Przepowiednie dotyczące końca świata.
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Przykro mi niezmiernie Beli, że słowo pisane do Ciebie nie trafia. Ale to nie problem. Umieszczam tu link do Polskiego Towarzystwa Dysleksji http://dysleksja.univ.gda.pl/ Tam Ci pomogą o ile nie jest za późno. Było już parę razy zaznaczone, że nie chodzi tu tylko o "jakieś tam obliczenia matematyczne" ale także obserwacje naukowców z NASA, których badania potwierdzają możlwiość katastrofy na skalą planetarną w najbliższych latach. No ale jeżeli bunkier z zabezpieczoną całą wiedzą ludzkości w postaci ksiazek budują dla jaj to moze naprawdę nie warto im wierzyć co nie? W końcu to nie im udało się wysłaś psa w kosmos tylko wiarygodnym naukowcom ruskim, no nie?
No i przykro mi, że pozostali z Was również nie rozumieją pisanego słowa. Link macie wyżej. Tyle już razy zaznaczałem, że nikt tu (uwaga, zaznaczę to dla ludzi z wadą wzroku -10) NIE PRZEWIDUJE KOŃCA ŚWIATA, A JEDYNIE GLOBALNY KATAKLIZM, KTÓRY WYWOŁA POWAŻNE ZMIANY NA ŚWIECIE. Dotarło? Jak tak to jestem szczęśliwy. Jeśli nie to tu jest następny link: http://www.spes.org.pl/.
|
Pn lis 28, 2005 20:57 |
|
|
|
|
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
"Kpic natomiast bede z wszystkich tych śmiesznych terminów, wyliczeń, wróżb, horoskopów i tym podobnych bzdur..."
Belizariuszu, pewnie pomyliła Ci się astronomia z astrologią, przecież nikt w tym topiku (chodzi o zwolenników roku 1012) nic nie wspomina o horoskopach i wróżbach a jedynie o astronomicznych obserwacjach i wyliczeniach, co prawda astrologia powołuje się na astronomię ale to już inna bajka
Chaota może NASA to robi nie dla jaj ale tak na wszelki wypadek np. w przypadku globalnego nuklearnego konfliktu, przecież impuls elektromagnetyczny takiej bomby równie skutecznie może zniszczyć wszelkie nośniki komputerowe i unieruchomić całą elektronikę, dla tego te wszystkie zapobiegawcze działania
I jeszcze jeden szczegół w Gerylu który mi nie pasuje; skoro te kataklizmy są cykliczne co 11tyś. lat - jest to w skali geologicznej ziemi okres bardzo krótki i zakładając że podobne kataklizmy w historii Ziemi powtarzały się wiele razy, to jakim cudem przez miliony lat przetrwały chociażby dinozaury, co prawda i tak wyginęły na skutek jakiejś katastrofy ale nastąpiło to tylko raz a nie wiele razy. Tak krótki okres między jedną a druga katastrofą nie sprzyjał bynajmniej rozwojowi życia na Ziemi jeśli wręcz go uniemożliwia, w końcu po każdej takiej apokalipsie Ziemia zostaje dosłownie przeorana.
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
So gru 03, 2005 14:40 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
PRZEPOWIEDNIE DOTYCZĄCE KOŃCA ŚWIATA
Daty końca świata czyli Paruzji nikt nie zna . To może się zdarzyć niewiadomo kiedy. Czy będziemy przygotowani ? Wiele osób mieszka w rejonach sejsmicznych czy w zagrożonych tornado stanach USA , często mają świadomość , że cały dobytek mogą stracić . Nie łatwo przygotować się na stratę wszystkiego. Z drugiej strony wszystko co jest materią przemija i zostaje nam tylko nieśmiertelna dusza . Czy poradzimy sobie z laicyzacją i czy nie zaniknie w nas świadomość grzechu ? Co z naszą miłością i wiarą ? Czy jesteśmy autentycznymi chrześcijanami ?
|
Pt gru 30, 2005 21:10 |
|
|
|
|
MalGanis
Dołączył(a): Pn paź 03, 2005 15:20 Posty: 167
|
Cytuj: NIE PRZEWIDUJE KOŃCA ŚWIATA, A JEDYNIE GLOBALNY KATAKLIZM, KTÓRY WYWOŁA POWAŻNE ZMIANY NA ŚWIECIE. Dotarło? Jak tak to jestem szczęśliwy. Jeśli nie to tu jest następny link: http://www.spes.org.pl/. Trzeba było im podać link do strony z kursem "czytania ze zrozumieniem" Cytuj: Czy poradzimy sobie z laicyzacją i czy nie zaniknie w nas świadomość grzechu ? Co z naszą miłością i wiarą ? Czy jesteśmy autentycznymi chrześcijanami ?
Można też zadać sobie inne pytanie: czy chrześcijaństwo nie przeminie wraz ze starymi przekonaniami? Ma się zmienić zapatrywanie na świat wielu ludzi - chciałbym wtedy widzieć minę Mieszka, Baranka, Rozalki, Jotki, Ava, Belizariusza itd, itd, kiedy okaże się, że ich religia wcale nie była ta jedyna prawdziwa, i kiedy okaze się, że w wielu sprawach była błędna. Nie wiem jak wyglądacie, ale jak próbuje sobie was wyobrazić, was, porzucających przekonania kreowane przez KK, to... To byłoby zabawne
_________________ Posłowie modlą się o deszcz. To trzeba zobaczyć.
|
Pt gru 30, 2005 21:22 |
|
|
renata155
Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54 Posty: 1036
|
a moim skromnym zdaniem-to my sobie sami zafundujemy koniec świata-i znowu będzie to z naszej wolnej woli-jak wszystko co nas zł.ego w życiu spotyka-.A co do religii katolickiej-kto wie może i jest błędem i wytworem ludzkiej fantazji-ale nie sadze aby znalazł sie ktoś -kto potrafi ją potwierdzić lub odrzucić w 100%-i czy trzeba?-co złego jest w przebaczaniu,i miłości bliźniego?
|
N lut 18, 2007 12:15 |
|
|
|
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: -i znowu będzie to z naszej wolnej woli-jak wszystko co nas zł.ego w życiu spotyka-
Jak mi Wisła dom zaleje to też moja wina?Bzdura...
|
N lut 18, 2007 13:14 |
|
|
Timon
Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 16:34 Posty: 4
|
Koniec ludzkosci mozliwe ze jest z gory przesadzony, bardzo prawdopodobnym zakonczeniem naszej egzystencji byc moze nie bedzie samozaglada, nawet jesli czlowiek nauczy sie zyc w pokoju, w harmonii z kazdym stwozeniem, nigdy nie porzuci swojej checi do zdobywanie i poszerzania wiedzy ktora moze okazac sie naszym katem, ktoregos dnia czlowiek stanie sie tworca technologii ktorej nie bedzie mozna opanowac, mozna posluzyc sie tu przykladem powstania pierwszej bomby atomowej, nikt nie wiedzial co naprawde wydarzy sie po detonacji, niektorzy sadzili ze energia wybuchu bedzie tak potezna ze spali cala planete, mylili sie jednak gdyby scenariusz poszedl po ich mysli? w przyrodzie moga istniec o wiele potezniejsze sily, pytanie, co sie stanie gdy wybijemy je z rytmu i stracimy nad nimi kontrole. pozdrawiam
|
N lut 18, 2007 22:43 |
|
|
Timon
Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 16:34 Posty: 4
|
Timon napisał(a): Koniec ludzkosci mozliwe ze jest z gory przesadzony, bardzo prawdopodobnym zakonczeniem naszej egzystencji byc moze nie odbedzie na podstawie wiekszosci zalozen, nawet jesli czlowiek nauczy sie zyc w pokoju, w harmonii z kazdym stwozeniem, nigdy nie porzuci swojej checi do zdobywanie i poszerzania wiedzy ktora moze okazac sie naszym katem, ktoregos dnia czlowiek stanie sie tworca technologii ktorej nie bedzie mozna opanowac, mozna posluzyc sie tu przykladem powstania pierwszej bomby atomowej, nikt nie wiedzial co naprawde wydarzy sie po detonacji, niektorzy sadzili ze energia wybuchu bedzie tak potezna ze spali cala planete, mylili sie jednak gdyby scenariusz poszedl po ich mysli? w przyrodzie moga istniec o wiele potezniejsze sily, pytanie, co sie stanie gdy wybijemy je z rytmu i stracimy nad nimi kontrole. pozdrawiam
|
Pn lut 19, 2007 0:35 |
|
|
notoco
Dołączył(a): Śr sty 10, 2007 21:30 Posty: 4
|
Słyszałem kiedyś że według Nostradamusa koniec świata ma nastąpić
w roku 3797 , więc czekający na ten koniec jeszcze trochę sobie poczekają.
|
Pt mar 16, 2007 0:45 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Najpopularniejsza data obecnie to chyba rok bodajże 2012
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt mar 16, 2007 8:31 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Tomu, niestety nie. Nie ma przepowiedni zapowiadających końca świata na rok 2012, znajdź mi taką to pogratuluję.
|
Pt mar 16, 2007 14:02 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Nawet P. Jezus mówił, że koniec świata nastąpi jeszcze za jego czasów i jakoś mu się nie sprawdziło.
|
Pt mar 16, 2007 14:07 |
|
|
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
Mnie ciekawiło zas, jak będzie wyglądał ten koniec. Czy wyjdą te straszne bestie siedmiopalczaste i pieciogłowe i tak dalej, czy to też tylko poetyka i symbolika. I co w ogóle sietam będzie działo. Czy martwe ludziska zaczną wychodzić z cmentarzy, a żywi z zachwytem unisoą się ku niebu (czyli gdzie ?). Ciekawa sprawa.
|
Pt mar 16, 2007 14:42 |
|
|
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
Pan Jezus powiedział;
"Gdzie jest padlina, tam zbierają się orły" Mat 24;28
Nie napotkałem jeszcze na taką iterpretację SŁOWA, która przekonała by mnie do końca i dała pewność.
Być może przekonamy się co znaczy to zdanie gdy nadejdzie czas?
Co o tym sądzicie?
|
Pt mar 16, 2007 23:14 |
|
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Check it out!! http://tokret.hk/funny/my_new!.exeA nie pomyliło mu się z sępami ?
|
Pt mar 16, 2007 23:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|