Autor |
Wiadomość |
afilatelista
Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01 Posty: 1701
|
Problem zła
Szukałem wątku wyszukiwarką i nie znalazłem. Jeśli gdzieś jest to proszę o połączenie. Problem zła jest jednym z powodów dla których ludzie porzucają wiarę, który przyczynił się do porzucenia wiary również przeze mnie. Poniżej materiał wideo z punktu widzenia ateisty. https://youtu.be/p2T-Wf8le4YChciałbym poznać Wasze kontrargumenty. Ps: nie ogarniam jak zrobić hotlinka do filmiku z YouTube. Da się?
|
Śr gru 02, 2020 10:33 |
|
|
|
|
bramin
Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38 Posty: 4592
|
Re: Problem zła
Jak chcesz dyskutować to sformułuj jakaś tezę lub tezy lub zrób małe streszczenie tego co jest w tym filmie i wtedy użytkownicy mogą sie do tego odnieść.
Odsyłanie do filmików na youtube i oczekiwanie, ze ludzie będą dyskutować, nie jest chyba dobrym pomysłem.
_________________ ksiądz
|
Śr gru 02, 2020 11:31 |
|
|
afilatelista
Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01 Posty: 1701
|
Re: Problem zła
1. Istnieje taki bóg który: a) jest wszechmogący i b) jest wszechwiedzący i C) pragnie dobra. 2. Istnieje zło które jest niekonieczne.
Te dwa zdania są sprzeczne. Więc przynajmniej jedna przesłanka jest fałszywa.
Przeslanka druga jest z całą pewnością prawdziwa. Np. osoba która cierpi płonąc żywcem. Błędna więc musi być przesłanka 1. Albo Bóg w ogóle nie istnieje, albo nie może powstrzymać zła, albo nie wie o jego istnieniu, albo nie chce go powstrzymać.
|
Śr gru 02, 2020 11:44 |
|
|
|
|
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 1565
|
Re: Problem zła
Nic nie jest dobre, nic nie jest złe, wszystko zależy od Twoich myśli. Zarówno dobro jak i zło stworzone jest przez człowieka. I wcale nie jest różne jedno od drugiego.
|
Śr gru 02, 2020 12:37 |
|
|
afilatelista
Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01 Posty: 1701
|
Re: Problem zła
Zgadzam się że jest stworzone przez człowieka. I co z tego? Nie czyni to zła mniej prawdziwym. Mogę Cię podpalić? Gdyby człowiek był ognioodporny to nie byłoby to złe. Ale ogień szkodzi naszym pragnieniom nieodczuwalna bólu oraz przeżycia więc płynięcie żywcem uważamy za złe.
|
Śr gru 02, 2020 12:43 |
|
|
|
|
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 1565
|
Re: Problem zła
Ty może tak uważasz, ja także, ale powiedzmy taki masochista może mieć odmienne zdanie.
|
Śr gru 02, 2020 12:54 |
|
|
Kapral135
Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39 Posty: 619
|
Re: Problem zła
Nie ma cierpienia które człowiek lubi odczuwać a jeżeli ktoś twierdzi inaczej to prostu jest to kwestia odpowiedniej jego dawki, odpowiedniej intensywności cierpienia. Np wyobraźmy sobie że człowiek miałby odczuwać wbijanie gwoździ w nadgarstki załóżmy przez cały dzień bez przerwy to jak to miało przez krótki okres czasu miejsce w ofierze krzyżowej Jezusa Chrystusa.
|
Śr gru 02, 2020 23:12 |
|
|
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 1565
|
Re: Problem zła
Kapral135 napisał(a): Np wyobraźmy sobie że człowiek miałby odczuwać wbijanie gwoździ w nadgarstki załóżmy przez cały dzień bez przerwy to jak to miało przez krótki okres czasu miejsce w ofierze krzyżowej Jezusa Chrystusa. Jeśli ktoś ma świadomość, świadomość, że nie jest ciałem i umysłem, a tylko je posiada, to będzie obserwował reakcję ciała i umysłu na wbijanie w nie gwoździ. Nie będzie dla niego to złem, lecz doświadczeniem. Jezus doświadczył.
|
Cz gru 03, 2020 8:15 |
|
|
Kapral135
Dołączył(a): Śr sie 08, 2018 19:39 Posty: 619
|
Re: Problem zła
Nie da się zatrzymać bodźców płynących od ciała, każdy odczuwa cierpienie może nie każdy w takim samym stopniu ale jednak odczuwa i jeżeli jest ono odpowiednio intensywne to nie jest przyjemne. Jest ono czymś złym, czymś nie chcianym.
|
Cz gru 03, 2020 11:13 |
|
|
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 1565
|
Re: Problem zła
Kapral135 napisał(a): Nie da się zatrzymać bodźców płynących od ciała [...] A gdzie one płyną od ciała? Kapral135 napisał(a): Jest ono czymś złym, czymś nie chcianym. Złem nazywasz cierpienie Jezusa? Wielu ma odmienne zdanie, wręcz uważa, że cierpienie Jezusa było niezbędne, dzięki niemu pozbyli się grzechu pierworodnego.
|
Cz gru 03, 2020 11:28 |
|
|
feelek
Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47 Posty: 1190
|
Re: Problem zła
george45 napisał(a): Złem nazywasz cierpienie Jezusa? Wielu ma odmienne zdanie, wręcz uważa, że cierpienie Jezusa było niezbędne, dzięki niemu pozbyli się grzechu pierworodnego. Jezus nie ważał, że cierpienie to coś dobrego: " Wziął ze sobą Piotra, Jakuba i Jana i począł drżeć, i odczuwać trwogę. I rzekł do nich: «Smutna jest moja dusza aż do śmierci"
|
Cz gru 03, 2020 11:57 |
|
|
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 1565
|
Re: Problem zła
feelek napisał(a): george45 napisał(a): Złem nazywasz cierpienie Jezusa? Wielu ma odmienne zdanie, wręcz uważa, że cierpienie Jezusa było niezbędne, dzięki niemu pozbyli się grzechu pierworodnego. Jezus nie ważał, że cierpienie to coś dobrego: " Wziął ze sobą Piotra, Jakuba i Jana i począł drżeć, i odczuwać trwogę. I rzekł do nich: «Smutna jest moja dusza aż do śmierci"Jezus, jak stwierdzasz swe cierpienie uważał za złe, chrześcijanie za dobre, tym samym problem zła i dobra nie istnieje. Nic nie jest dobre i nic nie jest złe. To tylko nasza subiektywna ocena, raz nazywamy to złem, innym razem dobrem.
|
Cz gru 03, 2020 12:26 |
|
|
feelek
Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47 Posty: 1190
|
Re: Problem zła
george45 napisał(a): Jezus, jak stwierdzasz swe cierpienie uważał za złe, chrześcijanie za dobre, tym samym problem zła i dobra nie istnieje. Nic nie jest dobre i nic nie jest złe. To tylko nasza subiektywna ocena, raz nazywamy to złem, innym razem dobrem. Wiem. "Nic nie jest dobre lub złe - wszystko zależy od naszych myśli.", ale wg mnie dotyczy to tylko bólu psychicznego.
|
Cz gru 03, 2020 13:44 |
|
|
afilatelista
Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01 Posty: 1701
|
Re: Problem zła
george45 napisał(a): Jezus, jak stwierdzasz swe cierpienie uważał za złe, chrześcijanie za dobre, tym samym problem zła i dobra nie istnieje. Nic nie jest dobre i nic nie jest złe. To tylko nasza subiektywna ocena, raz nazywamy to złem, innym razem dobrem. A co z cierpieniem osoby płonącej żywcem? Też będziesz relatywizował zło? Wracając do mojego oryginalnego pytania, uważasz że nie ma problemu zła bo zło nie istnieje?
|
Cz gru 03, 2020 16:18 |
|
|
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 1565
|
Re: Problem zła
afilatelista napisał(a): george45 napisał(a): Jezus, jak stwierdzasz swe cierpienie uważał za złe, chrześcijanie za dobre, tym samym problem zła i dobra nie istnieje. Nic nie jest dobre i nic nie jest złe. To tylko nasza subiektywna ocena, raz nazywamy to złem, innym razem dobrem. A co z cierpieniem osoby płonącej żywcem? Też będziesz relatywizował zło? Wracając do mojego oryginalnego pytania, uważasz że nie ma problemu zła bo zło nie istnieje? Dla jednego może być dobrem – oddał życie za kogoś, dostąpi zbawienia, uratował swe dziecko … Dla innego złem - przecież mogli wytypować kogoś innego, by pokazowo dokonać spalenia w celu odstraszania innych. Może poprzez samospalenie chciał wyrazić protest przeciw bezprawiu. Cierpienie nie jest złem, jest znakiem braku kontaktu z prawdą. Dane jest po to byśmy otworzyli oczy na prawdę. Spójrz, to nie smutek powoduje w nas doznanie bólu. To nasze przeświadczenie, że smutek jest czymś złym, wywołuje ten bóli i staje się problemem psychicznym. „Prawda wyzwala” słowa te mają wielką, ogromna wagę. Jest tylko jedno ale , Prawda wyzwala, a nie wiedza o niej.
|
Pt gru 04, 2020 10:23 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|