Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 20:35



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Homoseksualiści - nowa taktyka 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz maja 25, 2006 8:44
Posty: 13
Post Homoseksualiści - nowa taktyka
Co zrobić jeżeli ktoś nie chce porzucić swoich zasad i zaakceptować dewiacji jako "normy"?

Zaproponować mu w zamian kase! - czyli nowa taktyka aktywistów homoseksualnych.

Tekst do przeczytania: http://www.ateista.org/?p=33

www.ateista.org - teistyczny serwis informacyjny


Cz cze 08, 2006 14:15
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
Najnowsze amerykańskie badania potwierdzają opłacalność inwestycji w gejturystykę. Geje wydają podczas podróży o 30 procent więcej niż hetero. Każdy dolar zainwestowany w USA w tę dziedzinę usług zwraca się 153-krotnie.

No i co w tym złego, że Geje to urodzeni turyści ? :)

Dokładnie to samo można napisać o hetero - tez wydaja pieniadze na turystykę tylko mniej o 30%.

Wniosek:

Geje są madrzejsi, wiecej pracuja, więcej zarabiają i z tego powodu moga wiecej wydawać.

Czy to coś złego ?

Może zakazać gejom chodzenia do szkół, aby byli głupsi od hetero ?

Może w ogóle wszystkich zagazować i pozbyć sie problemu ?

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


Cz cze 08, 2006 15:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 25, 2006 8:44
Posty: 13
Post 
Rafał, nie zrozumiałeś tego artykułu.

Tutaj nie chodzi o o to, że wydawanie większej ilości pieniędzy jest złe. Tutaj chodzi o fakt, że u żywa się tego, jako pretekstu do zaakceptowania ateistycznej idei materializmu i jego konsekwencji.

Homoseksualiści reklamują się w ten sposób, abyśmy zaakceptowali praktyki homoseksualne jak coś "fajnego" i "postępowego". Chcą nam po prostu się sprzedać. Chcą abyśmy, ze względu na potencjalne korzyści, przymkneli oko na ich hedonizm i brak odpowiedzialności.


Cz cze 08, 2006 18:09
Zobacz profil WWW
Post 
Hmm... z wyjatkiem tego, ze juz pierwsze slowa artykulu zawieraja bzdurne stwierdzenia, to ogolnie jest on i tak koszmarnie niskich lotow. Cos poziomu Giertycha. Albo nawet lepiej - Leppera :P



Crosis


Cz cze 08, 2006 18:12

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Wniosek:

Geje są madrzejsi, wiecej pracuja, więcej zarabiają i z tego powodu moga wiecej wydawać.

Ja bym inny wniosek wyciągnął. Homo nie muszą sie martwić o dzieci i rodzinę, więc mogą więcej pieniędzy wydawać na rozrywki


Cz cze 08, 2006 18:21
Zobacz profil
Post 
Generalnie z przedmowca sie nie zgodze. Tak samo mozna napisac ze pary bezdzietne nie musza sie matrwic o dzieci, wiec moga pieniadze wydawac na rozrywki.


Crosis


Cz cze 08, 2006 18:25

Dołączył(a): Cz maja 25, 2006 8:44
Posty: 13
Post 
Crosis, mogę zrozumieć, ze jesteś ateistom i nie spodobał ci się artykuł, jednak proszę cię bardzo, nie prównuj mnie z Lepperem. :-D


Cz cze 08, 2006 18:27
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Tak samo mozna napisac ze pary bezdzietne nie musza sie matrwic o dzieci, wiec moga pieniadze wydawac na rozrywki.

Ja akurat z tym zdaniem sie zgodze :)


Cz cze 08, 2006 18:29
Zobacz profil
Post 
Nie tyle mi sie nie spodobal. Jest generalnie tendencyjny. To raz. Dwa: posluguje sie retoryka a nie faktami. Trzy: pewne zawarte w nim zdania sa wskros nieprawdziwe.


Niestety, musze Was przeprosic. Na pewno dokoncze tego posta, ale jestem juz 40 godzin na nogach, napisalem dwa zaliczenia i naprawde musze polozyc sie spac, bo jutro mam kolejne. Z checia wroce do tematu, jesli naturalnie bedzi ejeszcze w nim na moj powrot miejsce.

A tymczasem z wielka ulga i niejaka przykroscia ide spac i przucam towarzystwo na parenascie godzin.


Pozdrawiam,
Crosis


Cz cze 08, 2006 18:30

Dołączył(a): Cz maja 25, 2006 8:44
Posty: 13
Post 
Tak, zgodze się z tobą, artykuł jest tendencyjny. Jendak faktem jest, że każdy artykuł jest tendencyjny. Jest subiektywną interpretacją jego autora.

W artykule jak najbardziej posługuję się faktami. Jeżeli twierdzisz inaczej, powiedz, które zdanie jest nieprawdziwe.

pozdrawiam, ali


Cz cze 08, 2006 19:15
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 09, 2006 9:55
Posty: 77
Post 
Nie wczytuje się w artykuł, ale powiem tyle, że proponowanie pieniędzy w zamian za zmiane swoich poglądów to niezwykle ciekawy proceder. Właściwie nigdy się nad tym nie zastanawiałem, ale podobno za pieniądze można kupić wszystko. A czy także dusze, idee i poglądy? :shock:

_________________
"A wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy."


Cz cze 08, 2006 19:37
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
podobno za pieniądze można kupić wszystko. A czy także dusze, idee i poglądy?

na allegro ktoś niedawno sprzedawął swoją duszę... ;) więc dzisiaj naprawde, wszystko jest na sprzedaż


Cz cze 08, 2006 19:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
Kamyk napisał(a):
Cytuj:
Wniosek:

Geje są madrzejsi, wiecej pracuja, więcej zarabiają i z tego powodu moga wiecej wydawać.

Ja bym inny wniosek wyciągnął. Homo nie muszą sie martwić o dzieci i rodzinę, więc mogą więcej pieniędzy wydawać na rozrywki


Kamyku, wiesz dlaczego geje sa mądrzejsi ?

Bo całe życie muszą walczyć z nietolerancją większości, a to uczy poruszania się np. w biznesie.

Żydzi też są niegłupi, bo przez wieki byli prześladowani w wiekszości krajów, nawet teraz musza walczyć z negatywnym stereotypem żyda np. w wydaniu ks. Jankowskiego itp.

_________________
Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów


Cz cze 08, 2006 20:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Nie wiem, CZY geje są mądrzejsi.

Ale teoria Rafała w sumie trafiona jest.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz cze 08, 2006 20:43
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Niewiem czy dobrze zrozumiałem ten artykuł , bo tylko "przebiegłem wzrokiem ".

Czyżby autor lansował tezę że :

Korzystanie ze swoich zmysłów w celu zasokajania swoich potrzeb jest czymś złym , natomiast ciągła kontrola swoich zmysłów [ niewiem naczym mająca polegać ] prowadząca do niezaspokajania swoich potrzeb miała by być czymś dobrym ?

Po kolei :

Cytuj:
Co jest słuszne, a co nie? Co jest dobre, a co złe? Co powinniśmy chwalić, a co powinniśmy potępić? W materialistycznym społeczeństwie, decydującym argumentem, rozstrzygającym te kwestie, są pieniądze. To one są wyznacznikiem materialistycznej moralności. Kto ma kasę, ten ma rację.

Moim zdaniem nir tylko w materialistycznym społeczeństwie , alee w każdym społeczeństwie.

Cytuj:
Materialiści sprzedają swoją moralność za pieniądze. Wynika to z ich ateistycznej filozofii

Moralność ateisty dotyczy pieniędzy jako elementu składowego świata w którym żyje.
Teista jeśli zamierza pożyć jeszcze troszeczkę w rzeczywistym świecie także jest zmuszony o nie conieco pozabiegać.

Każdy rozumny człowiek jest świadom tego że umowa społeczna dadaje abstraktowi zwanemu pieniądzem moc wymienialności na każde inne dobro [ z pewnymi ograniczeniami fizycznymi oczywiście ].
Z moralnością niema to nic wspólnego , ponieważ moralność dotyczy zasad wymiany , a nie jego przedmiotu.

Niezależnie czy tego chcemy czy nie pieniądz jest postawą naszej cywilizacji i wszelkie jej dobrodziejstwa [ jak długość i jakość życia , możliwość samorealizacji itd. ] są wynikiem organizacji społecznej na idei wymiany pieniężnej zasadzonej.

Pieniądź jest miernikiem pracy ludzkiej , a ponieważ bóg nie ma ochoty interweniować jesteśmy zmuszeni polegać na sobie. Na pracy własnej i innych ludzi.
Realizacja nawet najszlachetniejszych celów tej pracy wymaga.

Genijalność idei pieniądza polega na zdolności przepływu.
Ktoś kto chce nam pomóc nie musi fizycznie przybyć z drugiego końca świata , nauczyć się czynności dla nas przydatnej i fizycznie jej wykonać.
Nie tracimy czasu i środków na każdorazowe dostosowanie siebie do realizowanego celu.

Dzięki idei pieniądza sprzątaczka może wspomódź budowe promu kosmicznego , a lekaż nie musi odrywać się od udzielania pomocy by pomóc w budowie kościoła.

Istota różnicy pomiędzy wierzącymi i ateistami nie polega na tym że jedni kożystają z pieniędzy do działań w swoim mniemaniu etycznych , a drudzy nie. Jedni i drudzy tak samo zabiegają o kase , by uzyskać jak największą pomoc w realizacji słusznych w swoim mniemaniu celów.

Czhyba że autor artykułu przez nieateistów rozumie kogoś żyjącego w buszu i nie kontaktującego się z innymi ludźmi , nie wymieniającego swojej pracy , nie współpracującego z innymi , tylko kontemplującego własną wiare i ideały moralne [ jakie by one nie były ].

Jest to jeden z głupszych tekstów jakie miałem okazje czytać.

Cytuj:
Według ateistów sensem ich istnienia, są przyjemności zmysłowe.

A wedug nieateistów są to przyjemności niezmysłowe , i co z tego wynika ?

Cytuj:
Nie mogą ich sobie jednak zapewnić, jeżeli nie mają na nie odpowiednich środków

Analogicznie jak wierzący

Cytuj:
Tak więc naturalnym jest, że zarabianie pieniędzy stało się siłą napędową ateistycznego społeczeństwa

Niewiem gdzie autor tego tekstu widział ateistyczne społeczeństwo.
Z tego co mi wiadomo ateiści to najwyżej 1/10 ludzkości.
W naszym kraju jest nas kilka procent.

Pieniążki zaś są siłą napendowa wszystkich społeczeństw z katolicko/Watykańskim włącznie.

Cytuj:
Ilość zgromadzonych dóbr materialnych jest wyznacznikiem sukcesu materialisty. Aby ten sukces osiągnąć, gotowy jest na wszystko. Jeżeli zarobi na śmierci tysięcy istnień, dzięki produkcji i sprzedaży broni mordercom, zrobi to bez wahania. Jeżeli zarobi na śmierci i zniszczeniu zdrowia milionom istnień, dzięki produkcji i sprzedaży papierosów i alkoholu, nie będzie miał żadnych oporów. Przykładów można by wymieniać wiele. Motywy są zawsze takie same – pieniądze. Pieniądze = przyjemności zmysłowe.

Tak się składa że teiści także są od materii zależni.
Także prą po trupach do osiągnięcia władzy i wszelkich jej konsekwencji [ czego historia najlepszym dowodem ]
Ponieważ bóg postanowił nieinterwenioewać teiści także wszystko co robią muszą zrobić sami i kożystają z idei pieniądza w celu zaspokojenia swoich niematerialistycznych potrzeb.

Cytuj:
Ateiści, aby zapewnić sobie dopływ pieniędzy, starają się „wychowywać” nowy model społeczeństwa. Społeczeństwa opartego na zintensyfikowanym poziomie konsumpcji, innymi słowy społeczeństwa wzorowych konsumentów.

Teiści także wychowują sobie swój model społeczeństwa.
Różnica jest taka że ateiści dają w zamian za konsumpcje zaspokojenie potrzeb jednostki.
Teiści zaś wychowują sobie niewolników idealnych , funkcjonujących na granicy potrzeb biologicznych by zaspokoić zaszczepionom im potrzebę duchową.

Cytuj:
Wzorowy konsument to taki, który posiada jak najmniejszą kontrolę nad swoimi zmysłami

Wzorowy wyznawca to taki który posiada pełną kontrole nad zmysłami , by niewidzieć, niesłyszeć i nie czuć tego co przeczy jego wierze , by stłumić swe potrzeby w imie zaspokojenia potrzeb swoich przewodników "duchowych"

Cytuj:
Korporacje ludzi takich nazywają „wyzwolonymi”. Nie potrafią oni skontrolować swoich zmysłów, ponieważ zmysły „wyzwoliły się” spod ich kontroli. Takie osoby najłatwiej kontrolować, ponieważ bardzo łatwo ulegają one zmysłowym impulsom

Tak więc autor twierdzi że najłatwiej jest kontrolować kogoś kto kieruje się niekontrolowanymi zmysłami.
Kontrola nad kimś odmawiającym poleganiu na WŁASNYCH zmysłach [ czyli wierzącym ] jest trudniejsza.
Dowcipniś jeden.

Cytuj:
Tak naprawdę, kontrolerami w tym modelu są producenci przedmiotów zmysłów. To oni, poprzez swoje produkty, kontrolują zmysły konsumentów.

Im więcej ktoś pracuje [ wytważa ] tym większe uzyskuje prawo do kontroli nad spożytkowaniem własnej pracy. Autor uważa to widocznie za niewłaściwe. Uważa że należy pracować i nie interesować się jak ta praca jest spożytkowana.
Świat tak funkcjonuje że ten kto coś posiada może decydować jak swoją własność urzyć.

Cytuj:
Konsumenci tacy generują największy zysk, więc według ateistycznej filozofii są najbardziej pożądani. W modelu tym, nie liczy się człowiek. Nie liczą się jego wartości. Liczy się ilość kasy, jaką wydaje.

Wg. tej filozofii to właśnie ludzkie potrzeby i ich zaspokajanie są najważniejsze. Liczy się człowiek i jego potrzeby , a nie metafizyczne abstrakty.
To człowiek jest nadrzędną wartością .
Liczą się potrzeby które zostaną zaspokojone.

Nikt nikogo nie zmusza do zaspokajania swoich potrzeb , jedynie poprzez stworzenie możliwości zaspokojenia potrzeby daje wybór [ który jest istotą wolności ]

To tyle co do bredni na wstępie artykułu.
Dalej jest o homoseksualiźmie , a tego wątku mam chwilowo dość .
[ Gabriel mnie zmęczył :D ]


Cz cze 08, 2006 21:38
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL