Hej. Pokłóciłem się ostatnio z przyjaciółką. Okazało się, że jest satanistką. Dopiero teraz mi o tym powiedziała. Ona twierdzi, że to satanizm jest dobry a chrześcijaństwo jest złe.

Nie wiem jak z nią rozmawiać. Może wy mi coś doradzicie. Ja jestem wierzący ale ona cały czas mi spamuje link do strony usunięty, zobacz regulamin forum, bramin. Nie wiedziałem nawet wcześniej, że sataniśmi mają swoją stronę.

Wydaje mi się, że dała się mocno zmanipulowac. Jak ją przekonać, że chrześcijaństwo nie jest tym co ona sobie wyobraża?

To dość częsta sytuacja, gdy przeciwnik chrześcijaństwa ma jakieś uformowane pojęcie o tym duchowym kierunku, ale gdy się w to zagłębić, to okazuje się, że mało ma to wspólnego z np. biblijnymi, dobrze rozumianymi naukami, czy nawet oficjalnymi kościelnymi dokumentami...
Trudna jest sytuacja, gdy ktoś już tak jest do czegoś mocno przekonamy, tu: satanizm jest "cacy", chrześcijaństwo jest "be" - aby go odwieść z takiej drogi, bo, jak to mówią: "przekonanego nie przekonasz"...
To tak na szybko Ci piszę, ale zerknę na podaną stronę, i może się coś z tego konstruktywnego zrodzi, aby Ci poradzić (nie obiecuję, bo brzydzę się satanizmem, więc zagłębianie się w to "cuś" nie jest tym, co chcę robić! Ponadto białe litery na czarnym tle źle się mi czyta... ale mam syntezator mowy, więc użyję go).

Janiemoge... ależ to okropnie wszystko dalekie od tego, co w Piśmie Świętym czytamy o świecie duchowym!
Odsłuchałem zakładkę nt piekła i cóż rzec?!... A co ja mogę powiedzieć, jeśli się opieram na Biblii, a tam co drugie zdanie zaprzecza jej treści?!?
Choćby sprawa reinkarnacji... albo tego, jak przyjemnie mają w piekle dusze satanistyczne; za to dusze chrześcijańskie mają tak źle, jak to Biblia zapowiada...

Jeśli Twoja przyjaciółka "wdepnęła w to g..no" - to trzeba by cudu, aby zmieniła myślenie, bo jak przekonać taką osobę, że Biblia naucza prawdy, a kłamstwem jest to, co ona za prawdę przyjmuje?!... (dla niej Biblia tyle warta, co dla Ciebie warta jej literatura; brak porozumienia).
Od dawna ona tak się określiła duchowo? Wiele wiosen sobie ona liczy (bo to może szczeniackie zauroczenie; gorzej, jeśli przemyślana od lat droga życia...). Była kiedyś chrześcijanką? Co jej rodzina na to, co teraz prezentuje (może nie wiedzą)?

Konrad 344
Sprawa jest prosta, powiedz jej odwrotnie tak jak ona mówi, że satanizm jest okropny a chrześcijaństwo jest OK.
Jeżeli zaprzeczy to dodaj tylko że to normalne że się nie zgadzacie bo to tylko kwestia zapatrywań.

Konrad, a pisałeś do jakiego kościoła Szatana należy? Bo większość satanistów nie wierzy w istnieje prawdziwego Szatana. Traktują go raczej jako symbol buntu przeciwko religii, chrześcijaństwu w szczególności. Sam nie jestem satanistą (bliżej mi do Latającego Potwora Spaghetti) ale podzielam cześć wartości satanistów.

Bóg Jahwe - którego ja i zapewne Twoja przyjaciółka uważamy za postać literacką z Biblii - jawi się jako zły bóg. Jest zazdrosny, małostkowy, mściwy, zabija ludzi, domaga się posłuszeństwa i uwielbienia. Sataniści cenią sobie wolność i indywidualizm. Szatana (również postać literacką) postrzegają jako dobrego ponieważ przeciwstawił się złemu Jahwe. Szatan (według tradycji chrześcijańskiej, bo w Biblii to jest zwykły wąż) nakłonił ludzi do poznania dobra i zła - zdobycia wiedzy której zły Jahwe im zabraniał.

Satanizm to relikt przeszłości, to przeżytek, rozrywka dla młodzieży, minie razem z wiekiem.
Kiedyś np były w modzie Dzieci Kwiaty, no i co po nich zostało, tylko wspomnienie niewinnych głupkowatych młodzieńczych lat. Tak samo jest z kultem satanistycznym, dobry jest dla młodych, a starzy nie mają już czasu na takie głupoty i będą po latach tylko ze wstydem wspominać że robili ludziom tylko szkody na cmentarzach i tak się to skończyło z tym satanizmem - ech ta wesoła młodzież.

@IPW, piszesz o dzieciarni które bawią się w satanistów.

Najbardziej znane i popularne kościoły satanistyczne to religie nieteistyczne. Nie niszczą cmentarzy i nie zabijają kotów.

Można poczytać na anglojęzycznej wikipedii https://en.m.wikipedia.org/wiki/Church_of_Satan
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Temple_of_Set
https://en.m.wikipedia.org/wiki/First_Satanic_Church

W USA sataniści zajmują się działalnością charytatywną, promowaniem nauki i często trollingiem religii. Np jeśli w szkołach ktoś wiesza krzyż lub 10 przykazań to sataniści domagają się pentagramu lub statuetki szatana.

To nie są dzieci Afilatelisto to są osoby dorosłe.
Wybielasz satanizm a oczerniasz Chrześcijaństwo .

Mówię o przypadkach dewastacji na cmentarzach. To raczej odosobnione przypadki znudzonej młodzieży niż faktyczny kult szatana.

A jeśli chodzi o najpopularniejsze grupy satanistów jak te z linków które podałem to są głównie ludzie dorośli ale oni nie niszczą cmentarzy.

Wybielan satanizm bo macie zaciemnione pojęcie o nim. A gdzie oczerniam chrześcijaństwo?

Afilatelista, autor wątku wyraźnie zaznaczył: A grupy,"kościoły "satanistyczne również wyraźnie się określają, stąd dla Konrada344 to jest problem. Ci koledzy w czarnym przyodziewku chyba nie do końca przeczytali Biblię, podobnie jak Ty.

Muszę Cię rozczarować ale najpierw tradycja żydowska, potem chrześcijańska uważała węza za symbol zła i osobowego Zła.
Kłania się tu również zwykła interpretacja tekstu, pani w szkole podstawowej nie nauczyła czy kolega był na wagarach? Taa, robią za caritas czy Owsiaka, no fakt, przeczytałem w jednym z tych artykułów, ze pomogli ofiarom huraganu.
No, kolega chyba trochę odleciał.
To w końcu ich ulubione zajęcie.

Hahaha

Ja nie bije zony, ja tylko jej uswiadamiam jej blad. A tak przy okazji, to tam nie ma dziecka w brzuchu, to tylko zlepek komorek. W odroznieniu od nas

Przestan. Ja rozumiem, ze katolik we wspolczesnym swiecie to jest uwazany za totalnego debila, ale musze Cie niestety zmartwic, ze tak jak w kazdej grupie, tak i tej, jest troche madrych i bardzo madrych ludzi.

Niestety, nasi hierarchowie oraz ostatni x papierzow sprawili ze nasza wiara jest tak slaba, ze szatan dzis sie dla wielu kojarzy jako z czyms "cool" i fajnym (sieral "Lucyfer" sie klania). Taki rewolucjonista, ktory chcial/chce tylko dobrze.

Szatan nienawidzi czlowieka. Nie chce niczego wiecej, jak tylko jego upodlenia, jego splugawienia, to zeby utracil jakakolwiek nadzieje, zeby sie stoczyl na samo dno i zeby cierpial bardziej niz on. Tym jest Szatan. Nie ma to nic wspolnego z miloscia, wolnoscia lub indywidualizmem.

Adam zasluzyl na smiec "on the spot" jak to mawiaja Amerykanie, za to co zrobil. To czlowiek zasluzyl sobie na to czego Bog od nas teraz wymaga. Bog stworzyl swiad idealny dla czlowieka, bez chorob, gniewu, zlosci, smierci. Doslownie (wink, wink) raj na ziemi. To czlowiek swoja glupota to odrzucil, bo uwierzyl temu gosciowi ktory ceni sobie ta "wolnosc i indywidualizm". Przez tego "aniola" w przebraniu mamy to co mamy. Nie przez Boga.

Dawno sie tak nie usmialem.

Po pierwsze to Adam nie istniał. To postać literacka.
Po drugie w historii o Adamie nie występuje Szatan tylko wąż. W czasie spisania Księgi Rodzaju koncepcja Szatana jako upadłego anioła jeszcze nie istniała.
Po trzecie w historii o Adamie, Ewie, wężu i Jahwe to zły jest Jahwe. Adam i Ewa nie rozróżniają dobra od zła . Są jak małe dzieci więc ich czyny nie są ani dobre ani złe. Wąż mówi Ewie prawdę. Jahwe natomiast postępuje irracjonalnie. Karze ludzi za coś czego nie mogą być winni. I gdyby zabił Adama i Ewę (dlaczego wszyscy ją pomijają?) na miejscu to byłoby mniejszy problem. Problem stworzył się wtedy kiedy miliardy ludzi odziedziczyli winę po swoim przodku.
Po czwarte i najważniejsze. Sataniści interpretują tą historię symbolicznie i zupełnie inaczej niż chrześcijanie. Oni nie wielbią Szatana jako nienawidzącego człowieka. Wielbią Szatana jako symbol wiedzy, indywidualizmu i wolności. Sataniści nie działają wewnątrz katolickiego uniwersum. To odrębną religia. Wielbienie Szatana w katolickim rozumieniu byłoby irracjonalne bo wewnątrz katolickiego uniwersum Szatan jest zły i na koniec przegra. W satanistycznym uniwersum Szatan jest dobry.

Tzn zgodze sie, ze postac Adama juz trudniej udowodnic historykowi, niz Jezusa lub apostolow. Glupie by bylo sie tu spierac. W postac Adama osoby, ktore uznaja ze istnial, robia to na podstawie wiary oraz przekonania ze cale Pismo Swiete zostalo spisane pod natchnieniem Ducha Swietego (czytaj bez bledu). Nie ma znaczenia, czy mowimy tu o ukrzyzowaniu naszego Pana, czy o tym jak czlowieka stworzyl Bog.

To, ze nie wystepuje nie znaczy, ze z lektury calego Pisma Swietego nie mozna dojsc, ze to w istocie byl szatan. Szatan opetal weza, gdyz w ten sposob najlatwiej mogl zwiesc Ewe. Prawdopodnie waz do momentu otrzymania przeklenstwa przez Boga byl najurodziwszym ze wszystkich zwierzat. Natomiast przy karaniu mamy tu 2 kary, jedna dla weza jako zwierzecia:

"14 Wtedy Pan Bóg rzekł do węża:
«Ponieważ to uczyniłeś,
bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i polnych;
na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni twego istnienia."

oraz druga dla szatana, ktory go opetal zeby zwiesc Ewe:
"15 Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie i niewiastę,
pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej:
ono zmiażdży ci głowę,
a ty zmiażdżysz mu piętę»."

Czyny Adama i Ewy nie byly ani dobre ani zle. Co to znaczy ani dobre ani zle? No gdyby sie gapili w drzewo caly dzien jak mumie, no to moze bysmy mogli okreslic ten konkretny czyn jako "ani dobry, ani zly". Ale poza tym czynem, czynili wylacznie dobro, nie zlo. Jak mnie ktos poprosi o szklanke wody, bo jest spragniony i dam ta szklanke wody, to tez nie uczynilem ani dobrze ani zle? Pan Bog wszystko co stworzyl stworzyl dobre. W historii stworzenia non stop jest mowa o tym, ze "to bylo dobre". Bog stworzyl Adama i Ewe ktorzy czynili tylko dobre rzeczy, dopoki waz nie zwiodl Ewy. Wtedy zrobili cos zlego po raz pierwszy.

Waz mowi Ewie prawde? Dawno Ksiegi Rodzaju nie czytales:

"3 tylko o owocach z drzewa, które jest w środku ogrodu, Bóg powiedział: Nie wolno wam jeść z niego, a nawet go dotykać, abyście nie pomarli». 4 Wtedy rzekł wąż do niewiasty: «Na pewno nie umrzecie!"

Jak nie umarli, to daj mi do nich numer telefonu. Chetnie bym ich podpytal o to i owo

Patrzysz na to, ze Adam zgrzeszyl i przez niego grzech pierworodny ktorego skutkiem jest smierc przeszla na caly rodzaj ludzki, ale nie patrzysz na to, ze gdyby NIE ZGRZESZYL, to wszyscy mielibysmy jak w raju. Doslownie. I Ty i Ja.

Dlaczego Bog wybral test "reprezentanta ludzkosci" nad testem indywidualnym kazdego z nas (jak to sie dzieje obecnie)? Bog jest suwerenem i widocznie mial ku temu powody.

Nie mam az takiej wiedzy co do ruchu satanistycznego, ale nie dziwi mnie to, ze sie jawia jako sila dobra na swiecie oraz uwazaja szatana za dobrego bohatera. Tak robili i robia wszyscy najwieksi dyktatorzy i tyrani. Generalnie ludzie maja tak zakodowane w sumieniu ze dobro sprawia ze sie ktos czuje dobrze, a zlo ze sie czuje zle, ze malo jest takich ludzi, ktorzy by byli w stanie robic okropne rzeczy w imie zla. Wiekszosc ludzi, ktorzy mordowali i walczyli w niesprawiedliwych wojnach robili to, bo im zrobiono pranie mozgu, ze robia dobrze. Najnowszy przyklad jest na Ukranie w "wyzwoleniu Ukrainy od faszystow".