Metallica i jej 'Death Magnetic'
Autor |
Wiadomość |
cau_kownik
Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31 Posty: 637
|
 Metallica i jej 'Death Magnetic'
Po pieciu latach od ostatniej plyty, przybyl nowy powod do uchachania
Najnowszy krazek Metalliki niszczy moj sluch juz od rana, czego Wam wszystkim rowniez zycze
Osobom, ktore nie sa jeszcze zdecydowane do zakupu, proponuje odwiedzic oficjalna strone zespolu, gdzie utwory z nowej plyty mozna przesluchac on-line.
Nie podaje linka, za latwo go znalezc, nawet bez google 
_________________ ---
teh podpiss
|
Pt wrz 12, 2008 22:37 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Znajomy właśnie wrócił z koncertu w Berlinie... podobno zabija  No i powrót do brzmienia z justice...
Crosis 
|
Pn wrz 15, 2008 15:44 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Powiedzmy, że to najlepszy krążek metallici od czasów czarnego albumu.
|
Cz wrz 18, 2008 13:57 |
|
|
|
 |
cau_kownik
Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31 Posty: 637
|
Kim sa ci tajemniczy 'metallici'  ?
Mowmy co chcemy, IMO Metallica nie wydaje slabych albumow.
_________________ ---
teh podpiss
|
Cz wrz 18, 2008 20:01 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
cau_kownik napisał(a): Kim sa ci tajemniczy 'metallici'  ? Mowmy co chcemy, IMO Metallica nie wydaje slabych albumow.
To angielsko-polska odmiana w dopełniaczu
A słabą płytą na pewno była St. Anger. DNO 
|
So wrz 20, 2008 12:52 |
|
|
|
 |
cau_kownik
Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31 Posty: 637
|
Metalik napisał(a): cau_kownik napisał(a): Kim sa ci tajemniczy 'metallici'  ? Mowmy co chcemy, IMO Metallica nie wydaje slabych albumow. To angielsko-polska odmiana w dopełniaczu  Ta Metallica. Tej Metalliki. Metalik napisał(a): A słabą płytą na pewno była St. Anger. DNO  O gustach sie ponoc nie dyskutuje, wiec po prostu sie z tym nie zgodze 
_________________ ---
teh podpiss
|
N wrz 21, 2008 10:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
ja tą płytę miałem już 3ciego września, wtajemniczeni wiedzą dlaczego
imo płyta w miarę, ale nic nadzwyczajnego  Niestety, ale na dzień dzisiejszy meta nie może równac z zespołami z najwyższej półki thrashu
Cytuj: Powiedzmy, że to najlepszy krążek metallici od czasów czarnego albumu. tu się zgodzę, ba od ajfa, bo black album był cholernie do dupy ;P Cytuj: Mowmy co chcemy, IMO Metallica nie wydaje slabych albumow.
albo jesteś ignorantem, albo dzieckiem słuchającym z metalu tylko Metallici ...
Dla mnie Metallica = Kill'em All , RtL , i AJfA , każda inna płyta jest co najwyżej dobra. Oczywiście oceniam na tle gatunku. Według mnie Death Magnetic wypada blado przy "Enemy of God" Kreatora , który wręcz niszczy tą płytką
Są Gusta, o gustach się nie dyskutuje, ale nie przesadzajmy w 2gą stronę - ja rozumiem, też byłem dzieckiem, owszem zaczynałem od metallici a nie jakiś linkin parków, ale z wiekiem dojrzałem do muzyki i zmieniłem zdanie na pewne tematy  Po prostu trzeba dużo słuchac i szukac , a się znajdzie ;P
Pzdr !
|
N wrz 21, 2008 14:02 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Dusky napisał(a): Dla mnie Metallica = Kill'em All , RtL , i AJfA , każda inna płyta jest co najwyżej dobra. Oczywiście oceniam na tle gatunku. Według mnie Death Magnetic wypada blado przy "Enemy of God" Kreatora , który wręcz niszczy tą płytką 
Gdzieś zapodziałeś master of puppets  Co do czarnego albumu to jest tam sporo porzadnych czadowych utworów, więc jeszcze ujdzie.
Poza tym nie wiem co to za porównanie z enemy of god  Kreator to dalej dobry thrash metal. Nie ta półka 
|
N wrz 21, 2008 15:45 |
|
 |
cau_kownik
Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31 Posty: 637
|
Dusky napisał(a): Cytuj: Mowmy co chcemy, IMO Metallica nie wydaje slabych albumow. albo jesteś ignorantem, albo dzieckiem słuchającym z metalu tylko Metallici ... ... albo mam wlasna opinie, wlasne gusta i pisze za siebie (i nie musze obdarzac przymiotnikami ludzi majacych odmienne zdanie).
Ta Metallica
Tej Metalliki
_________________ ---
teh podpiss
|
N wrz 21, 2008 22:21 |
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Cudo. Słucham, słucham, słucham i nie mogę się nasłuchać. I znów od nowa. Z pewnością aktualnie jest w pierwszej trójce moich najlepszych płyt.
A co do wydawania słabych albumów... Może nie tyle słabe, co nie na swoim poziomie:> Na szczęście DM jest jak najbardziej na poziomie;]
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Śr wrz 24, 2008 10:50 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Gdzieś zapodziałeś master of puppets Smile Co do czarnego albumu to jest tam sporo porzadnych czadowych utworów, więc jeszcze ujdzie. wcale nie zapomniałem  Cytuj: Dla mnie Metallica = Kill'em All , RtL , i AJfA , każda inna płyta jest co najwyżej dobra. czytanie ze zrozumieniem  Cytuj: Poza tym nie wiem co to za porównanie z enemy of god Suszę zęby Kreator to dalej dobry thrash metal. Nie ta półka Razz
racja, szkoda porównywac żałosną metallikę do zajebistego Kreatora - jego porównywac mogę np. do Anthrax, Overkilla czy Sodoma, a nie jakiejś kupy
Opinia o płycie, którą znam od 3ciego września
That Was Just Your Life - intro okej, dalej odgrzewany kotlet, solówka średnia, wokalnie standardowo kupa, ogólnie kawałek daje radę. 4+/10
The End of The Line - w porządku riffy , chodź nic nadzwyczajnego, znowu brzmi jak odgrzewany kotlet kawałek, solo nic specjalnego, wokal j/w ,ale okej - 5/10
Broken, Beat, Scared - nic specjalnego, do dupy riffy, do dupy wokal, do dupy solówka, do dupy kawałek , 2/10
The Day That Never Comes - czy ja wiem, mieszane mam uczucia, z jednej strony (censored) bo lekkie, z drugiej jednak dośc ciekawie zrobione , jako że moje oceny zazwyczaj są surowe (nie tylko metallici, ogólnie) będę łagodny tutaj , 5/10
All Nightmare Long - nie, to nie jest godne uwagi, 2/10
Cynaide - pomijając idiotyczny wstęp , kawałek całkiem całkiem , solówka jakaś nie za ciekawa, a zwłaszcza druga jej częśc, powiedzmy że 3/10
The Unforgiven III - intro fortepianowe porażka, no sorry ale to tak śmierdzi komercją że nie mogę się powstrzymac przed krytyką. Intro nic specjalnego, riff - nic nadzwyczajnego, ogólnie kawałek nie ma nic wspólnego z poprzednimi unforgivenami, które co jak co mają u mnie dobre opinie . Solówka - dziwne, cholera jakby to samo co na poprzednich kawałkach, na dodatek nudna, denna i w ogóle, nie , to nie to czego oczekiwałem, 2/10
The Judas Kiss - wtf ? kawałek pomyłka, 1/10
Suicide & Redemption - jestem pełen podziwu , zaczyna się fajnie , motywy w środku są genialne ! sola wreszcie pasuje do utworu, a nie jak w poprzednich kawałkach czuc jakby na siłę było dodane . Kawałek rewelacja, nie będę się pierdolił z oceną - 10/10 chodź nie powinienem wstawic , najlepszy kawałek od daaaaaaaaaaaawna , nie wiem czy nie o RtL nawet . Dlatego lekko zawyżona ocena
My Apocalypse - nie , znowu śmierdzi sretaliką (sretalika - kiepskie dokonania metallici  ) , nudy , nudy i jeszcze raz nudy , 1+/10
Średnia : 35/100 , Ocena ogólna - 3,5
Płyta cholernie nierówna, mimo wszystko niektóre kawałki zaskoczyły mnie jak trzeba.
Podsumowując : Komercyjna papka, chodź coś tam się znajdzie w miarę 
|
Śr wrz 24, 2008 22:21 |
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
Utwory z tej płyty były dostępne w sieci jeszcze przed premierą krążka. Ściągnąłem (tak, zawsze tak robie, gdy wychodzi nowa płyta starego wykonawcy, bo ja nie chcę kupować kota w worku) i .. moje wrażanie jest takie: im starsi tym gorsi. Nie jest to co prawda Shit Anger (tak, bo inaczej nie da się tego nazwać), którego z bólem dwa razy udało mi się wysłuchać, ale za to tutaj panowie zaczęli się bawić w jakąś bladą, garażową muzyczkę pozbawioną emocji, klimatu, linii wokalnych .Słabe też teksty. A sami muzycy? Lars po prostu robi parodię samego siebie, James smęci coś pod nosem, solówki Kirka bardzo słabe i nie wiem co ciekawego jest w grze Roba Trujillo. Dno totalne. Panowie, czas na emeryturę!!!!
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
Śr paź 01, 2008 15:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Bartas napisał(a): Utwory z tej płyty były dostępne w sieci jeszcze przed premierą krążka. Ściągnąłem (tak, zawsze tak robie, gdy wychodzi nowa płyta starego wykonawcy, bo ja nie chcę kupować kota w worku) i .. moje wrażanie jest takie: im starsi tym gorsi. Nie jest to co prawda Shit Anger (tak, bo inaczej nie da się tego nazwać), którego z bólem dwa razy udało mi się wysłuchać, ale za to tutaj panowie zaczęli się bawić w jakąś bladą, garażową muzyczkę pozbawioną emocji, klimatu, linii wokalnych .Słabe też teksty. A sami muzycy? Lars po prostu robi parodię samego siebie, James smęci coś pod nosem, solówki Kirka bardzo słabe i nie wiem co ciekawego jest w grze Roba Trujillo. Dno totalne. Panowie, czas na emeryturę!!!!
na emeryturkę to powinni iśc już po nieudanym Master of Puppets , nie poszli , wydali dobrą AJFA, ale potem już staczali się na dno ,totalne dno,
Nie potrafię zrozumiec że im gorsi się robili tym bardziej popularni
|
N paź 05, 2008 12:22 |
|
 |
Bartas
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13 Posty: 2267 Lokalizacja: Poznań
|
Dusky napisał(a): Na emeryturkę to powinni iśc już po nieudanym Master of Puppets Tak samo uważam  Dusky napisał(a): wydali dobrą AJFA, ale potem już staczali się na dno ,totalne dno Nie, And Justice for all mi się nie podobał. Brzmienie jak w jakimś zamkniętym pudełku. Black był jeszcze w miarę, choć od tej płyty zaczęli generalnie uciekać w komercyjne rejony - mtv (sic!) i te sprawy (brrrrrr!). Load, Re-Load czy S&M, który dla mnie był totalnym skokiem na kasę - największe standardy + orkiestra pod batutą ś.p. Michaela Kamena. Dusky napisał(a): ale ku*** nie mogę zrozumiec, że im gorsi się robili, tym byli bardziej popularni ...
No, wiesz. Jak powiedział Las, że Metallica ciągle poszukuje czegoś nowego (po premierze płyty S&M). Tak, tyle tylko, że za tym w grę wchodzą olbrzymie pieniądze, a nie granie dla przyjemności.
Jeszcze coś! Ludzie psioczą, że np taki Iron Maiden od 30 lat zjada własny ogon! Nieprawda! Oni im starsi tym lepsi! Wciąż pełni energii, a ich ostatnia płyta to po prostu bomba! Można ją śmiało zestawić z wielkimi Piece Of Mind, koncertowym Live After Dead, Siódmym Synem, Brave New World z 2000 roku po powrocie Dickinsona i Smitha, czy Rock in Rio, koncertem promującym ów album.
Up the irons! 
_________________ [i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)
|
N paź 05, 2008 15:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Nie, And Justice for all mi się nie podobał. Brzmienie jak w jakimś zamkniętym pudełku. Black był jeszcze w miarę, choć od tej płyty zaczęli generalnie uciekać w komercyjne rejony - mtv (sic!) i te sprawy (brrrrrr!). Load, Re-Load czy S&M, który dla mnie był totalnym skokiem na kasę - największe standardy + orkiestra pod batutą ś.p. Michaela Kamena. ale AJFA miał w sobie coś hmm nowego , nie potrafię tego określic, nie był ciekawy, ale coś miał w sobie. Cytuj: No, wiesz. Jak powiedział Las, że Metallica ciągle poszukuje czegoś nowego (po premierze płyty S&M). Tak, tyle tylko, że za tym w grę wchodzą olbrzymie pieniądze, a nie granie dla przyjemności. i zbuntowaną młodzież mają za pasem  W końcu przecież jest sporo osób, co uważają że to Metallica stworzyła metal Cytuj: Jeszcze coś! Ludzie psioczą, że np taki Iron Maiden od 30 lat zjada własny ogon! Nieprawda! Oni im starsi tym lepsi! Wciąż pełni energii, a ich ostatnia płyta to po prostu bomba! Można ją śmiało zestawić z wielkimi Piece Of Mind, koncertowym Live After Dead, Siódmym Synem, Brave New World z 2000 roku po powrocie Dickinsona i Smitha, czy Rock in Rio, koncertem promującym ów album.
Po ostatnim koncercie w Wawie byłem pod niesamowitym wrażeniem - Bruce 50 lat - a głos niesamowity ! Dave - momentalnie skoczył i tak będąc wysoko w moim rankingu - maksymalna perfekcja w tym co robi ! Adrian bezbłędnie grał swoje, Harris również okej, Janick to raczej showman, solówkę w 2m2m zjebał wydawało mi się konkretnie, ogólnie miły facet strasznie, ale nie pasuje w IM według mnie. Nicko to świetny perkusista, Lars może mu buty czyścic.
I co ważne - oni stworzyli coś własnego, niepowtarzalnego, co prawda nie jest to jakaś ciężka i trudna muzyka, ale wyjątkowa!. Metallica natomiast sama się przyznawała że zżynała z 3ch zespołów : Deep Purple, Saxon, oraz ... Iron Maiden. Inna sprawa że meta za czasów kill'em alla (i kompozycji niektórych z rtl) miała Mustaina , który tworzył niesamowicie , w swoim stylu, potem się stoczyli. Maideni zasłabli jedynie na całej linii w Virtualu XI , natomiast reszta albumów ma wiele rzeczy które można chwalic i chwalic
UP THE IRONS!
|
Pn paź 06, 2008 21:18 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|