Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 22:55



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 215 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 15  Następna strona
 Różnorodność religii jako dowód nieistnienia Boga? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4586
Post Re: Różnorodność religii jako dowód nieistnienia Boga?
Nolda, proszę o kulturę wypowiedzi a swoje spostrzeżenia dotyczące Boga w z siwą brodą zachowaj dla siebie. Ta uwaga dotyczy również Twojej wypowiedzi z innego wątku, kiedy w chamski sposób próbujesz komuś imputować, ze pisze po kilku głębszych.


Odpowiadając na Twoje pytanie zacytuję Katechizm Kościoła Katolickiego: "wiara jest odpowiedzią człowieka daną Bogu, który mu się objawia i udziela" (KKK, 26).

Bóg daje każdemu człowiekowi łaskę wiary. Można to nazwać pewnym zalążkiem, który może się rozwinąć lub nie, bo to zależy właśnie od odpowiedzi człowieka i jego wolnej decyzji.

_________________
ksiądz


N sty 17, 2021 18:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 30, 2019 12:57
Posty: 364
Post Re: Różnorodność religii jako dowód nieistnienia Boga?
bramin napisał(a):
(1)Bóg daje każdemu człowiekowi łaskę wiary. Można to nazwać pewnym zalążkiem, który może się rozwinąć lub nie, (2)bo to zależy właśnie od odpowiedzi człowieka i jego wolnej decyzji.

Dodaj tylko, że tezę (1) i (2) wiernym podaje się do wierzenia, a nie jest to fakt obiektywny czy jakaś wyrocznia ostateczna. Ja na przykład z tezą (2) się na zgadzam, bo uważam że życie człowieka, jego psychika i życiorys może być tak ułożony ( i nie chodzi mi tutaj o zjawiska skrajne jak choroby czy inne), że o żadnym wolnym wyborze, już nie mówiąc o świadomych "odpowiedziach" dot. wyboru katolickiej wersji Boga, nie ma mowy.


N sty 17, 2021 19:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38
Posty: 4586
Post Re: Różnorodność religii jako dowód nieistnienia Boga?
Chrześcijanie wierzą, ze Bóg objawił się człowiekowi.

Źródłami tego Objawienia dla katolika są Pismo Święte i Tradycja. To jest dla katolika wyrocznia ostateczna.

Sysydlaczek napisał(a):
Ja na przykład z tezą (2) się na zgadzam, bo uważam że życie człowieka, jego psychika i życiorys może być tak ułożony że o żadnym wolnym wyborze, już nie mówiąc o świadomych "odpowiedziach" dot. wyboru katolickiej wersji Boga, nie ma mowy.


Czyli w tym przypadku prowadzą takiego delikwenta pod karabinem do kościoła bo on musi wierzyć, czy chce czy nie chce oraz ściśle kontrolują czy się modli. Dobrze Cię zrozumiałem? :)

Nigdy nie spotkałeś się z przypadkiem, ze ktoś pewnego dnia oświadczył, ze nie wierzy i przestał praktykować? To jest jego wolny wybór.

_________________
ksiądz


N sty 17, 2021 19:24
Zobacz profil
Post Re: Różnorodność religii jako dowód nieistnienia Boga?
bramin napisał(a):
Czyli w tym przypadku prowadzą takiego delikwenta pod karabinem do kościoła bo on musi wierzyć, czy chce czy nie chce oraz ściśle kontrolują czy się modli. Dobrze Cię zrozumiałem? :)
.
Pod karabinem niosą do chrztu, pod karabinem kontrolują, czy mówisz paciorek, pod karabinem nie tylko rodziców ale i otoczenia idziesz na religię, do komunii, bierzmowania, ślubu. Potem nawet jak odstawią karabin to czujesz „dziedziczysz” jego lufę na plecach.
Kogo stać po kilkudziesięciu latach więzienia rozpocząć życie na wolności?


N sty 17, 2021 20:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 30, 2019 12:57
Posty: 364
Post Re: Różnorodność religii jako dowód nieistnienia Boga?
Sysydlaczek napisał(a):
Nigdy nie spotkałeś się z przypadkiem, ze ktoś pewnego dnia oświadczył, ze nie wierzy i przestał praktykować? To jest jego wolny wybór.

Życie jest bardziej skomplikowane. Wyobraź sobie sytuację, że ktoś ma taką konstrukcję psychologiczną, że sprawy wiary ma w nosie i się nad nimi nie zastanawia. Odrzuca to wszystko, bo determinuje go do tego jego własny umysł (i/lub życiowe doświadczenia.)


N sty 17, 2021 20:36
Zobacz profil
Post Re: Różnorodność religii jako dowód nieistnienia Boga?
nolda napisał(a):
bramin napisał(a):
Czyli w tym przypadku prowadzą takiego delikwenta pod karabinem do kościoła bo on musi wierzyć, czy chce czy nie chce oraz ściśle kontrolują czy się modli. Dobrze Cię zrozumiałem? :)
.
Pod karabinem niosą do chrztu, pod karabinem kontrolują, czy mówisz paciorek, pod karabinem nie tylko rodziców ale i otoczenia idziesz na religię, do komunii, bierzmowania, ślubu. Potem nawet jak odstawią karabin to czujesz „dziedziczysz” jego lufę na plecach.
Kogo stać po kilkudziesięciu latach więzienia rozpocząć życie na wolności?

Ciebie też rodzice terroryści tak traktowali???


Pn sty 18, 2021 8:41
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Różnorodność religii jako dowód nieistnienia Boga?
Sysydlaczek napisał(a):
Odrzuca to wszystko, bo determinuje go do tego jego własny umysł (i/lub życiowe doświadczenia.)


Skoro umysł mówi ateizm, to skąd się bierze wiara?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn sty 18, 2021 9:53
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09
Posty: 3719
Post Re: Różnorodność religii jako dowód nieistnienia Boga?
Różnorodność Religi przemawia za istnieniem Boga.
Poprzez tą różnorodność widzimy jak wiara w Boga zakorzeniła się na świecie.
W każdym miejscu naszego kulistego świata Bóg przemawia inaczej, zgodnie z językiem i obyczajami, jakie panują w danym regionie, tak aby wszyscy mogli poznać Boga.


Wt sty 19, 2021 23:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 24, 2010 7:26
Posty: 448
Post Re: Różnorodność religii jako dowód nieistnienia Boga?
bramin napisał(a):
Czyli w tym przypadku prowadzą takiego delikwenta pod karabinem do kościoła bo on musi wierzyć, czy chce czy nie chce oraz ściśle kontrolują czy się modli. Dobrze Cię zrozumiałem? :)

Nigdy nie spotkałeś się z przypadkiem, ze ktoś pewnego dnia oświadczył, ze nie wierzy i przestał praktykować? To jest jego wolny wybór.


Upraszczasz.

Spotkałem się z wieloma sytuacjami, kiedy osoby (dzieci czy młodzież) są siłą wysyłane na lekcje religii bądź do kościoła. Spotkałem się też z historiami, kiedy dorośli poddają się katolickim praktykom ze względu na naciski otoczenia, chodzi tu na przykład o śluby kościelne czy chrzczenie dzieci.

Prawdopodobnie w pozostałych częściach świata jest tak samo, tylko chodzi o inne religie.

To dowodzi, że wiarę - wywiedzioną z dominujących na danym obszarze praktyk religijnych - dziedziczymy, a odchodzenie od tego nie jest w pierwszej kolejności indywidualną odpowiedzią na "wezwanie" i "łaskę" od Boga, a przede wszystkim procesem uwalniania się od wtłoczonych do głowy poglądów i zmian przyzwyczajeń oraz praktykowanych zwyczajów.

Alus napisał(a):
Ciebie też rodzice terroryści tak traktowali???


Mnie na ten przykład nie, ale mój dorosły już kumpel do tej pory chodzi do kościoła, gdy wraca do rodzinnego domu, bo jak mówi: "chce mieć święty spokój".

Ja wiem, że upraszczanie ludzkiej psychiki i życia społecznego ułatwia podtrzymanie swoich sprzecznych z realiami poglądów, no ale szanujmy się...

Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Różnorodność Religi przemawia za istnieniem Boga.
Poprzez tą różnorodność widzimy jak wiara w Boga zakorzeniła się na świecie.
W każdym miejscu naszego kulistego świata Bóg przemawia inaczej, zgodnie z językiem i obyczajami, jakie panują w danym regionie, tak aby wszyscy mogli poznać Boga.


Długo nad tym myślałeś, ale szanuję za podjęcie próby...
W takim razie skoro to ten sam Bóg przemawia do ludzi, to możemy swobodnie zmieniać wyznanie? Na przykład katolik może sobie przejść na Islam lub buddyzm, a taki Żyd konwertować na katolicyzm?

To też ciekawe co piszesz, bo zdaje się, że Jezus przestrzegał przed fałszywymi prorokami i zaznaczał, że tylko przez niego można poznać Boga i dostąpić zbawienia.

Coś mi tu nie gra... pokombinuj jeszcze trochę nad tą teistyczną interpretacją różnorodności religii.

PS.
Na świecie istnieją wciąż religie pierwotne (np. animizm czy szamanizm), rozumiem, że to też sprawka tego samego Boga?

_________________
"Lud ten czci Mnie wargami,
ale ich serce jest daleko ode Mnie.
Daremne jednak cześć Mi oddają,
głosząc nauki, które są ludzkimi nakazami."
- Izajasz 29,13


N sty 24, 2021 19:51
Zobacz profil
Post Re: Różnorodność religii jako dowód nieistnienia Boga?
LJ91 napisał(a):
To też ciekawe co piszesz, bo zdaje się, że Jezus przestrzegał przed fałszywymi prorokami i zaznaczał, że tylko przez niego można poznać Boga i dostąpić zbawienia.

Coś mi tu nie gra... pokombinuj jeszcze trochę nad tą teistyczną interpretacją różnorodności religii.

Jak zrozumiesz, że przestrzegał nie przed prorokami, lecz przed fałszywymi prorokami, to może Ci zagra.


N sty 24, 2021 21:12
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 24, 2010 7:26
Posty: 448
Post Re: Różnorodność religii jako dowód nieistnienia Boga?
nolda napisał(a):
LJ91 napisał(a):
To też ciekawe co piszesz, bo zdaje się, że Jezus przestrzegał przed fałszywymi prorokami i zaznaczał, że tylko przez niego można poznać Boga i dostąpić zbawienia.

Coś mi tu nie gra... pokombinuj jeszcze trochę nad tą teistyczną interpretacją różnorodności religii.

Jak zrozumiesz, że przestrzegał nie przed prorokami, lecz przed fałszywymi prorokami, to może Ci zagra.


Jak nauczysz się czytać ze zrozumieniem, to może zauważysz, że powtarzasz to, co sam napisałem w cytowanym fragmencie.

To jest kolejna pułapka, bo kto miałby ocenić, którzy po Jezusie to fałszywi prorocy?

Masz coś do dodania w głównym wątku tego tematu?

_________________
"Lud ten czci Mnie wargami,
ale ich serce jest daleko ode Mnie.
Daremne jednak cześć Mi oddają,
głosząc nauki, które są ludzkimi nakazami."
- Izajasz 29,13


N sty 24, 2021 21:21
Zobacz profil
Post Re: Różnorodność religii jako dowód nieistnienia Boga?
LJ91 napisał(a):
Masz coś do dodania w głównym wątku tego tematu?

Religia jednego wieku staje się literacką rozrywką wieków następnych.


N sty 24, 2021 21:46
Post Re: Różnorodność religii jako dowód nieistnienia Boga?
Bardziej widziałbym to w inny sposób niż dowód na nie istnienie Boga, nie które ludy widzą Bogów jak aspekty jednego Boga, inni zaś czczą Bóstwa jako całość jedność. Inni widzą Bóstwa jako osobne byty inni jedno Bóstwo jako byt. Trzeba tez zrozumieć to ze religie się zmieniają pod wpływem różnych ludów i jak one spostrzegają świat. W prawdzie Polacy tez nie są czysto Chrześcijanami ponieważ większość świąt i zwyczaje zostało przejęte od Pogan, można powiedzieć ze żyjemy w dwu wierze w pewnej części, Trójca święta jest przedstawiona w różnych religiach w rożny sposób, od trójcy w hinduizmie, pogaństwie indo europejskim ta liczba występuje zawsze. Skoro w nie których odłamach chrześcijaństwa Ojciec , Syn i Duch święty tworzą dopiero Boga absolut to jest to bardzo podobne do politeizmu zbiorczego gdzie Bogowie tworzą absolut.


Pt paź 08, 2021 15:37

Dołączył(a): Pn sie 29, 2016 13:41
Posty: 154
Post Re: Różnorodność religii jako dowód nieistnienia Boga?
tomgolos napisał(a):
W prawdzie Polacy tez nie są czysto Chrześcijanami ponieważ większość świąt i zwyczaje zostało przejęte od Pogan, można powiedzieć ze żyjemy w dwu wierze w pewnej części


Acha... Fajnie jak się wypowiada "znawca". Możesz temat przybliżyć? Ten o Polakach co nie są czysto Chrześcijanami? Jeśli piszesz że NIE WSZYSCY są chrześcijanami, to owszem - masz rację - są niewierzący, są muzułmanie (nasi rodzimi - Lipkowie, nie napływowi), jakieś niedobitki żydów (przed IIWS było ich sporo), pewnie też trochę buddystów i krisznowców.
Ale jeśli masz na myśli że nie są "czystymi chrześcijanami"... co masz na myśli?


So paź 09, 2021 19:47
Zobacz profil
Post Re: Różnorodność religii jako dowód nieistnienia Boga?
PeterW napisał(a):
tomgolos napisał(a):
W prawdzie Polacy tez nie są czysto Chrześcijanami ponieważ większość świąt i zwyczaje zostało przejęte od Pogan, można powiedzieć ze żyjemy w dwu wierze w pewnej części


Acha... Fajnie jak się wypowiada "znawca". Możesz temat przybliżyć? Ten o Polakach co nie są czysto Chrześcijanami? Jeśli piszesz że NIE WSZYSCY są chrześcijanami, to owszem - masz rację - są niewierzący, są muzułmanie (nasi rodzimi - Lipkowie, nie napływowi), jakieś niedobitki żydów (przed IIWS było ich sporo), pewnie też trochę buddystów i krisznowców.
Ale jeśli masz na myśli że nie są "czystymi chrześcijanami"... co masz na myśli?


Ponieważ obchodzimy Pogańskie święta które zostały przekształcone w chrześcijańskie takie jak Święto Zmarłych to Dziady, Boże narodzenie to Szczodre Gody, Wielkanoc to Jare gody, noc świętojańska to noc Kupał także robimy pisanki, kolędujemy
Modlimy się do świętych. Kult Świętych zastapił Bogów, topimy Marzannę a wszystko to że ciężko było z Polaków wykorzenić pogaństwo. Sam Długosz skarżył się ze jeszcze na początku XV wieku Polacy nadal byli poganami. Chrzest Polski był ruchem politycznym a także chrzest przyjęło tylko najbliższe otoczenie Mieszka który prawdopodobnie dodał tylko Jezusa do panteonu. Wiec streszczając pod płaszczem chrześcijaństwa kryje się dużo pogaństwa.


So paź 09, 2021 20:52
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 215 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 15  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL