Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 18:30



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 194 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13
 Wartość życia wiecznego 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz lut 23, 2017 0:53
Posty: 1481
Post Re: Wartość życia wiecznego
Swołocz napisał(a):
Np. Bóg Starego Testamentu jest czasem bardzo groźny i surowy; biorąc np. pod uwagę historię ofiarowania Izaaka, nie chciałbym, aby ktoś o charakterze tego Boga był moim sąsiadem

Interpretacja tej sytuacji wymaga uwzględnienia całości przekazu biblijnego na temat Boga, a Biblia podkreśla wielokrotnie miłosierdzie Boga i troskę o człowieka, więc trudno doszukiwać się lub od razu zakładać, że Jego intencją było w tym wypadku zadanie Abrahamowi nie do zniesienia cierpienia?

Abraham nie był zwykłą postacią w historii. Był patriarchą, ojcem narodów, człowiekiem wybranym przez Boga do spełnienia wyjątkowej misji. Jego próba ofiarowania Izaaka nie była przypadkowym wydarzeniem ani "zabawą w kotka i myszkę" z Bogiem. Była to próba ostateczna, sprawdzająca głębokość jego wiary i gotowości do spełnienia Bożego planu. Analogicznie......do procesu selekcji w wojsku, nie każdy może zostać komandosem. To elitarne jednostki, do których dostęp mają tylko ci, którzy przeszli przez ekstremalnie wymagające testy fizyczne i psychiczne. Podobnie jak w przypadku Abrahama, te testy nie są formą rozrywki czy "zabawy" - są śmiertelnie poważne i mają na celu ocenę, czy kandydat jest zdolny do wypełnienia misji w najtrudniejszych okolicznościach jakie go czekają. Nie można trywializować tej próby w konteście twoich dowolnych współczesnych kontekstów, ale w kontekście przymierza z Bogiem - to nie jest jakaś tam "umowa o kredyt na pralkę Franię....." - to był moment, w którym ważyły się losy przyszłych pokoleń. Podobnie jak nie każdy żołnierz zostanie komandosem, nie każdy człowiek mógłby stać się Abrahamem. To była próba, która miała zdecydować, czy jest godny bycia patriarchą i ojcem narodów. I tak jak elitarne jednostki wojskowe są wybierane do spełnienia krytycznych misji, Abraham został wybrany do spełnienia Bożego planu dla ludzkości.

Kluczowe są tutaj fakty:

- Rola Abrahama - próba złożenia Izaaka w ofierze była sprawdzianem, który miał wykazać, czy Abraham jest gotów całkowicie podporządkować się woli Bożej i poświęcić nawet to, co ma najcenniejszego. Bóg w ten sposób nam pokazał(Bo sam dobrze wiedział), że Jego przymierze z Abrahamem i obietnica potomstwa są bezpieczne, bo Abraham kocha Boga nade wszystko. Czyli pokazał nam przykład wiary i oddania(zaufania) Bogu. Z pewnością próba, przed którą Bóg postawił Abrahama, była niezwykle trudna i bolesna z ludzkiej perspektywy - ostatecznie Bóg powstrzymuje Abrahama przed zadaniem ostatecznego ciosu i pozwala zachować syna, wynika z tego Jego miłosierdzie i uznanie dla wiary Abrahama. I dzięki temu Abraham udowodnił, że jest godzien zaufania i predestynowany do roli praojca narodu wybranego. Być może więc próba ta, choć drastyczna, była konieczna w tym boskim planie i służyła potwierdzeniu powołania Abrahama, nie tylko wystawieniu go na cierpienie.

- Przymierze z Bogiem - czyli próba ta miała charakter proroczy i przewidywała ofiarę Chrystusa - Syna umiłowanego przez Boga Ojca. Ofiara Izaaka miała zapowiadać późniejszą ofiarę Jezusa dla zbawienia ludzkości. Bóg nie tylko potwierdził swoją niezmienną prawdomówność, ale również ukazał, że jest godny bezgranicznego zaufania. To zaufanie zostało uwieńczone, kiedy sam zdecydował się na ostateczną ofiarę, posyłając swojego Syna dla zbawienia ludzkości.

- Próba ofiary Izaaka była pokazaniem nam co Bóg tak na prawde poświęca dla nas ludzi, pokazuje jak bardzo Bóg jest w stanie daleko się posunąć dla nas ludzi, aby nas zbawić - poświęca to co jest dla Niego najcenniejsze - swojego Syna. Tylko tak Bóg mógł nam pokazać jak "się czuje" w konteście naszych ludzkich odczuć poświęcając własnego Syna. Jasno tu widać miłosierdzie Boże, a nie okrucieństwo..... i to takie którego "nie jeden" człowiek mógłby pozazdrościć, a jednak pochodzące od istoty która jest od nas nieskończenie większa pod każdym względem......

- Chęć wyeksponowania absolutnej wiary i zaufania Abrahama wobec Boga - aby Abraham stał się wzorem i przykładem tak silnej wiary dla przyszłych pokoleń.

- Próba pokazuje też, że Bóg odrzuca praktyki składania w ofierze dzieci, powszechnej w religiach pogańskich. Powstrzymując Abrahama, Bóg pokazuje, że nie żąda ludzkich ofiar.


Wt paź 24, 2023 13:47
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Wartość życia wiecznego
Kiedyś często pisało się w egzaltowany sposób. Styl pisania Pawła nie jest dla mnie jakiś nad wyraz emocjonalny w porównaniu do innych dawniej pisanych tekstów, jakie znam. Wypowiedzi Jezusa też są bardziej emocjonalne niż większość współczesnych, choćby zwykle spotykane na naszym forum. Właściwie dopiero względnie niedawno zaczęto pisać w taki bardziej suchy sposób, jaki jest obecnie powszechny w naszej kulturze. Ale już w np. we wschodnioazjatyckiej, indyjskiej lub afrykańskiej często spotykany jest bardziej emocjonalny styl, co można zauważyć w ich filmach i muzyce. Przy czym w Azji często spotykane są dwie przeciwne skrajności, emocjonalność i chłód. Wydaje się, że poza współczesną kulturą zachodnią wygląda to po prostu inaczej.

Natomiast stwierdzenia typu "Nie czynię bowiem dobra, którego chcę, ale czynię to zło, którego nie chcę" są raczej trafnym spostrzeżeniem dotyczącym natury ludzkiej i objawem jasności umysłu. Ludzie chorzy psychicznie zwykle nie mają świadomości swojej choroby.

Nolda, najbardziej w tym wszystkim zastanawia mnie, jakie jest źródło Twoich radykalnych poglądów. Osobiście nie spotkałem się z chrześcijanami, którzy nie uznają listów Pawła. Trudno natomiast samemu coś takiego wymyślić. Trzeba raczej od kogoś usłyszeć. Albo przeczytać, ale trochę poszukałem w Internecie i nie zauważyłem żadnego poważnego opracowania. Najwyżej coś na forach - tylko, że na obronę Pawła. Ciekawi mnie zatem, skąd to się wzięło u Ciebie?

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt paź 24, 2023 15:44
Zobacz profil
Post Re: Wartość życia wiecznego
Soul33 napisał(a):
Nolda, najbardziej w tym wszystkim zastanawia mnie, jakie jest źródło Twoich radykalnych poglądów. Osobiście nie spotkałem się z chrześcijanami, którzy nie uznają listów Pawła. Trudno natomiast samemu coś takiego wymyślić.
Jak można uznać coś czego nie ma? Chrześcijanie uznają kopie kopi, tego co mógł napisać św. Paweł. Ja tego nie wymyśliłem, na dzień dzisiejszy faktem jest, że nie ma żadnego listu napisanego przez Pawła.
Soul33 napisał(a):
Ludzie chorzy psychicznie zwykle nie mają świadomości swojej choroby.

A ludzie "zdrowi psychicznie", na czym opierają swoją diagnozę? Czy nie na tym, że skoro większość tak postępuje jak oni to oznacza że są zdrowi?
Nie istnieje jednoznaczna metoda wykluczenia kompleksowo choroby psychicznej. Tym samym, każdego z nas można uznać za chorego psychicznie. Wyjątkiem może być Bóg, ale jeśli ten wyjątek ustala człowiek, którego nie można uznać za w pełni zdrowego psychicznie, to czy jego ustalenia można uznać za wiarygodne?


Wt paź 24, 2023 21:18
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Wartość życia wiecznego
nolda napisał(a):
na dzień dzisiejszy faktem jest, że nie ma żadnego listu napisanego przez Pawła.

Tak samo jest z całą Biblią. W takim razie co wiesz na pewno o Jezusie Chrystusie i skąd to wiesz?

No i dlaczego prezentujesz wnioski na temat Pawła, skoro sama twierdzisz, że nie ma ku temu podstaw, ponieważ nie istnieją żadne realne źródła.

Soul33 napisał(a):
A ludzie "zdrowi psychicznie", na czym opierają swoją diagnozę?

Definicja zaburzenia psychicznego jest taka, że jest to stan umysłu, który powoduje krzywdę danej osoby lub jej otoczeniu. Chodzi o znaczącą krzywdę, nie o każdą drobną szkodę.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt paź 24, 2023 21:49
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 14, 2008 18:56
Posty: 564
Post Re: Wartość życia wiecznego
nolda napisał(a):
Jak można uznać coś czego nie ma? Chrześcijanie uznają kopie kopi, tego co mógł napisać św. Paweł. Ja tego nie wymyśliłem, na dzień dzisiejszy faktem jest, że nie ma żadnego listu napisanego przez Pawła.

Równie dobrze można napisać, że być może ma żadnego postu napisanego przez @nolda. Jest tylko 1790 jakichś elektronicznych plików na serwerze forum.wiara.pl, skojarzonych z @nolda. Zanim te pliki trafiły na serwer, odbyły złożoną drogę, podobnie później z serwera na komputery innych użytkowników. Wielokrotne kopiowanie i przesyłanie dalej.

A przecież @nolda to tylko pseudonim, być może nawet nie jesteś człowiekiem, tylko maszyną AI co - jak wykazuje @Jerzy_67 - jest możliwe. Nawet jeśli za użytkownikiem @nolda funkcjonuje żywa osoba, z konkretnym PESEL-em - czego jeszcze nikt nie udowodnił - to przecież ktoś inny mógł ukraść Twoją tożsamość i pisuje posty pod nickiem @nolda.


Śr paź 25, 2023 10:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1534
Post Re: Wartość życia wiecznego
Swołocz napisał(a):
Skoro tak, to czemu nie powiedział w odpowiedzi Bogu na Jego polecenie: "Ej, Boże, ale przecież Izaak miał mieć potomstwo? No to jak możesz mi go kazać zabić? Przecież to nie ma sensu..."

Taka postawa to wyraz zwątpienia i pycha, bo mądrość ludzka nie ma możliwości ogarnięcia tej (mądrości) która z Boga pochodzi. Wszystko ponad tę Bożą to pycha.
Swołocz napisał(a):
Kłamał, bo oczywistym jest, że nie chciał powiedzieć prawdy, że wróci już bez syna - to sprowokowałoby dalsze pytania...

Jedni widzą w tym kłamstwo inni głęboką, prawdziwą wiarę i zaufanie słowu Boga.
Swołocz napisał(a):
Tak, podziwiam Twój brak empatii wobec Abrahama i nieumiejętność postawienia się na jego miejscu.

Nie napisałam że było mu łatwo, wręcz przeciwnie.. dlatego podziwiam jego wiarę i miłość do Boga.
Wybór pomiędzy Bogiem a światem nie jest łatwy, raz go dokonać i w nim trwać to wielki, przeogromny wyczyn. No ale Bóg wiedział co robił wybierając właśnie jego za "ojca wielu".

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


Cz paź 26, 2023 9:02
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1444
Post Re: Wartość życia wiecznego
Saqura napisał(a):
Taka postawa to wyraz zwątpienia i pycha, bo mądrość ludzka nie ma możliwości ogarnięcia tej (mądrości) która z Boga pochodzi. Wszystko ponad tę Bożą to pycha.

Aha, należy robić wszystko, choćby było to najbardziej bezsensowne i głupie, wystarczy że powie nam to jakiś głos w głowie. :-D
Cytuj:
Jedni widzą w tym kłamstwo inni głęboką, prawdziwą wiarę i zaufanie słowu Boga.

Czyli poszedł z Izaakiem w góry i wiedział już (także z góry), że tylko się zamachnie nożem, taki gest teatralny - bo przecież zabić go nie może, bo wrócą obydwaj.
Cytuj:
Wybór pomiędzy Bogiem a światem nie jest łatwy, raz go dokonać i w nim trwać to wielki, przeogromny wyczyn. No ale Bóg wiedział co robił wybierając właśnie jego za "ojca wielu".

Wiesz co? To są słowa kogoś, kto myśli całkowicie fundamentalistycznie i fanatycznie. Mogę Ci tylko współczuć, że jakieś Twoje wzniosłe myśli i głosy w głowie przeciwstawiasz "światu" i za nimi podążasz.


Cz paź 26, 2023 11:19
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Wartość życia wiecznego
Swołocz, te wycieczki osobiste są całkowicie nie do zaakceptowania. Sprawiasz wyraźne wrażenie, że upierasz się przy takiej interpretacji omawianej historii i słów Sequry, aby mieć podstawy do atakowania samej wiary, jak i rozmówczyni. Na pewno sam uważasz (szczególnie z perspektywy osoby niewierzącej), że jest to tylko historia, a nie kronikarski zapis wydarzeń. Nikt więc nie słyszał żadnych głosów w głowie, ponieważ wewnątrz tej historii to był Bóg i właśnie o to w niej chodzi. Jest to historia sprzed ponad dwóch tysięcy lat, która ma jakiś sens i o tym sensie można merytorycznie rozmawiać. Ty jednak piszesz, jakby dla Ciebie to był tylko pretekst, aby danej wierze lub osobom wierzącym dowalić. Najbardziej widać to w ostatnim akapicie. Ktoś pisze, że trudno wytrwać w wierze, a Ty twierdzisz, że to fanatyzm. Podczas gdy fanatyzm wiąże się właśnie z brakiem wątpliwości i dlatego jest czymś prostym. Proszę o merytoryczną dyskusję zamiast atakowania czyjejś wiary i rozmówców.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Cz paź 26, 2023 13:07
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1444
Post Re: Wartość życia wiecznego
Być może masz rację, Soul33. Jeżeli faktycznie jestem taki atakujący, to spuszczę z tonu. Myślałem że mój styl mieści się - może ledwo, ale jednak - w koncepcji ostrej, ale jednak merytorycznej dyskusji. Sytuacja Abrahama i Izaaka przypomina mi pewne doświadczenie osobiste, które było nie do zniesienia i było naruszeniem mojej godności i podmiotowości - podobnie postrzegam sytuację Abrahama. Jeżeli Ty nie dostrzegasz w tej historii - jeśli byłaby prawdziwa - czegoś ze strony Boga okrutnego i zupełnie nie do zaakceptowania, to już trudno, już nic na to nie poradzę.

Co do Boga - pewnie jednak Abraham słyszał jakiś głos, jak inaczej bowiem otrzymałby konkretny przekaz od Boga?

Co do fanatyzmu - myślę, że jednak się mylisz. Jeżeli ktoś ma wytrwać w wierze i posłuszeństwie jakiemuś Głosowi - to znaczy, że zwykłe wątpliwości nadchodzące do niego ze strony tzw. racjonalnego, zdroworozsądkowego umysłu, dana osoba chce zdusić i zignorować, aby być właśnie "wiernym Bogu". I to jest fanatyzm.


Cz paź 26, 2023 14:52
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Wartość życia wiecznego
Oczywiście zmuszenie kogoś do zrobienia czegoś wbrew jego sumieniu jest niedopuszczalne. Cała ta historia dla ludzi wychowanych w naszej kulturze brzmi strasznie. Z pewnością jednak nie mogła być taka dla tych, którzy przepisywali ją przez pokolenia, aby została zachowana. Jak też wspomniałem, w tamtych czasach faktycznie składano ofiary z dzieci, a ta historia mówi, że Bóg wcale nie chciał takiej ofiary. Może po prostu to nie ma sensu wyrwane z kontekstu historycznego.

Historia ta została spisana po śmierci Abrahama, więc nie da się powiedzieć, jak to miało wyglądać z jego perspektywy.

Z Twoich wypowiedzi odnoszę wrażenie, że nie uważasz, aby Bóg naprawdę do kogoś przemawiał. Uważasz raczej wszelkie głosy w głowie za halucynacje lub urojenia. No więc osoba z halucynacjami, która poza tym jest w pełni świadoma nie zrobi nic bardzo złego. W badaniach nad hipnozą okazało się, że nie da się zmusić człowieka do zrobienia czegoś wbrew sobie. Natomiast urojenie polega na tym, że człowiek ma absolutną pewność swoich doświadczeń i nie ma żadnych wątpliwości. Jest to objaw choroby psychicznej, z której człowiek nie zdaje sobie sprawy. Nie da się takich ludzi przekonać argumentami, że nie mają racji. Nawet na forum były osoby, które uważały się za proroków i głosiły jakieś niezwykłe tezy. Nic się nie da na to poradzić poprzez rozmowę.

A co do fanatyzmu, to może zobaczmy definicję z encyklopedii PWN:

fanatyzm [łac. fanaticus ‘zagorzały’, ‘szalony’], postawa przejawiająca się w pozbawionym krytycznego dystansu i umiaru przywiązaniu do wyznawanych idei i zasad, bezgranicznej i bezwarunkowej identyfikacji, nietolerancji dla jakichkolwiek przekonań lub rozwiązań alternatywnych, braku gotowości do dyskusji i dialogu, odmowie przyznania nawet częściowej słuszności zwolennikom poglądów odmiennych i rzecznikom dążeń przeciwstawnych;

Nie ma nic o wątpliwościach i racjonalnych spostrzeżeniach z dystansu.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Cz paź 26, 2023 16:34
Zobacz profil
Post Re: Wartość życia wiecznego
Soul33 napisał(a):
Tak samo jest z całą Biblią. W takim razie co wiesz na pewno o Jezusie Chrystusie i skąd to wiesz?

Nie odnaleziono nawet kropki postawionej Jego ręką, pytanie czy syn ciesli potrafił pisać, pozostaje nadal bez odpowiedzi. Wszystko co o Nim czytamy, to są kopie kopi, tych co ponoć spisali, co ponoć mówił i robił Jezus. Pytanie, czy oni potrafili pisać, pozostaje nadal bez odpowiedzi, brak choćby kropki postawionej ich ręką. Pytasz co o Nim wiem, wiem tle co doczytałem w kopiach kopi. Inni również wiedzą, z tą różnicą, że starają się w tą wiedzę uwierzyć. Może niektórym w tą wiedzę udało się nawet uwierzyć.
Soul33 napisał(a):
Definicja zaburzenia psychicznego jest taka, że jest to stan umysłu, który powoduje krzywdę danej osoby lub jej otoczeniu. Chodzi o znaczącą krzywdę, nie o każdą drobną szkodę.

Według Twojej definicji zaburzenia psychicznego, ma, czy nie ma zaburzeń psychicznych ktoś, kto:
1. Zsyła jadowite węże, żeby zabiły Izraelitów za narzekanie, że nie mają co jeść.
2. Morduje 14700 ludzi za narzekanie, że dużo ich morduje (Lb 17,
3. Morduje część mieszkańców Ekronu, a na pozostałą część zsyła hemoroidy.
4. Pali żywcem 102 ludzi za to, że chcieli, żeby prorok Eliasz zszedł z pagórka.
5. Zsyła lwy, żeby rozszarpały mieszkańców Samarii za to, że nie wiedzą, w jaki sposób go czcić.
6. Zsyła niedźwiedzie, żeby rozszarpały 42 dzieci za to, że śmiały się z łysiny proroka Elizeusza.
7. Wybija Amorytów rzucając w nich z nieba wielkimi kamieniami.
8. Zabija dziecko Dawida przez siedem dni.
9. Zabija milion Kuszytów, żeby pokazać, jak bardzo lubi Asę, króla Judy.
10. Morduje całą ludzkość (z wyjątkiem Noego i jego rodziny) za całokształt.


Cz paź 26, 2023 19:41
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1534
Post Re: Wartość życia wiecznego
Swołocz napisał(a):
Aha, należy robić wszystko, choćby było to najbardziej bezsensowne i głupie, wystarczy że powie nam to jakiś głos w głowie. :-D

Prowadzisz dyskusję na temat historii Abrahama, a pomijasz fakty które w niej występują?
Te niby obce głosy w głowie Abrahama słyszała (i to równocześnie) Sara, jego żona?
Rzetelna dyskusja nie pomija żadnych szczegółów które dotyczą analizowanego tematu, nawet wtedy gdy dla kogoś to jedynie fikcja.
Swołocz napisał(a):
Czyli poszedł z Izaakiem w góry i wiedział już (także z góry), że tylko się zamachnie nożem, taki gest teatralny - bo przecież zabić go nie może, bo wrócą obydwaj.

Nie, już raz o tym pisałam :roll: Abraham widział dzień Pana, zmartwychwstanie.
Swołocz napisał(a):
Wiesz co? To są słowa kogoś, kto myśli całkowicie fundamentalistycznie i fanatycznie. Mogę Ci tylko współczuć, że jakieś Twoje wzniosłe myśli i głosy w głowie przeciwstawiasz "światu" i za nimi podążasz.

No cóż... człowiek zaistniał dla Boga, nie dla ziemi (świata) Ciężko człowiekowi to osiągnąć(widać na przykładzie Abrahama), dlatego z pomocą przyszedł Jezus by mógł w Nim tę wolność "darmowo" otrzymać.

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


Pt paź 27, 2023 6:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lut 23, 2024 8:35
Posty: 23
Post Re: Wartość życia wiecznego
viona napisał(a):
Jesli pytasz o Chrystusa, to dla mnie nie jest On "Panem", lecz bratem.
On pojawil sie na Ziemi po to, abym poznala prawde. Ta prawda nie oznacza wypelniania jakichkolwiek zobowiazan wobec kogokolwiek, lecz oznacza radosc zycia wolnego czlowieka.

Prawda istnieje tylko w stałej i niezmiennej rzeczywistości.
Dla Chrystusa nie było żadnych granic, ani praw fizyki definiujących jakąkolwiek rzeczywistość.
Dowolnie zmieniał rzeczywistość, jedną substancję w drugą. Wystarczyła tylko Jego wola.
Rozkazywał demonom, z którymi się dobrze znał, a które są poza naszym pojęciem i prawdopodobnie jego zdolnością.
Panował nad śmiercią, z której mógł przywołać kogo chciał, wystarczyło Jego słowo.
Przy takiej wszechmocy nie można mówić o żadnej prawdzie, ponieważ ona nie istnieje.
Jeśli uważasz, że On pojawił się na Ziemi po to, abyś poznała prawdę i faktycznie ją poznałaś, to są nią tylko nasze ograniczenia, bo poza nimi prawdy nie ma.
Z wolnością jest podobnie.


Pt lut 23, 2024 8:52
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 04, 2022 16:36
Posty: 177
Post Re: Wartość życia wiecznego
Cytuj:
C2H6O napisał(a):
viona napisał(a):
Jesli pytasz o Chrystusa, to dla mnie nie jest On "Panem", lecz bratem.
On pojawil sie na Ziemi po to, abym poznala prawde. Ta prawda nie oznacza wypelniania jakichkolwiek zobowiazan wobec kogokolwiek, lecz oznacza radosc zycia wolnego czlowieka.

Prawda istnieje tylko w stałej i niezmiennej rzeczywistości.


Rzeczywistosc Boga to wlasnie niezmienna rzeczywistosc prawdy.

Cytuj:
Dla Chrystusa nie było żadnych granic, ani praw fizyki definiujących jakąkolwiek rzeczywistość.
Dowolnie zmieniał rzeczywistość, jedną substancję w drugą. Wystarczyła tylko Jego wola.


Chrystus to duch (Bog), ktory ustanawia te prawa.

Cytuj:
Rozkazywał demonom, z którymi się dobrze znał, a które są poza naszym pojęciem i prawdopodobnie jego zdolnością.


Demony to czesc rzeczywistosci stworzonej przez Boga. Kazde stworzenie, a wiec i demony, podlegaja prawom ustanowionym przez Stworce.

Cytuj:
Panował nad śmiercią, z której mógł przywołać kogo chciał, wystarczyło Jego słowo.


Tak. Bog jest duchem i materia jednoczesnie. A czym jest smierc? To tylko rozpad materialnej formy zycia...forma zycia to przeciez nie zycie samo w sobie...czyli Bog, Chrystus...
Cytuj:
Przy takiej wszechmocy nie można mówić o żadnej prawdzie, ponieważ ona nie istnieje.


Alez tak, ta wszechmoc to prawda, ktorej kazdy czlowiek jest czescia.

Cytuj:
Jeśli uważasz, że On pojawił się na Ziemi po to, abyś poznała prawdę i faktycznie ją poznałaś, to są nią tylko nasze ograniczenia, bo poza nimi prawdy nie ma.


Zyjac w swiecie form podlegamy ograniczeniom. To wlasnie jest czesc uniwersalnej prawdy.

Cytuj:
Z wolnością jest podobnie.

Wolnosc mozliwa jest tylko w duchu, a duch nie podlega zydnym ograniczeniom. I to jest druga czesc uniwersalnej prawdy.

Proste i oczywiste, czyz nie?


Cz kwi 11, 2024 13:24
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 194 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL