmu czy religii pierwotnych? Konfuncjanizm jako moim zdaniem najbardziej materialistyczna religia też nie pasuje do żadnego z dwóch koszyczków, bo przodkowie w praktyce są tam wynoszeni do rangi bóstw.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr kwi 22, 2020 9:24
Zobacz profil

Dołączył(a): So gru 21, 2019 19:07
Posty: 90
Post Re: Ateista nie wie, a czy wierzący w Boga wie?
Co miałem powiedzieć, to powiedziałem. Każdy kto cokolwiek kuma, powinien zrozumieć.
J 3, 1-8

Był wśród faryzeuszów pewien człowiek, imieniem Nikodem, dostojnik żydowski. Ten przyszedł do Jezusa nocą i powiedział Mu: «Rabbi, wiemy, że od Boga przyszedłeś jako nauczyciel. Nikt bowiem nie mógłby czynić takich znaków, jakie Ty czynisz, gdyby Bóg nie był z nim».

W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwa Bożego».

Nikodem powiedział do Niego: «Jakżeż może się człowiek narodzić, będąc starcem? Czyż może powtórnie wejść do łona swej matki i narodzić się?»

Jezus odpowiedział: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego. To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem. Nie dziw się, że powiedziałem ci: Trzeba wam się powtórnie narodzić. Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha».
Wy na rzazie odurzacie swoje duchy rozdzielaniem włosa na sto części, potem się wam wszystko miesza i brzmicie tylko, niczego nie rozumiejąc. Pamiętajcie że "czas ucieka, a wieczność czeka". Narodzić się z ducha znaczy zrozumieć świat i naukę Chrystusa, oraz zacząć żyć wg ducha, który jest źródłem woli człowieka.
Różnica pomiędzy materialistami &co i chrześcijanami jest taka, że materialiści &co mają rozum, który jest narzędziem ducha, podporządkowany ciału, a chrześcijanie mają ciało podporządkowane rozumowi, który jest narzędziem ducha osoby.


Śr kwi 22, 2020 12:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Ateista nie wie, a czy wierzący w Boga wie?
Czyli jogini wschodni to chrześcijanie czy materialiści w Twoim czarno-białym systemie?

Co dla Ciebie znaczy narodzić się z wody i z Ducha? Serio uważasz, że chodzi o intelektualne zrozumienie czegokolwiek? Albo o wiarę w rezultaty czyjejś aktywności umysłowej?

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr kwi 22, 2020 17:17
Zobacz profil

Dołączył(a): So gru 21, 2019 19:07
Posty: 90
Post Re: Ateista nie wie, a czy wierzący w Boga wie?
Ircia, przecież wszystko napisałem.
Ciekawe jak z Tobą było w szkole? Mocno nauczyciele się denerwowali nad Tobą?


Śr kwi 22, 2020 18:52
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Ateista nie wie, a czy wierzący w Boga wie?
Henryk napisał(a):
Co miałem powiedzieć, to powiedziałem. Każdy kto cokolwiek kuma, powinien zrozumieć.

Jeśli nie masz nic do napisania, to nie pisz w ogóle. Jeśli Twoje posty nie są zrozumiane w ten sposób, w jaki oczekujesz, żeby były zrozumiane, to nie oznacza, że ktoś ma problemy z rozumieniem. Być może to Ty masz problemy z wyrażaniem myśli?

Henryk napisał(a):
J 3, 1-8

Był wśród faryzeuszów pewien człowiek, imieniem Nikodem, dostojnik żydowski. Ten przyszedł do Jezusa nocą i powiedział Mu: «Rabbi, wiemy, że od Boga przyszedłeś jako nauczyciel. Nikt bowiem nie mógłby czynić takich znaków, jakie Ty czynisz, gdyby Bóg nie był z nim».

W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwa Bożego».

Nikodem powiedział do Niego: «Jakżeż może się człowiek narodzić, będąc starcem? Czyż może powtórnie wejść do łona swej matki i narodzić się?»

Jezus odpowiedział: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego. To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem. Nie dziw się, że powiedziałem ci: Trzeba wam się powtórnie narodzić. Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha».
Wy na rzazie odurzacie swoje duchy rozdzielaniem włosa na sto części, potem się wam wszystko miesza i brzmicie tylko, niczego nie rozumiejąc. Pamiętajcie że "czas ucieka, a wieczność czeka". Narodzić się z ducha znaczy zrozumieć świat i naukę Chrystusa, oraz zacząć żyć wg ducha, który jest źródłem woli człowieka.


Na forum nie wymieniamy się cytatami ewangelicznymi, tylko dyskutujemy.

Henryk napisał(a):
Ircia, przecież wszystko napisałem.
Ciekawe jak z Tobą było w szkole? Mocno nauczyciele się denerwowali nad Tobą?


Proszę o zachowanie kultury osobistej i powstrzymanie się od obraźliwych uwag. Proszę także o powstrzymanie się od ignorowania argumentów interlokutorów. Jeśli już zakończyłeś dyskusję i nie chcesz nic dodać, to po prostu nie odpisuj.

_________________
MODERATOR


Śr kwi 22, 2020 19:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Ateista nie wie, a czy wierzący w Boga wie?
Henryk napisał(a):
Ircia, przecież wszystko napisałem.
Ciekawe jak z Tobą było w szkole? Mocno nauczyciele się denerwowali nad Tobą?


Henryk- zależy którzy, jedni zapisywali moje trudne pytania i szperali lub przynosili odpowiednie książki, podejmowali dyskusje i dobrze się współpracowało. Dzięki pozostałym nauczyłam się roli adwokata diabła, opanowałam podstawy erystyki i Sztuki Wojny, a co za tym idzie opanowania. Wiesz, z perspektywy czasu sprawienie, że kilku nauczycieli bardzo mnie nie lubiło, bo po prostu podważałam ich poglądy lub zadawałam za trudne pytania wyszło mi na dobre, bo w takich warunkach aby mieć 4 trzeba umieć na 6 ;)

Rozumiem Twój system i to aż za dobrze, bo widzę jego ograniczenia i poważne wady oraz pytaniami staram się je uwypuklić.

Jeszcze raz: Skoro mamy tylko dwie opcje:
A - chrześnijanin
B- materialista/ateista, u którego potrzeby materialne przodują nad umysłowymi a tym bardziej nad duchowymi
to gdzie włożysz jogina?

Brak odpowiedzi na resztę zniosę, ale to jak się uporasz z tym mnie fascynuje, bo zwyczajnie się nie da sensownie zakwalifikować kogoś takiego w Twój system światopoglądów. Mam wrażenie, że zwyczajnie tego nie przemyślałeś dla większej ilości przypadków.
Do tego jogin to bardzo konkretna postać i nie wymaga to wchodzenia w zbyt duży 'tozależyzm'.

Ja osobiście bardzo lubię gdy ktoś wskazuje na słabości i błędy mojego modelu, bo zależy mi na tym aby stawał się coraz lepszy.

Pewnie dlatego wkładam go między ateistyczny młotek i teistyczne kowadło- bez tego o piękny miecz będzie ciężko. W między czasie rozmiękczam go ogniem praktyki i doświadczenia, co sprawia, że nawet nie wiem czy coś wiem ani nawet czy wiem co to znaczy wiedzieć ;)

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Śr kwi 22, 2020 20:58
Zobacz profil
Post Re: Ateista nie wie, a czy wierzący w Boga wie?
Henryk napisał(a):
Co miałem powiedzieć, to powiedziałem. Każdy kto cokolwiek kuma, powinien zrozumieć.
To jest naprawdę żałosny sposób „dyskusji”. Zostały Ci przedstawione kontrargumenty do Twoich tez. Więc albo się do nich odnieś, albo przyznaj, że owe tezy nie były przemyślane. Każdemu się czasem zdarzy wygłosić nieprzemyślaną tezę; to żaden wstyd się do tego przyznać. Chamskie tekściki, jak powyżej nie świadczą o Tobie dobrze.
Cytuj:
Narodzić się z ducha znaczy zrozumieć świat i naukę Chrystusa, oraz zacząć żyć wg ducha, który jest źródłem woli człowieka.
Owszem. Ale nie oznacza odrzucenia materii takiego, jak praktykowali gnostycy, bogomilcy, czy katarzy. Jeśli Ty piszesz, że wszystko co niechrześcijańskie jest bardziej materialistyczne niż chrześcijaństwo, to zasadnym jest podejrzenie, że wyznajesz kolejne wcielenie tej ideologii.


Cz kwi 23, 2020 7:43
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL