|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 14 ] |
|
Stłumione wątpliwości i dziwne sny
Autor |
Wiadomość |
Dawid
Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 8:23 Posty: 15
|
 Stłumione wątpliwości i dziwne sny
Niedawno tu pisałem z problemem wątpliwości.....
Narazie udało mi się je zagłuszyć, nie wiem jak będzie dalej, ale myśle, że powinno być dobrze......
Jednok mam inny powód że pisze ten temat, więc od niedawna miewam dziwne sny(śni mi się że popełniam bardzo dużo grzechów, nawet zabijam, a potem rozpaczam tych czynów). Nie wiem z kąd się one biorą mimo że aż takiego grzechu nigdy nie popełniłem!!!!!!!!!!!!!
Jak ktoś umie to wyjaśnić niech napisze odpowiedź 
|
So wrz 17, 2005 13:00 |
|
|
|
 |
Elamit
Dołączył(a): Wt maja 03, 2005 5:09 Posty: 8
|
Sam nie wierzę w interpretację snów i radzę Ci abyś się tym nie przejmował.
Może ostatnio miewasz jakieś problemy czy odczuwasz ogromny stres stąd takie dziwne sny. Albo za bardzo myślisz o grzechach i starasz się być świętym a niemożność osiągnięcia tego wywołuje u Ciebie poczucie winy.
W każdym bądź razie tylko dobrych snów życzę 
|
So wrz 17, 2005 13:40 |
|
 |
gepetina
Dołączył(a): Wt sie 23, 2005 11:04 Posty: 27
|
Sny sa snami i nie nazley mylic snu z rzeczywistoscia. Obudzisz sie i wszystko potem jest dobrze, takze nie nalezy wierzyc w swoje sny gdy ci sie takie rzeczy snia.
_________________ Gepetina
|
So wrz 17, 2005 14:19 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Niedawno tu pisałem z problemem wątpliwości..... Narazie udało mi się je zagłuszyć, nie wiem jak będzie dalej, ale myśle, że powinno być dobrze...... Jednok mam inny powód że pisze ten temat, więc od niedawna miewam dziwne sny(śni mi się że popełniam bardzo dużo grzechów, nawet zabijam, a potem rozpaczam tych czynów). Nie wiem z kąd się one biorą mimo że aż takiego grzechu nigdy nie popełniłem! Jak ktoś umie to wyjaśnić niech napisze odpowiedź
to jest wynik konfliktu psychicznego - chciałbyś podświadomie robić to, co uważasz za grzech, jednakże nie pozwalają Ci nawet mysleć o zrobieniu tego normy moralne, które zostały Ci wpojone. Zatem to, czego chcesz podświadomie ujawnia się wtedy, gdy nie masz kontroli nad umysłem - w czasie fazy REM.
|
So wrz 17, 2005 17:35 |
|
 |
Dawid
Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 8:23 Posty: 15
|
alp. napisał(a): to jest wynik konfliktu psychicznego - chciałbyś podświadomie robić to, co uważasz za grzech, jednakże nie pozwalają Ci nawet mysleć o zrobieniu tego normy moralne, które zostały Ci wpojone. Zatem to, czego chcesz podświadomie ujawnia się wtedy, gdy nie masz kontroli nad umysłem - w czasie fazy REM.
Sugerujesz mi że podświadomie chciałbym zabijać??
|
So wrz 17, 2005 17:52 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nie tłum swoich wątpliwości. To nic złego mieć pytania. Zadawaj je, choćby to miało prowadzić Cię przez okres głębokiego zwątpienia. Mimo wszystko lepsze jest świadome wątpienie, niż wątpienie zagłuszone, nie wiele się różniące w zasadzie, tyle że zagłuszone, ale nie wiarą, a zwykłym brakiem odwagi stanięciem przed problemem budowy światopoglądu. Nie możesz unikać pytań. To dotyczy Ciebie, Twojego życia, tego czym jesteś, a dalej z tego jaki będziesz miał światopogląd będzie wynikał stosunek do bliźnich. Nie możesz udawać, że nie masz pytań. Zadaj sobie pytania o istnienie Boga, o istnienie duszy. Dlaczego miałbyś w to wierzyć. Po co Ci to w ogóle. Lepiej wątpić świadomie, niż chować głowę w piasek udając, że zagłuszone z lęku pytania są zwyciężone wiarą. To nie jest wiara, a tylko brak gotowości do zmierzenia się z bardzo poważnym i trudnym problemem.
|
So wrz 17, 2005 18:15 |
|
 |
carnuntum
Dołączył(a): Cz maja 12, 2005 22:28 Posty: 36
|
Qui dormit non peccat - kto śpi nie grzeszy już św. Augustyn tak pisał
pozdrawiam
_________________ Fac Me Tibi Semper Magnis Credere,
In TE Spem Habere, Te diligere - S.Thomae Aquinatis
|
So wrz 17, 2005 20:35 |
|
 |
Xenotym
Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37 Posty: 820
|
carnuntum napisał(a): Qui dormit non peccat - kto śpi nie grzeszy już św. Augustyn tak pisał pozdrawiam
O ile śpi sam 
_________________ To beer, or not to beer? This is a question.
|
So wrz 17, 2005 20:42 |
|
 |
Dawid
Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 8:23 Posty: 15
|
OK, to źle się wyraziłem. To tzw. "stłumienie" to po prostu zagłuszenie wątpliwości odpowiedziami na nie (ale czasami wątpliwości wracają mimo odpowiedzi)
|
So wrz 17, 2005 20:43 |
|
 |
Xenotym
Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37 Posty: 820
|
Dawid napisał(a): OK, to źle się wyraziłem. To tzw. "stłumienie" to po prostu zagłuszenie wątpliwości odpowiedziami na nie (ale czasami wątpliwości wracają mimo odpowiedzi)
Dawidzie, wiara bez wątpliwości byłaby wiedzą...cheer up 
_________________ To beer, or not to beer? This is a question.
|
So wrz 17, 2005 20:47 |
|
 |
gepetina
Dołączył(a): Wt sie 23, 2005 11:04 Posty: 27
|
zdadzam sie z wypowiedzia mojego poprzednika
_________________ Gepetina
|
Pn wrz 19, 2005 10:26 |
|
 |
av
Dołączył(a): Wt maja 31, 2005 17:46 Posty: 337
|
Dawid, wyobraź sobie jezioro, czystą, spokojną toń wody i nagle zrywa się burza i uderza o łódź znajdującą się na jeziorze ... Przeczytaj i przemódl ten fragment Pisma Świętego: Łk 8, 22-25 lub Mk 4, 35-41
Tą burzą są kłębiące w Tobie myśli, raz pojawiają się wątpliwości raz znikają. Nie wpadaj w panikę gdy się pojawią. To rozum zadaje pytanie wierze. Rozum i wiara mogą razem iść w parze. Możesz wierzyć nawet gdy pojawiają się pytania, tym bardziej że szczerze pragniesz żyć wiarą. Gorzej by było gdyby te wątpliwości pozostały stłumione i nagle pod wpływem jakiegoś wydarzenia życiowego wróciłyby powodując załamanie w wierze.
W większości uczymy się lub studiujemy, zdobywamy wiedzę. Wraz z poznawaniem otaczającego świata pojawiają się również pytania o wiarę. Wiedza religijna powinna być pogłębiana na równi z wiedzą świecką. Rozumem możemy starać się uzasadniać i objaśniać wiarę, ale pewnych tajemnic wiary nie przenikniemy rozumem. Na dwóch skrzydłach, rozumu i wiary, które harmonijnie współpracują, człowiek stara się poznać prawdę.
Adekwatnie do swego rozwoju, kierunku i poziomu kształcenia pogłębiaj również wiedzę religijną, czytaj Pismo Święte, Katechizm Kościoła Katolickiego, książki religijne, uczestnicz w spotkaniach gdzie rozmawia się o wierze, szukaj odpowiedzi na swoje pytania. Przez to Twoja wiara stanie się dojrzalsza i głębsza.
Co do dziwnych snów: nie próbuj ich interpretować, co miałyby oznaczać. Sny nie są ważne ponieważ to co w nich robi nie jest w pełni świadome. Człowiek grzesząc w snach nie popełnia grzechu.
Być może jednak masz jakiś konflikt wewnętrzny np. nadmierne poczucie winy, który również należałoby rozwiązać.
_________________ Mój Panie i Boże, zabierz mi wszystko, co oddala mnie od Ciebie. Mój Panie i Boże, daj mi to wszystko co zbliża mnie do Ciebie.
|
N paź 16, 2005 13:09 |
|
 |
wiesław
Dołączył(a): Cz paź 13, 2005 17:34 Posty: 40
|
Dawidzie
Bywa i tak ,że ktoś myśli o tobie i ma nie czyste zamiary dotyczące ciebie ,bądź twej rodziny.
W wyniku myśli tej osoby do ciebie ,wasze energie łączą się z sobą i możesz odbierać w ten sposób obrazy zdarzeń jakie mogły by wyniknąć ze spotkania bądź kontaktu z tą osobą.
Jeśli w tych snach walczysz, bronisz się i zabijasz jest oznaką twojej siły psychicznej .
Potraktuj to jako przygodę w której wyszedłeś zwycięsko.
pozdrawiam Wiesław
|
N paź 16, 2005 17:03 |
|
 |
vixen03
Dołączył(a): Pn paź 03, 2005 18:26 Posty: 13
|
glupio to zabrzmi ale moim zdaniem to powinienes skonsultowac sie ze specjalista od tych spraw, choc pewnie niektorzy nie maja do nich zaufania.
_________________ Choć przeżyłem to wszystko, co przeżyłem, wcale nie żałuję tarapatów, w jakie popadałem, ponieważ to właśnie one przywiodły mnie tam, dokąd zawsze pragnąłem dotrzeć.
|
Wt paź 18, 2005 10:08 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 14 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|