Autor |
Wiadomość |
ania2609
Dołączył(a): Śr lut 15, 2006 23:55 Posty: 120
|
Witam serdecznie!
Queen uwielbiam.
Oczywiście jeśli chodzi o ich twórczość. Życiowo nie są moimi autorytetami, co mi nie przeszkadza w prawdziwej uczcie, gdy ich słucham. Darzę ich ogromną sympatią i sentymentem.
To mój ulubiony zespół - zespół wszechczasów!
Teraz parę odniesień do poprzednich postów.
I ja również osobę, która założyła ten wątek utożsamiam z trollem z forum Queen - czyli "kiedyś_zagorzałym_fanem" vel teologiem vel "musical prostitute" i jeszcze ileśtam innych vel. Rany, ale dokuczał!
Jeśli chodzi o ukryte przesłania w piosenkach Queen, to brak mi słów. Leczyć powinien się ten, co je tam odnalazł. Początek One vision, z tego co wiem, to fragment ścieżki dźwiękowej do jakiegoś filmu, zresztą już różne rzekome tłumaczenia tych dźwięków słyszałam. Z sztatnem w roli głównej oczywiście.
Jeśli chodzi o "Another one bites the dust", to po odsłuchaniu refrenu od tyłu myślałam, ze spadnę z krzesła ze śmiechu. Osoba, która tam odkryła marihuane (też o różnych związkach frazeologicznych słyszałam. Dziwne, ze tropiciele sensacji nie mogą uzgodnić wersji) musiała mieć zdrową obsesję,żeby z tego bełkotu maryhe wydobyć
Co do rynsztoku, którego wyciągnięto Freddiego - SKĄD TA MYŚŁ????
Freddie był parsem - potomkiem Persów, którzy z powodu prześladowań swojej religii przez Islam uciekli do Indii. Urodził się na Zanzibarze i został w wychowany w zoroastryzmie, natomiast sam nie był praktykującym parsem (jako dorosły).
Chodziły ploty, że przeszedł na chrześcijaństwo, ale kto go tam wie.
Ja się za niego gorliwie modlę i mam nadzieję, że po śmierci w niebiesiech zaśpiewam z nim w chórze
Jeśli chodzi o koncert po śmierci papieża. No cóż, ładnie by było jakby odwołali. Trochę, jako katoliczce, przyro mi było. Ale mają swoje sumienie, swoją wolę, ja ich sądzić nie będę. A to co robią na grunie artystycznym jest, z malymi wyjątkami, najwyższej próby, więc żadnych płyt palić nie będę.
White Queen, pozdrawiam serdecznie  !! Dawno na forum Queen nie zaglądałam.
_________________ Ania
|
So sty 20, 2007 21:01 |
|
|
|
 |
ania2609
Dołączył(a): Śr lut 15, 2006 23:55 Posty: 120
|
Goostaf!
Piersza płytka jest super.
_________________ Ania
|
So sty 20, 2007 21:04 |
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
ania2609 napisał(a): I ja również osobę, która założyła ten wątek utożsamiam z trollem z forum Queen - czyli "kiedyś_zagorzałym_fanem" vel teologiem i jeszcze ileśtam innych vel. Rany, ale dokuczał! Taaa? No, co Ty? ania2609 napisał(a): Jeśli chodzi o ukryte przesłania w piosenkach Queen, to brak mi słów. Leczyć powinien się ten, co je tam odnalazł. Początek One vision, z tego co wiem, to fragment ścieżki dźwiękowej do jakiegoś filmu, zresztą już różne rzekome tłumaczenia tych dźwięków słyszałam. Z sztatnem w roli głównej oczywiście Do ścieżki dźwiękowej filmu "Żelazny Orzeł" Ostatnio oglądałem film dokumentujący pracę nad tą piosenką. To co jest na początku utworu, tzn te takie dziwne odgłosy to nic innego jak puszczone od tyłu: God walks through the mysterious ways, and hates people. Oh, I'm looking forward for these glorie's days! jak błędy to poprawcie (musze listening potrenować  i pisownie przy okazji ) ania2609 napisał(a): Jeśli chodzi o "Another one bites the dust", to po odsłuchaniu refrenu od tyłu myślałam, ze spadnę z krzesła ze śmiechu. Osoba, która tam odkryła marihuane (też o różnych związkach frazeologicznych słyszałam. Dziwne, ze tropiciele sensacji nie mogą uzgodnić wersji) musiała mieć zdrową obsesję,żeby z tego bełkotu maryhe wydobyć  Tu niestety prawda! Smutne, ale prawdziwe! ania2609 napisał(a): Chodziły ploty, że przeszedł na chrześcijaństwo, ale kto go tam wie Nie przeszedł, ale zetknął się z chrześcijaństwem będąc w anglikańskiej szkole średniej prywatnej pw. Świętego Piotra. Opuścił ją szybko, bo ... nie zdał matury z jednego przedmiotu. ania2609 napisał(a): Ja się za niego gorliwie modlę i mam nadzieję, że po śmierci w niebiesiech zaśpiewam z nim w chórze  Ja też ania2609 napisał(a): Jeśli chodzi o koncert po śmierci papieża. No cóż, ładnie by było jakby odwołali. Trochę, jako katoliczce, przyro mi było. Ale mają swoje sumienie, swoją wolę, ja ich sądzić nie będę Za to są u mnie potępieni na wieki! ania2609 napisał(a): A to co robią na grunie artystycznym jest, z malymi wyjątkami, najwyższej próby, więc żadnych płyt palić nie będę.
Z małymi wyjątkami?  Co to znaczy?
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
N sty 21, 2007 14:34 |
|
|
|
 |
ania2609
Dołączył(a): Śr lut 15, 2006 23:55 Posty: 120
|
Cytuj: Tu niestety prawda! Smutne, ale prawdziwe!
a słyszałeś to na własne uszy?
Zresztą jeśli by tam nawet to było (w co dalej nie wierze), to mam dowód na bzdurnoąść bajek o przekazach podporogowych.
Słucham ich od lat kilkunastu, matihuany nawet nie widziałam na oczy, ni mówiąc o jej zapalaneniu. Nawet zwykłego papierocha sobie nie pociągnęłam w życiu.
Ciekawe jak się tworzy takie odtylne przekazy?
Pewnie John Deacon najpierw zaśpiewał ten tekst o marihuanie (zresztą jaki, bo są różne wersje) puścił od tyłu i zastanawiał się co to przypomina??
_________________ Ania
|
Wt sty 23, 2007 10:36 |
|
 |
ania2609
Dołączył(a): Śr lut 15, 2006 23:55 Posty: 120
|
Cytuj: Z małymi wyjątkami? Mruga 2 Co to znaczy?
no parę im sie gniotkó po drodze przydarzyło.
Ja nie mogę zdzirżyć "Flasha" 
_________________ Ania
|
Wt sty 23, 2007 10:38 |
|
|
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
ania2609 napisał(a): Cytuj: Z małymi wyjątkami? Mruga 2 Co to znaczy? no parę im sie gniotkó po drodze przydarzyło.  Ja nie mogę zdzirżyć "Flasha" 
 No cóż, jak niegdyś ABBA śpiewali "MONEY, MONEY, MONEY"
Chodziło o kasę! Na początku lat 80-tych zaczął coraz bardziej przemawiać do nich materializm i szli w kierunku komercyjnym tworząc płyty o bardzo popowym brzmieniu. Koncerty jednak się broniły.
W moim przekonaniu to już połowa lat 70tych to eksperymenty. Już od płyty News Of The World. To ogólnie słaby album (z pewnymi wyjątkami, choć jest ich mało: it's late, spread your wings; a ileż razy można słuchać WWRY czy WATC - do znudzenia) tak samo dwie następne, potem Flash, Hot Space, The Works, A Kind Of Magic, Live Magic (składanka koncertowa z ostatniej trasy Magic Tour), Miracle. Po prostu panowi rozleniwili się.
Dopiero po iluś latach kiedy Freddie był już umierający (choć wokalnie nie dawał po sobie poznać, ale wokal nieco się obniżył, a słychać to już na "Cudzie") zrobili przecudowną płytę - INNUENDO. Jak dla mnie jest to apogeum twórczości Królowej. (oj, chyba sobie teraz włączę!)
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
Wt sty 23, 2007 17:12 |
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
Jesli chodzi o Queen to znalazłem coś bardzo fajnego na YOUTUBE
Bohemian Rhapsody
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
N paź 07, 2007 19:22 |
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
N paź 07, 2007 19:34 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Piosenka taka sobie, ale wokalistka słodziaczkowa 
|
N paź 07, 2007 20:50 |
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
Zencognito napisał(a): Piosenka taka sobie
No, to posłuchaj oryginału. Aż ciarki przechodzą w wykonaniu Freddiego Marcury'ego
ale i tez można posłuchać w wykonaniu Briana Maya bo to w zasadzie jego piosenka, ale nieoficjalnie pierwszy zaśpiewał ją Freddie w czasie sesji do Made In Heaven. Natomiast oficjalnie światło dzienne ujrzała wersja Maya na albumie Back To The Light w roku 1992.
Jako ciekawostka:
Freddie Mercury i Brian May razem - to taki fajny montaż
Kto najlepiej Twoim zdaniem, Zen?
Moim zdaniem różnica jest nieporównywalna. Brian May był zawsze świetnym ... no, może nie świetnym, ale bardzo dobrym instrumentalistą, ale za to bardzo słabym wokalistą.
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
Pn paź 08, 2007 9:05 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|