https://pbc.rzeszow.pl/dlibra/publicati ... anguage=en

Bardzo warto przeczytać. Podobnie, jak wszystko Zofii Kossak-Szczuckiej.

Obecni kaznodzieje tak samo narzekają na praktyczne niedostatki wierzących, mając na myśli tak zwanych "postępowych katolików", tych spod chóru kościelnego albo spod polowej dzwonnicy, uogólniają na wszystkich i wyostrzają obraz, by skuteczniej poruszyć wszystkich. Nie przeczytałem do końca. Przypuszczam, że nie ma pozytywnych wskazań oprócz narzekalstwa.

W moim widzeniu , pozytywnych wskazań po prostu nie da się wymyślić. Nawet gdyby zebrać stu atletów. Bywają sytuacje bez dobrego wyjścia , ślepe zaułki, stracone sprawy. Życie to nie kino czy inna bajka.

Zauważam, iż są tam niektóre myśli cenne, dziś rzadko występujące, np. że katolicyzm nie jest międzynarodowy, jak masoneria i partia socjalistyczna, lecz narodowy, w każdym kraju może być oddzielnie narodowy i wszędzie taki powinien być uszanowany.

A wiesz, że powieść Krzyżowcy, gdzie tylko ułamek prawdziwej strony historii został bardzo łagodnie przez głęboko, przedsoborowo wierzącą , uczciwą w duszy autorkę ukazany - była w Polsce przez kler zakazywana?
Że nawet Prymas Tysiąclecia...... No coż, rozumiem politykę firmy, mimo całej groteski - po co mieszać w głowinach trzódki? Zacznie rozumować i się rozbiegnie? Czerwony tak robi, pislam, islam i trumpizm.
Bo to trafne i skuteczne. Taki jest ludek i inaczej się nie da. Pospolitość skrzeczy.
Ale dla choć troszkę myślących - smutna groteska. Mrożek i Bareja.

Była zakazana także przez władze PRL, skutkiem czego jej twórczość jest prawie nieznana.
Przed soborem było bardzo wiele zakazów i nakazów dziś już nieobowiązujących, na szczęście.

Bardziej śmieszy mnie, niż denerwuje, gdy garbaty wyśmiewa czyjąś lekka skoliozę. Albo ślepy wyśmiewa okularnika, że czegoś nie zauważył.
Podobnie jak to, że ktoś przeczytał, nie zrozumiał, ale się wymądrza ...

Jak napisał mistrz Krasicki:

"Niósł ślepy kulawego, dobrze im się działo;

Ale że to ślepemu nieznośne się zdało,

Iż musiał zawżdy słuchać, co kulawy prawi,

Wziął kij w rękę: "Ten - rzecze - z szwanku nos wybawi".

Idą; a wtem kulawy krzyknie: "Umknij w lewo!"

Ślepy wprost i, choć z kijem, uderzył łbem w drzewo.

Idą dalej; kulawy przestrzega od wody -

Ślepy w bród: sakwy zmaczał, nie wyszli bez szkody*

Na koniec, przestrzeżony, gdy nie mijał dołu,

I ślepy, i kulawy zginęli pospołu.

I ten winien, co kijem bezpieczeństwo mierzył,

I ten, co bezpieczeństwa głupiemu powierzył."

https://literat.ug.edu.pl/ikbajk/003.htm

Aha, jest spoko, tylko pieski naszczekują. Gratuluję samozadowolenia. Tylko tak dalej, a wkrótce będzie sekularyzacja jak np. w Czechach.

Widzę, że prowadzisz jakieś bodnarowsko-tuskowe śledztwo. Nic z tego. Nie nadaję się na medium. Przeczytałem tylko kilka pierwszych zdań i końcowe. "Więcej grzechów nie pamiętam" (dlaczego nie przeczytałem, to już inna sprawa, to mój słodki sekrecik)

Bądź tak dobry i podaj źródła, bo to mało prawdopodobne. Obecnie biskupi wypoowiadaję się o tej autorce bardzo pochlebnie.

Niekatolickość i antykatolickość w Czechach jest od wieków - nigdy się nie wyleczyły z husytyzmu, który w końcu stał się podłożem ateizacji.

Nie można Zofii Kossak-Szczuckiej odmówić żaru i zangażowania. Poza tym miała tozmaite potknięcia, jak wszyscy poeci czy pisarze, kierujący się nie prawdą o rzeczywistości, lecz wizjami. Dlatego mogła np. nakreślić obraz wezyra jerozolimskiego, który podsunął jej myśl, że gdyby wszyscy (koniecznie wszyscy) chrześcijanie byli jak Franciszek, to historia by tam potoczyła się inaczej (w "Bez oręża"; ale nie pamiętam dokładnie tego szczegółu).
Tu realiści by skomentowali: ...bo islam zająłby wtedy całą Europę, a nie tylko Palestynę.

A ta myśl, którą cytowałem: że katolicyzm nie jest międzynarodowy, jak masoneria i partia socjalistyczna, lecz narodowy, w każdym kraju może być oddzielnie narodowy i wszędzie taki powinien być uszanowany (cytat chyba niedokładny). To nie jest katolicka myśl. Chrześcijaństwo, katolicyzm, jak i Chrystusowe zbawienie nie jest regionalne, jest katolickie, czyli przeznaczone dla wszystkich, którzy je przyjmują.
Pisarzom i poetom to się wybac za. Nie są bowiem katechizmem katolickiej wiary.

https://vod.tvp.pl/filmy-dokumentalne,1 ... zna,394884
Wczoraj był ponownie ten film w TVP historia.
Sam bym przecież takiego absurdu nie wymyślił.
Krzyżowców czytałem jeszcze będąc wierzącym . Podobnie jak Szaleńców bożych. Czerwoni z kolei , ci dawniej i ci teraz robią z niej antysemitkę za kilka całkiem trafnych myśli i opinii.
Prawacy londyńscy szkalowali , że była jakoby sekretarką Bieruta, a Prymas Wyszyński boczył się za jejkontakty z PAXem. Jednym słowem "odwieczny PiS" swoja drogą to tytuł bardzo ciekawego eseju prof.Andrzeja Romanowskiego.

Chciałem oglądnąć ten film, a tymczasem dałeś tylko serię reklam; zamknąłem na czwartej...