Autor |
Wiadomość |
ciekawsipl
Dołączył(a): Pn sie 28, 2006 16:32 Posty: 3
|
 Znalazlem Krzyz - pech?
znalazlem Krzyz i moja babcia przestrzegla mnie, ze nie wolno podnosci takich znalezisk, bo przynosci to pecha, prawda?
pozdrawiam
|
Pn sie 28, 2006 18:37 |
|
|
|
 |
Bozon
Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44 Posty: 331
|
Jasne!Przeżegnaj sie trzy razy, splun przez lewe ramię,klaśnij dwa razy,
zmów pięc "zdrowasiek" a krzyżyk namocz w święconej wodzie przez
tydzien.Może wtedy urok ustąpi.A jak to nie pomoże to już tylko
pielgzymka na Jasną Górę na kolanach... 
_________________ bessa wszystkich wessa
|
Pn sie 28, 2006 18:42 |
|
 |
ciekawsipl
Dołączył(a): Pn sie 28, 2006 16:32 Posty: 3
|
pytam powaznie 
|
Pn sie 28, 2006 18:54 |
|
|
|
 |
Gimlas
Dołączył(a): Wt mar 22, 2005 14:17 Posty: 476
|
stare kobiety sa bardzo przywiazane do roznych regionalnych przesądów.
Nie nalezy tego brac na powaznie.
|
Pn sie 28, 2006 19:16 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Poważnie odpowiadam
Zakop go na trzy dni pod ziemią,ziemie skrop święconą wodą po czym zmów trzy zdrowaśki okrążając jednocześnie to miejsce zgodnie z ruchem wskazówek zegara równo trzy razy co do kroku! (proponuje je sobie liczyć bo nieszczęście będzie) po trzech dniach można już przedmiot spokojnie wykopać i oddać księdzu na przechowanie a żadnego pecha nie będzie.
|
Pn sie 28, 2006 19:41 |
|
|
|
 |
ciekawsipl
Dołączył(a): Pn sie 28, 2006 16:32 Posty: 3
|
jaja sobie robicie, czy to powaznie, lol?
|
Pn sie 28, 2006 20:31 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
ciekawsipl napisał(a): jaja sobie robicie, czy to powaznie, lol?
Robią sobie, robią.
Jak z każdą rzeczą znalezioną. Należy spróbować znaleźć właściciela.
Jeśli to się nie uda, a nie jest to obiekt zabytkowy, to jest twój.
Zanieś do kościoła (albo przy innej okazji np. kolędy), poproś księdza o modlitwę (tzw. poświęcenie) i wszystko będzie ok.
W przesądy nie wierz. Ale babci przykrości tą 'niewiarą' nie czyń.
Symbol krzyża pecha nie przynosi.
Przyjmij, że jeśli to już ma być czegoś 'znakiem', to tylko dobrego.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Pn sie 28, 2006 20:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Stanisław Adam napisał(a): (...) Symbol krzyża pecha nie przynosi.
Nic nie przynosi " pecha" 
|
Pn sie 28, 2006 21:16 |
|
 |
Ptasiek
Dołączył(a): So lip 22, 2006 21:33 Posty: 67
|
Nie ma czegoś takiego jak pech. To głupota, zabobon bzdurologia i kłapanina.
Ten konkretny krzyżyk, który znalazłeś już przyniósł Ci szczęście. Tak jak pionowa belka krzyża symbolizuje naszą dążność do zbliżenia z Bogiem, tak belka pozioma ma symbolizować nasze zbliżenie z drugim człowiekiem. To właśnie nastąpiło. Oto szczęście jakie dał Ci Pan.
|
Pn sie 28, 2006 22:06 |
|
 |
Adamek
Dołączył(a): Pn maja 22, 2006 4:20 Posty: 264
|
A tak na marginesie (ale w ramach tematu) to co to właściwie jest PECH ?!?
Czy na pewno coś złego, czy może wręcz przeciwnie ?...
Wiele razy w życiu miałem "pecha", który okazał się błogosławieństwem - najlepszą rzeczą jaka się mogła przydażyć bym dochodził do miana Człowieka...
Czy jak dziecko się potknie, to ma pecha, czy nabiera doświadczenia - uczy się?
Dlaczego więc większość ludzi tak panicznie boi się owego PECHA ?!?!?!?!
"ODWAGI, JESTEM Z WAMI" powiedział pewien mądry człowiek i zdaje się ma rację...
_________________ Wszystkie rzeki płyną do morza, a morze wcale nie wzbiera;
|
Wt sie 29, 2006 6:34 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Ja bym się ucieszył, znajdując krzyż. Tak jakoś. Może ktoś go nie chciał, może ktoś zgubił. W każdym razie - znalazł się na mojej drodze, więc jest jakimś darem dla mnie. Trzeba umieć taki dar przyjąć.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Wt sie 29, 2006 8:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Bo ja wiem, może rzeczywiście nie powinno się robić przykrości babci. Osoby w takim wieku trudno do czegokolwiek przekonać (choć ja bym jej raczej powiedział co o tym myślę). Ale do cholery nie głośmy takich przesądów, bo przesąd który powoduje strach przed rzeczami świętymi jest daleko bardziej niebezpieczny dla życia duchowego od wszystkich czarnych kotów i rozsypanych soli razem wziętych.
|
Wt sie 29, 2006 9:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
z tego co wiem symbol ten w wieżeniach ludowych ma to samo znaczenie co karta śmierci w tarocie, to jest: zmiana, koniec, nowe możliwości... czyli wsztstko czego cię prości ludzie boją!
|
Wt sie 29, 2006 13:44 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Idiota napisał(a): z tego co wiem symbol ten w wieżeniach ludowych ma to samo znaczenie co karta śmierci w tarocie, to jest: zmiana, koniec, nowe możliwości... czyli wsztstko czego cię prości ludzie boją!
Idioto. Wieżeń ludowych jest pełno wszędzie:
- Afrykanie mają swoje wieżenia.
- Azjaci mają swoje wieżenia.
- Australijczycy mają swoje.
- Amerykanie mają swoje.
Mógłybyś doprecyzować miejsce tych prostych ludowych obaw przed znakiem krzyża ?
Wiem, że ateiści się go obawiają (Wody święconej też, ale to nie na temat). Czy to znaczy, że są 'prości' ?
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Wt sie 29, 2006 14:27 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Wiem, że ateiści się go obawiają (Wody święconej też, ale to nie na temat)
Ależ Stanisławie chyba pomyliłeś nas z... Wampirami  !
|
Wt sie 29, 2006 15:28 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|