Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 25, 2025 7:54



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
 A jeżli już wierzyć...... 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 21, 2005 10:15
Posty: 30
Post A jeżli już wierzyć......
to czy tak naprwde umiemy z tej wiary dobrze korzystać,radować się ,być ponad podziałami,bo przecież wiara powinna być radością w sercu każadego :aniol:
czy tylko potrafimy o niej pięknięe pisać i mówić,napiszcie jaką radośc tak naprwdę daje Wam wiara :aniol:

wiem że jestem tu nowa ale moze mnie ktos zauważy :bukiet: każdemu szęść boże :jupi:

_________________
Miłość jest lekiem na każde zło
Obrazek


Wt wrz 13, 2005 19:07
Zobacz profil
Post 
Wiara sprawia ludzia przyjemnosc, poniewaz efektywnie zaspokaja motywy psychiczne w oparciu o mechanizmy obronne.
Generalnie ludzie potrafia o niej pieknie pisac, ale wielu nawet paznokcia sobie nie da zlamac za swoje idee.


Wt wrz 13, 2005 19:27
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30
Posty: 964
Post 
Wiara jest ponad podziałami... Jednak my żyjemy w podziałach. Mimo szczerych chęci i identycznej Wiary prawdopodobnie nie tworzymy jednej Wspólnoty Wiary. Głupie (i ważne) różnice doktrynalne i eklezjologiczne sprawiają że nie możemy uczestniczyć we wspólnej Uczcie Pana, ponieważ inaczej w Niego wierzymy :(

Wstyd mi za grzeszną naturę człowieka, która do tego doprowadziła.

Co mi pozostało? Modlę się o apokatastazę ludzkości jeszcze na ziemi.
pzdr


didym
orthodoxia


Wt wrz 13, 2005 19:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt wrz 03, 2004 20:02
Posty: 37
Post 
ozel napisał(a):
Wiara sprawia ludzia przyjemnosc, poniewaz efektywnie zaspokaja motywy psychiczne w oparciu o mechanizmy obronne.


No, no, no, ktoś tu coś z psychoanalizy liznął, czy też innej psychoogłupiającej teorii :lol:

A trochę poważniej. Myślę, że tych, którzy swoją wiarę traktują poważnie jest o wiele więcej niż nam się na codzień wydaje.
I ta wiara wcześniej czy później da owoce w postaci - jak to ujęła Isabell - radości i bycia ponad podziałami.
Fakt, jak się człowiek rozejrzy, to trochę to topornie wygląda. Cóż jesteśmy tylko grzesznymi ludźmi.

_________________
Bogu zaś i Ojcu naszemu chwała na wieki wieków. Amen. Flp.4,20.


Wt wrz 13, 2005 20:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
Cytuj:
napiszcie jaką radośc tak naprwdę daje Wam wiara


mi pomaga wiara bardzo
bo wtedy mogę się przytulić ;) do Miłości
a to sama radość

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Wt wrz 13, 2005 20:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 21, 2005 10:15
Posty: 30
Post 
Ja Wam napisze co mi daję ,gdy patrzę na drugiego człowieka to z całej siły serca i mocy staram sie zobaczyć w nim dobre strony i wtedy po takim myśleniu te złe zaczynją iść w tył i to jest moja radość ,moja wiara,że Bóg pozwala mi to dostrzec.A tak wogóle myślę sobie że za dużo się ludzi krytykuje i szuka dziury w całym a tak mało ich stara kochać.A przecież nasza wiara to żródło wszelakiej miłości i radości.

:aniol: :aniol: :aniol:

_________________
Miłość jest lekiem na każde zło
Obrazek


Wt wrz 13, 2005 20:17
Zobacz profil
Post 
Kazda wiara tego swiata, niezaleznie, czy islam, czy chrzescijanstwo, buddyzm czy hinduizm daje czlowiekowi to samo: przede wszystkim motywacje i sile. Stanowi dla niego swoisty 'motorek' do dzialania i zbior wskazowek.

Dla mnie wiara jest obecna, to co pisze widze - w innych ludziach. MI osobiscie wiara nie daje nic, bo nie wierze. Ale widze.

Crosis


Śr wrz 14, 2005 7:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 10, 2005 15:26
Posty: 381
Post 
Wiara nadaje sens memu istnieniu. Św. Faustyna pisała -
"Rozpoczynam dzięń walką i kończe go walką ..."
I tak powinno być. :)

Nie rozumie ludzi, którzy nie wierzą bo wydaje mi się że ich życie nie ma sensu. Mają jakieś małe pragnienia i jakieś małe motywacje ale gdy przychodzą jakieś trudności (przeważnie) się załamują. Wiare widzą jako zbiór zakazów i nakazów a Boga jako nieosiągalnego tyrana. :(

Bóg jest dla mnie podporą i umacnia mnie, najbardziej odczuwam jego pomoc gdy spotyka mnie jakaś niepomyślność, krzywda czy niesprawiedliwość. Wiara dodaje mi odwagi na wszystkich moich drogach.
Jezus obdarza mnie wewnętrzną radością i pokojem. Przykazań nie traktuję jako jakąś krzywdę ale pomoc w drodze doświętości. :)

_________________
Bóg - jest miłością

Jeżeli zło nie jest napiętnowane rozzuchwala się.


Śr wrz 14, 2005 11:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
wiara mi daje to ze jeszce nie porabalem tych ktorych bym chcial unieszkodliwic.
Wiara mi daje sens w zyciu, ale wiara jest tylko i az podstawa dalszego rozwoju relacji miedzyosobowej, swietnie jesli prowadzi do milosci, tak jak w niebie gdzie wiara bedzie juz nie potrzebna.


Śr wrz 14, 2005 22:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2005 9:57
Posty: 172
Post 
Z własnego doswaczenia wiem, że wiara tylko wtedy daje radość kiedy się "rozwija", kiedy rośnie. Jeżeli zatrzymamy sie w wierze na jednym poziomie, to ona zastyga, nie jest przyczną radości ale staje sie rutynowa. Zaczyna być odklepywaną zdrowaską, obowiązkiem, który nie przynosi radości.
Wiara zastygła umiera. Aby mieć radość z tej sfery zycia, trzeba mierzyć coraz wyżej. Od powtarzania Aniele boży..., trzeba przechodzić do modlitwy mistycznej, czyli do modlitwy serca, a nie ust.
Na temat radości z wiary i własnego rozwoju polecam św. Jana od Krzyża (może troche cieżkie, ale świetne i dużo daje).

_________________
dziekujemy, że nas wybrałeś, abysmy stali przed Tobą i Tobie słuzyli


Cz wrz 15, 2005 7:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 21, 2005 10:15
Posty: 30
Post 
a czy ufać bezgranicznie :aniol:

_________________
Miłość jest lekiem na każde zło
Obrazek


N paź 30, 2005 2:38
Zobacz profil

Dołączył(a): So paź 15, 2005 16:29
Posty: 448
Post 
Dzięki darowi wiary zostalam zbawiona.
Ufam Mu bezgranicznie.
W smierci,w chorobie, w radości, w bólu, w nadziei...


N paź 30, 2005 13:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 21, 2005 10:15
Posty: 30
Post 
Berea napisał(a):
Dzięki darowi wiary zostalam zbawiona.
Ufam Mu bezgranicznie.
W smierci,w chorobie, w radości, w bólu, w nadziei...



dokładnie tak myślę,pozdrawaim Ciebie (mam w Ciechanowie rodzinkę)

_________________
Miłość jest lekiem na każde zło
Obrazek


N paź 30, 2005 13:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 29, 2004 12:36
Posty: 427
Post 
Wiara - jeśli jest prawdziwa i silna to nie potrzebuje aprobaty ze strony innych. Jest radością sama w sobie i przynosi wiele satysfakcji przez to że po prostu jest. Niestety znam ludzi dla których wiara jest przykrywką do tego żeby komentować i oceniać zachowanie innych ludzi.

Wydaje mi sie że jeśli ktoś szczerze wierzy i najważniejszy dla niego jest Bóg to nie eksponuje swojej wiary ale jest wierzący w swej skromności, w domowym zaciszu, czyni dobrze nie dlatego żeby szukać poklasku a jedynie dlatego bo taka jest jego natura, ma to dla niego ogromny sens.

_________________
Wiara jest to pewność bez dowodu.
Obrazek


N paź 30, 2005 15:51
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 14 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL