Bóg jest miłością to czy kochając Rodzinę najmocniej jak się da, kocham również Boga najmocniej jak się da? Jeśliby kto mówił: Miłuję Boga, a brata swego nienawidził, jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi.

Rozumiem że mt 10:37 Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien.

Tak samo jak łk 14:26 Jeżeli ktoś z was chce iść za mną, lecz bardziej kocha swego ojca, matkę, żonę, dzieci, braci, siostry i swoje doczesne życie, nie może być moim uczniem. Polega na tym gdyby Rodzice lub ktokolwiek z rodziny kto nie wierzy w Jezusa kazał nam przestać w niego wierzyć mamy wybrać Jezusa

a Jeśli Rodzina idzie za Bogiem wtedy nie muszę wybierać bo mogę ich kochać tak samo mocno?
Wybierać miedzy Bogiem a Rodziną która idzie za Bogiem to jak wybierać miedzy miłością a miłością lub miedzy lub Matką a dziećmi inny rodzaj miłości ale nie da się ich porównać.

i ciągle mnie nurtuje to pytanie czy Kochając Rodzine najmocniej jak i Boga jest dobre

Przykazanie nowe* daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie.

Cytat z Biblii Kościoła Katolickiego czyli Biblii Tysiąclecia 2 wydanie . Hebrajczyków 12:29

,,...Bóg nasz bowiem jest ogniem pochłaniającym....,,

Bóg jest nie tylko miłością ale i ogniem pochłaniającym .
Tak to rozumiem i w to wierzę .