Nie rozumiem tego sarkastycznego tonu. Proszę nie przypisywać mi czegoś, czego nie napisałem. Nie użyłemargumentu, a jedynie stwierdziłem fakt.

Co do wypowiedzi Darsona, to przecież Paweł Królak, autor opracowania, wyraźnie stwierdza, że rzeczona grupa nie stwarza zagrożenia o charkterze psychomanipulacyjnym. Zarzut o psychomanipulacji z powołaniem się na stronę Centrum jest zatem... manipulacją.
Dobór lektur jest swododną decyzją każdego wierzącego. Można przecież nie czytać. Ja czytam i wynoszę korzyść.

1. Koran wypowiada sie pozytywnie o Maryji, matce Jezusa- to znaczy, że chrześcijanie maja czytać Koran ?

2. Atanazy Aleksandryjski jest kimś uznanym, zaś "Witness Lee" nieznanym...Tak wiec śmiesznym jest, że drugi tak jakby proteguje pierwszego...To tak jakby napisać Teresse wypowiada sie pozytywnie o Tomaszu z Akwinu...

Ja przez jakiś czas czytałem i korzyści u siebie nie widziałem, a mówiąc o manipulacji to skoncentrowałem się na głównych zasadach zawartej przez autora w tej książce i jeśli nie jest psychomanipulacją to nie wiem czym. Na pewno przepowiadanie kiedy będzie koniec świata nie jest czymś dobrym a taka informacja tam się znajduję.

Witam
Miałem okazję spotkać się pierwszy raz z literaturą W. Nee i W. Lee 5 lat temu nie było mi łatwo przejść do czytania książeczki "Drogocenna krew Chrystusa" jestem nieufny a jedynym wyznacznikiem życia jest Boże Słowo jedna z ciekawości zacząłem czytać jednocześnie weryfikując to co było napisane z Biblją ze zdziwieniem odkryłem że w treści "Drogocennej krwi" nie ma niczego co by nie było zgodne z Bożym zamysłem zamieszczonym w Biblii. Lektura pozwoliła mi mieć jeszcze bliższą relację z Bogiem otworzyła mnie na Chrystusa bardziej. Polecam