| Autor |
Wiadomość |
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
 na krawędzi
"na krawędzi" taki daje tytuł tematowi bowiem znajdujemy się w naszych czasach nieżadko właśnie na krawędzi i niewiele nam brakuje do tego by spaść w pewną stronę:?
oto jeden z przedmiotów naszej rozmowy do której zapraszam:
http://www.newgrounds.com/portal/view/306670
temat jest bardzo na czasie jak widać [teraz jest czas Wielkanocy] antykatolicy nie śpią,nie próżnują
czy takie wprowadzanie nas zręcznie przez media do braku wiary, pozbawiania sensu życia albo nawet dawania i pokazywania w zamian forrm jakichś uciech jako tych spełniającyh nasze pragnienia nie wzbudza w was chęci nastawienia wojennego
ciągle jesteśmy obrażani przez różne osoby które bądź co bądź mają się całkiem nieźle finansowo
czy aby powinno się przyjmować do pracy takie osoby? za ich pogląd ? czy to coś da? życie wymaga współmierności inaczej dążenia firmy "pojada" w dwóch lub więcej kierunkach a przedsięwzięcie się rozpadnie dlaczego więc te bogate firmy istnieją? czy pracują tam katolicy? dlaczego balansuja nieżadko właśnie na krawędzi? dlaczego nie chcą powiedzieć nie? firma w społeczeństwie ma także cel wyższy ukazywanie normalnej drogi do bogactwa i wnoszenie go w życie społeczeństwa czy wprowadzanie zła jest spełnianiem takiego obowiazku?
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
| Wt kwi 18, 2006 12:00 |
|
|
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Ludzie po prostu - katolicy też - biorą udział w wyścigu szczurów. Każdy tak samo goni za kasą. Więc nikt się nie będzie wychylał... za jakieś tam wartości.
Kościół  MOdlitwa  Taaaa... Ale w domu. Do roboty tego nie należy mieszać - to nie jest trendy, jazzi. Tak się nie robi. Jakiś zacofany dewot, modli się... Patrz, broni tej gazety co Maryję na okładce dała - debil jakiś...
Okazywanie swojej wiarty nie jest w cenie. A nikt nie chce swojej wartości tracić.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Wt kwi 18, 2006 13:55 |
|
 |
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
tutaj zupełnie też przypadkiem? trafiłem na takie cosik:
http://www.stip.glt.pl/
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
| Wt kwi 18, 2006 15:20 |
|
|
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Wt kwi 18, 2006 15:25 |
|
 |
|
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Ostatni link- czy ja wiem czy taka tragedia? Może troszke niektóre szokują(choć naprawde lajtowe do tego co dziś czytałem:D) i jakby niepatrzeć, gdy oglądałem sobie te obrazki, to nie raz pomyślałem sobie "trÓ". Po prostu.
Poza tym piszesz ToMu o okazywaniu wiary(przy okazji, trendy się już nie używa:P)- ja nie jestem tak do końca pewien, ale z tego co pamietam, to Jezus coś mówił o modlitwie w ciszy, skupieniu i nie na pokaz. A przenoszenie czegoś do np. pracy, obwieszanie się krzyżami, etc. to już jest pokazywanie się ze swoją wiarą.
Cytuj: nie wzbudza w was chęci nastawienia wojennego Ja jestem kochającym nawet wrogów uczniem Jezusa, więc do nikogo nie nastawiam się wojennie. To oczywiście był żart, bo podchodze do tego inaczej, ale sporo osób chyba pragnie się ukazywać w oczach innych jako ktoś, kto słucha nauk Jezusa. Cytuj: mają się całkiem nieźle finansowo A co zazdrościsz, tudzież "żydzisz"?:P Cytuj: czy aby powinno się przyjmować do pracy takie osoby? za ich pogląd ? czy to coś da?
A co ma piernik do wiatraka? Praca to nie kościół(no chyba, że dla kogoś inaczej, to współczuję)- dobrze wykonuje swoją prace, to superacko. Co mnie obchodzą jego poglądy- ma robić i tyle od niego się w pracy wymaga. No chyba, że chce się dyskryminować, etc.
Firma ma jeden cel- i im szybciej to zrozumiesz, tym szybciej zaczniesz zarabiać konkretne pieniądze. "Frima", tak jak każda inwestycja prowadzi do jednego- zdobycia kasy. Koniec kropka. Czy kogoś obchodzi, że jakaś grupka ludków się obrazi? Nie, pod warunkiem, że inne grupy dadzą zysk. Chce się zarabiac, to też trzeba podejmować ryzoko, jeździć na krawędzi bez trzymanki- raz, że to ekscytujące, dwa, że dochodowe. A czy pracują katolicy? Leje na to- dopóki dostaje kase, lub dostaje towar który chce mam to tam, gdzie słońce nie dochodzi.
A piosenka, gdyby nie boski dla mnie koniec, to by była denna:P
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
| Wt kwi 18, 2006 15:41 |
|
|
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Nie uważam, żeby dyskretny krzyżyk na szyji albo nawet różaniec na palcu był "obnoszeniem się" ze swoją wiarą. Przesadzasz.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Wt kwi 18, 2006 15:43 |
|
 |
|
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
A czy ja coś powiedziałem o dyskretnych? Wyolbrzymiasz.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
| Wt kwi 18, 2006 15:49 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
A. napisał(a): A przenoszenie czegoś do np. pracy, obwieszanie się krzyżami
Tak to można zinterpretować 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Wt kwi 18, 2006 15:54 |
|
 |
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
A. wyobraź sobie,że w trakcie twojej pracy ktoś może nagle się nawrócić jak to by można powiedzieć "wiara go zastanie w mało oczekiwanym momencie" i co wtedy kiedy będzie miał w ręku ów przedmiot pożądania u mas antykatolicko np nastawionych? co z nim zrobi? może wyrzuci? i wtedy żegnajcie pieniążki 
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
| Wt kwi 18, 2006 16:29 |
|
 |
|
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
A potem żegnaj praco dla niego. Wyrzuci jeden telewizor z fabryki- mówi się trudno, wywali się go dyscyplinarnie i po zawodach. Zresztą, nie ma chyba aż tak głupich ludzi, żeby:
a-niszczyć cudzą własność
b-pozbawiać się pracy
c-zdobywać bardzo ujemną opinię i utrudnić sobie późniejsze zatrudnienie
A do tego, to wszystko naraz. To już panowie w białych fartuchach powinni się nim zająć...
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
| Wt kwi 18, 2006 17:58 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Ale przesadzacie. Ukazywanie wiary nie jest w cenie. Nie jest trendy. A chcecie, zeby wiara byla trendy? Wtedy okazywaliby ja ludzie, ktorzy nie wierza. ToMu - chcesz, zeby krzyzyk na szyi byl "trendy"? Co mialby wspolnego z wiara wtedy?
I to gadanie, ze traci sie szacunek za okazywanie wiary - ujme to tak. Od 3 lat zwiedzam rozne osrodki akademickie w Polsce. Nigdzie nie spotkalem sie z tym, ze ktos, kto wierzy jest olewany. Outowany poza grupe. Bez przesady. Okazywanie wiary to brak szacunku, tak? To co to jest Lednica? Co to byly biale marsze, te z okazji smierci papieza i rocznicy tegoz smutnego wydarzenia?
Nie dramtyzujcie, co?
Crosis
|
| Wt kwi 18, 2006 18:55 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Crosis napisał(a): Ukazywanie wiary nie jest w cenie. Nie jest trendy. A chcecie, zeby wiara byla trendy?
Nie chcę.
Nie nazwałbym tego dramatyzowaniem. Tylko stwierdzeniem, że przykre i jakieś głupie jest, że człowiek w pogoni za kasą zostawia wszystko, byle nie wypaść z gry.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Wt kwi 18, 2006 20:52 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
No to mowisz o wyscigu szczurow. Mowisz o ludziach ktorzy albo zapominaja o wierze, albo swiadomie odrzucaja Boga.
Ale o tym, jak to ludzie wierzacy sa traktowani to dramatyzujesz.
Crosis
|
| Wt kwi 18, 2006 21:29 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Nie dramatyzuję.
Widzę - mam oczy. Widzę, jak ludzie w większości reagują na osoby otwarcie przyznające się do swojej wiary i religijności.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Wt kwi 18, 2006 21:43 |
|
 |
|
pedziwiatr
Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44 Posty: 3436
|
Chrzescijanin nie tylko nie przestaje byc chrzescijaninem w miejscu pracy, ale z racji swej swieckosci ma tam szczegolne zadanie do spelnienia, misje wynikajaca z chrztu na mocy ktorego stal sie czlonkiem mistycznego Ciala Chrystusa - Kosciola:
Cytuj: KK 33. Ludzie świeccy zrzeszeni w Ludzie Bożym i ustanowieni w jednym Ciele Chrystusowym pod jedną Głową, kimkolwiek są, powołani są do tego, aby jako żywe członki ze wszystkich sił swoich, jakie otrzymali z dobrodziejstwa Stworzyciela i z łaski Odkupiciela, przyczyniali się do wzrastania Kościoła i do ustawicznego uświęcania. Apostolstwo świeckich jest uczestnictwem w samej zbawczej misji Kościoła i do tego właśnie apostolstwa sam Pan przeznacza wszystkich przez chrzest i bierzmowanie. Dzięki sakramentom, a szczególnie dzięki świętej Eucharystii, udzielana jest i podtrzymywana owa miłość Boga i ludzi, która jest duszą całego apostolstwa. Ludzie świeccy zaś szczególnie powołani są do tego, aby czynić obecnym i aktywnym Kościół w takich miejscach i w takich okolicznościach, gdzie jedynie przy ich pomocy stać się on może solą ziemi. Tak oto każdy świecki na mocy samych darów, jakie otrzymał staje się świadkiem i zarazem żywym narzędziem posłannictwa samego Kościoła "według miary daru Chrystusowego" (Ef 4,7).
Wiecej mozna poczytac pod linkiem:
http://www.archidiecezja.lodz.pl/czytel ... r/kk4.html
Konstytucja dogmatyczna o Kosciele "LUMEN GENTIUM"
_________________ Oto wyryłem cię na obu dłoniach. *** W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.
|
| Wt kwi 18, 2006 21:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|