Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 22:35



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Prawo naturalne 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 1946
Post Re: Prawo naturalne
robaczek2 napisał(a):
Czy mozna mowic o sumieniu jezeli sie nie wierzy?
Uważam, że tak. Ateiści mają wszak sumienie - a bywa, że wrażliwsze od wierzących... Pan Bóg jest hojny w dawaniu! - nie skąpi nikomu także w sferze sumienia, dając mu je i w nim coś pisząc...

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Cz lis 16, 2023 13:13
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Prawo naturalne
Pewien problem z prawem naturalnym tkwi w tym, że dla jednych zupełnie oczywista jest zasada X, a dla innych równie oczywiste jest zaprzeczenie zasady X. Nierzadko też jedna strona ma całkowitą pewność w kwestii spaczonego sumienia drugiej strony.

robaczek2 napisał(a):
"Trudno mówić o prawie naturalnym i normach absolutnych, także i dziś,
w dobie wszechobecnego liberalizmu, którego jedyną wartością jest respektowanie różnorodności i przyznawanie każdemu człowiekowi prawa do subiektywnego pojmowania prawdy.

To już jest ewidentnie nacechowane ideologicznie. Przedstawia też jako coś negatywnego prawo do subiektywnego pojmowania prawdy. Czy w takim razie mamy odmówić ludziom tego prawa? Oczywiście takie dążenia były już w historii niejednokrotnie i nadal są w niektórych miejscach, ale to właśnie jest coś, co prowadzi do tragicznych skutków.

robaczek2 napisał(a):
Powodów dla których odrzuca się prawo naturalne jest wiele. Każde jednak jego odrzucenie, jak wykazała historia, prowadzi do katastrofalnych następstw."

Na pewno można znaleźć porozumienie w kwestii jakichś podstaw i myślę, że to jest dobry punkt wyjścia. Stąd wzięły się też Prawa Człowieka, z którymi w państwa demokratycznych raczej się nie dyskutuje (najwyżej z interpretacją w pewnym stopniu).

Natomiast zacytowany fragment dla części osób stanowi pewien wytrych pozwalający uzasadnić odmawianie innym praw, które wydają się nieintuicyjne, ale budzą negatywne emocje. Jak dawniej odmawianie kobietom prawa do pracy albo do głosowania w wyborach, odmawianie prawa do zmiany wyznania, mieszkania razem bez ślubu, czy też tylko kulturowo uwarunkowane odmawianie kolegom prawa do niepicia alkoholu, a nawet przejawy nietolerancji wobec "mańkutów". W części z takich kwestii mówi się też o fatalnych konsekwencjach, jakie mogą nadejść, gdy się na daną rzecz pozwoli.

robaczek2 napisał(a):
Chyba jest o wiele trudniej zaakceptowac uniwersalne prawa jezeli sie jest niewierzacym.

Z całą pewnością jest mnóstwo osób niewierzących, które przestrzegają zasad, jakie uważają za słuszne i potrafią o nie walczyć w sposób bardzo zaangażowany.

Natomiast samo sumienie, jak już wspomniałem, wynika z ewolucji. Po prostu trudno żyć w grupie bez żadnych zasad, więc częściej przeżywają ci, którzy się nie zabijają nawzajem, tylko współpracują.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Cz lis 16, 2023 13:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2737
Post Re: Prawo naturalne
Wybacz ale w Twoich uwagach widze brak logiki. Prawo naturalne z definicji jest niezalezne od nas i uniwersalne. Zatem mowienie o “subirktywnym” lub “zasad ktore uwazaja za sluszne” jest niepoprawne.


Cz lis 16, 2023 14:18
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Prawo naturalne
Zwracam uwagę na obiektywny fakt, że dla wielu osób prawo naturalne jest takie jak subiektywnie uważają.

Można uznać, że to jest tak jak z prawdą. Z pewnością prawda jest jedna, ale co z tego, skoro człowiek nie posiada wszechwiedzy, więc nigdy nie może znać prawdy w 100%. Analogicznie, co z tego, że istnieje prawo naturalne, skoro nie możemy znać go w 100%. Możemy tylko zgodzić się co do pewnych podstaw i znaleźć wspólny grunt.

Przykładowo, odkąd pamiętam, zawsze uważałem, że gdy dwie odpowiednio dojrzałe i w pełni świadome osoby chcą być w związku, to zupełnie oczywistym jest, że mają do tego pełne prawo i nigdy nie mogłem zrozumieć, jak w ogóle można się temu sprzeciwiać. I mój pogląd w tej sprawie nigdy się nie zmienił. Nie mam też cienia wątpliwości. Teraz powstaje pytanie - czy mam zarzucać wszystkim inaczej myślącym, że mają spaczone sumienia? I że prawo naturalne stoi w pełni po mojej stronie? Czy to do czegokolwiek doprowadzi? Nie sądzę i ja nawet nigdy o tym nie myślę w takich kategoriach. Chociaż na pewno mogę tak myśleć w kwestiach oczywistych, jak większość (a może nawet wszystkie) wymienione w Deklaracji Praw Człowieka.

Podam też przykład różnicy poglądów wśród moich bliskich, który przychodzi mi na myśl. Otóż jedna moja babcia nie miała nic przeciw związkom jednopłciowym, a druga moja babcia była kategorycznie przeciwna. No i co komu po prawie naturalnym w kwestiach polaryzujących i budzących kontrowersje?

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Cz lis 16, 2023 16:20
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Prawo naturalne
Czy św. Tomasz z Akwinu byłby zwolennikiem związków jednopłciowych?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz lis 16, 2023 16:41
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Prawo naturalne
Nie mam bladego pojęcia, ale wątpię.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Cz lis 16, 2023 17:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2737
Post Re: Prawo naturalne
Soul33 napisał(a):
czy mam zarzucać wszystkim inaczej myślącym, że mają spaczone sumienia? I że prawo naturalne stoi w pełni po mojej stronie?

100% racji w Twojej wypowiedzi - dla wielu osób prawo naturalne jest takie jak subiektywnie uważają.
Ostrzej - dla kazdego nie tylko dla wielu osob.
Jak to Jerzy stwierdzil "zlo sie dobrem zwie" czasami jest powszechne.
Katechizm stwierdza bardzo mocno "Człowiek powinien być zawsze posłuszny pewnemu sądowi swojego sumienia. Gdyby dobrowolnie działał przeciw takiemu sumieniu, potępiałby sam siebie. Zdarza się jednak, że sumienie znajduje się w ignorancji i wydaje błędne sądy o czynach, które mają być dokonane lub już zostały dokonane. Ignorancja często może być przypisana odpowiedzialności osobistej. Dzieje się tak, "gdy człowiek niewiele dba o poszukiwanie prawdy i dobra, a sumienie z nawyku do grzechu powoli ulega niemal zaślepieniu" . W tych przypadkach osoba jest odpowiedzialna za zło, które popełnia."
Kazdy ma swoje limity i dla wierzacych tylko Bog "zna serce czlowieka" i wie czy czlowiek mial wystarczajaca ilosc talentow aby nalezycie dbac "o poszukiwanie prawdy i dobra".
Czy np byl w stanie sprzeciwic sie propagandzie, ze "ludzkie zarodki i płody sa definiowane jako „substancje pochodzenia ludzkiego”.
Substancje pochodzenia ludzkiego robaczek spuszcza w toalecie.


Cz lis 16, 2023 17:11
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Prawo naturalne
robaczek2 napisał(a):
Dzieje się tak, "gdy człowiek niewiele dba o poszukiwanie prawdy i dobra, a sumienie z nawyku do grzechu powoli ulega niemal zaślepieniu. W tych przypadkach osoba jest odpowiedzialna za zło, które popełnia."

Myślę, że nie sposób się z tym nie zgodzić. Niestety łatwo zinterpretować to tak, że ludzie o innych poglądach są sami sobie winni zachowań, które dla nas są czymś niewłaściwym. I traktować ich co najmniej jak chamów, którzy nie potrafią się zachować, a tylko udają, że nie są tego świadomi.

Cytuj:
Czy np byl w stanie sprzeciwic sie propagandzie, ze "ludzkie zarodki i płody sa definiowane jako „substancje pochodzenia ludzkiego”.

Akurat w dyskusji "od kiedy organizm ludzki staje się osobą", której przysługuje naturalne i niezbywalne prawo do życia bardzo ciężko znaleźć wspólny grunt.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Cz lis 16, 2023 18:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2737
Post Re: Prawo naturalne
Soul33 napisał(a):
Akurat w dyskusji "od kiedy organizm ludzki staje się osobą", której przysługuje naturalne i niezbywalne prawo do życia bardzo ciężko znaleźć wspólny grunt.

Szasssz. "Osoba" to rzeczywiscie ciezko bo w definicji osoby jest wolna wola.
Ale "kiedy organizm ludzki staje sie czlowiekiem" to wg mnie inna sprawa. Gdy juz wynajda podroze w czasie Adam Kowalski bedzie istnial jako czlowiek a nie kombajn 5 lat przed urodzeniem i beda go wspominac 100 lat po smierci jako czlowieka. Chociaz jego fizyczne istnienie zacznie sie od polaczenia
A i B (to tak ze wzgledu na manipulaccje naukowcow) i skonczy w chwili bez odwrotu.
Tak mi podpowiada moje sumienie.


Cz lis 16, 2023 19:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51
Posty: 621
Post Re: Prawo naturalne
Soul33 napisał(a):
Akurat w dyskusji "od kiedy organizm ludzki staje się osobą", której przysługuje naturalne i niezbywalne prawo do życia bardzo ciężko znaleźć wspólny grunt.

Słuszne spostrzeżenie. Ale czy ktoś się nad tym zastanawia?
Nie ma znaczenie czy człowiek, na dowolnym etapie rozwoju, stał się osobą, czy nie. Istotne wyłącznie to, czy jest człowiekiem. A to można łatwo sprawdzić na podstawie genotypu.
A co do stania się osobą, to sądzę, iż możne przyjąć, że wtedym, gdy otrzymuje pełne prawa obywatelskie, czyli pełnoletniość.
Robaczek słusznie traktuje substancje pochodzenia ludzkiego.
Uważam, że nazywanie człowieka substancją kojarzy się rzekomymi doniesieniami o produkowaniu mydła z ludzi.

_________________
Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś,
kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.


Cz lis 16, 2023 19:27
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Prawo naturalne
robaczek2 napisał(a):
Ale "kiedy organizm ludzki staje sie czlowiekiem" to wg mnie inna sprawa.

Tutaj zgadzam się, że jest to proste. Przynależność gatunkowa zygoty nie budzi wątpliwości. Krótko mówiąc, nie jest to wiewiórka.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Cz lis 16, 2023 19:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16
Posty: 2261
Post Re: Prawo naturalne
robaczek2 napisał(a):
Wybacz ale w Twoich uwagach widze brak logiki. Prawo naturalne z definicji jest niezalezne od nas i uniwersalne. Zatem mowienie o “subirktywnym” lub “zasad ktore uwazaja za sluszne” jest niepoprawne.


Odwrotnie robaczku, zaleznie od tego jak kto jest wychowany i w jakiej spolecznosci przebywa tak bedzie rozumial "prawo naturalne". Np katolicy jakos nie widzieli nic niestosownego w niewolnictwie praktykowanym w roznych krajach a w takiej Mauretanii do 1981r.
Poza tym na jakich zasadach dzialalo prawo naturalne przed urodzeniem Chrystusa?
Jak dzialalo w historiach opisanych w tekstach Starego Testamentu?
Pierwsze z brzegu przyklady.


Pt lis 17, 2023 2:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2737
Post Re: Prawo naturalne
subadam napisał(a):
Odwrotnie robaczku, zaleznie od tego jak kto jest wychowany i w jakiej spolecznosci przebywa tak bedzie rozumial "prawo naturalne".

Mowisz o prawie stanowionym.


Pt lis 17, 2023 11:47
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Cenzura
Za prawo naturalne można uznać zasady zachowania zwierząt wynikające z ewolucji. Można je wyliczyć matematycznie, aby zobaczyć, jakie zasady wzajemnych relacji i kontaktów są najbardziej opłacalne. Na przykład atakowanie wszystkich bez potrzeby jest nieopłacalne, więc to się nie dzieje. Inaczej jest u roślinożerców i mięsożerców (mają rozwinięte hamulce dla swojej agresji), szczególnie stadnych. Te ostatnie mają najwięcej wrodzonych zasad zachowania. Nie da się jednak wyliczyć w ten sposób prawa do swobodnego przemieszczania się, czy też zasady nie cudzołożenia (skoro taka wrodzona skłonność istnieje, to musi się opłacać z perspektywy ewolucji, czyli efektywności rozprzestrzeniania genów) albo nie mordowania innych społeczności w sytuacji niedoboru zasobów (taka skłonność też istnieje). Wrodzone zasady zachowania są bowiem bardzo względne.

Człowiek natomiast jest najbardziej, nazwijmy to, plastyczny i w zależności od wychowania i kultury może mieć bardzo różne zasady, z których pewien zbiór zwykle jest niekwestionowany. Ale nadal może być różny. U człowieka nawet nie mordowanie sąsiadów nie musi być zasadą w zależności od doświadczeń i wzorców. Jak wiadomo z życia plemion, ich zasady kulturowe są dużo silniejsze niż w cywilizacji. Myślę, że w cywilizacji dociera do nas tak wiele różnych informacji i wzorców, że większość zasad znika. Choć pojawiają się nowe, jak trzymanie większego dystansu i nie mówienie o sprawach, które byłyby odebrane jako ingerencja w prywatne życie. Ale to wynika z kultury właśnie, a nie z wrodzonych zasad, które wszyscy podskórnie i w głębi czują. Słyszałem, że w Skandynawii ludzie częściej pozywają się do sądów. Wygląda to jakby kulturę zastępowało prawo.

Wszystko to sprawia, że trudno znaleźć wspólny niepodważalny rdzeń. Być może dałoby się zrobić jakieś badania statystyczne ze wszystkich największych kręgów kulturowych i coś by wyszło sensownego. Z drugiej jednak strony, sama cywilizacji jest nienaturalnym dla człowieka środowiskiem życia, więc w prawidłowej metodologii badań naukowych czynnik ten powinien być wykluczony. A plemion, na które cywilizacja nie miała znaczącego wpływu może już nie być. Być może badania w odległych od cywilizacji wioskach dałyby wartościowe wyniki, nawet jeśli metodologia jest już wszędzie nieodwracalnie wadliwa.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pn lis 20, 2023 10:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2737
Post Re: Cenzura
To sie nadaje raczej do watku o prawie naturalnym. To prawda - trudno. Co moze podlegac cenzurze.


Pn lis 20, 2023 12:54
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL