Znam wiele przekładów, ale z takim tłumaczeniem się jeszcze nie spotkałam. Gdybyś mógł podać jaki to przekład, byłabym wdzięczna.
Skoro jednak (podobno) istnieje takie tłumaczenie, więc jaki sens według Ciebie miałoby takie zdanie?
"Wszystko zostało stworzone przez Niego i "ku Niemu""
Czy Bóg wyznacza tu Syna jako pewien kierunek rzekom, górom, roślinom, zwierzętom, ziemi?

Stronisz od twardej mowy, a to nie jest zbyt dobry kierunek, nie pomaga w poznawaniu. Jeżeli Chrystus nie jest głównym celem zaistnienia człowieka, to co nim jest(skoro uważasz, że jest ich wiele) Który z nich daje życie wieczne(to co miało być udziałem ludzi od samego początku)?

Uraża Cię to? To w takim razie jak sobie radzisz z tymi poniższymi wersetami i wieloma im podobnymi?:
"gdyż Ja wyświadczam łaskę, komu chcę, i miłosierdzie, komu Mi się podoba"Wj.33,19
"[Wybranie] więc nie zależy od tego, kto go chce lub o nie się ubiega, ale od Boga, który okazuje miłosierdzie."Rzym.9,16
"Przyszło do swojej własności"Jan 1,11(Słowo)

Jeśli tak uważasz, to dlaczego grzech przeciw Ojcu, Synowi może zostać odpuszczony, natomiast przeciw Duchowi św. już nie?

"W wierze pomarli oni wszyscy, nie osiągnąwszy tego, co im przyrzeczono(...)
A ci wszyscy, choć ze względu na swą wiarę stali się godni pochwały, nie otrzymali przyrzeczonej obietnicy, 40 gdyż Bóg, który nam lepszy los zgotował, nie chciał, aby oni doszli do doskonałości bez nas"Hbr.11,13-39
Dlaczego jesteś innego zdania, niż to które podaje Pismo, skąd?

Grzech przeciwko Duchowi Świętemu polega na nazwaniu tego co dobre złym, a tego co złe dobrym: buntem polegającym na odrzuceniu tego, co pochodzi od Boga i przypisaniu tego Szatanowi. Faryzeusze twierdzili, że Jezus ma moc od diabła (Mt. 12:24), choć wiedzieli, że przyszedł od Boga (J. 3:2). Ta wypowiedź uwieńczyła długi proces odrzucania przez nich dowodów, że Jezus jest od Boga. Stawali w tym większej opozycji do Niego, im bardziej rosła Jego popularność wśród narodu. Każda konfrontacja z Nim ujawniała ich hipokryzję. W końcu posunęli się do tego, aby nazwać cuda czynione mocą Ducha Świętego demonicznymi manifestacjami.

Grzech przeciwko Duchowi Świętemu polega na nazwaniu tego, co od Boga, demonicznym. W związku z tym, że to Duch Święty przekonuje nas o grzechu i prawdzie, oznacza to zaparcie się Jego mocy. Osoby, które popełniły ten grzech nie mają już wyrzutów sumienia. Są poza punktem, gdzie Duch Święty może działać na ich sumienie i przekonywać ich, tak jak Szatan, gdy z jedną trzecią aniołów strącony został na ziemię (Ap. 12:8-9). Ten grzech oznacza stały opór wobec prawdy, co kulminuje, jak w przypadku faryzeuszy i Szatana, odrzucenie jej i wybranie w jej miejsce własnej drogi.

Sumienie, które oswoiło się z odrzuceniem Prawdy Bożej staje się twarde, tak jak sumienie faraona w czasach Mojżesza, tak iż przestaje słyszeć głos Ducha Świętego. Obawa, że popełniło się go, gdyż sumienie jest jeszcze wrażliwe na głos, który przekonuje o grzechu, sądzie i sprawiedliwości (J. 16:18).

Nie pytałam co to jest grzech przeciwko Duchowi św. Tylko próbowałam zrozumieć dlaczego tworzysz taką hierarchię pomiędzy tymi trzema osobami. Skąd taki, a nie inny Twój wniosek?
Przecież jesteś katolikiem, a Trójca przecież to jeden i ten sam Bóg. Czy ja źle to rozumiem?

Tak dokładnie Trójca Święta to jeden Bóg, ta sama istota boskości natomiast są to trzy rożne osoby i nie są równe sobie pod względem mocy, chwały, władzy i panowania, największy jest Bóg Ojciec ,potem jest druga osoba Trójcy Jezus Chrystus a trzecią osobą Trójcy jest Duch Święty.
Bóg Ojciec włada wszechświatem, Jezus Chrystus króluje nad wszechświatem natomiast Duch Święty tchnie. Zawsze ostatnie zdanie w decyzjach podejmowanych przez Trójcę Świętą ma Bóg Ojciec on jest największy i najbardziej doświadczony i pozostawił sobie taką hierarchię.
Jeszcze jest Matka Boska która jest królową wszechświata w którym obecnie żyjemy, można u niej prosić wiele rzeczy a ona chętnie je wypełnia jeżeli zgadza się to z postanowieniami Trójcy Świętej.

Czyli nie są równi?
Nie rozumiem, to znaczy, że Jezus nie był w pełni Bogiem?
"Rzekł do Niego Filip: «Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy». 9 Odpowiedział mu Jezus: «Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś?"Jan 14,8
Dla mnie ta równość była zawsze widoczna, no ale nie ja "definiowałam" Trójcę

Jest w pełni Bogiem jednak podlega swojemu Ojcowi dlatego mówi " W Niebie jest większy ode mnie"
'Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie"
A więc sam Jezus mówi o tym, że jest mniejszy od Boga Ojca.

Tak, lecz to była jedynie krótka chwila(tu na ziemi) miał ciało cielesne(ogołocił sam siebie)
"Widzimy raczej tego, który na krótko uczyniony został mniejszym od aniołów, Jezusa, ukoronowanego chwałą i dostojeństwem za cierpienia śmierci, aby z łaski Bożej zakosztował śmierci za każdego."Hbr.2,9
Tak to widzę, no dobra nie będę offtopować, bo temat nie o tym

Jezus będąc na ziemi posiadał dwie nieprzemieszane natury, ludzką i boską, był Synem Boga, po tym jak wstąpił do Nieba siedzi tam po prawicy swego ojca i jest królem wszechświata w którym obecnie żyjemy.
Jezus nie był nigdy mniejszy od aniołów, żaden rodzaj aniołów nawet nie równa się z Jezusem, Synostwo Boże to jest potęga i chwała na wieki.

Jak Jezus może być mniejszy od aniołów skoro jest Panem Zastępów, dowódcą wojsk nieba.

Jezus był Bogiem jeszcze przed założeniem świata.

A jednak tak podaje Pismo.(zacytowałam powyżej)

Był na krótką chwilę, bo sam to wcześniej wybrał(według Pisma)

Nie było preegzystencji mesjasza Jezusa Chrystusa, owszem stał on poza czasem jako że był i jest Bogiem, natomiast został zrodzony przez Boga Ojca w czasie i preegzystencji nie było.
Wszystkie rodzaje aniołów czy to serafiny, cherubiny, moce ,archanioły należą do Jezusa jako pana zastępów.

Kapral, regulamin portalu i forum mówi: w szczególności zabronione jest zamieszczanie, przechowywanie, rozpowszechnianie lub propagowanie treści:
- godzących w dobre imię Kościoła Rzymskokatolickiego lub sprzecznych z jego nauczaniem (...)
- agitacji na rzecz poglądów i działań sprzecznych z zasadami wyznawanymi przez gospodarzy forum;[/quote]
Twoje poglądy są sprzeczne i nie do pogodzenia z Biblią i Tradycją Kościoła:

Ok to jeżeli Jezus Chrystus jest równy Bogu Ojcu to czemu podczas swojego ziemskiego żywota wykonywał wolę Ojca ? Czemu nie chodził sobie po ziemi i robił co mu się podoba nie służył nikomu tylko podejmował suwerenne decyzje ?

Zobaczcie, co robicie, zobaczcie co się dzieje w komentarzach, przerzucacie się TEORIAMI, które są zupełnie nieistotne, czy ten jest większy, czy tamten, czy to słowo w tym tłumaczeniu jest takie czy inne, po co to robicie? Jakie to ma znaczenie? Mój post o tym że poszukuję widocznego wypełnienia obietnic które dał nam Jezus, że chrześcijanie będą uzdrawiać, wskrzeszać, że będzie im się spełniać to o co będą się modlić, a Wy się przerzucacie cytatami podkreślając jedno słowo bo w tym tłumaczeniu jest takie a w innym inne. Na tym ma polegać chrześcijaństwo? Na TEORII? Tak ma wyglądać Kościół Chrystusa?

Napisałam sobie odpowiedzi do Was @Przeemek i @Saqura ale ich nie wkleję, bo nakręcę to błędne koło. Nie interesują mnie wojny na wersety, interesuje mnie wcielenie tego co mówił Jezus w życie człowieka i spełnienie Jego obietnic, bo skoro tak mówił i skoro mówił prawdę, powinno to wszystko mieć miejsce w którymś kościele/zborze/wspólnocie.

Kapral135,



Są w "jedności woli"?
Czy "wola Ojca" jest różna od "woli Syna"?

11. SYNOD RZYMSKI, 382 r.
TOMUS DAMASI względnie WYZNANIE WIARY SKIEROWANE DO PAULINA, BISKUPA ANTIOCHII

(20) Jeśli ktoś nie mówi, że jest jedno
Bóstwo,
władza,
majestat,
potęga,
jedna chwała,
panowanie,
jedno królestwo oraz
jedna wola
i prawda
Ojca i Syna, i Ducha Świętego,
ten jest heretykiem.

Wyobrażasz sobie, że dwie (czy trzy) osoby mogą się idealnie ze sobą zgadzać we wszystkim?

¥¥¥¥¥¥¥

Poszukująca Prawdy,

Ojciec Pio:
https://adonai.pl/cuda/?id=49