Rammstein- Rosenrot, a w szczególności Benzin i Zerstoren:] Coś mi się zdaje, że to pierwsza pokocham tak jak Feur Frei!

Wilki - Niech mówi serce

troche bym się kłóciła

np."Zabijemy prezydenta" grupy Bulbulators

U2
-"Pride",
-"with or without you",
-"miracle drug"(na koncercie w lipcu ta piosenka była grana dla Jana Pawła II),
-"One",
-"Beautiful Day",
-"I Still Haven't found what I'm Lookong For"

Dead Can Dance - zarąbista muzyczka, chyba wszystko słyszałem i większość mam... lubię ale np. w aucie to bym usnął, do jazdy to najlepszy jest NILE albo VADER
This Mortal Coil, Lisa Gerard (z DCD) solo i takie klimaty też.
Klasyka rocka: Deep Purple, Black Sabbath, Pink Floyd, YES, Rush, Jethro Tull i inne ale tylko takie bardziej progresywne. Nie lubię Beatlesów i takich tam co to je mozna spotkać w koszu w markecie na składankach

Miałem w życiu okres heavymetalowy... ale potem to ewoluowało w kierunku coraz cięższej muzyki i... tak już zostało
Więc black/death to podstawa mojej codziennej strawy muzycznej a z lżejszych rzeczy to tylko niektóre, sprawdzone i porządne albumy jak Slayer, Iron Maiden etc.
Industrial/grind i różne alternatywne gatunki - czemu nie? Jak czegoś posłucham i mi się spodoba to gatunek nie ma znaczenia (Nine Inch Nails, Rammstein, Ministry, The Cure...).

Z muzyki klasycznej też można znaleźć parę fajnych rzeczy... ale to raczej duże i ciężkie symfonie, Musorgsky, Stravinski...

Z polskich np.: Closterkeller, Artrosis, Vader, Kult.

To co wymieniłem to tylko wierzchołek góry - przez parę lat nazbierałem koło 1000 albumów a myślę, że jeszcze więcej nie mam niż mam

Łzy utowry wszystkie to jest muzyka która wyzwala nas wszystkich daj zyc która jest prawda siła mądrosc to muzka jest wybawaniem.

Eva Cassidy - Fields of gold

To ja jestem poza wszystkimi, bo łez nielubie.


Rammstein-Rammstein- jaaaaaaaaaaaakie to boskie<serduszka> kolejny ukochany kawałek!:D
No i Village People-YMCA

System of a Down - kocham, ubóstwiam, szanuję, podziwiam, łaknę jak najwięcej.
Tak poza tym to Rhapsody, My Dying Bride(kto zna?), Mortiis (ktokolwiek tutaj zna?), Farben Lehre, Habakuk, Disturbed, troszeczkę As I Lay Dying, Floggin Molly (też pewnie mało kto zna), Pneuma (mioooodzio mają koncerty, zwłaszcza jak udają Metallicę), Cradle of filth (dobrze odstresowuje ), jedna płyta Nile, Pink Floyd, Led Zeppelin, Within Temptation lubię ale nie znam tytułów, Lady Pank, Kury, T. Love, Kult i KNŻ.
A jak ktoś puszcza to chętnie posłucham Static-X, SlipKnot, KoRn, Grabaż i Strachyna lachy, Pidżama Porno.
Tak ogólnie uwielbiam metal, punk, reggae, ska.

Noż nareszcie ktoś porządny Hail mighty swordmaster


Bardzo dobrze i śmieszne teledyski


Mother Earth i Ice Queen- chyba takie najbardziej sztandarowe moim zdaniem.


Oczywiście, że zna

TU ES PETRUS Książka & Rubika (dzięki wielkie, Jaśminko )

No więc po kolei
My Dying Bride jest u mnie nieustająco w czołówce od kiedy wydali pierwszą płytę a THE DREADFUL HOURS to już mistrzostwo świata
Mortiis - słyszałem i może nawet coś mam ale jak na razie trudno mi coś powiedzieć... może za mało razy słuchałem
System Of A Down - fajna muzyczka, zakręcona
Cradle Of Filth - komercyjny black metal ale ma coś w sobie Aż sobie nie mogłem odmówić kupienia oryginalnych CD (Dusk... i Cruelty...), bo ta otoczka pozamuzyczna też jest tutaj ważna (chociaż jest sporo pozerstwa w tym ich sataniźmie ). No i mnie też odstresowuje

A znacie film autorstwa kredków? Cradle of Fear się nazywa. To jest dopiero pozerski kawał gore horroru :D:D.

No ja też ze MDb najbardziej The dreadful Hours lubię.
Jak ktoś chcę to mu z Mortiis (zwłaszcza tego nowego, w którym wokal się pojawia i nie jest już tylko "dziwna muzykociąganina" jak to mój kumpel określił)

Słyszałem o tym filmie i słyszałem, że raczej arcydzieło kina to to nie jest