forum.wiara.pl - Zobacz wątek - Co oznacza słowo "serce"?

Strona 1 z 1

[ Posty: 13 ]

Co oznacza słowo "serce"?

Autor	Wiadomość
R6 Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079	Co oznacza słowo "serce"? Jest w KKK i Biblii wiele słow ktorych nie rozumiem. Prosze o przedstawienie znaczenia -ń słowa "serce". Słowo "serce" dobrze mi sie kojarzy tak samo jak "błogosławiony" ale tak na prawdę to nie wiem co ono oznacza. Wolałbym rozumieć to co czytam. Z góry dziękuję
Śr lip 06, 2005 19:15


Meg Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28 Posty: 1652	może to słowo należy interpretować w odniesieniu do konkretnego fragmentu, przedstaw jakiś to będzie łatwiej innym odpowiedzieć
Śr lip 06, 2005 20:03

R6 Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079	Cytuj: Między naszym życiem duchowym i dogmatami istnieje organiczna więź. Dogmaty są światłem na drodze naszej wiary; oświecają ją i nadają jej pewność. I na odwrót, jeśli nasze życie jest prawe, to nasz rozum i nasze serce są otwarte na przyjęcie światła dogmatów wiary Znacie jakiś słownik w duzym stopni pozbawiony ignatum per ignatum a tematycznie związany z tym o co pytam. Jestem laikiem
Śr lip 06, 2005 20:36


Gość	serce - narzad
Cz lip 07, 2005 0:36

Anonim (konto usunięte)	Amper napisał(a): serce - narzad eeee tam za proste- trzeba dorobić do tego ideologię
Cz lip 07, 2005 2:07


R6 Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079	Ponoć Arystoteles sądził, że serce jest siedliskiem uczuć. Jak wiemy, mylił się.
Cz lip 07, 2005 9:50

Anonim (konto usunięte)	Amper - Zachowujesz się jakbyś zdania pochodzące z pięknego wiersza, poezji, chciał traktować jak twierdzenia, które należy traktować dosłownie. Chcesz zrozumieć co kryje się pod słowem "serce", to musisz trochę dłużej pożyć, nauczyć się żyć z ludźmi, nauczyć się empatii, poznać czym jest dobro, nabyć doświadczenia. Za 40 lat będziesz rozumiał.
Cz lip 07, 2005 10:05

Asienkka Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4103	Tak w ramach przypomnienia : Cytuj: 7. Moderator ma prawo wykasować post lub jego fragment w następujących przypadkach: (...) - jednozdaniowych lub jednosłownych wypowiedzi, które nie wnoszą nic merytorycznego do dyskusji (...) Dlatego proszę przestrzegać tego punktu.... _________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
Cz lip 07, 2005 21:11

R6 Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079	Tom sie dowiedział. odpowiedzi w stylu "podrośnij smarkaczu to sie dowiesz" nie są dla mnie satysfakcjonujące
Pn lip 11, 2005 19:24

R6 Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079	Jednym zdaniem: prosze o konkretną odpowiedź na temat znaczenia słowa "serce" w podanym wyżej kontekście. Mam nadziej ze moja wypowiedź nie zostaniwe uznana przez nieomylnego moderatora za: "jednozdanią lub jednosłowną wypowiedź, która nie wnosi nic merytorycznego do dyskusji"
Pn lip 11, 2005 19:35

Anonim (konto usunięte)	Określenie serce jest metaforyczne. Jest to jedne z tych określeń dotyczących sfery wewnętrznych przeżyć człowieka, których nie da się wyjaśnić tak, jak da się wyjaśnić jak uruchomić pralkę automatyczną, czy do czego służy pokrętło na niej. Podobnież nie da się wyjaśnić jaki to jest stan ducha, który się kryje pod wyrazem miłość, albo przyjaźń, nienawiść, czy wrogość.
Pn lip 11, 2005 19:52

R6 Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079	czemu piszesz o błędach popełnianych tylko przez racjonalistów i ateistów. pytam bo tytuł taki wydaje mi się stronniczy. Zamiast słowa pralka trzeba było użyć słowa młotek albo taboret
Pn lip 11, 2005 20:06

Anonim (konto usunięte)	R6 10 lat temu drwiłem sobie z ludzi posługujących się pojęciem >>miłość<<. Nie rozumiałem po prostu co się za tym określeniem kryje. Ktoś mi przedstawiał symboliczny opis tego co się dzieje w nim, a ja to traktowałem tak, jakbym analizował opis jakichś precyzyjnie określonych zjawisk fizycznych. To tak jakby wiersz rozumieć dosłownie.
Wt lip 12, 2005 8:28
Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg

Strona 1 z 1

[ Posty: 13 ]