Jak jeszcze raz będe musiał powtórzyć, że nikt tu nie zapowiada końca świata tylko ogroooomne zmiany to uznam oficjalnie, iż niektórzy moi rozmówcy potrzebują opieki, gdyż nie są w stanie rozumieć co się do nich mówi, a tym samym mają utrudnione samodzielne życie. Mogę wtedy podac numer do dobrego hospicjum.
Pan Lewandowski jak już to kiedyś powiedziałem nie brał pod uwage bombardowania przez słońce w fazie hiperaktywności. Zresztą artykuł ogólnie wart jest funta kłaków bo w wielu momentach sam sobie zaprzecza co niweluje jego wiarygodność. Przykład: podałeś cytat, w którym powiedziane jest, że 2012 po prostu kończy się ich kalendarz. A pare linijek wyżej co było napisane nie raczyłeś zobaczyć?
Tak naprawdę stwierdzenia: "kalendarz Majów kończy się w 2012 roku", oraz "Majowie przepowiedzieli koniec świata w 2012 roku" są błędne. Prawda jest taka, że Majowie ustalili podział swojego kalendarza na ery – światy, cykle trwające po 26 tysięcy lat – cykle te opierały się na obliczeniu precesji osi ziemskiej (jest to zjawisko przejawiające się wykonywaniem przez oś Ziemi ruchu po powierzchni bocznej stożka. Innymi słowy, oś ziemska kreśli na tle nieba okrąg. Zakreślenie pełnego okręgu trwa 26 tysięcy lat). Piąty świat Majów skończył się już w 1987 roku – więc ów koniec świata w już przeżyliśmy – zaś szósty zacznie się właśnie 21 bądź 22 grudnia 2012 roku. Interpretacje tej daty są przeróżne. Najpopularniejsza to ta, że wtedy zacznie się przebiegunowanie kuli ziemskiej, które może nieść za sobą katastrofalne konsekwencje. Ma się ono rzekomo zacząć przez wejście kuli ziemskiej w równik Drogi Mlecznej. Według różnych opinii, ostatnie przebiegunowanie mało miejsce albo 11 tysięcy lat temu, albo 700 tysięcy lat temu.

Poza tym objechano panów Terrenca i Dennisa McKennów, że niby uważają grzyby halucynogenne za istoty z kosmosu. BZDURA! Żaden z nich nigdy nie głosił takich stwierdzeń. Oni tylko prowadzili badania nad metodami programowania świadomości przy użyciu grzybów. Z tego co pamiętem nie robili tego na sobie. Skąd autor wziął dane, że wedłóg Żydów w 2246 ma przyjść Mesjasz?? I pierwsze słyszę, ze kalendarz muuzułmański kończy się w 2076. Czyżby komuś dopisywała fantazja dziennikarska? Och, czyżby ktoś to kupił? Tak mi przykro...

Majowie przewidzieli po prostu to, że Polska będzie organizowała Euro 2012, no i to będzie koniec Świata.........

wiesz Beli ale my też przepowiadamy jako katolicy koniec swiata...
wiec jestesmy jako chrześcijanie prorokami
bo prorokujemy przyjście ponowne Chrystusa
więc nie galopuj tak z tym osmieszaniem wszelkich proroctw


Kefas hehe widze, ze dopisuje ci humorek dzisiaj

ja tam nie wierzę w takie bajdy o końcu świata bumbum i koniec a krasnoludki beda odkopywać skamieniałe małpy Darwinowskie...

jakis cel ma Bóg
cośik se obmyslił i na pewno to co chce dokończy
więc zanim to nastąpi moze jeszcze minąć troszkę czasu
i to wiecej niż 2012r. ...

dowody panie
dowody!

Mieszku

Zaden chrześcijanin nie odważy sie zapowiadac terminu końca świata....a jeżeli to zrobi to automatycznie staje sie zwykłym szarlatanem. O tym, ze czasy ostateczne sie zbliżaja...wiemy już od wieków, sami nawet chcemy by kiedys nadeszły wołając
Maranatha

Kpic natomiast bede z wszystkich tych śmiesznych terminów, wyliczeń, wróżb, horoskopów i tym podobnych bzdur...

Kefas...To chyba najwłąściwsza interpretacja proroctwa Majów :P:P:P:P:P
Czasy ostateczne juz sie zaczęły.....horoskopiczne blizniaki rzadza...a Lepper jest marszałkiem Sejmu...czyz to nie zapowiedź końca?
...a ci wszyscy prorocy obiecywali, ze Polska przetrwa...kłamali :P:P:P:P:P:P

Kaino:


pluum!
[uśmiech]:lol:

Beli:



tego akurat Ci Beli nie zabronie
jak z reszta wszyscy na tym forum dobrze wiedza: pono wiodę w tym prym

Feliks Koneczny pisał nawet o tym, iż takich trzeba "mądrych" z świstkami papieru ośmieszać w ich tezach
by nie mieli dostępu do nauki
szkodnicy w naukach to istne Beli przekleństwo
i zgadzam sie z Tobą w niektórych sprawach...


prosiłbym Cie jednak o nie klnięcie [tak ogólnie do wszystkich postów] bo zauważyłem kiedyś , że człowiek przeklinający traci swój autorytet
staram się do tego stosować od pewnego czasu w moim zyciu
tu na forum nie znajdziesz ani jednego mojego przekleństwa
szczególnie pisze tu o wykpieniu prawosławnego popa
i niedawno na cos sie jezcze natknąłem co mnie uraziło
trochę mniej emocji Beli i bez klnięcia ale z przekonaniem...
bardzo o to Cię prosze
nie pisze tego z złośliwości do Ciebie



Kefasie twój humor jes zaraźliwy widze


a jak wygladają przewidywania i proroctwa prawne...

Kefasie i Beli ja bym bał sie raczej nie tych co sa głupi a dobrzy(lub sie starają przynajmniej-po naszemu oczywiście-wiecie cyw. łacińska ) tylko takich co sa mądrzy i złośliwi
bo głupi nie zrobi szkód tyle co mądry specjalnie np przeciwko KK

co do tych głupot...
to dobrze ujął to F. Koneczny ,że przeszkoda prawna jest lepsza w jednym miejscu ulokowana niz zmieniana z dnia na dzień i co kadencję dla "naprawy biurokracji " -istnej bzdury bo biurokracja jest sama w sobie zła
przeszkoda gdy na drodze leży a po omacku sie jedzie "za trzecim razem" się w nia nie wpada i przyzwyczaja do niej a co będzie jak się ja z dnia na dzień zmienia???!!!!????
zawsze jest stłuczka...
tak to wytłumaczył F.K.
i miał rację
lepiej by prawa czasem nie zmienić i nie majstrowac przy nim
bo się szkód narobi
więc taki przestój i zamknięcie np sejmu na kłódkę doprawdy zrobiło by nam dobrze
ale nie dlatego, bynajmniej ,że sejm jest zły ale dlatego, iż zajmują sie w nim głupotami którymi zajmować się nie powinni...

jesli spojrzymy na to z bliższa będziemy wiedzieć dlaczego tak "się starają"
maja jakąś nowaa niektórzy wiarę w New Age...
i dla nich uszczęsliwic na siłę opornych to plan nr 1
jak on przebiega?
a no poprzez prawo
co wiara i zabobon to nowa ustawa
az sie boję myslec co bedzie jak wymyślą coś tak jak owi rolnicy nie obsiewający pola... bo koniec swiata...

argumenty....

skoro w profilu masz napisane w zainteresowaniach "zgłębianie prawdy choćby ta była bolesna"

to powiem Ci to tak
Bóg istnieje
a o dowody spytaj Go sam
oczywiscie chodzi ci o argumenty dotyczace planów Boga
więc Go po prostu spytaj jak chcesz wiedzieć
może Ci powie- kto to tam wie...

ale ja chcę dowodów na jego istnienie, tylko żeby nie chrześijańkich,
jak takie znajdziesz to chętnie się z nimi zapoznam
peace

skoro sam nie chcesz pytać Boga tak jak robili to wielcy ludzie szukający prawdy...
to ja ci nie pomoge
jestem niestety dla ciebie katolikiem i każdy mój uczynek jest całkowicie chrześcijański

to takie śmieszne, że chcę pozachrześcijańskie dowody ?

Śmieszne jest to, że w ogóle chcesz dowodów. Gdybyśmy mieli dowody, wiara nie byłaby nam potrzebna.

Kaino...a gdzie dowody na te smieszne przepowiednie ....funta kłaków nie warte.
Te niby matematyczne obliczenia maja byc dowodami?....Waść kpisz czy o droge pytasz?

Właśnie, najważniejsza jest wiara.. i ona pozwala prowadzić nas przez zakamarki świata tego oświetlając to co nieznane i niezrozumiałe. Pozdrawiam Prawda jest tylko jedna i jest nią wiara.