Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 26, 2024 17:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 521 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35  Następna strona
 Problem zła 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2151
Post Re: Problem zła
Neuro

Cytuj:
Tutaj jest katolickie wyjaśnienie związku jednego z drugim :) Myślałem że to już klasyka na tym forum :D

http://analizy.biz/marek1962/pieklo.pdf ... ZhM8aQJCeU

Nie twierdzę, że taki związek nie może istniec, ale to trzeba dowieść. Mnie analiza Marka nie do końca przekonuje. Poza tym, bardziej mi chodzi o uzasadnienie w oparciu o sam N.T. koncepcji dobrowolnego wyboru piekła. Moim zdaniem jest to trudne. Trzeba odwołać się do Tradycji. Sam KKK też nie podaje odsyłaczy biblijnych do koncepcji dobrowolnego samopotępienia człowieka. https://www.teologia.pl/m_k/kkk1p03.htm, a jedynie do istnienia Sądu i grożby piekła.


N lut 28, 2021 21:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10
Posty: 417
Post Re: Problem zła
Do koncepcja dobrowolnego wyboru piekła można dojść dwojako:

1) Eliminując alternatywy
2) Zaczynając od zera i uznając zdolność wolnej woli do odrzucania łaski Boga

Co do przytoczonego fragmentu NT, to nie bardzo rozumiem przedstawione przez Ciebie zastrzeżenia.

Cytuj:
Gdzie tam masz napisane o piekle i wolnym wyborze człowieka tej rzeczywistości?
Na tym polega "sąd" - ludzie sami się "sądzą", idąc w stronę światła lub chowając się przed nim. Podobnie jak Adam i Ewa ze wstydu chcieli się schować. A chowanie się przed źródłem szczęścia to piekło.

_________________
Pokój wam.


N lut 28, 2021 22:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1701
Post Re: Problem zła
Wybawiony napisał(a):
afilatelista napisał(a):
Dobry Bóg i cierpienie nie mogą istnieć jednoczenie.

Oczywiście że mogą. Dowodem na to jest to, że dobry Ojciec dał swego umiłowanego Syna, który dzięki ofierze z własnego życia związanej z cierpieniem wybawił nas od wiecznej zagłady.

Przypomnę argument:
1. Istnieje bóg który:
a) ma moc by zapobiec niepotrzebnemu cierpieniu na ziemi.
b) wie o niepotrzebnym cierpieniu na ziemi.
c) nie chce żeby ludzie niepotrzebnie cierpieli.
2. Niepotrzebne cierpienie istnieje.
Dwa zdania są sprzeczne. Drugie jest prawdziwe (np. ludzie ginący w pożarze) więc, albo Bóg nie wie że ludzie niepotrzebnie cierpią, albo nie potrafi temu zapobiec, albo go to nie obchodzi, albo w ogóle nie istnieje.

W mojej definicji niepotrzebne cierpienie jest złe więc Bóg jest zły.
Cierpienie Jezusa jest tylko kolejnym dowodem że a Bóg jest zły bo to cierpienie było niepotrzebne. Niby po co przelanie krwi i ofiara z człowieka były potrzebne? Bóg mógłby po prostu wybaczyć. A tak właściwie to nie miał nawet czego wybaczać bo ludzie nie są winni grzechu pierworodnego, bo po pierwsze nikt nie jest winny przewinieniem przodków, a po drugie Adam i Ewa jako przodkowie ludzkości nigdy nie istnieli. Cała ta historia nie trzeba się kupy i stawia Boga w jeszcze gorszym światłe. Tylko religijna indoktrynacja może spowodować że ktoś uważa to za logiczne.
proteom napisał(a):
afilatelista napisał(a):
proteom
Ani cierpienie Jezusa ani Twoje ani Eskimosa umierającego na raka nijak nie jest do pogodzenia z dobrocią Boga. :shock:

To nie jest odpowiedz na moje argumenty. :)

Jakie argumenty? Bo nie widziałem żebyś jakieś sformułował.


N lut 28, 2021 23:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10
Posty: 417
Post Re: Problem zła
afilatelista napisał(a):
Dwa zdania są sprzeczne. Drugie jest prawdziwe (np. ludzie ginący w pożarze) więc, albo Bóg nie wie że ludzie niepotrzebnie cierpią, albo nie potrafi temu zapobiec, albo go to nie obchodzi, albo w ogóle nie istnieje.
Albo to cierpienie jednak było potrzebne, a może nawet chciane - jeszcze przed narodzeniem - przez osoby ginące w pożarze. Na przykład jako sposób na przyspieszoną spłatę długu karmicznego. Projektujemy na to nasze wyobrażenia, że my byśmy tego nie chcieli. Ale to mogą być bardzo silne dusze, silniejsze od nas. Każdy ma swoją drogę. Może wolały intensywniejsze cierpienie, ale za to krótsze.

_________________
Pokój wam.


N lut 28, 2021 23:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 02, 2020 14:28
Posty: 536
Post Re: Problem zła
Neuro napisał(a):
No i to nie są tylko moje spekulacje, lecz opieram się na dość wiarygodnych moim zdaniem źródłach ;-) Hans Wilhelm poświęcił 50 lat by zbadać najlepszą dostępną duchową wiedzę :aniol:


Och tak - bardzo wiarygodnych. Spekulacje autora książeczek dla dzieci to faktycznie solidne źródło wiedzy. :D

_________________
Hasta la Victoria Siempre


Pn mar 01, 2021 6:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10
Posty: 417
Post Re: Problem zła
No_Pasaran napisał(a):
Och tak - bardzo wiarygodnych. Spekulacje autora książeczek dla dzieci to faktycznie solidne źródło wiedzy. :D
Jeśli znasz jakiś lepszy model rzeczywistości, to możesz zaproponować :D On to przetestował w swoim życiu i mówi że w ten sposób uzyskał potwierdzenie prawdziwości. A to że tworzy książeczki dla dzieci to jest na plus :)

_________________
Pokój wam.


Pn mar 01, 2021 11:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 02, 2020 14:28
Posty: 536
Post Re: Problem zła
Neuro napisał(a):
Jeśli znasz jakiś lepszy model rzeczywistości, to możesz zaproponować


Owszem znam - materialistyczny.

Neuro napisał(a):
On to przetestował w swoim życiu i mówi że w ten sposób uzyskał potwierdzenie prawdziwości.


A ma coś poza dowodami anegdotycznymi na potwierdzenie tych swoich teoryjek?

Neuro napisał(a):
A to że tworzy książeczki dla dzieci to jest na plus


Jaki jest związek między tworzeniem modelu rzeczywistości, a pisaniem książeczek dla dzieci?

_________________
Hasta la Victoria Siempre


Pn mar 01, 2021 12:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1701
Post Re: Problem zła
Neuro napisał(a):
Nawet jeśli wcieliły się na Ziemi przed ludźmi, to ich natura mogła ulec zmianie już w świecie duchowym, pod naszym wpływem. Sam nasz wszechświat powstał w wyniku zmiany naszej natury.

Że niby co? Tasiemce i inne pasożyty są jakie są bo tak wyszło w procesie ewolucji. Człowiek jest jaki jest też dlatego że powstał w procesie ewolucji. Jeśli zgrzeszyli jacyś "ludzie" którzy nie powstali w procesie ewolucji to niebyli ludźmi w tym samym sensie co my, i wiązanie naszego cierpienia z ich winą jest nielogiczne.
Nie może być też przyczynowości wstecznej.
To co próbujesz łamie zasady logiki.
Cytuj:
Czytałem Nowy Testament. ST znam częściowo, wyrywkowo, ogólnie.
to polecam też stary. Nowy powinno się czytać w kontekście starego. Widać wtedy że "przepowiednie" z Ewangelii to żadne przepowiednie, że misja Jezusa jest bez sensu, i że Bóg Starego Testamentu jest niemoralny i jeśli Jezus jest tym samym bogiem to czyni bo również niemoralnym.

Cytuj:
"A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. 20 Każdy bowiem, kto się dopuszcza nieprawości, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby nie potępiono jego uczynków. 21 Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki są dokonane w Bogu»."
no to Nowy Testament też czytałeś pobieżnie, bo z całości wynika że to ma być sąd. A ten cytat? Gdybyś faktycznie znał pismo a nie tylko ulubione cytaty apologetów to przeczytałbyś werset wcześniej:
"18 Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego." Jasno z niego wynika że wszyscy niewierzący zostaną potępieni. Gdzie tu margines na dobrowolność decyzji a tym bardziej na powszechne zbawianie? Za chwilę z resztą jest powtórzenie
"35 Ojciec miłuje Syna i wszystko oddał w Jego ręce. 36 Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto zaś nie wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz grozi mu gniew Boży»."
Przeczytałeś to czy tylko przekleiłeś skądś cytat?

Cytuj:
Użyłem wyszukiwarki. Znalazłem jeden Twój cytat na ten temat, ale nie w tym temacie, a w temacie "Czy wiara jest wiarygodna?". Zapewne mówisz o tym:

"Ap 20, 15 Jeśli się ktoś nie znalazł zapisany w księdze życia, został wrzucony do jeziora ognia."

Apokalipsa Jana była pisana szyfrem i symbolami. Można ją bardzo różnie rozumieć. Osobiście widziałbym tutaj wyraz tęsknot autora/autorów, związanych z prześladowaniami chrześcijan w tamtych czasach. Coś w stylu "Wytrwajcie, nie asymilujcie się z Rzymianami, zemsta będzie nasza".
Tak miałem na myśli ten cytat. Czyli rozumiem że kanon ksiąg biblijnych też kwestionujesz?

Cytuj:
Nie i o żadnym karaniu zbiorowym mowy nie ma :) Rzecz w tym, że to my - konkretnie MY - odwróciliśmy się od Boga u zarania dziejów. Jesteśmy upadłymi aniołami :aniol:
Jacy "my"? Mnie nie było u zarania dziejów. Ty byłeś? Poza tym o jakim odwróceniu się mowa? Przecież judaizm ukształtował się jakieś 3 tysiące lat temu. Religie politeistyczne spirytystyczne i animistyczne są dużo, dużo starsze. Nie było nigdy czasu kiedy wszyscy, czy większość ludzi czcila Jahwe, więc nie wiem jakim odwróceniu się mowa.

Cytuj:
W tym miejscu pozostaje mi przytoczyć księdza Tomasa Halika:

"Dla nas jako ludzi wierzących dialog z ateizmem czy agnostycyzmem może być bardzo pomocny, ponieważ na swój sposób oczyszcza twarze z bałwochwalstwa. Jeżeli zatem ktoś mówi „Ja nie wierzę w Boga” – pytam go: „Jak wygląda ten Bóg, w którego nie wierzysz?”. I tu zazwyczaj następuje opis superego czy jakiegoś niebiańskiego policjanta. Wówczas mówię: „W takiego Boga to ja też nie wierzę”. Na to ktoś taki mówi: „Wiem, że istnieje głębszy wymiar życia, tajemnica życia, ale nazywam to innym imieniem”. I wtedy zaczyna się rzeczywista rozmowa, wtedy możemy mówić o różnych doświadczeniach."
Hahaha. Słyszałeś o czym takim jak ciężar dowodu? To nie ateista jest od definiowania bogów. Teiści wychodzą z propozycjami a ateiści albo ją akceptują albo nie.

Cytuj:
Odrzucenie demonicznego obrazu Boga to bardzo dobry krok :brawo: :brawo: :brawo:
Ateizm pod tym względem zbliża do Boga właśnie ;-)
Biblia daje jakiś obraz Boga. Jahwe jest bogiem złym i jednocześnie wewnętrznie sprzecznym więc niemożliwym. Ja takiego boga odrzucam.

Ty przedstawiasz propozycję boga innego niż Bóg Biblii. Jednak po pierwsze z nim też są problemy, po drugie nie dajesz żadnych argumentów na istnienie takiego boga. A propozycje bez dowodów można odrzucić bez dowodów.

Cytuj:
Dlaczego miałyby nie móc istnieć jednocześnie? Cierpienie bierze się właśnie z utraty kontaktu z dobrym Bogiem.
Tak jak pisałem wczesniej. Bóg który nic nie robi z cierpieniem jest zły. Ja gdybym mógł to ulżyłybym w cierpieniu ludzi i zwierząt. Jestem więc lepszy niż Bóg. I nie, cierpienie nie bierze się z "utraty kontaktu z Bogiem". Zwierze zjadane żywcem przez pasożyty nie utraciło kontaktu z Bogiem. Dziecko umierające przy porodzie nie utraciło kontaktu z Bogiem. To dodaje się tylko dlatego że prawa natury są ślepe i nie ma żadnej siły która by dbała o to czy cierpimy czy nie.


Pn mar 01, 2021 13:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1475
Post Re: Problem zła
No_Pasaran napisał(a):
Jaki jest związek między tworzeniem modelu rzeczywistości, a pisaniem książeczek dla dzieci?
Materialistyczny?


Pn mar 01, 2021 13:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 02, 2020 14:28
Posty: 536
Post Re: Problem zła
george45 napisał(a):
No_Pasaran napisał(a):
Jaki jest związek między tworzeniem modelu rzeczywistości, a pisaniem książeczek dla dzieci?
Materialistyczny?


Nie, nie widzę żadnego związku.

_________________
Hasta la Victoria Siempre


Pn mar 01, 2021 13:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 22, 2009 8:40
Posty: 2151
Post Re: Problem zła
afilatelista
Cytuj:
Jakie argumenty? Bo nie widziałem żebyś jakieś sformułował.


afilatelista

Cytuj:
Nie odpowiada też po co jest cierpienia w życiu doczesnym.


1.Mnie uczono, że przez cierpienie człowiek wierzący łączy się z cierpieniami Jezusa, aby zbawiać świat.
2.Jeśli jest ono dobrowolne, to może zadośćuczynić obrażaniu Boga przez grzechy świata.
3. Jest też obietnica, że ci, którzy cierpią dostąpią szczęścia wiecznego (Osiem błogosławieństw).
Więcej: https://teologia.pl/m_k/zag05-17.htm?fb ... WTOW6mq8#3


Pn mar 01, 2021 13:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1475
Post Re: Problem zła
No_Pasaran napisał(a):
george45 napisał(a):
No_Pasaran napisał(a):
Jaki jest związek między tworzeniem modelu rzeczywistości, a pisaniem książeczek dla dzieci?
Materialistyczny?


Nie, nie widzę żadnego związku.

To, że go nie widzisz, nie oznacza, że go niema. Zaprzeczyłeś tak, jak byś widział, że go niema, a przecież piszesz, że nie widzisz.


Pn mar 01, 2021 13:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 02, 2020 14:28
Posty: 536
Post Re: Problem zła
george45 napisał(a):
To, że go nie widzisz, nie oznacza, że go niema.


Obrazek

Jeśli związek jest i go widzisz to bądź łaskaw mi go wskazać.

_________________
Hasta la Victoria Siempre


Pn mar 01, 2021 13:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10
Posty: 417
Post Re: Problem zła
@afilatelista,

Od wczorajszego wieczoru zastanawiałem się jakiego Boga musiałbym wyznawać jako katolik. Jeśli pozwolisz, to chciałbym zmienić front swojej wypowiedzi i przeprowadzić pewien eksperyment, wcielając się w rolę jego adwokata. W ramach tego ćwiczenia postaram się jak najlepiej bronić Boga katolicyzmu.

Cytuj:
Biblia daje jakiś obraz Boga. Jahwe jest bogiem złym i jednocześnie wewnętrznie sprzecznym więc niemożliwym. Ja takiego boga odrzucam.
"Jahwe jest bogiem złym" - według Twoich definicji.
"Wszystkie twierdzenia są w pewnym sensie prawdziwe, w pewnym sensie fałszywe i w pewnym sensie bez sensu". Możesz przyjąć sobie takie definicje, zgodnie z którymi "Jahwe jest bogiem zły". Lecz Jahwe jest dobry w innym sensie - jest wręcz dobrem najwyższym - w takim znaczeniu, że to do niego z całych sił należy dążyć. A własne definicje należy porzucić, bo ich trzymanie się jest postawą pychy i buntu. To tak jakbyśmy to my mieli niby wiedzieć najlepiej co jest dobre, a co złe. A niby skąd? Bóg jest najlepszym i najwłaściwszym sędzią do tego i to jego definicje należy przyjąć.

Cytuj:
Tak jak pisałem wczesniej. Bóg który nic nie robi z cierpieniem jest zły. Ja gdybym mógł to ulżyłybym w cierpieniu ludzi i zwierząt. Jestem więc lepszy niż Bóg.
W tym momencie stawiasz się w roli jakiegoś nad-Boga. Nie jesteśmy zdolni aby zrozumieć i oceniać działań i motywów Boga. Nie mamy też podstaw by twierdzić, że Bóg nic nie robi z cierpieniem. Z pewnością pomaga we właściwym stopniu.

Cytuj:
Jahwe jest bogiem złym i jednocześnie wewnętrznie sprzecznym więc niemożliwym
Nie wiem o jakich wewnętrznych sprzecznościach mówisz, ale moim zdaniem trafnie adresuje ten problem Karol Fjałkowski - tak, Bóg działa w tajemniczy sposób i może posłużyć się nawet bezbożnikami.

https://www.youtube.com/watch?v=XJGE5vHyHY4

_________________
Pokój wam.


Pn mar 01, 2021 14:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 02, 2020 14:28
Posty: 536
Post Re: Problem zła
Neuro napisał(a):
Lecz Jahwe jest dobry w innym sensie - jest wręcz dobrem najwyższym - w takim znaczeniu, że to do niego z całych sił należy dążyć.


Faktycznie pierwszorzędna robota adwokacka. :mrgreen:

Jahwe jest dobrem najwyższym bo do niego z całych sił należy dążyć. Czemu należy do niego z całych sił należy dążyć? Bo jest dobrem najwyższym.

Klasyczne błędne koło.

Poza tym jaki ma sens ta dyskusja jeśli za przesłankę przyjmujesz już to, że "Jahwe jest dobry", a więc dokładnie to co ma być dopiero wynikiem wnioskowania?

Neuro napisał(a):
Z pewnością pomaga we właściwym stopniu.


Skąd ta pewność?

_________________
Hasta la Victoria Siempre


Pn mar 01, 2021 14:39
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 521 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL