Autor |
Wiadomość |
Lara
Dołączył(a): Śr lut 09, 2005 16:52 Posty: 2
|
MANGA
Czy to prawda że koścół zakazuje czytania potępia i wogóle najchętniej spaliłby na stosie wszystkie mangi?
|
Śr lut 09, 2005 18:24 |
|
|
|
|
saxon
Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00 Posty: 5103
|
nieprawda
|
Śr lut 09, 2005 19:18 |
|
|
Salcie
Dołączył(a): So sty 15, 2005 15:31 Posty: 111
|
Kościól najlepszym przyjacielem mangi!
vide - awatarki
|
Śr lut 09, 2005 20:08 |
|
|
|
|
PugCondoin
Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52 Posty: 1364
|
Nie wiem jak kościół, ale ja uwielbiam Mangę, a Anime jeszcze bardziej. Pewne kontrowersje które narosły dookoła M&A wynikają po prostu z braku wiedzy. Więszość ludzi jest zszokowana gdy zajrzy do tej formy komiksu lub filmu gdyż kojarzy ją głównie z dziecięcą rozrywką a tematy tam poruszane dalekie są od takich które uznaje się powszechnie za dziecięce. Aczkoliwiek oczywiście część M&A jest skierowana do dzieci, to jednak większość produkcji za cel bierze sobie nieco starszego odbiorcę. Japoński film animowany rozwinął się dlatego iż był znacznie tańszy w realizacji od normalnych produkcji. Tematyka Anime jest jednak taka sama jak wszystkich innych filmów - komedie, SF, dramaty, historia, romans, fantasy. Same filmy są zwykle także silnie nacechowane emocjami i czasem swobodniej podchodzą do ludzkiego ciała (co samo w sobie wynika ze specyfiki kultury japońskiej). To samo dotyczy komiksu. W Polsce rynek mangi rozwija się coraz mocniej, ale nadal ilość dostępnych tytułów jest mikroskopijna w stosunku do rynku japońskiego.
Wybierając tytuł czy to filmu czy komiksu japońskiego należy po prostu stosować takie same kryteria jak przy wyborze normalnych filmów czy książek. To, że są kolorowe a postacie mają urocze wielkie oczy nie znaczy, że sam film będzie uroczy i dla każdego ...
|
So lut 12, 2005 23:09 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
PugCondoin napisał(a): Aczkolwiek oczywiście część M&A jest skierowana do dzieci, to jednak większość produkcji za cel bierze sobie nieco starszego odbiorcę. Wśród rodzajów mangi wyróżniamy m.in: - shonen manga - przeznaczona dla najmłodszych dzieci ( np. Czarodziejka z księżyca , Dragon Ball, Pokemon) - Shojo manga- tylko dla dziewcząt ( bohaterką jest dziewczyna, często biedna sierota walcząca o przetrwanie w okrutnej rzeczywistości) - Bishonen manga- komiks skierowany do dziewcząt w wieku 12 lat - przedstawia historie chłopięcych związków homoseksualnych - gakuen mono manga - dla uczących się i mających szkolne kłopoty - spocon manga- dla miłośników sportu - jidaigeki- komiks historyczny W Polsce największą popularnością cieszą się filmy i komiksy należące do pierwszego gatunku. Chociaż z założenia są one skierowane do najmłodszej grupy odbiorców, zbierają dużo negatywnych ocen ze względu na nacechowaną przemocą treść. Sceariusz większości jest oparty na rywalizacji i podstępie, a bohaterowie bynajmniej nie posługują się literackim językiem... Mandze zarzuca się także przekazywanie treści okultystycznych. Dotyczy to m.in. serii Czarodziejka z księżyca , w której trzy dziewczyny zwerbowane przez Królową Aniołów do walki z wojownikami ze świata diabłów dostają po magicznym przedmiocie. Bohaterowie Dragon Ball, czy też Rycerze Zodiaku, uczestniczą w kursach karate . Podczas treningów wschodnich sztuk walki jest przekazywana nie tylko sprawność fizyczna, ale również określony światopogląd, swoista ścieżka duchowa, co można zaobserwować w dialogach. PugCondoin napisał(a): Wybierając tytuł czy to filmu czy komiksu japońskiego należy po prostu stosować takie same kryteria jak przy wyborze normalnych filmów czy książek. To, że są kolorowe a postacie mają urocze wielkie oczy nie znaczy, że sam film będzie uroczy i dla każdego ...
Zgadzam się z Pugiem. Bardzo ważne jest dokonywanie świadomych wyborów- zwłaszcza, jeżeli dokonujemy wyboru w imieniu dziecka, pozwalając mu, lub nie na zapoznanie się z filmem lub komiksem ( nie tylko z gatunki mangi) , trzeba pamiętać, że dzieci dążą do naśladowania swoich ulubionych bohaterów.
|
N lut 13, 2005 18:06 |
|
|
|
|
qrczak7
Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12 Posty: 1036
|
Cytuj: trzeba pamiętać, że dzieci dążą do naśladowania swoich ulubionych bohaterów.
Stanowczo należy nie dopuścić do dalszej emisji "Pokemonów"
Zdroofko
_________________ Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.
|
N lut 13, 2005 18:09 |
|
|
PugCondoin
Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52 Posty: 1364
|
No cóż ani Dragon Ball, ani Pokemon, ani Czarodziejka z Księżyca nigdy ni znalazły się w moim osobistym repertuarze (no może poza Sailor Moon która leciała w telewizji na początku lat 90-tych, ale zbyt dobrze jej nie pamiętam) własnie ze względu na grupę docelową ... ale nie demonizował bym ich negatywnego wpływu na młodego odbiorcę.
Nie ma w produkacjach anime więcej przemocy niż w produkcjach zachodnich, jest za to więcej rzeczywistości. Bohaterowie nie otrząsają się po tym jak spadnie na nich sejf (co jest ulubionym wątkiem komediowym np. kreskówki Tom&Jerry) za to szczęście, ból, relacje międzyludzkie, motywacje bohateró są przedstawione prawdziwie.
Myślę, że wypowiadanie się o M&A gdy nie przeczytało się żadnej serii Mangi, lub nie obejrzało się przynajmniej kilku filmów lub jakiegoś sezonu Anime jest tylko powtarzaniem zasłyszanych bzdur.
Sensowny argument powinien zawierać odwołanie do określonego przykładu.
|
N lut 13, 2005 19:20 |
|
|
Erel
Dołączył(a): N wrz 19, 2004 16:33 Posty: 56
|
Do tego typu sztuki, zawsze miałem wielki dystans. Gdy oglądałem obraki, czy anime to przeszkadzało mi wiele rzeczy. np. przesadność, dialogi, dziwna kreska itp. Od jakiegoś czasu, mo je upodobania, czy też sposób patrzenia na to, całkowicie sie zmieni. Nie tyle toleruje te "dziwactwa" które wcześniej mnie odpychały, co bardzo mi sie one podobają. Narazie nie jestem mocno obeznany w temacie, ale z anime polecam Helsing'a i Trigun'a Co sie komu podoba - rzecz gustu, ale myśle ze warto spróbować.
Krótki opis Trigan'u :
Serial skałada sie z 26 (chyba) odcinków. Jak to w anime, mamy dziwnych bahaterów, sporo walk/pojedynków (tutaj broń strzelecka) Dopiero w 5-6 odcinku dowiadujemy sie czegoś o przeszłości głównego bohatera (jak sie nazywa, do teraz nie potrafie wymówić ) Polecam to zwłaszcza dlatego, że serial ten niesie w swej nietypowej oprawie dość spory ładunek parytywnego przekazu.
|
Cz kwi 21, 2005 19:19 |
|
|
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
Baranku, zapomniałaś dodać 'Hentai' do swojej listy.
Ale to wszędzie się znajdą czarne owce, w A&M też
Ja wolę kota Sylvestra
I Thorgalopodobne
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Cz kwi 28, 2005 10:59 |
|
|
hrotheberth
Dołączył(a): Wt mar 29, 2005 12:51 Posty: 106
|
baranek napisał(a): Wśród rodzajów mangi wyróżniamy m.in:
- shonen manga - przeznaczona dla najmłodszych dzieci ( np. Czarodziejka z księżyca , Dragon Ball, Pokemon)
osobiscie jestem wielbicielem Dragon Balla
i zaneguje jego przynalezność do grupy dla najmłodszych. DB jest skierowana do szerokiego odborcy ale dzieci spokojnei moga ogladac, natomiast z czasem bardziej dorasta gdyz japosnka manga/anime stosuje technike ze managa "dorasta" wraz z czytelnikami.
dziecko musi miec wyksztalconą swiadomosc, wpojone pewne wartosci i wiedziec ze to historia wymyslona a nei zycie.
|
Cz kwi 28, 2005 18:39 |
|
|
Ukyo
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04 Posty: 911
|
Wybaczcie że odświerzę ten temacik...
Ech, zwróciłam uwage na post Baranka. Skąd wzięłas ten podział? Toż to same herezje (nie mówiąc już o treści tej biednej Czarodziejki z Księzyca)...
Mange/anime, zazwyczaj dzielimy na nastepujące gatunki (wymieniam te najpopularniejsze w Polsce):
a/m dla najmłodszych (kodomo manga)- są to typowe "bajki" takie jak Sally Czarodziejka czy Wróżka z Krainy Kwiatów (mała dziewczynka z baśniowej krainy przybywa na ziemię by pomagać ludziom) czy ekranizacje znanych książek (tu mogę polecić Akage no-Anne, najpiękniejszą ekranizację Ani z Zielonego Wzgórza jaką znam, Małą księzniczkę, Pszczółkę Maję...). Historie te są niemalże całkowicie wolne od przemocy a jeśli już ta przemoc się pojawia, jest ona jak nabardziej uzasadniona i przedstawiona w łagodny sposób. Trzeba jeszcze dodać że dobro i przyjaźń zawsze zwyciężąją.
shojou manga - to nic innego niż manga dla dziewcząt, mniej więcej od 12/13 roku życia, czyli raczej dla młodzieży. Ten gatunek podzielić można na dwie grupy choć często wzajemnie się przenikające:
- romans - zwykła telenowaela. Tu bohaterka na ogół jest młoda dziewczyna, często licealistka, czasem gimnazjalistka) przeżywająca swoją pierwszą miłłość. Czasem może pojawić się subtelny erotyzm w formie pocałunku
- maho-shojo - bohaterka (bądź bohaterki) obdarzone zostają fantastycznymi mocami i moce te wykorzystać muszą w walce z siłami zła. Klasycznym przykładem jest tu SailorMoon (czarodziejka z Księżyca).
shoen manga - mangi dla chłopców. Sa to na ogół mangi o wojownikach karate, rycerzach, sportowcach itd. Klasycznym przykładem Shoen jest tu Kapitan Tsubasa (Kapitan Hawk) - seria o chłopcach marzących o piłkarskiej karierze.
Yuri manga - czytana chętnie przez panów manga o tematyce homoseksualnej (miłość kobiet)
Yaoi - tym razem bohaterami sa młodzi, piekni chłopcy. Odbiorczyniami tkiach mang sa dziewczyny ok 20-go roku zycia.
(dodam tu jeszcze, że opowieści te (zwłaszcza yaoi), skupiają się bardziej na sferze uczuciowej, niż cielesnej)
Często, zwłaszcza w sieci, nasze dzieciaki moga natknąć sie na echi bądź hentai mangę - o ile echci mozna porównac do filmów o tematce erotycznej, to hentai to czysta pornografia.
Oprócz tego istnieje jeszcze wiele rodzajów róznych mang. Będą to opowieści science fiction o robotach, basnie czy filmy historyczne. Spotkamy tu zarówno dramaty (Hotaru no-Haka (Grobowiec Świetlików)- opowieść o dwojgu dzieciach próbujących przeżyć w ogarniętej II wojna Japonii), bądź tez lepsze czy gorsze komedie.
Wielu Europejczyków może szokowac obecność nagich kobiet w anime/mangach. w Japonii okazuje się to być jak najbardziej normalne, tak jak zresztą miłość homoseksualna.
Pozwole sonie ejszcze wrócić do fragmentu o Sailor Moon (Czarodziejce z Księżyca). Obejrzalam wszystkie 200 odcinków, wszystkie kinówki i jestem zaszokowana. Nikt tam nikogo nie werbuje, ów Anioł to zapewne sama Sailor Moon z odcinka 200, kiedy podczas walki ze zła Galaxia odrzuca miecz i zamienia sie w anioła. Efektem tego jest "przebudzenie się" dobra Galaxii. Naprawdę, dawno nie widziałam serii w której miłość, przyjaźń i szacunek odgrywają tak ogromną rolę. Wielu rodziców mija sailorki z lekceważeniem bądź ze strachem. Nie pomyślą, ze ten serial niesie za sobą tak piękne przesłanie jak miłość, przyjaźń i wybaczanie. Ja zapewne polece go mojej córce.
Najlepiej oglądajmy te filmy zanim pokażemy je dziecku - ale to się tyczy wielu innych kreskówek.
I nie ulegajmy stereotypom
|
Pn kwi 17, 2006 16:59 |
|
|
bobo
Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22 Posty: 1845
|
baranek napisał(a): Bardzo ważne jest dokonywanie świadomych wyborów- zwłaszcza, jeżeli dokonujemy wyboru w imieniu dziecka, pozwalając mu, lub nie na zapoznanie się z filmem lub komiksem ( nie tylko z gatunki mangi) , trzeba pamiętać, że dzieci dążą do naśladowania swoich ulubionych bohaterów.
Zgadzam sie z tym, zwłaszcza z ostatnią częścią zdania.
To rodzice mają potępiać lub zachęcać dzieci do ogladania takich czy innych rzeczy.
Ukyo, o tych wszystkich podziałach, które nazywasz herezjami jest wiele do poczytania w Wikipedii i nie tylko. Więc nie wpieraj swoich podziałów, przecież zależy, jakim żródłem ty dysponowaś?
_________________ Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
|
Wt kwi 18, 2006 9:27 |
|
|
Ukyo
Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04 Posty: 911
|
Bobo, ja własnie przed napisaniem swojego wywodu zerknęłam do wikipedii. Baranek napisała prawdzie poprawnie większość nazw, natomiast błędnie przypisała do nich poszczególne tytuły.
Takiego podziału używa cały polski fandom, zresztą nie tylko polski. Zabrałam głos w tej sprawie, bowiem zauważyłam sporo uchybień - czy to w kwestii podziału, bądź treści poszczególnych serii.
Natomiast obie zgodziłysmy się w kwestii kontrolowania przez rodziców tego, co ogląda nasze dziecko. SM (Czarodziejka z Księżyca) w kulturze europejskiej i amerykańskiej została błędnie przydzielona do kategorii anime dla dzieci. Cos, co z założenia mają oglądac dorastające dziewczęta polecane jest sześciolatkom - stąd potem awantury z dubbingiem (z jednego bohatera, darzącego kolegę uczuciem silniejszym niż przyjaźń, Niemcy zrobili dziewczynę!), bądź z innymi "szokującymi" rzeczami, które dla nastolatków będą właściwie normalne, dla sześciolatków niezrozumiałe i szokujące.
|
Wt kwi 18, 2006 19:22 |
|
|
bratt
Dołączył(a): Pn sie 21, 2006 14:36 Posty: 69
|
Manga
W takim razie, co z mangą hentai? Natknąłem sie na pogodny filmik o zauroczonych sobą nastolatkach, który w pewnym momencie przeistoczył się w animowana pornowizję, nadal zachowują konwencję dziecięcj nieomal kreskówki. Zbieracz takich filmików powiedział, że jest to reguła...
_________________ bratt
|
Wt sie 22, 2006 22:56 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
bratt napisał: Cytuj: takim razie, co z mangą hentai? Natknąłem sie na pogodny filmik o zauroczonych sobą nastolatkach, który w pewnym momencie przeistoczył się w animowana pornowizję, nadal zachowują konwencję dziecięcj nieomal kreskówki. Zbieracz takich filmików powiedział, że jest to reguła... w takim razie zbieracz zbiera tylko takie porna-anime. Oglądałam pare takich filmów, kilka klipów i wiem, że to bzdura do kwadratu. Anime to takie same bajki jak inne tylko w innym otoczeniu.
|
Śr sie 23, 2006 0:21 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|