Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 14:33



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Jest jeden Bóg 
Autor Wiadomość
Post Re: Jest jeden Bóg
zefciu napisał(a):
Whispernight napisał(a):
Pogański trynitaryzm był nie do pomyślenia!

Pogański jest nadal nie do pomyślenia.

Ponosi Cię. Jeżeli coś "jest nie do pomyślenia" dla człowieka, to człowiek o tym nie wie i może nawet nie wiedzieć, że mógłby wiedzieć - bo nie ma takiego procesu fizycznego, który mógłby wygenerować mu w mózgu struktury konieczne do pomyślenia tego. A jeśli zetknie się z takim czymś w przyrodzie, to mamy pobredzania o falocząstkach, wielości wszechświatów i tak dalej - właśnie dlatego, że adekwatnej interpretacji nie da się pomyśleć. Otóż trójce pogańskie są jak najbardziej do pomyślenia. To Trójca Przenajświętsza jest nie do pomyślenia; w każdym razie nie do końca.

Ale Bogów spokojnie może być wielu i nie ma sensu się tu ograniczać do liczby trzy. Bo Pan Izraela definiuje Siebie jako "Ten, Który JEST". Pokaż więc - jako chrześcijanin, czyli postulant - że oprócz Stwórcy doczesności w Transcendencji nie ma da się znaleźć nikogo innego, kto JEST. Albo pokaż, że Transcendencja nie istnieje, jest tylko doczesność i to w niej egzystuje Pan (skądinąd Izraelici chyba tak właśnie wierzyli). Bo założyć można, choć nie bez wątpliwości, że w doczesności przejawia się zamysł stwórczy jeden tylko i że z tego wynika Stwórca pojedynczy.


Śr paź 14, 2020 11:40
Post Re: Jest jeden Bóg
ErgoProxy napisał(a):
Ponosi Cię. Jeżeli coś "jest nie do pomyślenia" dla człowieka, to człowiek o tym nie wie i może nawet nie wiedzieć, że mógłby wiedzieć - bo nie ma takiego procesu fizycznego, który mógłby wygenerować mu w mózgu struktury konieczne do pomyślenia tego.
To musi być tragiczne uczucie – do tego stopnia nie mieć argumentów, żeby czepiać się dosłownego znaczenia frazeologizmów. Zresztą frazeologizm ten był użyty najpierw przez Whispernighta.

Cytuj:
A jeśli zetknie się z takim czymś w przyrodzie, to mamy pobredzania o falocząstkach, wielości wszechświatów i tak dalej - właśnie dlatego, że adekwatnej interpretacji nie da się pomyśleć. Otóż trójce pogańskie są jak najbardziej do pomyślenia. To Trójca Przenajświętsza jest nie do pomyślenia; w każdym razie nie do końca.
Ale wiesz, że to jest akurat argument za chrześcijaństwem.

Cytuj:
Ale Bogów spokojnie może być wielu i nie ma sensu się tu ograniczać do liczby trzy. Bo Pan Izraela definiuje Siebie jako "Ten, Który JEST". Pokaż więc - jako chrześcijanin, czyli postulant - że oprócz Stwórcy doczesności w Transcendencji nie ma da się znaleźć nikogo innego, kto JEST. Albo pokaż, że Transcendencja nie istnieje, jest tylko doczesność i to w niej egzystuje Pan (skądinąd Izraelici chyba tak właśnie wierzyli). Bo założyć można, choć nie bez wątpliwości, że w doczesności przejawia się zamysł stwórczy jeden tylko i że z tego wynika Stwórca pojedynczy.
A tak może konkretniej, o co chodzi?


Śr paź 14, 2020 12:09

Dołączył(a): Pt kwi 12, 2013 15:47
Posty: 17
Post Re: Jest jeden Bóg
Whispernight napisał(a):
Proszę zwróć uwagę na jeden fakt.
W katolicyzmie mówi się o początkach wiary, o kościele w pierwszych wiekach, o
Judeo-chrześcijaństwie, tylko po to aby nadać sobie "rodowód".
Tylko co z tego pozostaje, skoro kościół definitywnie odciął się od tego właśnie
Judeo-chrześcijaństwa, uznając je za herezję?
A dlaczego? Bo gmina Jerozolimska i żaden Apostoł, nie uważał Jezusa za Boga, gdyż Bóg jest Jeden!
Gdyby to była prawda, że żaden Apostoł nie uważał Jezusa za Boga, to po wyznaniu ap.Tomasza Pan mój i Bóg mój pewnie mielibyśmy zamiast słów Pana Jezusa Uwierzyłeś, bo mnie ujrzałeś opis kamienowania Tomasza dokonanego rękami obecnych przy tym wyznaniu...


Śr paź 14, 2020 12:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 22, 2019 21:43
Posty: 213
Post Re: Jest jeden Bóg
zefciu napisał(a):
doszliśmy do tego, że w zasadzie jedynym, który się ostał jest „tu i tu występuje liczba 3”.

A ja napisałem o tym, że owa liczba 3, tak w moim, jak i wczesnochrześcijańskim pojmowaniu, jest napiętnowana pogaństwem! "Zhellenizowana wersja chrześcijaństwa".

zefciu napisał(a):
Paweł działał w I wieku. Nicea była w IV. Więc co było pomiędzy?

Odwracanie kota ogonem, mówiąc dosłownie!
Pierwszą sektą chrześcijańską po śmierci Jezusa, byli Apostołowie w gminie Jerozolimskiej.
Na czele owego Kościoła stał Jakub Sprawiedliwy (brat Pański), oraz Apostołowie, w tym św. Piotr, Maria, matka Jezusa...

Działalność św. Pawła, stanowi kolejną heterodoksję, odrębną od gminy Jerozolimskiej. Stąd doszło do pierwszego sporu w postaci Soboru Jerozolimskiego.

A jako że działalność Pawła dotyczyła nawracania pogan, i zakładania gmin chrześcijańskich wśród pogan, doprowadziło to właśnie do mnożenia się na potęgę zhellenizowanych heterodoksji chrześcijańskich.
I o ile to wszystko "jeszcze" funkcjonowało w pierwszych wiekach, jako Jeden Kościół powszechny, to ten Kościół zupełnie przestał nim być w momencie kulminacyjnym, czyli ingerencji władz Rzymu. Więc Nicea, czyli owe "rozstrzyganie sporów", jak to sam nazwałeś, spowodowało tworzenie się nowej religii!
A "stara" religia (chrześcijaństwo gminy Jerozolimskiej), została oficjalnie wyrzucona na śmietnik historii.


zefciu napisał(a):
Bo na razie mamy tylko tyle, że i poganie i chrześcijanie mają czegoś trzy.

Po-Nicejscy chrześcijanie! No tak, mają swoje 3... bo są zhellenizowani!

_________________
Don't try to fix me I'm not broken
Hello, I'm the lie living for you so you can hide...


Śr paź 14, 2020 15:01
Zobacz profil
Post Re: Jest jeden Bóg
whispernight napisał(a):
Działalność św. Pawła, stanowi kolejną heterodoksję, odrębną od gminy Jerozolimskiej. Stąd doszło do pierwszego sporu w postaci Soboru Jerozolimskiego


Oczywiście żadnych argumentów na poparcie tej teorii nie przedstawisz


Śr paź 14, 2020 15:46
Post Re: Jest jeden Bóg
Whispernight napisał(a):
A ja napisałem o tym, że owa liczba 3, tak w moim, jak i wczesnochrześcijańskim pojmowaniu, jest napiętnowana pogaństwem! "Zhellenizowana wersja chrześcijaństwa".
A ja napisałem, że „fakt, że czegoś jest trzy” to nie jest argument za niczym. Żydzi unikali liczby 3 w każdej formie? To jest naprawdę argumentacja na poziomie foliarzy „taka a taka gwiazdka ma naszyjnik z okiem, a masoni mają symbol oka, więc to masonka”.
Cytuj:
Działalność św. Pawła, stanowi kolejną heterodoksję, odrębną od gminy Jerozolimskiej. Stąd doszło do pierwszego sporu w postaci Soboru Jerozolimskiego.
Doszło do sporu. Pytanie, czy ten spór został rozwiązany, czy nie.
Cytuj:
Więc Nicea, czyli owe "rozstrzyganie sporów", jak to sam nazwałeś, spowodowało tworzenie się nowej religii!
Oczywiście na pytanie, jakie konkretnie postanowienie Nicei utworzyło nową religię Whispernight nie odpowie. Tylko będzie w kółko powtarzał te same „prawdy” dodając więcej efektów formatowania.


Śr paź 14, 2020 16:15

Dołączył(a): Pn kwi 22, 2019 21:43
Posty: 213
Post Re: Jest jeden Bóg
zefciu napisał(a):
Żydzi unikali liczby 3 w każdej formie?

Co do Boga to z pewnością!

zefciu napisał(a):
Doszło do sporu. Pytanie, czy ten spór został rozwiązany, czy nie?

Tak, został rozwiązany...
Jakub Sprawiedliwy zezwolił Pawłowi na prowadzenie działalności misyjnej wśród pogan, którzy notabene nie musieli zachowywać Prawa Mojżeszowego.

Zatem jak widzisz, pozytywne rozstrzygnięcie sporu nie ma żadnego znaczenia, gdyż działalność Pawła od tej chwili, uwydatnia heterodoksję w porównaniu do Judeo-chrześcijaństwa, które zachowało żydowskie przymioty.

I teraz pytanie: dlaczego już wtedy, czyli w połowie pierwszego stulecia, nikt nie dyskutował o naturze Jezusa, i dlaczego nie dochodziło do sporów na tym tle?

Odpowiedz jest oczywista: Bo tak Judaizm, jak i Judeo-chrześcijaństwo, to czysty monoteizm!
To chrześcijaństwo "Pawłowe" doprowadziło do sporów w kontekście rozumienia monoteizmu, dopiero w II i III stuleciu. Na taki obrót sprawy, bezpośredni wpływ miała właśnie filozofia hellenistyczna.

Koniec końców doszło do tego, że gmina Jerozolimska, został okrzyknięta heretykami.

_________________
Don't try to fix me I'm not broken
Hello, I'm the lie living for you so you can hide...


Śr paź 14, 2020 20:37
Zobacz profil
Post Re: Jest jeden Bóg
ErgoProxy napisał(a):
Przetrawiłem to już dawno...

Swoją drogą, zabawna sprawa. Katolicy podkreślają - inna sprawa, ile się nad tym zastanawiają - że ten ich Kościół jest Rzymski. No to rozłóżmy to. Pomińmy może, gdzie Rzym, a gdzie Jerozolima, i że Rzym to było zadupie na końcu świata, o którym ST chyba w ogóle milczy, bo ST opowiada o jądrze cywilizacji ludzkiej, tak jak je wtedy postrzegano. Rzym to byli brutalni okupanci, którzy narzucali swoje prawa z czterech liter wzięte - bo ustanowione decyzją ludzką - i wymuszali ich wyższość nad Prawem przez samego Boga danym. Jak niby jakikolwiek Izraelita mógł w Jerozolimie ogłaszać, choćby w zaufanym gronie, że zakłada Kościół, któremu przeznaczono zostać Rzymskim? Że taka jest wola Pana Izraela? Przecież równie dobrze Jan Paweł II mógłby zakładać w Polsce Sowiecki Mieżdunarodny Kościół Matki Bożej, żeby się cieszyć, że ten Kościół kiedyś Chińczyków nawróci. A że Polacy? A kogo tak naprawdę obchodzą Polacy, bo chyba już nie Maryję.

To się po prostu nie trzyma na jednym gwoździu. Przyszedł by Pan z takim planem, toby Go ludzie tamtego czasu i miejsca przegonili kamieniami, że demon ich zwodzi.

Niezłe zadupie władające obszarami 2/3 Europy, dużą częścią Azji i Afryki :D
W ST postrzegano centrum cywilizacji - totalnie oderwana od zapisów koncepcja, według ST Jerozolima, stolica maleńkiego państewka stanowiła jedynie centrum wiary w Jahwe.
Izrealita mógł wygłaszać nauki, bo rzymian zupełnie nie interesowały nauki opanowanego przez nich narodu. Piłat także machnąłby ręką na Jezusa, gdyby nie groźba kapłanów i faryzeuszy doniesieniem do cezara, że ułaskawia buntownika. Bo rzymianie pilnowali buntowników wywołujących powstania, a nie nauczycieli/proroków wiary, która ich zupełnie nie interesowała.
I właśnie w takim kontekście centrum chrześcijaństwa w Rzymie dowodzi prawdy słów Jezusa.


Cz paź 15, 2020 7:25
Post Re: Jest jeden Bóg
Whispernight napisał(a):
zefciu napisał(a):
Żydzi unikali liczby 3 w każdej formie?

Co do Boga to z pewnością!
W czym to się konkretnie przejawiało? Nie wolno było użyć liczby 3 w tym samym zdaniu, co słowa „Bóg”? Czy o co chodzi? Gadasz strzępkami zdań, bez żadnych konkretów.
Cytuj:
Tak, został rozwiązany...
Jakub Sprawiedliwy zezwolił Pawłowi na prowadzenie działalności misyjnej wśród pogan, którzy notabene nie musieli zachowywać Prawa Mojżeszowego.

Zatem jak widzisz, pozytywne rozstrzygnięcie sporu nie ma żadnego znaczenia, gdyż działalność Pawła od tej chwili, uwydatnia heterodoksję w porównaniu do Judeo-chrześcijaństwa, które zachowało żydowskie przymioty.
Sam nie wiesz, jakiej linii bronisz. Jeśli judeochrześcijanie z Jerozolimy uznali, że chrześcijanie gojscy nie muszą przestrzegać Tory, to znaczy, że wiara tych ostatnich nie była z perspektywy judeochrześcijan heterodoksyjna. Natomiast wiemy, że istnieli też tacy judeochrześcijanie, którzy nie uznawali misji Pawła, domagali się obrzezania konwertytów i nie wierzyli, jakoby Jakub coś takiego zatwierdził. Ty zaś przyjmujesz te dwie niekompatybilne narracje jednocześnie.
Cytuj:
Odpowiedz jest oczywista
Jest tak oczywista, że nie trzeba jej uzasadniać. Wystarczy powtórzyć ją 10000 razy, aż stanie się prawdą.
Cytuj:
Bo tak Judaizm, jak i Judeo-chrześcijaństwo, to czysty monoteizm!
A chrześcijaństwo nicejskie to też czysty monoteizm. W odróżnieniu od odrzuconego w Nicei arianizmu, który jest diteistyczny.

Ja rozumiem, o co Ci chodzi. Nie masz argumentów, więc czekasz, aż modzi zauważą, że piszesz iż chrześcijanie są politeistami, żeby dostać ostrzeżenie i móc z wieńcem męczeństwa wymiksować się z dyskusji.

A na pytanie, jakie konkretnie postanowienie Nicei utworzyło „nową religię” odpowiedzi jak nie było, tak nie będzie.


Cz paź 15, 2020 7:33
Post Re: Jest jeden Bóg
No dobze, bo znowu będzie pitolenie, że zefciem gardzę.

zefciu napisał(a):
To musi być tragiczne uczucie – do tego stopnia nie mieć argumentów, żeby czepiać się dosłownego znaczenia frazeologizmów. Zresztą frazeologizm ten był użyty najpierw przez Whispernighta.

Dokładnie tak - Whisper, nędza blada czteroliterowa, użył tego związku w potocznym znaczeniu, dla retorycznego efektu. Ty natomiast wyjechałeś z argumentem, że trójce pogańskie są bez sensu, jak je rozebrać... no właśnie, tutaj przestaję rozumieć. Jeśli trynitarz zarzuca poganom jakieś absurdy, to Tertulian głośniej wrzeszczy w swoim kotle, chyba.

W każdym razie powiedziałeś to samo, choć miałeś na myśli nie to samo. No to się uczepiłem, bo czemu nie?

zefciu napisał(a):
Ale wiesz, że to jest akurat argument za chrześcijaństwem.

To jest argument za tym, że proto-chrześcijanie uchwycili jakiś strzęp sensu, kiedy podjęli myśl Ksenofanesa i filozofowali sobie o Bogu. Problemy zaczęły się wtedy, kiedy dotarli do "empirycznej" pogłoski, że gdzieś w Izraelu jakiś Jezus chadzał po wodzie, a potem powstał z martwych. Niestety, zbieranie danych badawczych wyglądało wtedy w taki sposób, że jeśli jakiś lud coś mówił o sobie, to się mu wierzyło na pałę (np. Herodot tak robił).

Nawiasem, Ksenofanes to jest pół millenium przed Jezusem. Dla porównania, pół millenium od dzisiaj mieliśmy Galileusza i Złoty Wiek Rzplitej. Otchłań czasu. I zauważmy, zdaniem chrześcijan przez to pół millenium myśl grecka nie wpłynęła nijak na myśl żydowską. Bo tylko w ten sposób da się uratować pogląd o nadnaturalności Objawienia: że w samym środku cywilizowanego świata istniało i trwało w mentalnej izolacji coś w rodzaju Północnej Korei.

Tertulian wrzeszczy? A niech sobie wrzeszczy; głośniej poproszę.

zefciu napisał(a):
A tak może konkretniej, o co chodzi?

O ciemną materię. Jeśli to nie jest efekt nawarstwienia się niedokładności obliczeniowych, to może właśnie zaczynamy wykrywać Transcendencję? I co w niej jest - jeden Bóg i anioły, anioły, anioły do wyrzygania?


Cz paź 15, 2020 9:00
Post Re: Jest jeden Bóg
ErgoProxy napisał(a):
Dokładnie tak - Whisper, nędza blada czteroliterowa, użył tego związku w potocznym znaczeniu, dla retorycznego efektu. Ty natomiast wyjechałeś z argumentem, że trójce pogańskie są bez sensu, jak je rozebrać...
Nie. Użyłem tego zwrotu tak samo jak Whisper. Trójce pogańskie są jak najbardziej do pomyślenia – jako sojusze trzech niezależnych bóstw.
Cytuj:
To jest argument za tym, że proto-chrześcijanie uchwycili jakiś strzęp sensu, kiedy podjęli myśl Ksenofanesa i filozofowali sobie o Bogu.
A gdzie konkretnie ta Trójca u Ksenofanesa? Pytam, bo nie wiem.
Cytuj:
Otchłań czasu. I zauważmy, zdaniem chrześcijan przez to pół millenium myśl grecka nie wpłynęła nijak na myśl żydowską.
Chochoł. Nikt poważny tak nie twierdzi.
Cytuj:
O ciemną materię. Jeśli to nie jest efekt nawarstwienia się niedokładności obliczeniowych, to może właśnie zaczynamy wykrywać Transcendencję? I co w niej jest - jeden Bóg i anioły, anioły, anioły do wyrzygania?
Bzdura. Transcendecja jest transcendentna. A ciemna materia to po prostu jakieś cząstki, które nie oddziałują elektromagnetycznie. Co jest w ciemnej materii bardziej transcendentnego niż w neutrinach?


Cz paź 15, 2020 9:06
Post Re: Jest jeden Bóg
Zobaczmy najpierw, w jakim świecie żyją chrześcijanie.

Alus napisał(a):
Niezłe zadupie [Rzym] władające obszarami 2/3 Europy, dużą częścią Azji i Afryki :D

Rzym władał Mare Nostrum, czyli Morzem Śródziemnym i jego wybrzeżami, bo z handlu na tym morzu żył. Jedynymi odstępstwami od reguły były Galia i fragment Brytanii. Tymczasem wg chrześcijan krótsze wybrzeże wydłużonego kontynentu jest jego dużą częścią, okrawek masy lądowej rozpostartej na ćwierci planety jest jej dużą częścią, no i od Tybru do Tamizy jest dwa razy dalej niż od Tamizy do Wołgi. :D

Alus napisał(a):
W ST postrzegano centrum cywilizacji - totalnie oderwana od zapisów koncepcja, według ST Jerozolima, stolica maleńkiego państewka stanowiła jedynie centrum wiary w Jahwe.

W ST opisywano dzieje pewnego plemienia miotającego się po całym Żyznym Półksiężycu, od Egiptu do Mezopotamii i z powrotem. Miotanie to zaczęło się jakieś tysiąc lat przed tym, jak ktokolwiek w ogóle pomyślał o założeniu Rzymu (miasta). W Egipcie wtedy trwało sobie w najlepsze Średnie Państwo, a w Mezopotamii rządził cholera wie kto, bo tam się kotłowało od czasów sumeryjskich, czyli kolejnego tysiąca lat wcześniej. Ze szczytów piramid też spoglądało na Abrahama dziesięć wieków. Tymczasem wg chrześcijan piramidy to nie jest cywilizacja i zigguraty to nie jest cywilizacja, albo może Jerozolima nie leży na szlaku od Babilonu do Memfisu, tylko gdzieś koło Petry, albo i jeszcze dalej.

Alus napisał(a):
Izraelita mógł wygłaszać nauki, bo Rzymian zupełnie nie interesowały nauki opanowanego przez nich narodu.

Izraelita mógł wygłaszać nauki, dopóki nie został ukamienowany przez innych Izraelitów. Do chrześcijan to najwyraźniej nie dociera.

Alus napisał(a):
Piłat także machnąłby ręką na Jezusa, gdyby nie groźba kapłanów i faryzeuszy doniesieniem do cezara, że ułaskawia buntownika. Bo Rzymianie pilnowali buntowników wywołujących powstania, a nie nauczycieli/proroków wiary, która ich zupełnie nie interesowała.

W epoce, w której co drugi polityk tytułował się bogiem, a co trzeci był arcykapłanem jakiegoś boga, Rzymian nie interesowali prorocy wiary? Rzymianie patrzyli na Jezusa przez palce, bo Jezusa finansowały żony zauszników Heroda, ichniejszego klienta i sojusznika. W momencie, jak zerwał się ze smyczy i zrobił burdę na dziedzińcu Świątyni, natychmiast poszedł na krzyż. Z obelżywą dla Izraela adnotacją na tym krzyżu, żeby dotarło do ludzi, że każdy ich kolejny buntowniczy przywódca skończy dokładnie tak samo, choćby uważał się za nie wiadomo kogo.


Pt paź 16, 2020 8:49
Post Re: Jest jeden Bóg
ErgoProxy napisał(a):
Tymczasem wg chrześcijan piramidy to nie jest cywilizacja i zigguraty to nie jest cywilizacja, albo może Jerozolima nie leży na szlaku od Babilonu do Memfisu, tylko gdzieś koło Petry, albo i jeszcze dalej.
No nie. Biblia wszakże wspomina i o piramidach i o zigguratach. I ma na ich temat swoje zdanie. Negatywne, ale nie takie, że „to nie cywilizacja”.


Pt paź 16, 2020 9:11
Post Re: Jest jeden Bóg
ErgoProxy - piszesz o chrześcijanach li tylko wedle własnej osobistej percepcji. Wobec opracowań historycznych, literatury twórców chrześcijan, tyczących wcześniejszych cywilizacji niż historia ludu Izraelitów nie ma sensu Ci tłumaczyć co postrzegają chrześcijanie.
Trywializowanie postaci Jezusa, też nie podlega zatem żadnej dyskusji.


So paź 17, 2020 7:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4586
Post Re: Jest jeden Bóg
Whispernight napisał(a):
Działalność św. Pawła, stanowi kolejną heterodoksję, odrębną od gminy Jerozolimskiej. Stąd doszło do pierwszego sporu w postaci Soboru Jerozolimskiego.
A jako że działalność Pawła dotyczyła nawracania pogan, i zakładania gmin chrześcijańskich wśród pogan, doprowadziło to właśnie do mnożenia się na potęgę zhellenizowanych heterodoksji chrześcijańskich.


Jest to ciekawa hipoteza ale tylko hipoteza nie mająca pokrycia w dokumentach tej epoki. Gdyby było tak jak twierdzisz, nie byłoby kontaktów chrześcijan wywodzących sie z pogaństwa z gminą jerozolimską (wspólnota w Antiochii i inne). A one były i były bardzo żywe, dowodem na to są m.in. zbiórki pieniędzy na rzecz wspólnoty jerozolimskiej.

Możemy mówić o heterodoksji w przypadku grupy Kerinthosa, ebionitów itp..

Whispernight napisał(a):
I o ile to wszystko "jeszcze" funkcjonowało w pierwszych wiekach, jako Jeden Kościół powszechny, to ten Kościół zupełnie przestał nim być w momencie kulminacyjnym, czyli ingerencji władz Rzymu. Więc Nicea, czyli owe "rozstrzyganie sporów", jak to sam nazwałeś, spowodowało tworzenie się nowej religii!


Ale w przypadku siedmiu pierwszych soborów, uznanych przez Kościoły Wschodu i Zachodu (były pewne wyjątki w przypadku Kościołów orientalnych), wszystkie były zwoływane przez cesarzy, czyli co, po każdym soborze powstawała nowa religia lub nowy Kościół?

Whispernight napisał(a):
A "stara" religia (chrześcijaństwo gminy Jerozolimskiej), została oficjalnie wyrzucona na śmietnik historii.

No cóż, bylo inaczej. Po zburzeniu Jerozolimy w r. 70 jerozolimska gmina chrześcijańska wywędrowała na tereny wschodniej Jordanii i słuch po niej zaginał.
W późniejszym czasie, kiedy wybuchały kolejne powstania żydowskie są wzmianki o chrześcijanach w niektórych dokumentach ale są to już raczej grupy wywodzące sie z pogaństwa.

Whispernight napisał(a):
I teraz pytanie: dlaczego już wtedy, czyli w połowie pierwszego stulecia, nikt nie dyskutował o naturze Jezusa, i dlaczego nie dochodziło do sporów na tym tle?


Ależ oczywiście ze toczyły sie spory zob. ebionici, Kerinthos, Ignacy Antiochenski i inni polemizują mocno z antytrynitarzami.

Ok. 180 roku zostaje sformułowane pierwsze oficjalne wyznanie wiary.
Spor się zaostrza kiedy biskupem Rzymu zostaje Zefiryn ok. 199 roku więc Nicea to nic nowego.

Whispernight napisał(a):
Na taki obrót sprawy, bezpośredni wpływ miała właśnie filozofia hellenistyczna.

Nie, nie miała. Filozofia hellenistyczna odegrała rolę we wczesnej apologetyce chrześcijańskiej, była narzędziem aby za pomocą pojęć filozoficznych wyjaśnić idee chrześcijaństwa i ideę Trójcy pogańskim filozofom np. u Justyna Męczennika.
Była używana takze przez apologetów chrześcijańskich w "klasycznym okresie" apologetyki chrześcijańskiej miedzy 250-350 rokiem.

Na marginesie mała uwaga do ErgoProxy, forum to jakby nie było publiczna debata, proszę więc o kulturalne wyrażanie swoich myśli.

_________________
ksiądz


Cz paź 22, 2020 14:47
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL