W tym roku nie oglądałem, ale z poprzednich lat pamiętam, że najbardziej podobały mi się komentarze p.Orzecha: "A teraz państwo X zagłosuje na piosenkę reprezentacji państwa Y".

Piosenki wykonywane na konkursie w znakomitej części są przerażająco nijakie.
Jakiś dziwny pociąg do brania w nim udziału jest pozbawiony sensu, bo i wyniki marne, i poziom niski, i prestiż żaden.

Poza tym nie podoba mi się że Polskę reprezentuje gość, który nie zna słowa po polsku (za wyjątkiem być może "k...a mać")

Czy w tamtym roku nie reprezentował nas Denzel? Albo jakaś panienka z Beneluksu? Coś mi kołacze...

Raczej "Ich Troje" ale ten zespół, to ani z zachodu, ani ze wschodu, a raczej z kosmosu.

arc napisał:

Wiem,co piszę.Mam na myśli utwory zespołu Gregorian.To zespół,który śpiewa współczesne piosenki chorałem gregoriańskim.Ten zespół naprawdę tworzy arcydzieła.Chyba już rozumiesz arc,o jaki zespół mi chodziło.Na pewno nie o nasz polski.

No właśnie wiem, o jaki zespół Ci chodzi. Dlatego się dziwię, że nazywasz ich utwory arcydziełami. Oni czasem nie przerabiają istniejących już piosenek innych wykonawców? Bo mam chyba ich dwie piosenki i chociaż są przyjemne, to nie są ich. Poza tym takie przerobienie nie nazwałbym współczesnym, ale...

mogę się mylić. Ponoć o gustach się nie dyskutuje.

No ale... arcydzieła?

Dla mnie arcydziełem jest piosenka: Tool - 10.000 Days (Wings for Marie part2)
Polecam