Wszechmoc w praktyce znaczy że jeśli mamy jakiś realny problem, to Bóg ma moc aby nam z nim pomóc. Nawet jeśli nam ten problem wydaje się ogromny i nie widzimy za bardzo rozwiązania.

W teorii można wszechmoc trochę ekstrapolować jako możliwość dowolnego kształtowania świata, w podobny sposób jak my kształtujemy świat naszych snów.

Wraz z rozwojem abstrakcyjnego myślenia, zaczęliśmy to jeszcze bardziej ekstrapolować na różne wymyślone abstrakcje. A później, zamiast to przeciąć, tak bardzo zafiksowaliśmy się na abstrakcji, że zaczęliśmy wchodzić w te abstrakcyjne dysputy i szukać abstrakcyjnych wyjaśnień.

Przecież nawet podczas świadomych oraz błyskawicznie reagujacych na moje pomysły snów nijak nie nazwę tego wszechmocą. To, że mogę stwarzać wszechświaty i bez problemowo rozwiązywać praktycznie wszystkie problemy wykreowanych przez siebie istot nie likwiduje pewnnych istotnych ograniczeń które nadal mnie dotyczą w moim sennym uniwersum. Bycie niejako poza czasem i przestrzenią sennego uniwersum i kształtowanie go w dowolny sposób nie wystarcza abym mogła powiedzieć, że jestem względem tego uniwersum wszechmocna, choć z punktu widzenia wielu z tamtejszych istot mogę sprawiać takie wrażenie.
Do tego że tak to ujmę nie mam tam problemu z łamaniem praw logiki klasycznej, co jest uznawane za nierealne dla ponoć wszechmocnego Boga chrześcijańskiego...

Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych chyba, że sam sobie nałoży jakieś ograniczenia a i tak jakby chciał to może je złamać. Cokolwiek sobie zamierzy może to uczynić.

Jakieś dowody? Na razie masz dokładnie takie same jak ja na to, że jestem wszechmogącym Bogiem- wiesz, po prostu sobie nałożyłam takie tymczasowe ograniczenia wynikajce z posiadania ludzkiego ciała i umysłu? Bogu się nie chce czynić jakichkolwiek konkretnych cudów i mi też nie;)

A Ty masz jakieś dowody na to, że jesteś Bogiem ?
To jak mam się do Ciebie zwracać ? Jesteś kobietą a więc Córko Boża czy jak ?
A Jezus Chrystus to kim dla Ciebie jest, jesteście rodziną ?

Bóg może kłamać?

Kapral- jestem dzieckiem Boga tak samo jak Ty. Jasne że Jezus jest naszym bratem, oczywiście duchowym a nie biologicznym. Dzieci Boga gdy dorosną są Bogami, tak jak dziecko jabłoni, czyli pestka gdy wyrośnie jest jabłonią, choć pozornie nijak nie wygląda jak drzewo i nie potrafi praktycznie niczego co drzewo...

Robek- pytanie czy Bóg może kłamać nasuwa mi dalej idące pytanie- czy może być Szatanem jeśli zechce?

No nie.Bogiem jest jednorodzony Syn Ojca. Człowiek jest tylko stworzeniem i na zawsze takim pozostanie.
O ile jednak pesta jabłoni jest jej naturalnym "przedłużeniem", to człowiek, aby zacząć przejawiać Boży charakter, musi najpierw przyjąć Boże Słowo, które samo zacznie wykonywać w nim pracę. Człowiek zobowiązany jest też do trwania w wierze w Chrystusa i zaprzestania polegania na sobie, tak by za apostołem Pawłem móc powiedzieć : "Nie żyję już ją, ale żyje we mnie Chrystus".

Dokładnie jest tak jak mówisz Wybawiony, ale Ircia uważa, że jest Bogiem i już. Gdy pytałem w jej temacie o to jakie ma atrybuty boskie to mi nie udzieliła odpowiedzi.

Kapral- a jak pestka z jabłka ma udowodnić, że jest jabłonią gdy ktoś uważa, że bycie jabłonią nie opiera się na posiadaniu genów jabłoni, ale na grubym pniu, gałęziach i liściach? Gdy pestka wie, że jest jabłonią nie boi się pozbycia swoich pestkowych otoczek, wypuszczenia korzenia i łodygi...

Wybawiony- jak rozumiesz zdanie, które zacytowałeś? Z czym i dlaczego się utożsaniasz? Co rozumiesz pod słowem 'ja' ?

Ircia, w Niebie jest hierarchia, możesz powiedzieć jakie miejsce w niebiańskiej hierarchii zajmujesz?
Jakim konkretnie Bogiem jesteś ?

Chrześcijański Bóg nie może bardzo wielu rzeczy, lista jest dosyć długa, no ale jak ktoś ma pojęcie o Bogu rodem z przedszkola, to wtedy opowiada o tym, że Bóg potrafi absolutnie wszystko.

Kapral- podasz w końcu podstawę na której opierasz swoją tezę i hierarchiczności w niebie?

Pytanie jakim jesteśmy Bogiem jest bez sensu, bowiem na boskim poziomie zwyczajnie nie ma przymiotników, bycie jakimś to jedynie maski, nakładki

Nie, to pytanie ma sens, jest Bóg Syn, Bóg Ojciec, Duch Święty, ty twierdzisz, że jesteś Bogiem a więc sprecyzuj jakim dokładnie Bogiem jesteś.

Takim samym jak Ty i każda inna istota, czystym Istnieniem, Miłością, Wolnością, Świadomością. Ludzkie ciało i umysł to narzędzia.
Kapral- nie wierzę w Waszą koncepcję Trójcy Świętej.