Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 08, 2025 18:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 na krawędzi 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post na krawędzi
"na krawędzi" taki daje tytuł tematowi bowiem znajdujemy się w naszych czasach nieżadko właśnie na krawędzi i niewiele nam brakuje do tego by spaść w pewną stronę:?

oto jeden z przedmiotów naszej rozmowy do której zapraszam:
http://www.newgrounds.com/portal/view/306670

temat jest bardzo na czasie jak widać [teraz jest czas Wielkanocy]
antykatolicy nie śpią,nie próżnują


czy takie wprowadzanie nas zręcznie przez media do braku wiary, pozbawiania sensu życia
albo nawet dawania i pokazywania w zamian forrm jakichś uciech jako tych spełniającyh nasze pragnienia
nie wzbudza w was chęci nastawienia wojennego
:lol: ;)

ciągle jesteśmy obrażani przez różne osoby które bądź co bądź mają się całkiem nieźle finansowo
czy aby powinno się przyjmować do pracy takie osoby?
za ich pogląd ?
czy to coś da?
życie wymaga współmierności inaczej dążenia firmy "pojada" w dwóch lub więcej kierunkach a przedsięwzięcie się rozpadnie
dlaczego więc te bogate firmy istnieją?
czy pracują tam katolicy?
dlaczego balansuja nieżadko właśnie na krawędzi?
dlaczego nie chcą powiedzieć nie?
firma w społeczeństwie ma także cel wyższy
ukazywanie normalnej drogi do bogactwa i wnoszenie go w życie społeczeństwa
czy wprowadzanie zła jest spełnianiem takiego obowiazku?

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Wt kwi 18, 2006 12:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Ludzie po prostu - katolicy też - biorą udział w wyścigu szczurów. Każdy tak samo goni za kasą. Więc nikt się nie będzie wychylał... za jakieś tam wartości.

Kościół :?: MOdlitwa :?: Taaaa... Ale w domu. Do roboty tego nie należy mieszać - to nie jest trendy, jazzi. Tak się nie robi. Jakiś zacofany dewot, modli się... Patrz, broni tej gazety co Maryję na okładce dała - debil jakiś...

Okazywanie swojej wiarty nie jest w cenie. A nikt nie chce swojej wartości tracić.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt kwi 18, 2006 13:55
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
tutaj zupełnie też przypadkiem? trafiłem na takie cosik:
http://www.stip.glt.pl/

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Wt kwi 18, 2006 15:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Tragedia... Jeszcze na upartego może jedno czy dwa mogą dla kogoś być zabawne...

:? :? :?

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt kwi 18, 2006 15:25
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Ostatni link- czy ja wiem czy taka tragedia? Może troszke niektóre szokują(choć naprawde lajtowe do tego co dziś czytałem:D) i jakby niepatrzeć, gdy oglądałem sobie te obrazki, to nie raz pomyślałem sobie "trÓ". Po prostu.
Poza tym piszesz ToMu o okazywaniu wiary(przy okazji, trendy się już nie używa:P)- ja nie jestem tak do końca pewien, ale z tego co pamietam, to Jezus coś mówił o modlitwie w ciszy, skupieniu i nie na pokaz. A przenoszenie czegoś do np. pracy, obwieszanie się krzyżami, etc. to już jest pokazywanie się ze swoją wiarą.
Cytuj:
nie wzbudza w was chęci nastawienia wojennego

Ja jestem kochającym nawet wrogów uczniem Jezusa, więc do nikogo nie nastawiam się wojennie.
To oczywiście był żart, bo podchodze do tego inaczej, ale sporo osób chyba pragnie się ukazywać w oczach innych jako ktoś, kto słucha nauk Jezusa.
Cytuj:
mają się całkiem nieźle finansowo

A co zazdrościsz, tudzież "żydzisz"?:P
Cytuj:
czy aby powinno się przyjmować do pracy takie osoby?
za ich pogląd ?
czy to coś da?

A co ma piernik do wiatraka? Praca to nie kościół(no chyba, że dla kogoś inaczej, to współczuję)- dobrze wykonuje swoją prace, to superacko. Co mnie obchodzą jego poglądy- ma robić i tyle od niego się w pracy wymaga. No chyba, że chce się dyskryminować, etc.
Firma ma jeden cel- i im szybciej to zrozumiesz, tym szybciej zaczniesz zarabiać konkretne pieniądze. "Frima", tak jak każda inwestycja prowadzi do jednego- zdobycia kasy. Koniec kropka. Czy kogoś obchodzi, że jakaś grupka ludków się obrazi? Nie, pod warunkiem, że inne grupy dadzą zysk. Chce się zarabiac, to też trzeba podejmować ryzoko, jeździć na krawędzi bez trzymanki- raz, że to ekscytujące, dwa, że dochodowe. A czy pracują katolicy? Leje na to- dopóki dostaje kase, lub dostaje towar który chce mam to tam, gdzie słońce nie dochodzi.
A piosenka, gdyby nie boski dla mnie koniec, to by była denna:P

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Wt kwi 18, 2006 15:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Nie uważam, żeby dyskretny krzyżyk na szyji albo nawet różaniec na palcu był "obnoszeniem się" ze swoją wiarą. Przesadzasz.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt kwi 18, 2006 15:43
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
A czy ja coś powiedziałem o dyskretnych? Wyolbrzymiasz.

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Wt kwi 18, 2006 15:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
A. napisał(a):
A przenoszenie czegoś do np. pracy, obwieszanie się krzyżami

Tak to można zinterpretować :)

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt kwi 18, 2006 15:54
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
A. wyobraź sobie,że w trakcie twojej pracy ktoś może nagle się nawrócić
jak to by można powiedzieć "wiara go zastanie w mało oczekiwanym momencie"
i co wtedy kiedy będzie miał w ręku ów przedmiot pożądania u mas antykatolicko np nastawionych?
co z nim zrobi?
może wyrzuci?
i wtedy żegnajcie pieniążki
:lol:

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Wt kwi 18, 2006 16:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
A potem żegnaj praco dla niego. Wyrzuci jeden telewizor z fabryki- mówi się trudno, wywali się go dyscyplinarnie i po zawodach. Zresztą, nie ma chyba aż tak głupich ludzi, żeby:
a-niszczyć cudzą własność
b-pozbawiać się pracy
c-zdobywać bardzo ujemną opinię i utrudnić sobie późniejsze zatrudnienie
A do tego, to wszystko naraz. To już panowie w białych fartuchach powinni się nim zająć...

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


Wt kwi 18, 2006 17:58
Zobacz profil
Post 
Ale przesadzacie. Ukazywanie wiary nie jest w cenie. Nie jest trendy. A chcecie, zeby wiara byla trendy? Wtedy okazywaliby ja ludzie, ktorzy nie wierza. ToMu - chcesz, zeby krzyzyk na szyi byl "trendy"? Co mialby wspolnego z wiara wtedy?

I to gadanie, ze traci sie szacunek za okazywanie wiary - ujme to tak. Od 3 lat zwiedzam rozne osrodki akademickie w Polsce. Nigdzie nie spotkalem sie z tym, ze ktos, kto wierzy jest olewany. Outowany poza grupe. Bez przesady. Okazywanie wiary to brak szacunku, tak? To co to jest Lednica? Co to byly biale marsze, te z okazji smierci papieza i rocznicy tegoz smutnego wydarzenia?


Nie dramtyzujcie, co?


Crosis


Wt kwi 18, 2006 18:55
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Crosis napisał(a):
Ukazywanie wiary nie jest w cenie. Nie jest trendy. A chcecie, zeby wiara byla trendy?

Nie chcę.

Nie nazwałbym tego dramatyzowaniem. Tylko stwierdzeniem, że przykre i jakieś głupie jest, że człowiek w pogoni za kasą zostawia wszystko, byle nie wypaść z gry.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt kwi 18, 2006 20:52
Zobacz profil WWW
Post 
No to mowisz o wyscigu szczurow. Mowisz o ludziach ktorzy albo zapominaja o wierze, albo swiadomie odrzucaja Boga.

Ale o tym, jak to ludzie wierzacy sa traktowani to dramatyzujesz.


Crosis


Wt kwi 18, 2006 21:29
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Nie dramatyzuję.

Widzę - mam oczy. Widzę, jak ludzie w większości reagują na osoby otwarcie przyznające się do swojej wiary i religijności.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Wt kwi 18, 2006 21:43
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44
Posty: 3436
Post 
Chrzescijanin nie tylko nie przestaje byc chrzescijaninem w miejscu pracy, ale z racji swej swieckosci ma tam szczegolne zadanie do spelnienia, misje wynikajaca z chrztu na mocy ktorego stal sie czlonkiem mistycznego Ciala Chrystusa - Kosciola:
Cytuj:
KK 33. Ludzie świeccy zrzeszeni w Ludzie Bożym i ustanowieni w jednym Ciele Chrystusowym pod jedną Głową, kimkolwiek są, powołani są do tego, aby jako żywe członki ze wszystkich sił swoich, jakie otrzymali z dobrodziejstwa Stworzyciela i z łaski Odkupiciela, przyczyniali się do wzrastania Kościoła i do ustawicznego uświęcania.
Apostolstwo świeckich jest uczestnictwem w samej zbawczej misji Kościoła i do tego właśnie apostolstwa sam Pan przeznacza wszystkich przez chrzest i bierzmowanie. Dzięki sakramentom, a szczególnie dzięki świętej Eucharystii, udzielana jest i podtrzymywana owa miłość Boga i ludzi, która jest duszą całego apostolstwa. Ludzie świeccy zaś szczególnie powołani są do tego, aby czynić obecnym i aktywnym Kościół w takich miejscach i w takich okolicznościach, gdzie jedynie przy ich pomocy stać się on może solą ziemi. Tak oto każdy świecki na mocy samych darów, jakie otrzymał staje się świadkiem i zarazem żywym narzędziem posłannictwa samego Kościoła "według miary daru Chrystusowego" (Ef 4,7).

Wiecej mozna poczytac pod linkiem:
http://www.archidiecezja.lodz.pl/czytel ... r/kk4.html
Konstytucja dogmatyczna o Kosciele "LUMEN GENTIUM"

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.
***
W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.


Wt kwi 18, 2006 21:52
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL