@afilatelista
Napisano to w XIX wieku naszej ery, a czy Ty dajesz temu wiarę to inna sprawa.

Autor przepowiedni z Tęgoborza jest nieznany. Olizarowski[4] na podstawie faktu opublikowania tekstu przepowiedni w książce Marii Heleny Szpyrkówny "Trzy proroctwa" i stwierdzenia w tekście wprowadzającym z "Kuriera", iż publikowany był w "prasie pomorskiej" (Szpyrkówna mieszkała wówczas w Gdyni) przypisuje autorstwo lub, co najmniej, nadanie przepowiedni formy wierszowanej, właśnie Szpyrkównie. Zwraca przy tym uwagę, że język przepowiedni jest polszczyzną dwudziesto-, a nie dziewiętnastowieczną. Krzyżewski[5] zgadza się z nim, wskazując jako ewentualny pierwowzór tzw. przepowiednię biskupa Jana Cieplaka, pochodzącą rzekomo z roku 1888 (pierwszy raz publikowaną jednak dopiero w pracy Krzyżewskiego, odnalezioną przez niego w 1940 i też pisaną polszczyzną dwudziestowieczną).

Stanisław Hadyna pisze[8], że autorką przepowiedni jest Agnieszka Pilchowa (1888-1944), zwana Jasnowidzącą z Wisły (zamieszkiwała w tej miejscowości), autorka licznych prac, w których przedstawiała swoje wizje i rozważania na temat zagadnień duchowych. Przepowiednia miałaby pochodzić z lat 30. XX wieku, być może nawet z roku 1939[9]. Maria Szpyrkówna, która była znajomą Agnieszki Pilchowej, miałaby jedynie nadać wypowiedzi Jasnowidzącej formę wierszowaną i zorganizować publikację (być może bez wiedzy i zgody właściwej autorki).

Nie daję bo nie jestem łatwowierny;) Tekst pojawił się w 1939 r. I nic nie wskazuje na to żeby był starszy.
Nie był nigdzie publikowany a język nie pasuje do XIX tylko do XX w.
Napisany jest na tyle nieprecyzyjnie, że można różne rzeczy. Np fragment który przypisujesz do wojny na Ukrainie dlaczego uznajesz że seks to Dniepr a nie Wisła czy Dunaj?
To równie dobrze mogłoby dotyczyć przewidywań na 2WŚ lub chodzić o Bitwę Warszawska 1920 która już była.

U końca czasu Moskale ( Rosja - orzeł z młotem) napadną na stepy [Ukrainę] nad Dnieprem i przegrają


U wschodu słońca młot będzie złamany.
Pożarem step jest objęty.
Gdy orzeł z młotem zajmą cudze łany
Nad rzeką w pień jest wycięty.

Z tego tekstu wynika, że opcjonalnie moim zdaniem pierwowzór jest biskupa, a potem został poddany obróbce. Tyle, że objawienia arcybiskupa są pisane wierszem więc jest tu niespójność.

Dlatego, że Wisła nie jest nad stepem, czyli Ukrainą. Co to są stepy masz choćby w trylogii Sienkiewicza. Więc moim zdaniem sugeruje to Ukrainę i Dniepr jak wynika z geografii.

To co się z tym tekstem działo przez pół wieku? Skąd się nagle wziął?

Masz rację. Ukraina pasuje najbardziej. Ale młot już nie jest herbem Rosji. Orzeł z młotem są w liczbie mnogiej. Więc to nie miał być jeden orzel z młotem tylko dwa różne mocarstwa.

U wschodu słońca młot będzie złamany.

Jest w wielu domach i nie tylko od dawna.

Tylko jedno państwo jest w tej wojnie agresorem i ma w swojej historii w herbie smoka i młot.

Jest w wielu domach i nie tylko od dawna.

Tylko jedno państwo jest w tej wojnie agresorem i ma w swojej historii w herbie orła i młot.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Herb_Rosji

Ten fragment wg mnie może dotyczyć także upadku ZSRR.

Mnie tylko rozbawila koncowa czesc tej przepowiedni z niesmiertelnym "Polska od morza do morza", naiwne przekonanie ze sila, zamoznosc i efektywnosc dzialania panstwa zalezy od wielkosci jego terytorium. Jak to wyglada w praktyce pokazuja dokladnie dzialania dzisiejszej Rosji.

KKK 395 Moc Szatana nie jest jednak nieskończona. Jest on tylko stworzeniem; jest mocny, ponieważ jest czystym duchem, ale jednak stworzeniem: nie może przeszkodzić w budowaniu Królestwa Bożego. Chociaż Szatan działa w świecie przez nienawiść do Boga i Jego Królestwa w Jezusie Chrystusie, a jego działanie powoduje wielkie szkody - natury duchowej, a pośrednio nawet natury fizycznej - dla każdego człowieka i dla społeczeństwa, działanie to jest dopuszczone przez Opatrzność Bożą, która z mocą i zarazem łagodnością kieruje historią człowieka i świata. Dopuszczenie przez Boga działania Szatana jest wielką tajemnicą, ale "wiemy, że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra" (Rz 8, 28).